Tak jest. Nie zgadzamy się z kimś, więc doróbmy mu od razu "gębę", opierając się oczywiście na własnych nieomylnych domniemaniach. Druga sprawa. Jaki związek ma to co napisałeś z treścią demota?
Oczywiście Amazon pod Wrocławiem:-) Ja trochę nie na temat ale na Bielanach Wrocławskich, olbrzymie tereny rolnicze, zostały przekształcone pod zabudowę komercyjną, gdzie powstały hipermarkety, cały park handlowy i firmy pokroju Amazon. Tam były najbardziej żyzne gleby w Polsce w 1. klasie bonitacyjnej i jeszcze w latach '90 użytkowane rolniczo.. Takie gleby zajmują mniej niż 5% powierzchni kraju, a zostały w taki sposób zmarnowane... Tak jakby nie można było wybrać do tego typu zabudowy innej lokalizacji, jak na przykład w gminie Długołęka (na wschód od Wrocławia), gdzie jakość gleb jest dużo niższa niż tych na Bielanach Wrocławskich...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2015 o 12:30
@kenzol Bielany dały lepsze warunki inwestorom i miały - wtedy - lepszą infrastrukturę. A poza tym, w UE dopłaty do hektara nieużytków są takie same dla Długołęki i Bielan, więc różnicy nie ma.
@kenzol Jesteś pewny, że żyzność gleb ma w dzisiejszych czasach jakiekolwiek znaczenie dla rolnictwa? Postęp poczyniony w nawadnianiu i sztucznym użyźnianiu gleb chyba wyrównuje tę stratę. Nie wiem, więc pytam.
@Adamowitch... Przecież rekultywacja gleb pod produkcję rolniczą to niesłychanie drogie przedsięwzięcie. Po co więc marnować gotową, żyzną i płodną glebę jak można było uniknąć tego problemu. W Holandii na przykład, budują tunele kolejowe pod terenami rolnymi, aby nie zabierać gruntów i nie obniżać produkcji rolnej. W wielu krajach (w tym obecnie nawet w Polsce) wprowadza się ustawy utrudniające wykonanie zabudowy mieszkaniowej czy przemysłowej na żyznych glebach. Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego biorą pod uwagę żyzność gleb.
Mam pytanie może ktoś wie czy np. w Niemczech czy gdziekolwiek jest jeszcze Amozon są takie zabezpieczenia?
Osobiście byłam w kilku firmach w Holandii, gdzie też były drut kolczasty i permanentny monitoring, a profil firmy wcale nie był strategiczny/tajny czy bezcenny...
Niewolnicy? A czy ktoś was tam na siłę trzyma i pogania batem? Obstawiam że raczej taka sytuacja nie ma miejsca. Myślę że autorowi chodziło albo a "śmiesznie" (w cudzysłowie bo to smutne a nie śmieszne) pensję, albo o pracę ponad siły przez wiele godzin i brak szacunku do pracownika. Nie mam pojęcia jak się pracuje w amazonie Ale jeśli jest tam tak źle to możecie odejść
chichotek może to wygląda trochę jakbym bronił amazona Ale bardziej chciałem tu skrytykować Polski rząd, co nie do końca mi wyszło gdyż pozbylem się drugiej części mojego komentarza. W tych wielkich zagranicznych firmach poza umowami smieciowymi i niskimi pensjami jest jeszcze prawie zerowy szacunek do pracownika. Słyszałem o przypadkach gdzie Na logistyce (popularnego marketu mającego w logo owada ;)) pracownikom przed wejściem liczono popierosy w paczce albo zwolnili kobietę za to że wsadzila do kieszeni szmatę która scierala kurz i zapomniała jej wyciągnąć. Ale oczywiście wszyscy w tym kraju uważają że lepiej iść do pracy tam gdzie na ich pracy nie zarobi drugi Polak...
@DonAlbertino No niestety. Jeśli czyimś atutem jest bycie tanim, to istnieje duże ryzyko, że znajdzie się ktoś jeszcze tańszy, a kontrahenci szybko do niego przejdą, bez obaw o wprowadzanie nowego wykonawcy w temat (zwłaszcza w tak prostej - z całym szacunkiem - branży, jak magazyny, które niczego nie produkują). A jeśli chodzi o podwyższanie standardów pracy, czy pensji w Polsce, to na zagraniczne biznesy raczej nie mamy co liczyć - wiele z nich traktuje nas jak kolonię. Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2015 o 21:43
Praca w Amazon jest na prawdę w porządku. Jedynie nowi pracownicy którzy oczekiwali by za dużo i tylko potrafią psioczyć na wszystko psują opinię na temat tego miejsca pracy. Ja osobiście polecam. Praca wcale nie jest ciężka, zarobki w porządku i bardzo miła atmosfera.
W stanach ciągle myślą, że Polska jest jakąś dziczą więc nic dziwnego, że przyjmują takie standardy ochrony. Po wielu filmikach z otwarć marketów, promocji i wszystkiego stwierdzam, że nie mylą się za bardzo :p
Tak działa kapitalizm pracownik jest tylko niewolnikiem. Poza tym wywalczyli podwyżki dzięki temu że lewacy założyli tam związek i zagrozili strajkami.
To żeby włamywacze nie mogli wejść na teren zakładu pracy.
Dobrze, że napisałeś, bo nadal trwałbym w nieświadomości.
Ochrona przed polskimi lepkimi rączkami :)
@kolorowatolerancja Gratuluję rodziny i wychowania. Nigdy bym nie wpadł na taki koncept.
Domyślam się że nie masz pojęcia o pracy, bo nie skalałeś się nią?
Tak jest. Nie zgadzamy się z kimś, więc doróbmy mu od razu "gębę", opierając się oczywiście na własnych nieomylnych domniemaniach. Druga sprawa. Jaki związek ma to co napisałeś z treścią demota?
Nie ma co panikować, prądu jeszcze nie podłączyli.
Amazon
Oczywiście Amazon pod Wrocławiem:-) Ja trochę nie na temat ale na Bielanach Wrocławskich, olbrzymie tereny rolnicze, zostały przekształcone pod zabudowę komercyjną, gdzie powstały hipermarkety, cały park handlowy i firmy pokroju Amazon. Tam były najbardziej żyzne gleby w Polsce w 1. klasie bonitacyjnej i jeszcze w latach '90 użytkowane rolniczo.. Takie gleby zajmują mniej niż 5% powierzchni kraju, a zostały w taki sposób zmarnowane... Tak jakby nie można było wybrać do tego typu zabudowy innej lokalizacji, jak na przykład w gminie Długołęka (na wschód od Wrocławia), gdzie jakość gleb jest dużo niższa niż tych na Bielanach Wrocławskich...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2015 o 12:30
@kenzol Bielany dały lepsze warunki inwestorom i miały - wtedy - lepszą infrastrukturę. A poza tym, w UE dopłaty do hektara nieużytków są takie same dla Długołęki i Bielan, więc różnicy nie ma.
@kenzol Jesteś pewny, że żyzność gleb ma w dzisiejszych czasach jakiekolwiek znaczenie dla rolnictwa? Postęp poczyniony w nawadnianiu i sztucznym użyźnianiu gleb chyba wyrównuje tę stratę. Nie wiem, więc pytam.
@Adamowitch... Przecież rekultywacja gleb pod produkcję rolniczą to niesłychanie drogie przedsięwzięcie. Po co więc marnować gotową, żyzną i płodną glebę jak można było uniknąć tego problemu. W Holandii na przykład, budują tunele kolejowe pod terenami rolnymi, aby nie zabierać gruntów i nie obniżać produkcji rolnej. W wielu krajach (w tym obecnie nawet w Polsce) wprowadza się ustawy utrudniające wykonanie zabudowy mieszkaniowej czy przemysłowej na żyznych glebach. Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego biorą pod uwagę żyzność gleb.
Mam pytanie może ktoś wie czy np. w Niemczech czy gdziekolwiek jest jeszcze Amozon są takie zabezpieczenia?
Osobiście byłam w kilku firmach w Holandii, gdzie też były drut kolczasty i permanentny monitoring, a profil firmy wcale nie był strategiczny/tajny czy bezcenny...
Niewolnicy? A czy ktoś was tam na siłę trzyma i pogania batem? Obstawiam że raczej taka sytuacja nie ma miejsca. Myślę że autorowi chodziło albo a "śmiesznie" (w cudzysłowie bo to smutne a nie śmieszne) pensję, albo o pracę ponad siły przez wiele godzin i brak szacunku do pracownika. Nie mam pojęcia jak się pracuje w amazonie Ale jeśli jest tam tak źle to możecie odejść
@DonAlbertino i tak się właśnie dzieje. http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/zwolnienia-w-amazonie-praca-jest-za-ciezka,2488978,artgal,t,id,tm.html http://forsal.pl/artykuly/836496,bedzie-fala-zwolnien-w-polskim-amazonie-pierwsi-pracownicy-juz-odchodza.html Oczywiście że nikt nikogo do pracy nie zmusza. Czy jednak nie martwi Cię, że firma ze zdjęcia, czy wiele jej podobnych przybywa do Polski niemal tylko dlatego, że spodziewa się znaleźć tu ludzi robiących dla nich za grosze? W ostatnim czasie z bycia tanią siłą roboczą uczyniliśmy jeden z naszych większych atutów, czego skutki kiedyś odczujemy.
chichotek może to wygląda trochę jakbym bronił amazona Ale bardziej chciałem tu skrytykować Polski rząd, co nie do końca mi wyszło gdyż pozbylem się drugiej części mojego komentarza. W tych wielkich zagranicznych firmach poza umowami smieciowymi i niskimi pensjami jest jeszcze prawie zerowy szacunek do pracownika. Słyszałem o przypadkach gdzie Na logistyce (popularnego marketu mającego w logo owada ;)) pracownikom przed wejściem liczono popierosy w paczce albo zwolnili kobietę za to że wsadzila do kieszeni szmatę która scierala kurz i zapomniała jej wyciągnąć. Ale oczywiście wszyscy w tym kraju uważają że lepiej iść do pracy tam gdzie na ich pracy nie zarobi drugi Polak...
@DonAlbertino No niestety. Jeśli czyimś atutem jest bycie tanim, to istnieje duże ryzyko, że znajdzie się ktoś jeszcze tańszy, a kontrahenci szybko do niego przejdą, bez obaw o wprowadzanie nowego wykonawcy w temat (zwłaszcza w tak prostej - z całym szacunkiem - branży, jak magazyny, które niczego nie produkują). A jeśli chodzi o podwyższanie standardów pracy, czy pensji w Polsce, to na zagraniczne biznesy raczej nie mamy co liczyć - wiele z nich traktuje nas jak kolonię. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2015 o 21:43
Praca w Amazon jest na prawdę w porządku. Jedynie nowi pracownicy którzy oczekiwali by za dużo i tylko potrafią psioczyć na wszystko psują opinię na temat tego miejsca pracy. Ja osobiście polecam. Praca wcale nie jest ciężka, zarobki w porządku i bardzo miła atmosfera.
W stanach ciągle myślą, że Polska jest jakąś dziczą więc nic dziwnego, że przyjmują takie standardy ochrony. Po wielu filmikach z otwarć marketów, promocji i wszystkiego stwierdzam, że nie mylą się za bardzo :p
Tak działa kapitalizm pracownik jest tylko niewolnikiem. Poza tym wywalczyli podwyżki dzięki temu że lewacy założyli tam związek i zagrozili strajkami.
Dobrze, że jeszcze nie ma zabezpieczeń przed samobójcami, takie jakie są w Chinach, także luz:)