Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
567 691
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kotilisek
+33 / 37

Jestem rolnikiem i nie wiem na kogo głosują rolnicy. Każdy człowiek głosuje na tego kandydata, który mu odpowiada. W internecie zaczyna się wielki szum o to, że "rolnicy chcą odszkodowań, a przecież się nie ubezpieczyli! Chamy, złodzieje i obłudnicy!". Tylko ktokolwiek zagłębił się w temat bardziej niż jest to mówione w telewizji? Ubezpieczeni rolnicy i tak nie dostaną opłacanych przez siebie ubezpieczeń gdyż w Polsce nie stwierdzono suszy ani klęski żywiołowej. Według ministrów susza jest tylko w dwóch województwach, a w całym kraju wszystko pięknie rośnie. A dlaczego? Ponieważ stacje z miernikami opadów i wiatrów są źle ustawiane i nie sprawdzane przez nikogo. Przykładem jest stacja na południu polski która jest podstawiona za lasem przez co nie ma tam wiatru, a wilgotność jest dosyć duża. Nikt nie sprawdza wysuszonych pól, brak ziaren w kolbach kukurydzy, braku trawy na łąkach przez zbyt małą ilość wody z rowach. Ubezpieczycieli interesuje tylko to oględne informacje z tych stacji i nic więcej. Możliwość dostania odszkodowania jest związana ze zniszczeniem przez suszę 30% gospodarstwa. Jeśli ktoś ma same grunty orne, to jeszcze to wykaże. Ale jeśli ktoś hoduje np. krowy to musi wykazać że zmarło mu 30% populacji, zniszczyło się 30% budynków, 30% łąk itd. Uważasz że to możliwe? Nie? A państwo tego chce. Na prawdę chcesz dalej krzyczeć? Najpierw dowiedź się prawdy, później krzycz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2015 o 13:56

M Man_Trucker
+15 / 15

@kotilisek - Ja nie jestem rolnikiem, ale zbierajac tylko fakty i wyciagajac logiczne wnioski zgadzam sie z Toba. Dolozylbym do tego fakt, ze ceny skupu plodow rolnych sa na poziomach niewiele wyzszych od inwestycji. Ubezpieczenia sa niewspolmiernie drogie w porownaniu z ryzykiem jakie ponosza firmy ubezpieczeniowe. Brak jest tez uswiadomienia i pomocy prawnej w zawieraniu ubezpieczen, przez co mozna wpasc tak jak to opisales powyzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawing4
+6 / 12

@pypyty to sam się zajmij rolą, albo nie korzystaj z tego co wyprodukowali rolnicy, czyli jedz piach. Jeśli państwo nie pomoże rolnikom, wszyscy stwierdzą, że to całkowicie nieopłacalny biznes. Ceny żywności skoczą pod niebiosa, albo w ogóle jej zabraknie. A teraz twoje oskarżenia przypiszmy do bezrobotnych. Dlaczego państwo im pomaga, mimo że w przeciwieństwie do rolników nic produkują? A skoro państwo im pomaga to znaczy, że utrzymujesz swoimi podatkami bezrobotnych. Państwo jest od tego, żeby pomagać, a pomoc rolnikom oznacza korzyść dla dużej części przeciętnych Kowalskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 10:58

P pawing4
+2 / 2

@pypyty mądrze prawisz. Tylko trzeba też poszukać ewentualnych skutków ubocznych sytuacji w której rolnicy przestaną produkować. Rośnie cena żywności. Najubożsi, którzy ciężko pracują, a nie dostają zasiłków od państwa (tak są tacy ludzie i nie zawsze z własnej winy) przymierają głodem, tak samo nawet ci którzy te zasiłki otrzymują. Co może zrobić państwo? Podnieść zasiłki dla tych ludzi. Jeśli tego nie zrobi będą oni przymierać głodem. Pieniądze i tak zostają wydane, dodatkowo państwo traci dział rolnictwa. W tej sytuacji zakładam, że ziemia rolników leży odłogiem. Inna opcja zakłada, że ziemie rolników wykupują inwestorzy. Rolnictwo znów upada, ale powstają dochodowe firmy, które potrzebują pracowników i tutaj mamy problem. Przy odpowiednim systemie prawnym i podatkowym te firmy podniosły by na tyle dochody państwa, że można byłoby pomagać najbiedniejszym bez uszczerbku dla budżetu, a może nawet, ci najbiedniejsi przy zapewnieniu ochrony prawnej, mogliby uzyskać w tych firmach pracę i osiągać przyzwoite dochody. Ale czy ten system jest gotowy na taką sytuacje? Jeśli nie, to tak jak w przypadku upadku rolnictwa, państwo i społeczeństwo ponosi ciężkie straty. Niestety każda opcja niesie ze sobą pewne konsekwencje na które trzeba być gotowym. Państwo nie będąc gotowym na takie zmiany robi, co może by utrzymać obecny stan rzeczy i moim zdaniem to tutaj powinniśmy się dopatrywać winy i szukać rozwiązań, a nie w samych rolnikach. oni tylko korzystają z stanu rzeczy, jak to ludzie, choć to wcale nie stawia ich wcale w lepszym świetle, jednak z nimi nic nie zrobimy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
-1 / 1

@pawing4 Zgodzę sie z Tobą. Polsce potrzebne są zmiany. Bardzo wiele zmian m.in. ZUS, prawo podatkowe, prawo karne, zmiany w redystrybucji dochodu, zmiany w działaniu sejmu, zmiany w urzedach. Mimo ogromu zmian trzeba je przeprowadzac rozsadnie i w miarę powoli - jednak skutki tych zmian na poczatku na pewno beda negatywne np. zmniejszenie liczby urzednikow, z czasem zacznie sie polepszac bo np. ci urzednicy zaczna znajdywac prace w sektorze prywatnym. Dodam ze masz racje ze rolnicy wykorzystuja po prostu sytuacje / okazje jaka daje im panstwo, jednak to co mnie denerwuje to ich zachowanie, brak wdziecnzosci do spoleczenstwa za pomoc, strajki i mowienie ze pomoc im sie nalezy jak psu buda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawing4
0 / 0

@pypyty a kogo nie denerwuje :) Gdyby tylko za tymi wszystkimi niezadowolonymi głosami szły czyny oraz odrobina samokrytyki, to może udałoby się coś zmienić. Piękne marzenie :/ Wszystko ma swoje pozytywy i negatywy. Tak jak każdy medal ma dwie strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 12:19

avatar kotilisek
+2 / 2

@pypyty Typów rolników masz tyle ilu jest ludzi na świecie. Jeden jak jest susza i się nie ubezpieczył to będzie krzyczał że mają dać mu pieniądze. Inny powie, że "susza suszą, mogliśmy się ubezpieczyć, ale trudno nie zrobiliśmy tego więc wracamy do roboty." - i taki rolnik po darmowe pieniądze nie pójdzie. Każdy jest inny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Senites
+4 / 4

@kotilisek
Widzę, że zaczęła się dyskusja to i ja dodam swoje 3 grosze. U nas tak ja na całym świecie istnieją osoby obrotne i ich przeciwieństwo. Jedna osoba pomyśli o przyszłości i się ubezpieczy(o ile ją na to stać), a druga stwierdzi, że pomoc od innych zawsze mu się należy.
Cóż w TV to się widzi jakie to rolnicy mają wypasione ciągniki, ale kto z was drodzy rodacy zna szerszą perspektywę rolnictwa w naszym kraju poza tą z relacji nieobiektywnych mediów?
Życie z uprawy roli jest wyzwaniem, które wiąże się z wysokim ryzykiem podwyższanym przez nieprzyjazne państwo. Jak jest każdy widzi jak być powinno zapewne duża liczba z nas zdaje sobie sprawę. Czy wiecie ile rocznie Rząd kontraktuje "taniego" zboża zza granicy? Ile węgla z od Ruskich? Czy jak działa KRUS? Czy zdajecie sobie sprawę jak niskie są emerytury rolnicze? Tak emerytury są niskie bo składka jest niska. Np. l4, które biora ci którzy są zatrudnieni na umowie o pracę dostaną wpłacone choćby za 2 dni. Rolnik, żeby dostać świadczenie l4 musi na nim być co najmniej 1 miesiąc.
Jeżeli rządzący przestaną rozdawać publiczne pieniądze przy każdej okazji by się przypodobać wyborcą, a zaczną np.
-budować zbiorniki retencyjne, które zapobiegną w pewnym stopniu powodzią i pomogą regulować poziom wód
-przestaną wydawać pozwolenia na budowę na terenach zalewowych
-przestaną wspomagać inne kraje przez import "taniego" surowca, a wspomogą krajowych producentów(pieniądze zostają w kraju)
Teraz jeżeli się nie mylę rolnik nie może wykorzystać zebranego zboża do ponownego siewu tylko musi zakupić nowy, lub wykupić licencję na zasiew własnym zbożem. Także wspierajmy własną gospodarkę, a nie przepłacajmy u innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziemowitek
0 / 2

@kotilisek , co nie zmienia prostego faktu, ze rolnicy sie NIE ubezpieczaja i chca wyplaty odszkodowan bezposrednio od panstwa. I to jest jawne zlodziejstwo. Zyj na wlasne konto, szewc, krawiec, czy piekarz nie ma obowiazku tyrac na wiecznie poszkodowanych nauczycieli, rolnikow i hutnikow -- ta trojca ma wiecznie mordy rozwarte jak im sie zle dzieje. Jak jest tak zle, to znajdz sobie inne zajecie, nie męcz siebie i innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Herleste
+1 / 1

@kotilisek: udowadniasz tylko, że trudno dostać odszkodowanie od firm ubezpieczeniowych, ale nie od państwa jako takiego. Państwo daje co roku, często nawet więcej niż raz. Było ciepło i wysuszyło uprawy: odszkodowanie od państwa. Było zimno i wymroziło uprawy: odszkodowanie od państwa. Susza: odszkodowanie. Potop: odszkodowanie. A kto się na to składa? Pozostałe grupy społeczne, bo rząd żadnych własnych pieniędzy nie ma. Jak Cimoszewicz raz powiedział wiejskim roszczeniowcom prawdę w oczy, to poleciał ze stołka. Naprawdę, wolałbym już płacić dwa razy więcej za jedzenie sprowadzane z zagranicy niż parę razy w roku musieć utrzymywać rolnika, nauczyciela, policjanta, stoczniowca, górnika...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wojtas4545
0 / 4

Rolnicy zagłosują na tego kto obieca im największą pomoc. Obecnie trwa licytacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
-4 / 18

@kotilisek Dziwnym trafem wszystkie stacje badawcze u mnie na wsi są ustawiane prawidłowo, w polu doświadczalnym instytutu. Rolnicy głosują i głosowali na PSL, dziwkę polskiej polityki. Nie płacicie podatków, nie płacicie składek (o, przepraszam, 100 zł kwartalnie, ja 1000 zł miesięcznie na umowie o pracę), nie ubezpieczacie się, dostajecie miliardowe dotacje od unii na wypasione maszyny, cały czas zawalacie mi miasto traktorami, protestami, co chwila korki bo wam się zachciało protestować, blokujecie drogi publiczne (krajowe), a i małych pieniędzy też nie zarabiacie, do knajpy znajomego przyjeżdżało kilku sadowników (ci od jabłek), jeden Porsche, drugi zamówione Ferrari, trzeci Audi A8. Ależ cholera u was bieda, aż piszczy! Wyjaśnij, w jaki sposób susza szkodzi hodowli krów, skoro za kasę z unii możesz wyposażyć oborę w klimatyzator? Odszkodowanie dla takiego delikwenta jest oczywistym oszustwem, nie należy się, więc kombinujesz. Rekompensaty dotyczą wyłącznie REALNYCH, więc rolnik hodujący krowy w oborze nie ma prawa go dostać, a krzycząc że nie dostał, staje się kombinatorem. To samo, jest masa ludzi, którzy mają trochę nieużytków, rejestrują się na KRUS bo niskie składki, i mają kilka magazynów u siebie na posesji, które wynajmują. I ci najgłośniej krzyczą o kasę od państwa, to ja się pytam, dlaczego kurna im się to ma należeć? Jesteście oszustami, cwaniakami i kombinatorami, a nie "solą polskiej ziemi". We współczesnych czasach robotę odwalają maszyny, a pozujecie na wielkich, strudzonych rolników z kosami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Glikol
+4 / 4

@Yaneks Miliardowe dotacje od Unii na maszyny. Polecam przyjrzeć się cenom maszyn w Niemczech, USA i Rosji. Ceny maszyn w USA są 20% a u ruskich prawie 30% procent niższe. Naprawdę myślisz, że dopłaty są dla rolników? Secundo: w Polsce nadal ogromna część rolników ma poniżej 30 hektarów więc ich dochody nie przekraczają średniej krajowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dfgdfgdfgdf
+6 / 8

"Wyjaśnij, w jaki sposób susza szkodzi hodowli krów, skoro za kasę z unii możesz wyposażyć oborę w klimatyzator? " To jest złota myśl roku!!! Brawo dla tego gościa! Bo krowy żyją w oborze i jedzą tynk ze ściany! Zapewne wyschnięte łąki, pastwiska i kukurydza na kiszonkę nie jest w żaden potrzebna krowom do życia! O debilnych tekstach na temat audi i ferrari nawet nie ma co się wypowiadać, propaganda pełną parą, wyłącz gościu internet, bo za 10 dni wracasz do gimnazjum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qazi1
+2 / 2

@Yaneks a krowie co dasz jeść jak susza spowodowała że kukurydza nie urosła a i trawa wyschła i też jej nie ma. klimatyzacją jej nie nakarmisz

co do stacji badawczych, u mnie na wsi nie ma stacji badawczych

co do porsche to mozna kupić juz za ok60tys, a audi a8 nawet za 10tys

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
+3 / 3

@Yaneks w mojej rodzinie nikt nie głosował na PSL, od dziadka po 18latka - każdy ma inne poglądy na kogo innego głosuje. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Płacimy KRUS (tylko że ty twierdzisz, że ja mało płacę, a dużo kasy dostaję. Chorobowe w krusie wynosi 10 zł na dzień, czyli 300 zł miesięcznie, a Twoje z ZUSu o wiele więcej - więc wychodzi na to samo. Ja płace mało - mało dostaję, Ty płacisz dużo - to dużo dostajesz). Nie ubezpieczamy się? Wszystkie maszyny które kupujesz na kredyt muszą być ubezpieczone, wszystkie budynki muszą być ubezpieczone, grunty nie muszą - to wolny wybór. Od kiedy jesteśmy w UE nie dostałam nawet ćwierć miliarda z dotacji, więc proszę abyś się troszkę doszkolił w tej kwestii. Co do strajków, to zauważ że prawie 100% strajkujących należy do Związków. W mojej okolicy nikt do nich nie należy. Więc moje okolice nie blokują ci dróg. Żaden ze znanych mi rolników nie pojechał na strajki, ŻADEN, a dlaczego? Bo to związki je organizują. A MY w nich nie jesteśmy. Proszę, abyś nie mylił różnych gałęzi rolnictwa. Sadownik jak ma kilkanaście hektarów jabłoni i dobry zbyt, zarobi. Więc czemu nie ma sobie kupić nowego porsche skoro zarobił? I nie musi z zarobionych pieniędzy inwestować w sad, tylko zostały dla niego? Tak samo jak ty odłożysz pieniądze na koncie, nic nie musisz z nimi zrobić, to je wydajesz, prawda? Inny rolnik, np. ma 60 sztuk krów. Dostaje wypłatę co miesiąc i musi ją wydać na pasze, weterynarzy itp. zostaje mu na przykład 2 tysiące, to tą kasę odłoży na nawozy, a nie na nowe Audi (na które go nie stać). Zrozum to że są RÓŻNE GAŁĘZIE ROLNICTWA i RÓŻNE ZAROBKI I RÓŻNE WYDATKI. W jaki sposób susza szkodzi krowom: przez brak opadów nie urośnie zboże - nie ma paszy, przez brak opadów nie urośnie trawa - nie ma paszy, przez brak opadów nie urośnie kukurydza - nie ma paszy. Takie to trudne? I nie porównuj uczciwego rolnika to osoby która ma kilka hektarów i bierze za nie tylko dopłaty. Jest luka w prawie, to oszuści korzystają. Prawdziwy rolnik nigdy nie sprzeda ani nie odda pola jak chce być rolnikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek107
+2 / 2

@Yaneks w mojej rodzinie tez nikt na psl nie glosuje jak juz zauwazyles jest to banda zlodziei.. a wiesz jak takie ubezpieczenie wyglada? Mozna sie ubezpieczyc ale raz dostaniesz grosze dwa zadko cos dostaniesz trzy dany powiat musi byc objety susza. W moim powiecie suszy nie ma chociaz u mnie oststnio padalo 15 czerwca. Nie podchodzi sie do nas indywidualnie. Na wypasione maszyny dostajemy dotacje ale kaxdy i tak musi wziac kredyt na 300+ ktory splacamy w krotkim czasie a raty wychodza po ponad 5 tysiecy.. jakos nie widze teraz tych protestow pomyslmy dlaczego? Nikt nie ma czasu protestowac o w przeciwienstwie do Ciebie zapieprzamy po 16 godzin dziennie.jezdza drogimi autami? To sobie odloz na takie a nie zazdroscisz... komentarz o klimatyzacji pozostawiam bez komentarza. Jak bedziesz przymierac glodem sprobuj zapchac sie zimnym powietrzem. Dlaczego? Bo to czy cos nam urośnie niestety nie zalezy od nas wbrew pozorom tylko od natury. Tez uwazam ze powinien byc jakis prog no bo jednak bez przesady. Ale np krowiarze nie dostana odszkodowan dlaczevo? Bo oprocz zbiorow musza wykazac ze zdechlo czy tam ucierpialo 30% hodowli i kolo sie zamyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yaneks
-3 / 3

@Glikol Te ceny wynikają z tego, że USA, Niemcy i Rosja produkują te maszyny. To logiczne, że jak coś sam produkujesz, to masz to taniej, bo nie doliczasz narzutu. Myślisz że firma w której pracuję dużo płaci za przechowywanie danych? Nie, bo właśnie tym się zajmuje, więc logicznym jest, że dla siebie ma to po kosztach. Co tu jest trudnego do zrozumienia? Co do dopłat, owszem, dopłaty dla nich właśnie sa. @~dfgdfgdfgdf No u mnie na wsi krowy właśnie w oborze żyją, a kiszonka z kukurydzy to niejedyne, co jedzą. U mnie na wsi ostatnio spłonął cały zapas kiszonki, a krowy jakoś żyją, i o dziwo! Nie głodują. @kotilisek W swoim pierwszym poście generalizujesz, a teraz piszesz już tylko o sobie. Poczytaj statystyki, one ci powiedzą, co się dzieje na CAŁYM rynku, a nie u ciebie pod nosem. Statystyki mówią, że przeciętny rolnik żyje ponad średnią, a jego wkład pracy tego nie uzasadnia. Ja rozumiem, że rolnictwo jest jedną z kluczowych gałęzi przemysłu, ale dlaczego do cholery jasnej ja, jako inżynier, mam płacić rocznie prawie 50 tysięcy podatków podczas gdy ty płacisz ich kilka razy mniej, a jedyne wykształcenie jakie jest ci potrzebne to średnie (a w zasadzie zawodowe), a ja muszę przykładać się od początku liceum i przejść przez trudne studia? Myślisz, że śmiganie po polu w klimatyzowanym traktorze i pełnym słońcu to ciężka robota? Bo ja siedzieć na tyłku w słońcu i klimie jeżdżę na wakacje. Zapraszam do inżynierii, tam zobaczysz, co to jest ciężka praca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aderjan
0 / 0

@Yaneks PLS przynajmniej reprezentuje interes swojego wyborcy. Dlatego nazywasz do dziwką? Palikot nie zagwarantował swoim wyborcom nic. SLD odkąd utraciło władzę nic nie zagwarantowało swoim wyborcom. PSL jednak dba o swój elektorat, Dlatego nazywasz go dziwką? Co zaś do hodowli krów to już Ci wytłumaczę, Krowa musi jeść. Do tego jej system pokarmowy jest tak skonstruowany że musi pobierać paszę objętościową przynajmniej w 50%(byki ras mięsnych zaś inne rasy jeszcze więcej). Więc 50% możesz kupić zboża czy koncentratów. Drugie 50% musisz zapewnić traw czy innych roślin zielonych. Trawy usychają podczas suszy. To samo się tyczy koniczyn czy lucerny.Czyli susza= brak paszy. Do tego masz jeszcze podstawę w żywieniu krów mlecznych. Kiszonka z kukurydzy. Kukurydza też usycha. Ten rok był najgorszy ze wszystkich poprzednich dla upraw kukurydzy. Sytuacja zaś opisana z KRUSEM to nie probelem cwaniaków rolników. a cwaniaków miejskich na niższe ubezpieczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klosia
+1 / 1

@Yaneks panie ciezko pracujacy inżynierze nikt ci im byc nie kazal zostan rolnikiem skoro to takie super jezeli myślisz ze rolnictwo polega na jezdzeniu klimatyzowanym ciagnikiem to gratuluje! Glupoty. To bardzo ciezka praca bez mozliwosci urlopu krowie nie powiesz ze jestes zmeczony ona jesc chce i musisz ja nakarmic. Nie zdajesz sobie sprawy jak droga jest pasza nawozy paliwo naprawa ciagnika i jak to jest niebezpieczne. Z powodu upalu moj sasiad prawie sie spalil prasujac slome na polu 3 pola obok wypalone, sama czarna ziemia. W sasiedniej wiosce spalil sie jeden mezczyzna. Nadal chcesz pojezdzic klimatyzowanym ciagnikiem po polu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tv
+1 / 1

Czy autor demota sprawdził: a) stawki ubezpieczeniowe, b) warunki wypłaty odszkodowania? Bo jeśli nie to nie wie o czym mówi. Drugi Cimoszewicz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PARaCeTex
+2 / 2

Ubezpieczenie od suszy upraw (na Lubelszczyźnie, ziemia III kl.) wynosi ok 150 zł na ha rocznie. Moi starzy są chyba jednymi z tych 86.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~niktz_polski1
0 / 6

@kotilisek
Rolnik jest jak prywatna firma, produkuje zywność sprzedaje, zarabia. Jezeli przychodzi susza, to sie zabezpiecza, przeczekuje ciezki okres, i w nastepnych latach odbija sie. Prywaciazowi z miasta, czy to budowlaniec, czy mechanik nikt nie dolozy ani 1zl do biznesu jak mu cos niewyjdzie, poniesie straty, a odprowadza wieksze oplaty/skladki.

Rolni powinien brac pod uwagę możliwość utraty nawet polowy plonów, i w takim przypadku, albo miec zabezpieczenie albo sprzedac ziemie, rolnikowi ktory bedzie się gospodarowal racionalnie. Zasada wolnego rynku, przetrwaja tylko ci co maja cos w glowie. Dzisiaj jest cena na wolowine, to mase rolnikow przestawia sie na wolowine, i tak za 5lat znowu cena wolowiny spadnie ze wzgledu na wysoki podaż, a popyt moze nie wzrosnać. O tym nikt nie pomyśli zyjemy chwila, jak cena poleci w dol, to sie przestawimy. W tym roku bedzie duża produkcja ziemniakow wysoko skrobiowych, ze wzgledu na doplaty. ROlnik który przestawil swoja produkcje na takie ziemniaki otrzyma cos kolo 1100zl, ale juz nie sprzeda towaru, ponieważ popyt jest ograniczony, a podaż zaraz bedzie podwojna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
-1 / 3

Piękna teoria. Tyle że oderwana od rzeczywistości. Słabe pl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek107
+2 / 2

Może i w sklepie jest duża cena za wołowine... po drugie z ubezpieczeniem nie jest tak słodko jak Ci sie wydaje. Ubezpieczenia kosztuja kazde oddzielnie od suszy powodzi itd a nikt nie jest w stajie przewidziec ktory kataklizm przyjdzie. Jezeli twierdzisz ze nie placimy podatkow to mylisz rolnikow z supermarketami. Proponuje dowiedziec sie u zrodla a nie z tvnu gdzie sieja propagande. Dlaczego ludzie na zachodzie potrafia wspierac rolnikow a u nasnkazdy ma nas za zlodziei? Polowe dotacji zabieraja gminy duzo zabieraja Kowalscy z miasta co maja pare hektary na wsi i zeby oddac w dzierzawe kaza sobie oddawac doplaty o politykavh posiadajacych ogromne areały i pobierajacych doplaty. TO sa zlodzieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
0 / 2

@edzsledz Teoria jak najbardziej slusza i kazdy kto nieco sie zglebil w ekonomie zna to na przykladzie najprawdopodobniej swiń - gdy cena swinskiego miesa rosnie to rolnicy go zaczynaja produkwoac, przy czym dostanie sie ono na rynek za jakis czas a nie od razu, gdy ci wszyscy rolnicy wypuszcza mieso na rynek to jego cena spadnie i bedzie mniej oplacalne niz na poczatku dlatego tez wielu z producentow swin znowu sie przebranzowi i cena miesa wzrosnie, wieksza cena znowu przyciagnie rolnikow i tak w kolko. Przy czym slowo teoria z naukowego punktu widzenai to nie jest cos co jest niepewne ale cos co bardzo dobrze opisuje rzeczywistość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 11:11

P pawing4
+1 / 1

Zasada wolnego rynku, ok. Ale co jeśli splajtuje 90% rolników, a ich ziemi nie wykupią inni rolnicy tylko inwestorzy, którzy postawią sobie tam fabryki produkujące buble, zamiast wytwarzać żywność? Albo zamiast inwestorów sprzeda swoje pole na działki budowlane (tak się dzieje w moich okolicach)? Niestety ceny żywności skoczą w górę, bo będzie jej za mało. Gdyby było tak, że pola uprawne można wykupywać tylko jako pola uprawne bez możliwości ich przekwalifikowania, wtedy zasada wolnego rynku by się sprawdziła, bo ziemie kupi inny rolnik, który wykorzysta ją do produkcji żywości, a wówczas jej nie zabraknie. Dopóki tak się nie stanie, trzeba kombinować jak utrzymać tych rolników (nawet jeśli są beznadziejnymi biznesmenami) oraz ich ziemie, by nadal wytwarzali żywność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
0 / 2

@pawing4 Gdyby 90% rolnikow przestalo produkowac zywnsoc to ceny bylyby tak wysokie ze coraz wiecej ludzi zaczeloby uprawiac role bo mozna byloby niezle zarobic - a im wiecej ludzi zaczeloby uprawiac role tym ceny bylyby nizsze poniewaz wiecej byloby towaru na rynku. Jest to jedne z podstawowych praw ekonomi - prawo popytu i podazy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 11:33

P pawing4
+1 / 1

@pypyty w miastach tego nie zrobią. A opłacalna uprawa (chodzi o sprzedaż) zaczyna się dopiero od poziomu kilku hektarów i to nie zawsze. Jeśli rolnicy splajtują to będą sprzedawać ziemie, a tej ziemi nikt w całości nie wykupi, zostaje ona sprzedana kilku osobom. Sąsiad, który miał ponad 10 ha rozdzielił je na mniejsze, która przekwalifikował na budowlane i sprzedał wielu osobom, które kupowały działki po 1000-3000 m2. A taka powierzchnia uprawy jest nierentowna (chodzi o sprzedaż) nawet przy wysokich cenach. To jest powierzchnia wystarczająca, by uprawiać coś dla siebie, a nie na sprzedaż. Nikt normalny nie będzie sprzedawać, tylko po to by jeszcze drożej kupować.
Sytuacje z takim podziałem dawnych pól nie jest wcale rzadka, bo działka budowlana jest o wiele droższa od innych typów, które z reguły są w posiadaniu rolników. Twoje rozwiązanie choć ciekawe, wymaga pewnego dopracowania, właśnie pod tym względem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 12:20

avatar ~ewtrqwete
-1 / 5

Niby co byś jadł, gdyby nie cieżka praca rolnika??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~antykomuch
-4 / 10

@ewtrqwete Argument tak infantylny, że mógłby go przedszkolak wygłosić. Każdy przedmiot który jest

w posiadaniu rolnika został przez kogoś wyprodukowany. Ale nie każdy tak jak rolnik ma z tego

tytułu status świętej krowy. Nauczcie się w końcu na tej wsi, że wasze produkty niczym się nie

różnią od produktów wytwarzanych w całej gospodarce. Nauczcie się w końcu jak działa wolny rynek i

nauczcie się myśleć i funkcjonować jak każdy przedsiębiorca w Polsce. Gdyby wszyscy rolnicy w

Polsce zaprzestali produkcji to jedynie oni umarliby z głodu. Bo pozostali Polacy kupiliby żywność

od bardziej rozwiniętych rolników którzy rozumieją zasady wolnego rynku i którzy nie wychowali się

w państwie socjalistycznym i nie byli pod parasolem ochronnym władzy. Czas już wyciągnąć polskich

rolników z głębokiej komuny i czasów PGR, czas już skończyć z świętymi krowami i przywilejami

pozostałymi po poprzednim dawno upadłym systemie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawing4
+2 / 2

@antykomuch Oczywiście zakładam, że wiesz iż import z krajów rozwiniętych wiąże się z wyższymi kosztami lub/i niską jakością sprowadzanego towaru. Co odbije się na ludziach ubogich(którym państwo powinno pomagać). Przytoczony przez ewtrqwete argument, rzeczywiście nie jest najwyższych lotów i tu się z tobą mogę zgodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdfasfsdfsdfs
+1 / 1

antykomuch skończ bredzić o wolnym rynku tam gdzie go nie ma, wszystko jest regulowane w UE. Produkty rolnicze mocno różnią się od tych wytwarzanych w innych gałęziach gospodarki, wystarczą 3 lata klęsk żywiołowych na świecie i na półkach sklepowych zabraknie żywności, rolnictwo po trudnym roku należy wspierać aby rolnicy mogli zainwestować w nawozy i w przyszłym roku nadrobić skutki suszy. Gdyby w Polsce rolnicy zaprzestali produkcji to za rok płaciłbyś po 20 zł za chleb, bo zachód wiedziałby ile sobie zażyczyć za żywność debilom, którzy wykończyli własne rolnictwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sherest
0 / 0

Trzy lata klęsk żywiołowych to całkiem sporo. A o ile wiem, w Europie klęski głodu nigdy nie było, nawet w czasie wojen sobie jakoś z tym radzono. Rolnictwo wykańczają przede wszystkim sami rolnicy. Aha, pawnig4: państwo nie powinno nikomu pomagać. Socjalizm się skończył, tylko sieroty po komunie jeszcze tego nie rozumieją. Jak zrozumieją, będzie bolało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
-2 / 4

Chciałbym tylko przypomnieć tym rolnikom którzy ciągle płaczą że płacą krusy itd. że do ich krusu miesięcznie ZUS dopłaca prawie 40 mln. Ubezpieczać im się w ogóle nie chce ani pól ani całego domostwa przed wichurami itp. bo przecież po co skoro w tym roku może nie być wichur i burz. Równie dobrze mogę nie ubezpiezać swojej chałupy od pożaru czy innych klęsk bo przecież pożar codziennie się nie zdarza. Ale płacę i ubezpieczam bo nigdy nie wiadomo a w skali roku to nie dużo. Ale rolasy wola w razie zerwania dachu stać potem jak żebraki do gminy po dopłaty i odszkodowania tak jak by najwięcej płacili do państwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
+1 / 1

@Dragoo każdy człowiek ma obowiązek ubezpieczyć wszystkie budynki które do niego należą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawing4
0 / 0

Mógłbym prosić o źródło tych danych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
0 / 4

To jest ciekawe zjawisko. Obywatel oczekuje od polityka, by mówił prawdę, ale gdy usłyszy prawdę: TRZEBA SIĘ BYŁO, GŁĄBIE, UBEZPIECZYĆ, to się denerwuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aaaa1416aaaa1416
+4 / 4

JESTEM ROLNIKIEM : znajomy ubezpieczał się za 12 tys. co roku przyszła susza i dostał potem 12 tys. od tego momentu nie ma zamiaru się ubezpieczać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jokerv101
+2 / 6

tylko że to rolnicy robią jedzienie które potem jesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
-4 / 6

@jokerv101 A krawcy robia ubrania, ktore pozniej nosisz, a budowlancy dom w ktorym mieszkasz? I co w zwiazku z tym? Susza nie dotknela calej europy, wiec w tym wypadku import zywnosci (za pomoca ciezarowek wyprodukowanych przez mechanikow) zaspokoi rynek polski. Po za tym szusze dotknely przede wszystkim pewne rosliny np. zboze, kukurydze ale np. ziemniaki nie ucierpialy za bardzo na szuszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~smakoszz
0 / 4

@jokerv101 A czy rolnicy za darmo komuś dają te jedzenie? Każdy płaci za to co je, nikt tu nikomu łaski nie robi chłopcze ze wsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek107
+3 / 3

Masz racje tylko zanim Ty to kupisz to jedzenie ktore wyprodukuje rolnik przejdzie przez paru pośredników nikt tu bezpośrednio nie sprzedaje sklepom... jakby chłop dostawał mleko po 2 zł to by nikt nie płakał że bieda..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RolasWlkp
+3 / 3

Proszę tylko o osoby nie związane z rolnictwem o nie mierzenie wszystkich jedną miarą. Jak idzie poczytać mam świadomość ryzyka związanego z prowadzeniem gospodarstwa, może ono upaść tak jak firma w mieście i głównie do siebie mógłbym mieć wtedy jakiekolwiek pretensje. Marzy mi się także, aby UE dało mi spokój, nawet kosztem dopłat, które idą w całości na nawozy i ropę ( nawozy po wejściu do UE zdrożały nawet 5krotnie). Sam wiem co mam siać na własnym polu i nie powinienem nikogo pytać, czy mogę wyciąć drzewko na swoim własnym polu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~evosar
+3 / 3

rolnicy nie są glupi, i gdyby oplacalo sie ubezpieczyc, zrobiliby to. Niestety, firmy ubezpieczeniowe to panstwo w panstwie, wiec albo przymrozki przyszly w zlym terminie, albo susza jest za malo sucha. ZAWSZE znajda powod, zeby nie wyplacic odszkodowania. Rolnicy juz sie przejechali pare lat temu, zostali oszukani, wiec wiecej sie nie ubezpieczaja. W przeciwienstwie do jasnie oswieconych miastowych, ktorzy przestali glosowac na PO dopiero jak zaczeli przymierac glodem, chociaz nieudolnosc ich rzadow bylo widac juz po 2 latach. A pozwoliliscie im rzadzic juz prawie 10. Tępy narod, nic dziwnego, ze Niemcy was wykupują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+2 / 2

Ojej, to co, może mamy kazać ubezpieczać się na warunkach korzystnych tylko dla bardzo dużych gospodarstw ubezpieczać wszystkim rolnikom? To niespodzianka, ale tak z 90% polskiego rolnictwa zniknie - rolnicy przerzucą się na coś innego, ale pola nie sprzedadzą, bo ziemia to zbyt dobra lokata kapitału. Idę o zakład że inne kraje, węsząc zysk, na pewno nie będą naciągać Polski ani zawyżać dla nas cen, na pewno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Healve
-1 / 1

Myślę, że w zwrocie: "90% polskiego rolnictwa zniknie", słowo klucz to "polskiego". W średniowieczu, gdy jakieś kraje pustoszyła zaraza, na opuszczone tereny sprowadzano osadników z Zachodu: Niemców, Holendrów, Fryzów. Tak zrobiły Węgry i Rumunia chociażby. I tak powinno się zrobić teraz: sprowadzić zagranicznych rolników, bardziej zaradnych i mniej roszczeniowych. A sieroty po PGRach niech swoje cwaniactwo zaprzęgną gdzie indziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
0 / 0

Tak Healve, bardzo mądrze, a "zaradni" Niemcy czy Holendrzy zamiast gospodarstwa rolnego założą "przedsiębiorstwa produkcyjne" zarejestrowane na ich kraje i nie zapłacą w Polsce ani grosza podatku co odbije nam się czkawką. A później na dobitkę będą dyktować ceny bo to 10% które pozostanie nie zdoła wyżywić Polski - jak ci ceny żywności wzrosną pięciokrotnie a 90% ziemi uprawnej będzie w rękach podmiotów zagranicznych to tego się już nie nazwie twoją głupotą tylko kolejnym rozbiorem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DZejo
+4 / 4

Nie żebym się czepiał ale ubezpieczyciel wypłaci tylko wtedy pieniądze kiedy zostanie ogłoszona klęska suszy ale nie przypominam sobie aby tak się stało pozdrowienia dla autora demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kita6666
+4 / 6

No to jest ku*wa jakiś żart.
Nie jestem rolniczką, ale córką rolników. Moi rodzice mają małe gospodarstwo (10ha łącznie z lasami) i 10 sztuk bydła.
Mam jeszcze trójkę rodzeństwa i na szczęście jesteśmy już dorośli, bo to, co się teraz wyprawia z rolnikami to jakieś żarty są.
Mleko poniżej 1zł, czy nawet 90gr. Tanie zboże, w dodatku tak jak wyżej, susza.
A za co mają to ubezepieczyć? Prąd- drogi. Paliwo do maszyn- drogie.
Gdyby nie to, że mam stypendium, to bym nie studiowała- tak jak moje dwie siostry- tylko musiałabym pracować za najniższą krajową.
Drogi autorze tego demotywatora. Kopnij się w dupe bo życia to ty w ogóle nie znasz.
Sprzedaj wszystko co masz, kup ziemie, bydło i bądź rolnikiem. Odśpiewasz co napisałeś.
A na kogo rolnicy głosują?
Różnie bywa.
Jedni uwierzą w to, a w drudzy w tamto.
Niektórzy w ogóle nie idą głosować, bo żywiciele tego kraju są mieszani z błotem.
Sprowadzajcie wszystko z zagranicy, kupujcie zboże z Ukrainy bo oni tacy biedni.
W dupach się poprzewracało od dobrobytu wśród "elity" państwa. Ale sami nie zdołaliby przetrwać z ziemi choćby przed miesiąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
-1 / 3

@~kita666 Skoro dla was mleko po 90 groszy to za malo to macie nieoplacalne metody (m.in stary sprzet, male gospodarstwo itd.) koniec i kropka. Jezeli nie potraficie z tego wyzyć to czas cos zmienci w gospodarstwie lub je sprzedac i robic cos innego. Autor demota nie zna zycia bo ? bo ma inne zycie niz ty? Rownie dobrze mogblym poweidizec ze nie znasz zycia bo przezylas co innego niz ja. Moj wujek prowadzi sklep zoologiczny nieszlo mu to wiec sprzedal, a wy rolnicy co? Nie idzie wam interes to... to niech nam obywatele dają bo tak. Co najgorsze potem i tak pluja na spoleczenstwo a bo inne poglady, a bo taki bo owaki ale jak kaske daja to rece wystawiamy. jestes tego przykladem - twoi rodzice pewnie o dofinansowania sie staraja a ty wypluwasz jad na kogos bo mowi ze rolnicy powinni dbac sami o siebie tak jka reszta spoleczenstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 19:54

avatar ~kita6666
+1 / 3

Mleko po 90 groszy byłoby piękną sprawą, gdyby nie kwoty mleczne.
"Nie idzie wam interes to... to niech nam obywatele dają bo tak. Co najgorsze potem i tak pluja na spoleczenstwo a bo inne poglady, a bo taki bo owaki ale jak kaske daja to rece wystawiamy. jestes tego przykladem - twoi rodzice pewnie o dofinansowania sie staraja a ty wypluwasz jad na kogos bo mowi ze rolnicy powinni dbac sami o siebie tak jka reszta spoleczenstwa."- ok. niech nikt nie bierze żadnych dofinansowań z unii na rozwinięcie firmy, nie przyjmuje pomocy z MOPS-u, GOPS-u, zasiłków dla bezrobotnych, niech osoby które zaciągnęły kredyty we frankach spłacają normalnie, bo póki co to chyba państwo na nich własnie najwięcej straci po pomocy którą zaproponował Prezydent.
A moja rodzinka sprzeda w cholerę gospodarkę jakieś dwa lata po tym jak skończę studia. Za coś przecież trzeba żyć, a jak ktoś zachłanny to już inna sprawa.
Większość rolników nie ubezpiecza od suszy gospodarstw, bo się nie opłaca, bądź nie mają kapitału na to.
A. I idź powiedz ludziom około sześćdziesiątki, żeby rzucili wszystko i robili co innego w życiu. Kto ich przyjmie do pracy? Fakt. Może niech się jeszcze wyprowadzą jeżeli nie ma w ich otoczeniu żadnej pracy dla ludzi w ich wieku z bardzo małym doświadczeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eh
-2 / 2

Reszta podlewa swoje uprawy, mamy 21 wiek, nie trzeba szamana by wodę mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LOL39ELO
+2 / 2

sieroto! zrozum że jest susza i nie można czerpać wody z rzek , ani z innych zbiorników . Pomyśl ile trzeba wody aby podlać jeden hektar kalafiora . Myśle że 10 tyś litrów może wystarczy , ale skąd tyle wody wziąć gdy na polu rośnie 15 hektarów kalafiora?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klosia
+1 / 1

@eh myślisz ze jak masz wode w kranie to woda jest wszedzie? polecam odstawic internet i wyjsc na podworko. To tam za oknem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bila77
+3 / 3

Widzę, że wiele osób odnosi się w komentarzach do statystyki - przypomnę tylko taki ogólnie znany fakt, że gdy wychodzisz na spacer z psem to statystycznie macie po 3 nogi. Dodatkowo wielokrotnie krytycznie odnoszono się do przeciętnego wynagrodzenia a to przecież również statystyka.
Ubezpieczenia rolnicze - proponuję sprawdzić warunki a dopiero później wypowiadać się o liczbie korzystających z ubezpieczeń. Ale sprawdzić w firmie ubezpieczeniowej a nie w wiadomościach czy w artykule np. onetu.
Gospodarstwo rolne to firma - musisz inwestować, żeby produkować. W sady też.
A dla tych którzy uważają że maszyny wszystko robią - zapraszam do mojego ojca na zbiór jabłek - stawka godzinowa będzie wynikała z kalkulacji poniesionych kosztów i możliwych do uzyskania przychodów. Jeżeli nie umiesz zrywać - jabłko jest przemysłowe - cena za kilogram w ostatnim sezonie około 30 groszy. Powodzenia przy sprzedaży jabłek deserowych - kiedy państwo, tak wspierające rolników, rozdawało jabłka kartonami.
Ja nie jestem rolnikiem - pracuję i płacę podatki. I osobiście wolę przeznaczyć je na wsparcie rolników (prawdziwych) niż na leczenie alkoholików albo pomoc patologii - nieważne czy na wsi czy w mieście..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2015 o 22:31

G glus_eli
+2 / 2

Właśnie Ci ci się ubezpieczyli, oczekują ogłoszenia klęski. Bo tylko wtedy dostaną należne im pieniądze z ubezpieczalni.
Jakim trzeba być ignorantem, żeby zrobić demot, nie mając pojęcia o temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klosia
0 / 0

@glus_eli wielki pan z miasta uwazajacy rolnika za gowno wystarczy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A agunia007
+2 / 2

JESTEM CÓRKĄ ROLNIKA. I za żadne skarby nie chcę przejmować gospodarstwa po rodzicach. Dlaczego? Dobrze wiem jak wygląda praca rolnika. To nie jest leżenie plackiem i jazda klimatyzowanym ciągnikiem. Na taki luksus stać nielicznych jak nie wszyscy klimę mają w samochodzie. Nie masz ani dnia wolnego bo zwierzęta trzeba nakarmić. Święta Bożego Narodzenia, Wigilia nie ważne i tak musisz swoje zrobić. Nikt cię nie wyręczy. Urlop? Dobre sobie. Moi rodzice mają ponad 40 lat i od 20 las gospodarstwo i nigdy nie byli na wakacjach. KRUS. Płacimy mniej ale i mniej dostajemy. Zasiłek chorobowy jest tylko w przypadku całkowitej niezdolności do pracy i przez okres powyżej 30 dni. A kwota zasiłku? 10 zł dziennie. To tyle ile niektórzy wyciągają na godzinę albo na dwie pracy a nie na cały dzień. A pracę i tak ktoś musi wykonać. Jeśli ty nie możesz to spada to na twojego małżonka lub dzieci. Aby uniknąć ich pracy studiuję na najlepszej uczelni w Polsce kierunek ścisły a nie żadne turystyki czy stosunki międzynarodowe.
Co do strajków. Mówicie że polscy rolnicy strajkują bo kilka razy zablokowali drogę. Poczytajcie o strajkach we Francji. Tam rolnicy rozlewają gnojówkę, gnój i mleko na ulice, palą opony ostatnio nawet wpuścili świnie do supermarketu i zawrócili ciężarówki z żywnością które chciały wjechać do Francji. To jest strajk. A i tak rolnicy krajów tzw starej unii czyli np Francji dostają większe dopłaty niż Polscy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sanbater
-2 / 2

Ziemię powinni uprawiać więźniowie, tak jak kiedyś kopali rowy i rozłupywali kamienie. I w cholerę z tymi rolniczymi pasożytami, problem rozwiązany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bardarbunga
-1 / 1

Zacznijcie coś robić zamiast siedzieć na zadkach, narzekać i liczyć na polityków którzy mają was w d... Tylko bez wywalania zboża na tory i marnowania jedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Cocsar
+1 / 1

Jakoś nie słyszałem żeby rząd z chęcią wydawał pieniądze podatników na pomoc innym. Jak już to nisko oprocentowane kredyty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem