20 ciekawych faktów o Chinach, o których wcześniej nie słyszałeś (21 obrazków)
Ketchup pojawił się w Chinach jako sos do marynowania ryby i nosił nazwę „ke-tsiap”.
Chinki są gotowe zapłacić 700 dolarów za operację rekonstrukcji błony dziewiczej.
Chińczycy nie zabierają ze sobą jedzenia kupionego w okienku McDrive, tylko wchodzą z nim do restauracji i tam spożywają.
Szacuje się, że chiński wymiar sprawiedliwości rocznie skazuje na karę śmierci kilka razy więcej oskarżonych niż pozostałe kraje razem wzięte.
W mieście Dunin za przysmak uznaje się jajka gotowane w moczu chłopców-prawiczków.
Oddychanie pekińskim powietrzem można porównać do wypalenia 21 papierosów w ciągu dnia.
Google we współpracy z największymi wytwórniami fonograficznymi na świecie umożliwił Chińczykom bezpłatne ściąganie muzyki.
od
Borgman
Komentarze ⬇⬇
McDonalda to nie restaruracja. W restaruracji nie je sie rekoma.
Restauracja fast food.
równie dobrze możesz stwierdzić, że żadna restauracja, w której można kupić pizzę, to nie restauracja.
@orelk słusznie. To jest żryjdajnia.
restauracja a bar to je roznica
@NinjaAssasinLegend no tak, co tam że dzieci zapie******* za miskę ryżu dziennie w końcu władza ma za co żyć. Nie mam spiny o obrażanie katolików bo to już nudne się zrobiło i nawet sami katolicy (w tym ja) mają w głębokim poważaniu tak nędzne prowokacje, po prostu lubię uświadamiać ludzi w ich głupocie ;)
po za tym gwoli ścisłości co do tego faktu. Chińczycy tak robili, kiedy wprowadzono u nic pierwsze restauracje typu drive, bo nie wiedzieli, o co w nich chodzi. Teraz już tak nie robią
@~vh_jhr_hjfsh Musze cie zmartwić ale „według serwisu tradingeconomics.com, średnie roczne zarobki w Państwie Środka w 2014r. wyniosły 56 339 juanów, czyli 2 911 zł brutto miesięcznie. 10 lat temu było to 828 zł, co oznacza, że w ciągu dekady wzrost płac wyniósł aż 252%.
Tymczasem w tym samym okresie średnie zarobki w Polsce według danych GUS-u wzrosły zaledwie o 65%. W 2004 roku wynosiły 2290 zł, a w 2014 3783 zł. Tym samym Chińczycy są na naszym poziomie z 2008 roku, gdy przeciętny Polak zarabiał 2 944 zł.”
żródło: http://polskiepiekielko.pl/zarobki-w-chinach-sa-tylko-o-13-nizsze-niz-w-polsce/
biorąc pod uwagę takie absurdy jak obrazek nr 17 to zastanawiam się co korwin widzi w Chinach. Co to za własność prywatna i wolny rynek jak człowiek jest własnością państwa,a nie samego siebie.
Bo jest tego mniej niż tutaj?
@KK91WS nadal wolność osobista w Chinach jest na miernym poziomie. Państwo cenzuruje wiele filmów i książek po dziś dzień. Co to za wolność jak państwo chce decydować do czego powinieneś mieć dostęp? Poza tym w kwestii wolności należy patrzeć na państwa z cywilizacji Atlantycko Europejskiej. Kraje Azji nigdy nie mogą być wzorem ze względu na inną mentalność, stosunek do indywidualizmu, świadomości, jednostki itd. Inaczej się stało z Japonią dzięki USA, gdzie ten kraj jest najlepszym miejscem do życia w Azji.W Chinach po Mao została spuścizna człowieka jako piksela. Piksel co może się sam utrzymywać,ale mentalnie piksel to piksel
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2015 o 12:24
@KapitanKorsarzPirat Taaaa... W Polsce za to cenzury nie ma, Media podają do wiadomości wszystkie fakty, w tym te niewygodna dla polityków; do tego dziennikarze sami szukają prawdy i często dzięki nim różni skorumpowani politycy podają się do dymisji, tracą mandaty itd... itp...
@Zetar nie chwalę sytuacji w Polsce, ale utożsamianie Chin z wolnością to trzeba być yebniętym. Są inne kraje, gdzie jest wolność gospodarcza jak i osobista np Australia, Nowa Zelandia. Chiny mają parę dobrych reform, ale do ideału to jeszcze daleko
@KapitanKorsarzPirat powiedz, proszę, jaki jest ideał.
@krzepki_alojz Australia, Nowa Zelandia, Szwajcaria.
@KapitanKorsarzPirat Dla ciebie jest ideałem Australia, gdzie zepchnięto jej prawowitych mieszkańców do rezerwatów i odmówiono im prawa do nazywania człowiekiem? Wiesz co? Jak cię będą wieszać według zasad sędziego Lyncha, ja będę w pierwszym rzędzie, Popatrzę, uchylę kapelusza przed piękną kobietą, stojącą obok mnie i powiem:Miał dużą gębę ale się zesrał, jak wszyscy na stryczku. A potem się obudzę i zjem rogala z wędliną i serem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2015 o 17:00
krzepki_alojz zanim zjesz to łyknij pastylki jakie serwują w psychiatrykach.
@KapitanKorsarzPirat - IMO bliżej Polsce do Chin niż do wymienionych przez Ciebie krajów.
@KapitanKorsarzPirat Z tego co wiem to Korwinowi w Chinach podoba się rozwój gospodarczy jaki nastąpił po dojściu do władzy Deng Xiaopinga a nie wolność osobista. Tutaj zapewne by przyznał, że im dużo brakuje do jego idealnego modelu wolności. Nie pamiętam w każdym bądź razie aby gdzieś mówił nt. wolności w chinach, a o rozwoju gospodarczym jak najbardziej.
A ja raz zimą stałem w Wawie 8h w korku i myślałem, że mnie szlag trafi..Wyszedłem z ulicy na dworzec centralny kupić fajki, będzie ze 100 m i nie miałem obawy, że ktoś zacznie trąbić.. A tu 12 dni, chyba można było grillować i grać w piłkę...
Ok, nie jest tutaj tak wiele bzdur jak się spodziewałem. Tak czy inaczej warto zapoznać się bliżej z Chinami, bo o kraju tutaj naprawdę niewiele wiadomo, a jest co poznawać. Miałem w życiu mnóstwo kontaktu z obcokrajowcami i wszyscy z którymi się naprawdę zaprzyjaźniłem akurat są Chińczykami, naprawdę serdeczni i wspaniali ludzie. A jeśli chodzi o tą jakość powietrza w miastach, to faktycznie to jest tragedia, ale trzeba pamiętać, że wśród 20 najbardziej zanieczyszczonych miast świata nie ma żadnego miasta Chińskiego, a sytuacja będzie się już tylko poprawiać, bo problemy ze skażeniem środowiska i zmianą klimatu są oczkiem w głowie partii. Tak, zmiany klimatu są naprawdę i Chińczycy się tym mocno przejmują.
W tym kołnierzyku to nie jest igła tylko szpilka. Igła jest grubsza i ma otwór na nitkę.
Nie wierzcie we wszystko co tu zostało napisane. Większość informacji jest niepełna i zmanipulowana.
Zanieczyszczenia są monitorowane i publikowane (index PM2.5), więc ludzie mogą się bronić.
Sam stałem w korku ponad 120km ale rozładował się w 12 godzin, a nie dni.
W samym Shanghai'u mieszka 30 mln ludzi czyli prawie tyle co w całej Polsce. Zawsze znajdzie się ktoś kto zje kota.
Nr. 18, Cholerne Kitajce, nie mogą jak porządni Hindusi robaków jeść.
Nr. 19, Jeśli o takie Chinki chodzi, to Polska zaprasza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2015 o 12:27
@Petrenkov Nie doszedłem jeszcze do nr. 18 ale dla mnie nr. 5 to dopiero hardcore.
Jeśli mieszkanie w jaskiniach stanie się bardziej popularne to Pekin zmieni nazwę na Mos Eisley.
@koatl Chiałbyś :-) w sumie moglibyśmy być sąsiadami. Mos Eisley to nie jakaś tam Warszawka ze słoikami.
@O8s3rv3r W sumie bardzo chętnie :)
Co to za bzdurna galeria?! Obrazek nr 6 - kompletna bzdura, obalona zresztą (nawet tutaj) ze 100 razy. Obrazek 8 - kolejna bzdura, w ciągu ostatnich 30 lat w Chinach liczba osób żyjących za mniej niż 2 dolary dziennie zmalała z ~750 mln do ~20 mln. Obrazek 13 - polityka jednego dziecka? Dawno zniesiono. Obrazek nr 14 - bez komentarza, podobnie jak obrazek nr 16. Nr 18 - od dawna się nie je kotów ani psów w Chinach. Generalnie @Borgman jesteś kłamcą albo głupkiem że wierzysz w to co umieściłeś. Dla reszty - pooglądajcie wideoblogi Polaków którzy są w Chinach albo poczytajcie blogi, tam naprawdę się żyje na przyzwoitym poziomie. Wszyscy jesteśmy karmieni propagandą - w Chinach jest wyzysk, pracują za 1 dolar dziennie. Chodzi tylko i wyłacznie o propagandę, ludzie w końcu zaczęli by się zastanawiać jak to jest, że kraj który 30 lat temu był biedny i zniszczony, teraz stał się największą potęgą świata, rozwija się błyskawicznie i w ciągu następnej dekady ma spore szanse przegonić USA pod względem armii. Średnio co 5 minut powstaje drapacz chmur, w ciągu 2011 - 2013 zużyli więcej betonu niż USA w całym XX wieku, pociągi po 300 km/h, mnóstwo ciągle powstających autostrad - to jest bieda?
@dbgoku Oczywiście, że tak. Jak wcześniej napisał androidek, średnia płaca jest taka jak w Polsce. Jest większe rozwarstwienie, ale nawet w Monachium nie widziałem tyle Ferrari, Maserati, Bugatti czy Lamborghini co a Shanghai'u.
13- ofiarami aborcji padają dziewczynki? a chłopcy nie?
W Chinach mężczyźni mają prawny obowiązek utrzymywać swoich rodziców na starość, to taka forma emerytury. Powoduje to, że rodzice wolą mieć synów, niż córki, żeby zapewnić sobie dobrą starość. Dlatego wolą często zabić córkę zanim się ona narodzi i spróbować zajść w ciążę jeszcze raz w nadziei, że tym razem będzie syn.
Kobiety w tym filmie mają wyolbrzymione oczekiwania, a nie trudną sytuację. Mężczyzna ma być dla nich wysoki, przystojny, mieć odpowiednią osobowość, posiadać mieszkanie i więcej od nich zarabiać. Zarówno kobiety jak i mężczyźni w Chinach są w trudnej sytuacji. Niedobrze, że dokonuje się na dziewczynkach aborcji, ale to, że od mężczyzn (i tylko od mężczyzn) wymaga się zapewnienia rodzicom emerytury też dobre nie jest.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2015 o 20:00
Jak to nie słyszałem?! O Chinach dawno już słyszałem i nawet książki czytałem,o Chinach!
"W 1973 roku Chiny były gotowe wysłać 10 milionów Chinek do USA, by dzięki temu rozwiązać problem kryzysu demograficznego."
Jak nie mają co robić z chinkami to chętnie przyjmę kilkaset, żeby codziennie być z inną