Świat mógłby istnieć bez słońca - ale na pewno nie ludzie...Zresztą Chrystus jest bogiem solarnym jak jego poprzednik Horus - więc ci księża się lekko mylą....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2015 o 15:24
Masz natomiast słuszność z Ozyrysem - symbol członka Ozyrysa stoi na samym środku placu św. Piotra. Jest to symbol falliczny nawiązujący do członka Ozyrysa zjedzonego przez suma w nilu. WIęcej jest symboliki słonecznej w Watykanie.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Jestem ateistką, ale teraz stwierdzam, że pier*olisz. Zibioff pisze, że Horus i Jezus mają jedną "cechę" wspólną. Są bogami solarnymi, a ty ni z tego ni z owego porównujesz Jezusa do Horusa. Odsyłam na kurs czytania ze zrozumieniem...
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, wysłałem CI link do PDF, na dole masz przypisy. Dodatkowo nazwałem Jezusa bogiem solarnym, co ma potwierdzenie choćby w bożym narodzeniu obchodzonym w czasie przesilenia, chociaż wiadomo, że na pewno nie urodził się w tym czasie tylko w czasie bodajże "święta namiotów" tj. 2 -3 mce wcześniej. W ogóle "boże narodzenie" jako święto nie występuje w biblii. Izyda przez wielu badaczy jest uważana na protoplastkę Marii ( choćby tu: https://bialczynski.wordpress.com/tag/horus/ ) . Nie wchodziłem w źródła i nie badałem na własną rękę szczegółowo porównania Jezusa i Horusa - bo trzeba by udać się do biblioteki i sporządzić przypisy i odnośniki i na własną rękę przeprowadzić badania od źródeł. Jednak sprawa wcale nie jest oczywista. To, że twierdzisz iż 12-tka pochodzi od plemion Izraela to inni twierdzą, że od gwiazdozbiorów i nawet potrafią to argumentować powołując się na ruch precesyjny ziemi czyli trwający ok. 28 tys. lat tzw. rok platoński - bardzo ciekawe porównania swoją drogą. Dodatkowo termin 25 grudnia jest pochodzenia pogańskiego, dopasowano datę do rzymskich saturnaliów ( o ile dobrze pamiętam ). To samo dotyczy choinki, lampek itp. Pomiędzy Horusem a Jezusem Gerald Massey naliczył 137 podobieństw a dodatkowo między Kryszną a Jezusem ponoć kilkaset: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,193
@Zibioff, na razie jestem zbanowany przez trolla, ale proszę uważaj, ona gdy nie osiągnie przewagi w dyskusji jaką właśnie prowadzicie, zacznie wylewać na Ciebie hektolitry pomyj. Wiem co mówię, przechodziłem przez to nie raz. Odporności życzę. Aha, założę się że źródło z "racjonalisty" podważy i wyśmieje.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, Jeśli przypisy są tylko do niektórych, sięgnij do źródeł - czyli do właściwych publikacji kilka znajdziesz online - alb odwiedź bibliotekę narodową ( warszawska ma praktycznie wszystko co wyszło w Polsce ), . Nie wiem na jakiej zasadzie Jezus dobierał sobie apostołów - sama postać Jezusa wydaje się być kompilacją, zlepkiem wcześniejszych wierzeń w tym własnie Horusa. Zestawienie pism Biblii NT powstało dopiero w IV wieku za cesarza Konstantyna niektóre apokryfy nie weszły do ewangelii, w dodatku wiele ksiąg wyrzucono - do IV w nie było powszechnie uznawanego kanonu biblii. Potem te zestawiono księgi. Najstarsze manuskrypty nowego testamentu do dopiero II w. Kompilacja w IV w. Najprawdopodobniej Jezus żył bo jest wzmianka u Tacyta - natomiast reszta w tym nauki to już rzecz legendarna i mająca dużo zapożyczeń z czasów wcześniejszych i nie wiadomo jak bardzo zmanipulowana w pismach. Ja natomiast nie twierdzę wcale, że to co mówił Jezus nie jest prawdziwe. Nie prawdziwe i wykręcone jest to, co głosi kościół, choćby samo wyrażenie "piekło" występuje w NT tylko raz w greckim oryginale termin "zaświaty" przetłumaczono jako "piekło", podczas gdy istnieje greckie słowo okręcające konktetnie piekło w znaczeniu katolickim a mianowicie "tartar" ( książka: Krzyż pański z kościołem ). Co do astronomicznych interpretacji: symbolem chrześcijaństwa jest ryba. wcześniej był baran ( baranek boży, ofiary z jagnięcia ) coś sporo tych zbiegów okoliczności. Inną ciekawą kwestią jest obecność w pierwszych wiekach prądu religijnego w obrębie chrześcijaństwa nazwanego gnozą od "gnosis" czyli wiedza. Generalnie i w skrócie chodziło o wiedzę prowadzącą do samozbawienia. Wprawdzie nie zgadzam się z gnostykami w ogóle ale jednak sam termin "wiedza" jest tu znaczący. To przeciwko temu prądowi występował św. Augustyn - napisał nawet "przeciw manichejczykom". Sam był platonikiem więc sam się mylił :). Co do daty 25 grudnia - ponownie. To się w kościele nazywa "interpretatio christiana" i polega na anektowaniu świąt i miejsc kultu poprzedników - to dlatego wciąż w Polsce czci się drzewa np. wielkie dęby - mogę Ci wysłać zdjęcie takiego dębu z figurką matki boskiej. Przykładów jest znacznie, znacznie więcej. Kościół anektował te miejsca - ale "duchy" i 'bogów" uważał ja jak najbardziej realnych - tyle, że zostały zepchnięte do kategorii demonologicznej. Sam termin "narodzin słońca" 25 grudnia nie jest jednak wcale przypadkowy - tylko jest kontynuacją tego co było wcześniej. Data 25 grudnia - to data przesilenia i zawsze była związana ze słońcem. To zwycięstwo dnia nad nocą - zwycięstwo słońca. Po tej dacie dzień staje się dłuższy.
Nie jest wcale pewne czy nie było komunikacji między Egiptem a Ameryką Południową a konkretnie wpływu Egiptu na Amerykę Południową. W 1969 r. Thor Heyerdahl zbudował trzcinową lodź na podstawie hieroglifów i przepłynął tą starożytną łodzią przez atlantyk - żywność mieli zgromadzoną w glinianych naczyniach ( książka: Wyprawa Ra ). Wcześniej zrobił to samo z Ameryki Południowej na Polinezję - to już słynne "Kon Tiki". Nie analizowałem tych kwestii na podstawie dokładnych analiz ze źródeł czy np. z książek egiptologów. Niemniej jednak wątpliwości jest cała masa. Czym głębiej w las tym ich więcej - a sama koncepcja wyjątkowości postaci Jezusa przy takiej mnogości innych podobnych postaci w zasadzie upada. Oczywiście, każdy może twierdzić inaczej :).
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, prosić zawsze możesz :) i niczego nie wykazałaś - jedynie wyraziłaś wątpliwości. Pozostałe znaki zodiaku pominąłem, ponieważ era w ruchu precesyjnym trwa ok 2 tys. lat i nie wiem co było wcześniej. Znaki, gwiazdozbiory z podziałem są znane współcześnie od 5-go wieku pne. np. wieloryb. Najpierw podział był na 6 a następnie na 12-cie. Podzielono ekliptykę nieba ale nazwano to "zodiakiem" dopiero za czasów Ptolomeusza . Natomiast sam podział jest starożytny i nie wiadomo jak bardzo - to, że wiemy iż pierwsze wzmianki są z 5-go wieku pne to nie znaczy, że nie było ich jeszcze wcześniej. Znajomość nieba był olbrzymia o czym świadczy np. dysk z Nebry. Nie, nie widzę - żeby te podstawy były słabe i nie sugeruj mi retorycznie - co dostrzegam a czego nie. Moim zdaniem Twoje są słabe i opierają się jedynie na interpretacji katolickiej. Oczywiście, że są interpretacje innych części ekliptyki i innych gwiazdozbiorów Wagi, strzelca itp..nawet w nawiązaniu do wydarzeń typu . potop.
Wpływ Egiptu mógł doprowadzić do budowy piramid w Meksyku - więc wpływ ten mógł być bardzo, bardzo silny. Zwłaszcza, że są to piramidy schodkowe - czyli te najwcześniejsze budowane w Egipcie.
Owszem katolicy czczą pogańskie święta i nawet o tym nie wiedzą....Np. sprzed dwóch dni 'wniebowstąpienie NMP" lub nazywane "Matki Boskiej Zielnej" - "Prawdopodobnie tradycja tego święta sięga źródeł epoki antycznej, już wtedy w połowie sierpnia, a dokładnie 13 sierpnia czczono dzień bogini Diany, obchodząc go jako święto – patronki pól i lasów. Również pogańscy Słowianie tego dnia składali swoim bóstwom ofiary płodów ziemi. W kościele chrześcijańskim Wniebowstąpienie ma starą tradycję, bo już od VI wieku naszej ery obchodzono uroczyście ten dzień. Dawne zwyczaje nakazywały w każdym kościele święcić bukiety zielne i wieńce." I jest tego cała masa - ale nie chce mi się pisać..Można łatwo znaleźć. Włącznie z przystrajaniem figurek. Pomijam już fakt, że kult maryjny i świętych jest niezgodny z nauką Chrystusa ale jest zgodny z nauką Kościoła Katolickiego..
Dla Ciebie są naciągane - a dla mnie Twoje są kompletnie nieścisłe i naciągane.
Pozdrawiam i zostawiam Ci ostatnie słowo w tej dyskusji - bo szkoda marnować wirtualny atrament, gdyż i tak nikt tego nie przeczyta :).
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Po pierwsze - nie ma boga. Po drugie - jesteś żenująco naiwny - bo patrz "po pierwsze" Reszta twoich żenująco naiwnych wypocin nie interesuje nawet mojego psa. A nie mam psa.
A teraz wszyscy, ktorzy odkryli, iz religia katolicka to bajka dla ciemnoty, niech powiedza tym wszystkim cudownie uzdrowionym przez wiare w Jezusa, ze sa w bledzie i powinni umrzec, jak nakazuje nauka. Bo to tak nie wypada ludziom ciemnote wciskac.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec "I tak mimo, że nigdzie nie ma wzmianki o tym, że Horus umarł ( a co dopiero na krzyżu), ale co bardziej zatwardziałe jednostki, wbrew faktom będą twierdzić, że zmartwychwstał." Zupełnie inaczej jest ze zmartwychwstaniem Jezusa. Kilkadziesiąt filmów, setki świadków... A, nie - tylko wzmianki w starej książce spisanej kilkadziesiąt lat po "fakcie". Ciekawe tylko czemu nikt go nie poznał po "zmartwychwstaniu"? A z dwojga złego lepiej być gimboateistą niż katogłupolem: http://demotywatory.pl/4304151/Mam-43-lata-Nigdy-nie-chodzilem-do-gimnazjum
Panowie… coście tak wsiedli na tę, póki co, całkiem rzeczową kobietę? Podobnie, jak i Ona, od razu miałem wrażenie, że ta „wiedza” pochodzi z kompletnie zmanipulowanego pseudodokumentu „Zeitgeist”, później podpartego dalszymi poszukiwaniami, ale już tylko w kierunku wyznaczonym tym smętnym filmidłem. Tak, czy siak, nie zachęcam do zbytniego przejmowania się poglądem, jakoby Chrześcijaństwo opierało się na astrologii. Kolejność była taka: stare kulty podpierały się uniwersalnymi opowieściami przodków (np. potop) i astrologią, natomiast zastępujące je Chrześcijaństwo wniosło nową filozofię i kulturę, ale już zostawiło daty starych świąt, adoptując je do swoich potrzeb. Osobiście, widzę w tym przejaw praktyczności. Podobnie jak z datami, czyniono też ze starymi miejscami kultu (u nas np. Łysica i Ślęża). /////////////////////// Tak, w Chrześcijaństwie jest pełno symboliki światła. /////////////////////// Nurty gnostyckie istnieją po dziś, ale na szczęście chyba już zupełnie oderwały się od Kościoła Powszechnego. Od czasu do czasu powstają też nowe. /////////////////////// @Zibioff trochę mnie zmartwił z tym zarzutem niehistoryczności Jezusa Chrystusa. Sama religijna elita żydowska, przecież zabójczo Mu wroga, nigdy Jego istnieniu nie przeczyła, zastosowała natomiast metodę pomówień i oczerniania Chrystusa (np. o magię), a te ich propagandowe plotki zostały zebrane w tekstach pod nazwą „Toledot Jeszu”. Mają one styl i jakość pijackiego bełkotu. Sama moda na podważanie istnienia Jezusa jest bardzo młoda.
Myślałem że najwyższy stopień katolickiego obłędu to Hoser/Wielgus/Głódź/Depo/Michalik... Przyznaję się niniejszym do błędu. Jak widać uczniowie przewyższyli mistrzów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2015 o 13:43
@jarasdegras To się troche zastanów - Świat według ciebie nie mógłby istnieć bez słońca? Słońce z ateistycznego punktu widzenia to jedna z miliardów miliardów gwiazd bez żadnego znaczenia dla naszego świata - świat bez słońca mógłby istnieć bez problemu. Jeżeli ktoś myśli że świat by nie mógł istnieć bez słońca to się grubo myli. Problemem jest eucharystia - bo jeżeli z góry zakładamy że to nic nie znaczący opłatek to świat by się bez niego obszedł - ale jeżeli zakładamy że euharystia jest prawdziwa to znaczy że Bóg istnieje - a skoro Bóg istnieje to jest Stwórcą tego świata no i rzeczywiście bez Bga świata by nie było.
@0bcy, wybacz że odpisuję jako niezalogowany, ale dostałem bana od jakiegoś trolla. Już odpowiadam. Zależy co rozumiesz przez "świat", bo jeżeli nasz układ planetarny, to tak, uważam że życie by nie przetrwało. Natomiast co do eucharystii, to wybacz, ale nie wydaje mi się niezbędna do życia.
@belzeq Mylisz się, jest wiele księży, zakonników, którzy przyczynili się do rozwoju nauki, jak również osób świeckich, zajmujących się nauką, którzy są głęboko wierzący. Na podstawie jednego obrazka, wydaje wyroki. No cóż fanatyków anty wiary nie brakuje. Hasło zawarte na plakacie nie jest też tezą naukową, tylko zachętą do przyjścia na Mszę św, wydaje mi się, że jego autor nie spodziewał się, że będzie ono dosłownie odebrane. Pozdrawiam.
@belzequ, nauka została uprowadzona z Kościoła nie tak dawno przecież. Tam jej było niewygodnie, co do pewnego stopnia rozumiem, więc wybrała mit niezależności. Mit ten po części się ziścił, ale w większości zakończył służbą u innego władcy.
A mogliby zrobić napis "Świat nie może istnieć bez miłości" zamiast mszy, z której przeciętny katolik nic nie wyniesie. Dlaczego nie przekazują nauczania Jezusa nie przekonywują do jego poglądów ludzi tylko straszą jakimiś farmazonami i zmuszają do uczestnictwa w mszy?
@stachuW W kościele jak najbardziej przekazują nauczania Jezusa. Zawsze jest czytany fragment Nowego Testamentu i najczęściej kazanie go dotyczy, choć niekoniecznie. A że ktoś nic nie wyniesie: nie mów za wszystkich. No i w ogóle nie przypominam sobie, żeby na mszy odbywało się jakiekolwiek straszenie. Czy ty w ogóle bywasz na mszach, czy tak tylko słyszałeś i powtarzasz?
@stachuW Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. To co napisałeś jest takie bezsensowne, że aż komiczne. W tej wierze Eucharystia = Pan Bóg, a nauczanie Jezusa (które wydaje Ci się, że znasz) jasno wskazuje, że kto spożywa Ciało i Krew ma życie wieczne. Czyli Eucharystia to sakrament dający zbawienie. Więc pisanie, że katolicy nic z Mszy św. nie wynoszą to czysta głupota. A biorąc pod uwagę, czytanie ze Starego Testamentu, Nowego Testamentu, śpiewanie psalmu i kazanie to Twoje stwierdzenie, że nie przekazują nauczania Jezusa jest kolejną bzdurą. Następnie, nie mam pojęcia jakimi farmazonami straszą u Cb w parafii ale jeśli coś jest niezgodne z oficjalnymi naukami KK to zawsze możesz rozwiać wątpliwości na rozmowie z innymi księżmi. I na koniec dodam, że Eucharystia = Bóg a jak czytamy w Nowym Testamencie "Bóg jest miłością", więc wychodzi na to że to jedno i to samo.
Tu właśnie jest rozbieżność w to co wierzyć. W książkę która mówi o różnych niewyjaśnionych rzeczach, natchniona niby przez kogoś kto świat stworzył a nawet nie wie że ziemia jest okrągła, czy naukowcom którzy odkryli że ziemia jednak jest okrągła i każdy z nas może to sprawdzić sam
Naukowcy myśleli również że słońce krąży wokół ziemi. Naukowcy olali Kopernika i to naukowcy go skazali. Naukowcy teraz "mogą" obliczyć temperaturę gwiazdy znajdującej się milirdy lat świetlnych . Naukowiec najlepiej wie co było 10 mld lat temu przecież przy tym był :') opierać się na zdaniu naukowców opiera się na wierze...
@Diegool Gwiazdy promieniują światło. Im gwiazda jest gorętsza tym światło jest jaśniejsze a większość energii jest emitowana przez fale elektromagnetyczne o krótszej długości fali. Im gwiazda jest chłodniejsza tym mniej energii emituje a duża część tej energii jest emitowana w postaci długich fal elektromagnetycznych. Prawo Wiena sformułowane na podstawie doświadczeń mówi ,że długość fali o maksymalnej mocy promieniowania emitowanej przez ciało doskonale czarne jest odwrotnie proporcjonalne do temperatury. Gdzie tu masz wiare?
Świat by mugł istnieć bez demonów, diabłów i głupców, ale by było nudno. Głupi wytyka rużnice, a mądry szuka podobieństw, tak w racji czy naukowcy czy biblia ma rację
@Niebieskid Co? Świat według was nie mógłby istnieć bez słońca? Słońce w ateistycznego punktu widzenia to jedna z miliardów miliardów gwiaz bez żadnego znaczenia dla naszego świata - świat bez słońca mógłby istnieć bez problemu.
Mój kraj taki piękny, jak się nadarzy okazja to wyśmiać, obrazić, zniszczyć drugiego człowieka. A później się dziwimy czemu ten kraj jest w ruinie. Jak ma nie być kiedy skłócony dom to dom słaby?
Ten plakat pokazuje jak głupi są księża, w ludzie nie widzą, że to nieprawda biedy demiurg, lata zmian we wszechświecie , a tysiące są uczeni, ze że świat nie istniał by bez wymysłu, mającego około 200 lat mody bywacia w tym chorym światku katolikow.
Do wszystkich uważający, że księża to są sami idioci, zwłaszcza do anonima ll i do megisa. Oto jak widzę wasze komentarze: ci księża są tacy głupi, oni nic nie rozumieją z astronomii, medycyny, genetyki, samych głąbów produkują w tych seminariach... moment: "o. Gregor Johann Mendel OSA, Grzegorz Mendel (ur. 20 lipca 1822 w Heinzendorf bei Odrau, zm. 6 stycznia 1884 w Brnie) − zakonnik, opat zakonu augustianów w Brnie na Morawach, prekursor genetyki"... jak mówiłem ci księża to sami idioci, wogule jak wszyscy co mają jakikolwiek związek z kościołem... "Prawdopodobnie w okresie studiów w Krakowie Mikołaj Kopernik otrzymał niższe święcenia, bowiem 26 sierpnia 1495 został kanonikiem warmińskim."... tak czy siak czy słyszał ktoś o jakimkolwiek lekarzu, który był... "Marcin z Urzędowa inna forma nazwiska: Urzędów, (ur. około roku 1500 w Urzędowie Lubelskim, zm. 22 czerwca 1573 w Sandomierzu) – polski botanik, zielarz, lekarz i ksiądz.", "Bonifratrzy – katolicki zakon szpitalny[...] Jako zakon szpitalny specjalizują się w ziołolecznictwie. Ponadto bracia prowadzą własne szpitale, apteki, przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej, poradnie ziołolecznictwa oraz opiekują się chorymi psychicznie." - i to tylko po pięciu minutach spędzonych na wikipedii, księży zasłużonych nauce czy też będących znakomitymi lekarzami jest tyle, że można by o nich nie jedną książkę napisać.
Ja rozumiem to w ten sposób, że Pan Jezus podtrzymuje świat w istnieniu. Chrystus umarł za nas na Krzyżu zbawiając świat, inaczej jego istnienie nie miałoby sensu, a Eucharystia jest uobecnieniem i przedłużeniem Ofiary Krzyża. Patrząc oczami wiary wszystko jest jasne i właśnie w sferze wiary ten bilboard został stworzony. Każdy ma prawo myśleć inaczej i komentować inaczej. Natomiast nie widzę w tym cienia obłędu, może odrobinę szaleństwa, którego w końcu oczekujemy w tym jałowym świecie bez autorytetów
Hah, fajne, odrazu się pojawia uśmiech na twarzy :). Choć to smutne, że by katolików zachęcać do wizytacji w Kościołach potrzeba reklam. A ateuszom radzę - panie i panowie, zluzujcie pupy, jeszcze nikt wam nie pakuje w nie nic (choć Unia chce na siłe dać mniejszościom seksualnym większe prawa niż normalnym ludziom). Trochę dystansu i uśmiechu ludzie :) !!!
Świat mógłby istnieć bez słońca - ale na pewno nie ludzie...Zresztą Chrystus jest bogiem solarnym jak jego poprzednik Horus - więc ci księża się lekko mylą....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2015 o 15:24
@Zibioff, Horus
@jarasdegras, Dzięki :)
@Zibioff, no problema, zdarza się. I tylko misiawy nie odpuszcza :)
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Księdza spytaj. Na pewno powie Ci całą prawdę :DDD
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec https://www.andrew.cmu.edu/user/jksadegh/A%20Good%20Atheist%20Secularist%20Skeptical%20Book%20Collection/Parallels_between_Jesus_and_Horus_an_Egyptian_God.pdf
Rzeczy te są także badane przez niezależnych badaczy także w Polsce jak np. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=GjiM9uJBH_A
Masz natomiast słuszność z Ozyrysem - symbol członka Ozyrysa stoi na samym środku placu św. Piotra. Jest to symbol falliczny nawiązujący do członka Ozyrysa zjedzonego przez suma w nilu. WIęcej jest symboliki słonecznej w Watykanie.
Tak a-propos, to ja nie jestem ateistą :).
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec - jak tam sobie chcesz :). Mi to naprawdę bez różnicy. Wiara nie potrzebuje dowodu - na tym właśnie polega.
@Zibioff, miałem rację. Coś znalazła :D
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Jestem ateistką, ale teraz stwierdzam, że pier*olisz. Zibioff pisze, że Horus i Jezus mają jedną "cechę" wspólną. Są bogami solarnymi, a ty ni z tego ni z owego porównujesz Jezusa do Horusa. Odsyłam na kurs czytania ze zrozumieniem...
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, wysłałem CI link do PDF, na dole masz przypisy. Dodatkowo nazwałem Jezusa bogiem solarnym, co ma potwierdzenie choćby w bożym narodzeniu obchodzonym w czasie przesilenia, chociaż wiadomo, że na pewno nie urodził się w tym czasie tylko w czasie bodajże "święta namiotów" tj. 2 -3 mce wcześniej. W ogóle "boże narodzenie" jako święto nie występuje w biblii. Izyda przez wielu badaczy jest uważana na protoplastkę Marii ( choćby tu: https://bialczynski.wordpress.com/tag/horus/ ) . Nie wchodziłem w źródła i nie badałem na własną rękę szczegółowo porównania Jezusa i Horusa - bo trzeba by udać się do biblioteki i sporządzić przypisy i odnośniki i na własną rękę przeprowadzić badania od źródeł. Jednak sprawa wcale nie jest oczywista. To, że twierdzisz iż 12-tka pochodzi od plemion Izraela to inni twierdzą, że od gwiazdozbiorów i nawet potrafią to argumentować powołując się na ruch precesyjny ziemi czyli trwający ok. 28 tys. lat tzw. rok platoński - bardzo ciekawe porównania swoją drogą. Dodatkowo termin 25 grudnia jest pochodzenia pogańskiego, dopasowano datę do rzymskich saturnaliów ( o ile dobrze pamiętam ). To samo dotyczy choinki, lampek itp. Pomiędzy Horusem a Jezusem Gerald Massey naliczył 137 podobieństw a dodatkowo między Kryszną a Jezusem ponoć kilkaset: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,193
@Zibioff, na razie jestem zbanowany przez trolla, ale proszę uważaj, ona gdy nie osiągnie przewagi w dyskusji jaką właśnie prowadzicie, zacznie wylewać na Ciebie hektolitry pomyj. Wiem co mówię, przechodziłem przez to nie raz. Odporności życzę. Aha, założę się że źródło z "racjonalisty" podważy i wyśmieje.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, Jeśli przypisy są tylko do niektórych, sięgnij do źródeł - czyli do właściwych publikacji kilka znajdziesz online - alb odwiedź bibliotekę narodową ( warszawska ma praktycznie wszystko co wyszło w Polsce ), . Nie wiem na jakiej zasadzie Jezus dobierał sobie apostołów - sama postać Jezusa wydaje się być kompilacją, zlepkiem wcześniejszych wierzeń w tym własnie Horusa. Zestawienie pism Biblii NT powstało dopiero w IV wieku za cesarza Konstantyna niektóre apokryfy nie weszły do ewangelii, w dodatku wiele ksiąg wyrzucono - do IV w nie było powszechnie uznawanego kanonu biblii. Potem te zestawiono księgi. Najstarsze manuskrypty nowego testamentu do dopiero II w. Kompilacja w IV w. Najprawdopodobniej Jezus żył bo jest wzmianka u Tacyta - natomiast reszta w tym nauki to już rzecz legendarna i mająca dużo zapożyczeń z czasów wcześniejszych i nie wiadomo jak bardzo zmanipulowana w pismach. Ja natomiast nie twierdzę wcale, że to co mówił Jezus nie jest prawdziwe. Nie prawdziwe i wykręcone jest to, co głosi kościół, choćby samo wyrażenie "piekło" występuje w NT tylko raz w greckim oryginale termin "zaświaty" przetłumaczono jako "piekło", podczas gdy istnieje greckie słowo okręcające konktetnie piekło w znaczeniu katolickim a mianowicie "tartar" ( książka: Krzyż pański z kościołem ). Co do astronomicznych interpretacji: symbolem chrześcijaństwa jest ryba. wcześniej był baran ( baranek boży, ofiary z jagnięcia ) coś sporo tych zbiegów okoliczności. Inną ciekawą kwestią jest obecność w pierwszych wiekach prądu religijnego w obrębie chrześcijaństwa nazwanego gnozą od "gnosis" czyli wiedza. Generalnie i w skrócie chodziło o wiedzę prowadzącą do samozbawienia. Wprawdzie nie zgadzam się z gnostykami w ogóle ale jednak sam termin "wiedza" jest tu znaczący. To przeciwko temu prądowi występował św. Augustyn - napisał nawet "przeciw manichejczykom". Sam był platonikiem więc sam się mylił :). Co do daty 25 grudnia - ponownie. To się w kościele nazywa "interpretatio christiana" i polega na anektowaniu świąt i miejsc kultu poprzedników - to dlatego wciąż w Polsce czci się drzewa np. wielkie dęby - mogę Ci wysłać zdjęcie takiego dębu z figurką matki boskiej. Przykładów jest znacznie, znacznie więcej. Kościół anektował te miejsca - ale "duchy" i 'bogów" uważał ja jak najbardziej realnych - tyle, że zostały zepchnięte do kategorii demonologicznej. Sam termin "narodzin słońca" 25 grudnia nie jest jednak wcale przypadkowy - tylko jest kontynuacją tego co było wcześniej. Data 25 grudnia - to data przesilenia i zawsze była związana ze słońcem. To zwycięstwo dnia nad nocą - zwycięstwo słońca. Po tej dacie dzień staje się dłuższy.
Nie jest wcale pewne czy nie było komunikacji między Egiptem a Ameryką Południową a konkretnie wpływu Egiptu na Amerykę Południową. W 1969 r. Thor Heyerdahl zbudował trzcinową lodź na podstawie hieroglifów i przepłynął tą starożytną łodzią przez atlantyk - żywność mieli zgromadzoną w glinianych naczyniach ( książka: Wyprawa Ra ). Wcześniej zrobił to samo z Ameryki Południowej na Polinezję - to już słynne "Kon Tiki". Nie analizowałem tych kwestii na podstawie dokładnych analiz ze źródeł czy np. z książek egiptologów. Niemniej jednak wątpliwości jest cała masa. Czym głębiej w las tym ich więcej - a sama koncepcja wyjątkowości postaci Jezusa przy takiej mnogości innych podobnych postaci w zasadzie upada. Oczywiście, każdy może twierdzić inaczej :).
Pozdrawiam :)
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec, prosić zawsze możesz :) i niczego nie wykazałaś - jedynie wyraziłaś wątpliwości. Pozostałe znaki zodiaku pominąłem, ponieważ era w ruchu precesyjnym trwa ok 2 tys. lat i nie wiem co było wcześniej. Znaki, gwiazdozbiory z podziałem są znane współcześnie od 5-go wieku pne. np. wieloryb. Najpierw podział był na 6 a następnie na 12-cie. Podzielono ekliptykę nieba ale nazwano to "zodiakiem" dopiero za czasów Ptolomeusza . Natomiast sam podział jest starożytny i nie wiadomo jak bardzo - to, że wiemy iż pierwsze wzmianki są z 5-go wieku pne to nie znaczy, że nie było ich jeszcze wcześniej. Znajomość nieba był olbrzymia o czym świadczy np. dysk z Nebry. Nie, nie widzę - żeby te podstawy były słabe i nie sugeruj mi retorycznie - co dostrzegam a czego nie. Moim zdaniem Twoje są słabe i opierają się jedynie na interpretacji katolickiej. Oczywiście, że są interpretacje innych części ekliptyki i innych gwiazdozbiorów Wagi, strzelca itp..nawet w nawiązaniu do wydarzeń typu . potop.
Wpływ Egiptu mógł doprowadzić do budowy piramid w Meksyku - więc wpływ ten mógł być bardzo, bardzo silny. Zwłaszcza, że są to piramidy schodkowe - czyli te najwcześniejsze budowane w Egipcie.
Owszem katolicy czczą pogańskie święta i nawet o tym nie wiedzą....Np. sprzed dwóch dni 'wniebowstąpienie NMP" lub nazywane "Matki Boskiej Zielnej" - "Prawdopodobnie tradycja tego święta sięga źródeł epoki antycznej, już wtedy w połowie sierpnia, a dokładnie 13 sierpnia czczono dzień bogini Diany, obchodząc go jako święto – patronki pól i lasów. Również pogańscy Słowianie tego dnia składali swoim bóstwom ofiary płodów ziemi. W kościele chrześcijańskim Wniebowstąpienie ma starą tradycję, bo już od VI wieku naszej ery obchodzono uroczyście ten dzień. Dawne zwyczaje nakazywały w każdym kościele święcić bukiety zielne i wieńce." I jest tego cała masa - ale nie chce mi się pisać..Można łatwo znaleźć. Włącznie z przystrajaniem figurek. Pomijam już fakt, że kult maryjny i świętych jest niezgodny z nauką Chrystusa ale jest zgodny z nauką Kościoła Katolickiego..
Dla Ciebie są naciągane - a dla mnie Twoje są kompletnie nieścisłe i naciągane.
Pozdrawiam i zostawiam Ci ostatnie słowo w tej dyskusji - bo szkoda marnować wirtualny atrament, gdyż i tak nikt tego nie przeczyta :).
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Po pierwsze - nie ma boga. Po drugie - jesteś żenująco naiwny - bo patrz "po pierwsze" Reszta twoich żenująco naiwnych wypocin nie interesuje nawet mojego psa. A nie mam psa.
A teraz wszyscy, ktorzy odkryli, iz religia katolicka to bajka dla ciemnoty, niech powiedza tym wszystkim cudownie uzdrowionym przez wiare w Jezusa, ze sa w bledzie i powinni umrzec, jak nakazuje nauka. Bo to tak nie wypada ludziom ciemnote wciskac.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec "I tak mimo, że nigdzie nie ma wzmianki o tym, że Horus umarł ( a co dopiero na krzyżu), ale co bardziej zatwardziałe jednostki, wbrew faktom będą twierdzić, że zmartwychwstał." Zupełnie inaczej jest ze zmartwychwstaniem Jezusa. Kilkadziesiąt filmów, setki świadków... A, nie - tylko wzmianki w starej książce spisanej kilkadziesiąt lat po "fakcie". Ciekawe tylko czemu nikt go nie poznał po "zmartwychwstaniu"? A z dwojga złego lepiej być gimboateistą niż katogłupolem: http://demotywatory.pl/4304151/Mam-43-lata-Nigdy-nie-chodzilem-do-gimnazjum
Panowie… coście tak wsiedli na tę, póki co, całkiem rzeczową kobietę? Podobnie, jak i Ona, od razu miałem wrażenie, że ta „wiedza” pochodzi z kompletnie zmanipulowanego pseudodokumentu „Zeitgeist”, później podpartego dalszymi poszukiwaniami, ale już tylko w kierunku wyznaczonym tym smętnym filmidłem. Tak, czy siak, nie zachęcam do zbytniego przejmowania się poglądem, jakoby Chrześcijaństwo opierało się na astrologii. Kolejność była taka: stare kulty podpierały się uniwersalnymi opowieściami przodków (np. potop) i astrologią, natomiast zastępujące je Chrześcijaństwo wniosło nową filozofię i kulturę, ale już zostawiło daty starych świąt, adoptując je do swoich potrzeb. Osobiście, widzę w tym przejaw praktyczności. Podobnie jak z datami, czyniono też ze starymi miejscami kultu (u nas np. Łysica i Ślęża). /////////////////////// Tak, w Chrześcijaństwie jest pełno symboliki światła. /////////////////////// Nurty gnostyckie istnieją po dziś, ale na szczęście chyba już zupełnie oderwały się od Kościoła Powszechnego. Od czasu do czasu powstają też nowe. /////////////////////// @Zibioff trochę mnie zmartwił z tym zarzutem niehistoryczności Jezusa Chrystusa. Sama religijna elita żydowska, przecież zabójczo Mu wroga, nigdy Jego istnieniu nie przeczyła, zastosowała natomiast metodę pomówień i oczerniania Chrystusa (np. o magię), a te ich propagandowe plotki zostały zebrane w tekstach pod nazwą „Toledot Jeszu”. Mają one styl i jakość pijackiego bełkotu. Sama moda na podważanie istnienia Jezusa jest bardzo młoda.
Myślałem że najwyższy stopień katolickiego obłędu to Hoser/Wielgus/Głódź/Depo/Michalik... Przyznaję się niniejszym do błędu. Jak widać uczniowie przewyższyli mistrzów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2015 o 13:43
@jarasdegras Mało jeszcze wiesz o katolickim obłędzie. Ten głupiutki plakacik to nawet nie czubek góry lodowej.
@aku666, ale się staram. Czy przyjmiesz padawana na nauki Mistrzu?
@jarasdegras Szanuję bardzo pociąg do wiedzy. Naprowadzę cie na właściwą drogę, masz tu drogowskazik: http://watykanizacja.blogspot.com/
To mi raczej wygląda na prowokację. A jeśli ktoś wierzy, że to faktycznie zrobili księża to znaczy, że jest skrajnym naiwniakiem
@jarasdegras To się troche zastanów - Świat według ciebie nie mógłby istnieć bez słońca? Słońce z ateistycznego punktu widzenia to jedna z miliardów miliardów gwiazd bez żadnego znaczenia dla naszego świata - świat bez słońca mógłby istnieć bez problemu. Jeżeli ktoś myśli że świat by nie mógł istnieć bez słońca to się grubo myli. Problemem jest eucharystia - bo jeżeli z góry zakładamy że to nic nie znaczący opłatek to świat by się bez niego obszedł - ale jeżeli zakładamy że euharystia jest prawdziwa to znaczy że Bóg istnieje - a skoro Bóg istnieje to jest Stwórcą tego świata no i rzeczywiście bez Bga świata by nie było.
@0bcy, wybacz że odpisuję jako niezalogowany, ale dostałem bana od jakiegoś trolla. Już odpowiadam. Zależy co rozumiesz przez "świat", bo jeżeli nasz układ planetarny, to tak, uważam że życie by nie przetrwało. Natomiast co do eucharystii, to wybacz, ale nie wydaje mi się niezbędna do życia.
@jarasdegras jeżeli Bóg nie istnieje to eucharystia jest niepotrzebna jeżei istnieje to jest niezbędna.
"Katolicka nauka" - doskonały przykład oksymoronu...
@belzeq Mylisz się, jest wiele księży, zakonników, którzy przyczynili się do rozwoju nauki, jak również osób świeckich, zajmujących się nauką, którzy są głęboko wierzący. Na podstawie jednego obrazka, wydaje wyroki. No cóż fanatyków anty wiary nie brakuje. Hasło zawarte na plakacie nie jest też tezą naukową, tylko zachętą do przyjścia na Mszę św, wydaje mi się, że jego autor nie spodziewał się, że będzie ono dosłownie odebrane. Pozdrawiam.
@belzequ, nauka została uprowadzona z Kościoła nie tak dawno przecież. Tam jej było niewygodnie, co do pewnego stopnia rozumiem, więc wybrała mit niezależności. Mit ten po części się ziścił, ale w większości zakończył służbą u innego władcy.
A mogliby zrobić napis "Świat nie może istnieć bez miłości" zamiast mszy, z której przeciętny katolik nic nie wyniesie. Dlaczego nie przekazują nauczania Jezusa nie przekonywują do jego poglądów ludzi tylko straszą jakimiś farmazonami i zmuszają do uczestnictwa w mszy?
@stachuW W kościele jak najbardziej przekazują nauczania Jezusa. Zawsze jest czytany fragment Nowego Testamentu i najczęściej kazanie go dotyczy, choć niekoniecznie. A że ktoś nic nie wyniesie: nie mów za wszystkich. No i w ogóle nie przypominam sobie, żeby na mszy odbywało się jakiekolwiek straszenie. Czy ty w ogóle bywasz na mszach, czy tak tylko słyszałeś i powtarzasz?
@stachuW Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. To co napisałeś jest takie bezsensowne, że aż komiczne. W tej wierze Eucharystia = Pan Bóg, a nauczanie Jezusa (które wydaje Ci się, że znasz) jasno wskazuje, że kto spożywa Ciało i Krew ma życie wieczne. Czyli Eucharystia to sakrament dający zbawienie. Więc pisanie, że katolicy nic z Mszy św. nie wynoszą to czysta głupota. A biorąc pod uwagę, czytanie ze Starego Testamentu, Nowego Testamentu, śpiewanie psalmu i kazanie to Twoje stwierdzenie, że nie przekazują nauczania Jezusa jest kolejną bzdurą. Następnie, nie mam pojęcia jakimi farmazonami straszą u Cb w parafii ale jeśli coś jest niezgodne z oficjalnymi naukami KK to zawsze możesz rozwiać wątpliwości na rozmowie z innymi księżmi. I na koniec dodam, że Eucharystia = Bóg a jak czytamy w Nowym Testamencie "Bóg jest miłością", więc wychodzi na to że to jedno i to samo.
Tu właśnie jest rozbieżność w to co wierzyć. W książkę która mówi o różnych niewyjaśnionych rzeczach, natchniona niby przez kogoś kto świat stworzył a nawet nie wie że ziemia jest okrągła, czy naukowcom którzy odkryli że ziemia jednak jest okrągła i każdy z nas może to sprawdzić sam
Naukowcy myśleli również że słońce krąży wokół ziemi. Naukowcy olali Kopernika i to naukowcy go skazali. Naukowcy teraz "mogą" obliczyć temperaturę gwiazdy znajdującej się milirdy lat świetlnych . Naukowiec najlepiej wie co było 10 mld lat temu przecież przy tym był :') opierać się na zdaniu naukowców opiera się na wierze...
@Diegool Gwiazdy promieniują światło. Im gwiazda jest gorętsza tym światło jest jaśniejsze a większość energii jest emitowana przez fale elektromagnetyczne o krótszej długości fali. Im gwiazda jest chłodniejsza tym mniej energii emituje a duża część tej energii jest emitowana w postaci długich fal elektromagnetycznych. Prawo Wiena sformułowane na podstawie doświadczeń mówi ,że długość fali o maksymalnej mocy promieniowania emitowanej przez ciało doskonale czarne jest odwrotnie proporcjonalne do temperatury. Gdzie tu masz wiare?
Co to jest ?! :O w moim mieście...?
Świat by mugł istnieć bez demonów, diabłów i głupców, ale by było nudno. Głupi wytyka rużnice, a mądry szuka podobieństw, tak w racji czy naukowcy czy biblia ma rację
Wszem i wobec wyrażam rozpacz, że w moim rodzinnym mieście mieszkają tacy durnie.
Myślę że jest na odwrót
@Niebieskid Co? Świat według was nie mógłby istnieć bez słońca? Słońce w ateistycznego punktu widzenia to jedna z miliardów miliardów gwiaz bez żadnego znaczenia dla naszego świata - świat bez słońca mógłby istnieć bez problemu.
Bóg istnieje, ale błędem jest szukanie go w kościele.
@Roxella jesteś wielka ! Proszę o zgodę na cytowanie.
Chciałem dodać jakiś bezsensowny komentarz typu szklany węgiel czy chorwaccy terroryści,ale to co na tym bilbordzie napisali całkowicie wystarcza.
Mój kraj taki piękny, jak się nadarzy okazja to wyśmiać, obrazić, zniszczyć drugiego człowieka. A później się dziwimy czemu ten kraj jest w ruinie. Jak ma nie być kiedy skłócony dom to dom słaby?
Ten kto to wymyślił wyszedł z założenia "po co mi mózg, skoro mam koloratkę" :-)
W moim mieście także wisiały te bilbordy. :(
Czytam 3 tą reklame raz i nie wiem o co Wam chodzi, Świat mógłby istnieć bez słońca lecz Ziemia nie :]
Ten plakat pokazuje jak głupi są księża, w ludzie nie widzą, że to nieprawda biedy demiurg, lata zmian we wszechświecie , a tysiące są uczeni, ze że świat nie istniał by bez wymysłu, mającego około 200 lat mody bywacia w tym chorym światku katolikow.
średniowiecze... smutek, że to mój kraj :(
Prawda. Eucharystia, czyli Bóg. Bez Boga nie byłoby Słońca. Bez Boga nic by nie istniało. Zgadza się.
Paranoja.... skrajny debilizm
Autor tego demotywatora nie rozumie przesłania.
Do wszystkich uważający, że księża to są sami idioci, zwłaszcza do anonima ll i do megisa. Oto jak widzę wasze komentarze: ci księża są tacy głupi, oni nic nie rozumieją z astronomii, medycyny, genetyki, samych głąbów produkują w tych seminariach... moment: "o. Gregor Johann Mendel OSA, Grzegorz Mendel (ur. 20 lipca 1822 w Heinzendorf bei Odrau, zm. 6 stycznia 1884 w Brnie) − zakonnik, opat zakonu augustianów w Brnie na Morawach, prekursor genetyki"... jak mówiłem ci księża to sami idioci, wogule jak wszyscy co mają jakikolwiek związek z kościołem... "Prawdopodobnie w okresie studiów w Krakowie Mikołaj Kopernik otrzymał niższe święcenia, bowiem 26 sierpnia 1495 został kanonikiem warmińskim."... tak czy siak czy słyszał ktoś o jakimkolwiek lekarzu, który był... "Marcin z Urzędowa inna forma nazwiska: Urzędów, (ur. około roku 1500 w Urzędowie Lubelskim, zm. 22 czerwca 1573 w Sandomierzu) – polski botanik, zielarz, lekarz i ksiądz.", "Bonifratrzy – katolicki zakon szpitalny[...] Jako zakon szpitalny specjalizują się w ziołolecznictwie. Ponadto bracia prowadzą własne szpitale, apteki, przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej, poradnie ziołolecznictwa oraz opiekują się chorymi psychicznie." - i to tylko po pięciu minutach spędzonych na wikipedii, księży zasłużonych nauce czy też będących znakomitymi lekarzami jest tyle, że można by o nich nie jedną książkę napisać.
Ja rozumiem to w ten sposób, że Pan Jezus podtrzymuje świat w istnieniu. Chrystus umarł za nas na Krzyżu zbawiając świat, inaczej jego istnienie nie miałoby sensu, a Eucharystia jest uobecnieniem i przedłużeniem Ofiary Krzyża. Patrząc oczami wiary wszystko jest jasne i właśnie w sferze wiary ten bilboard został stworzony. Każdy ma prawo myśleć inaczej i komentować inaczej. Natomiast nie widzę w tym cienia obłędu, może odrobinę szaleństwa, którego w końcu oczekujemy w tym jałowym świecie bez autorytetów
tylko Jezus jest Panem. Amen
Hah, fajne, odrazu się pojawia uśmiech na twarzy :). Choć to smutne, że by katolików zachęcać do wizytacji w Kościołach potrzeba reklam. A ateuszom radzę - panie i panowie, zluzujcie pupy, jeszcze nikt wam nie pakuje w nie nic (choć Unia chce na siłe dać mniejszościom seksualnym większe prawa niż normalnym ludziom). Trochę dystansu i uśmiechu ludzie :) !!!
Świat mógłby istnieć bez księży, ale ile nastolatków nie miałoby wtedy pierwszego razu?
Bóg nie istnieje.
Eucharystia? A co to? To to samo co pedofilia? No chyba tak, jak tak kościół to reklamuje...