''poziom CO2 unormuje się''? Czyli poziom CO2 jest nienormalny?? Wbrew pozorom lasy tropikalne produkują więcej CO2 niż cała ludzkość, poczytajcie fachową literaturę a nie powielacie bzdurne slogany. Myślenie nie boli, własne zdanie nie boli, szukanie w kilku źródłach nie boli, ale trzeba chcieć... Gdyby ludzkość istniała czy nie to i tak byłoby ocieplenie klimatu a później nastałaby mała epoka lodowcowa. TO JEST NATURALNY cykl, a złodzieje z Brukseli mieszają wam w pustych główkach i legalnie z przy klaskiem nas wszystkich kradną BILIONY z kieszeń każdego Europejczyka.
Polecam serial dokumentalny o tytule Życie po zagładzie ludzi. Jest tam kilka róznych wariantów w kilku rożnych odcinkach (omawiane są budowle, obraz świata, kapsuły czasu, samochody, elektrownie i tak dalej). Generalnie jest przedstawiany obraz świata bez człowieka (Gdyby nagle zniknął) na przestrzeni tysiącleci i dłużej ;) (A autor chyba właśnie z tego wyciągnął demota)
Co do rzek na ulicach i pomp w metrze to jest tak w Nowym Jorku bo wybudowali się na bagnach. Ale w pozostałych miastach było by jak teraz tylko że ciszej. Trochę jak w tym filmie I Am Legend.
@MasterYoghourt Na 2 dni powiadasz, znam takich co godziny nie wytrzymają bez przeczytania czy napisania sms-a czy siedzenia na fejsie, zresztą większość ludzi jest tak uzależniona od technologii że bez niej są wręcz nikim.
Było już TYYYYLE filmów przyrodniczych z Czubówną na temat Czernobyla, że ignorant piszący ten stek bzdur powinien natychmiast tego demota usunąć. Koty domowe walczą z niedźwiedziami, szczury bawią się w najlepsze w całej okolicy, a z psowatych zostały kundle. Zaczęło przybywać drapieżników żywiących się gryzoniami i sytuacja zaczyna się stabilizować. Natura jest nieposkromiona i sprawiedliwa ponad wszystko. Rzadkim obrazem jest wilk, bo ze wszystkich zwierząt to raczej niedźwiedzie należą do eksploratorów i nie ma tam czego szukać. Poza tym pełno jeży, łasic, ptactwa i wszystkiego co dziś normalnie żyje pomiędzy przedmiejskimi blokami, tylko ilość oczywiście wzrosła bardzo widocznie. Wszelkie "pupile", które miały okazję się rozmnożyć zrobiły to. Nie poradziły sobie nieliczne pozostawione zwierzęta hodowlane poza świniami, które zdziczały w kilka tygodni. Nie wiadomo jak się wydostały z chlewa. Krowy, kury i cala reszta wyzdychały albo zostały zeżarte w swoich zagrodach i klatkach. Po 30 latach niektóre konstrukcje drewniane są nietknięte, a betonowe w wielu miejscach niczym nie porośnięte stoją, jakby czekały na powrót lokatorów. Inni lokatorzy, zwierzęta, mieszkają sobie we wrakach łodzi, drewnianych chatach i po staremu, w krzakach. Zgaduję, że po awarii prądu wybuchłoby sporo reaktorów i mielibyśmy pełno lasów usłanych zmutowaną roślinnością wykazującą dziwne kształty i kolory, oraz gigantyczne rozmiary. Poza tym, zapraszam do obejrzenia filmów przyrodniczych o Czernobylu, w szczególności samej Zony i Czerwonego lasu.
A ile to jest "pięćsetset"? Ktoś tu naoglądał się "Życie bez ludzi" i powtarza te bzdury, które tam usłyszał. Karaluchy przeżyły dinozaury, a wyginęłyby bez ludzi?
''poziom CO2 unormuje się''? Czyli poziom CO2 jest nienormalny?? Wbrew pozorom lasy tropikalne produkują więcej CO2 niż cała ludzkość, poczytajcie fachową literaturę a nie powielacie bzdurne slogany. Myślenie nie boli, własne zdanie nie boli, szukanie w kilku źródłach nie boli, ale trzeba chcieć... Gdyby ludzkość istniała czy nie to i tak byłoby ocieplenie klimatu a później nastałaby mała epoka lodowcowa. TO JEST NATURALNY cykl, a złodzieje z Brukseli mieszają wam w pustych główkach i legalnie z przy klaskiem nas wszystkich kradną BILIONY z kieszeń każdego Europejczyka.
Czytałeś fachową literaturę czy powtarzasz po Korwinie ?
Z tego co pamiętam z biologi uczyli tam że nocą rośliny nie mogąc produkować tlenu w procesie fotosyntezy odwracają efekt produkując dwutlenek węgla.
Polecam serial dokumentalny o tytule Życie po zagładzie ludzi. Jest tam kilka róznych wariantów w kilku rożnych odcinkach (omawiane są budowle, obraz świata, kapsuły czasu, samochody, elektrownie i tak dalej). Generalnie jest przedstawiany obraz świata bez człowieka (Gdyby nagle zniknął) na przestrzeni tysiącleci i dłużej ;) (A autor chyba właśnie z tego wyciągnął demota)
@worm Fakt. Świetny serial
Krowy rozumiem, źe przez płot, ale w jaki sposób kurczaki wydostałyby się z klatek? Raczej zdechły by tam z głodu.
Co do rzek na ulicach i pomp w metrze to jest tak w Nowym Jorku bo wybudowali się na bagnach. Ale w pozostałych miastach było by jak teraz tylko że ciszej. Trochę jak w tym filmie I Am Legend.
Wyłącz komputer, komórkę i telewizor na dwa dni. Dla niektórych apokalipsa.
@MasterYoghourt Na 2 dni powiadasz, znam takich co godziny nie wytrzymają bez przeczytania czy napisania sms-a czy siedzenia na fejsie, zresztą większość ludzi jest tak uzależniona od technologii że bez niej są wręcz nikim.
Było już TYYYYLE filmów przyrodniczych z Czubówną na temat Czernobyla, że ignorant piszący ten stek bzdur powinien natychmiast tego demota usunąć. Koty domowe walczą z niedźwiedziami, szczury bawią się w najlepsze w całej okolicy, a z psowatych zostały kundle. Zaczęło przybywać drapieżników żywiących się gryzoniami i sytuacja zaczyna się stabilizować. Natura jest nieposkromiona i sprawiedliwa ponad wszystko. Rzadkim obrazem jest wilk, bo ze wszystkich zwierząt to raczej niedźwiedzie należą do eksploratorów i nie ma tam czego szukać. Poza tym pełno jeży, łasic, ptactwa i wszystkiego co dziś normalnie żyje pomiędzy przedmiejskimi blokami, tylko ilość oczywiście wzrosła bardzo widocznie. Wszelkie "pupile", które miały okazję się rozmnożyć zrobiły to. Nie poradziły sobie nieliczne pozostawione zwierzęta hodowlane poza świniami, które zdziczały w kilka tygodni. Nie wiadomo jak się wydostały z chlewa. Krowy, kury i cala reszta wyzdychały albo zostały zeżarte w swoich zagrodach i klatkach. Po 30 latach niektóre konstrukcje drewniane są nietknięte, a betonowe w wielu miejscach niczym nie porośnięte stoją, jakby czekały na powrót lokatorów. Inni lokatorzy, zwierzęta, mieszkają sobie we wrakach łodzi, drewnianych chatach i po staremu, w krzakach. Zgaduję, że po awarii prądu wybuchłoby sporo reaktorów i mielibyśmy pełno lasów usłanych zmutowaną roślinnością wykazującą dziwne kształty i kolory, oraz gigantyczne rozmiary. Poza tym, zapraszam do obejrzenia filmów przyrodniczych o Czernobylu, w szczególności samej Zony i Czerwonego lasu.
O ile ludzie nie będą bawić się sercem Lorkana to to się nie stanie
A ile to jest "pięćsetset"? Ktoś tu naoglądał się "Życie bez ludzi" i powtarza te bzdury, które tam usłyszał. Karaluchy przeżyły dinozaury, a wyginęłyby bez ludzi?
Polecam książkę "Świat bez nas" Alana Weismana, jest napisana dużo lepszym językiem niż ten bełkot.