Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
355 391
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I inOs
+18 / 20

@K4mil To nie kwestia samej demokracji, tylko rozwoju, ludzie dalej sa sterowani, ale tak ze nie widza. Manipulacja wlasnie polega na tym abys myslal ze jestes wolny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
+5 / 9

@K4mil To nie przypadek, to nieprawda. Swoboda osobista jest współcześnie bardzo ograniczona w porównaniu nawet ze... średniowieczem, w którym ingerencja władzy państwowej w życie jednostek była prawie żadna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stachuW
-2 / 4

@szarozielony A tak plujesz na wolny rynek ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szarozielony
-3 / 9

@stachuW - pluję na idiotów. Rozróżniaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
0 / 2

@inOs - interesujące. Zdefiniuj więc wolność.
@szarozielony - tak, zarzucajmy się skrajnymi przykładami i w ten sposób prowadźmy dyskusję. Doskonały pomysł. Poza tym, nigdzie nie wspomniałem, że demokracja pozwala na wszystko czego się chce, bo to nieprawda. Co szokujące mógłbym też podać przykłady wielu państw demokratycznych w których podobnego problemu nie ma. Obawiam się, że mogłoby to dowodzić tezy zgodnie z którą demokracja nie jest w tym przypadku głównym problemem.
@tajniak4 - masz absolutną rację! Przecież wtedy to nie bez zgody państwa, ale pana chłop nie mógł opuścić wsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2015 o 17:34

avatar szarozielony
-5 / 7

@K4mil Hej, skrajny przypadek? Dałem Ci przykład państwa demokratycznego, w którym ingeruje się w to, w jaki sposób masz prowadzić swoją firmę. Niczym się to nie różni od dyktowaniem np. jakie jedzenie powinieneś spożywać. To jest wolność?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cvvv
-2 / 2

@K4mil Ale ty qrwa naiwny jesteś dzieciaku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
0 / 2

@szarozielony - posiadanie bezpośredniego wpływu na życie ludzi których się zatrudnia niczym nie różni się od wpływania na własne zdrowie poprzez stosowanie określonej diety? Skoro tak, to faktycznie mogę sobie darować mowę o skrajnych przypadkach skoro każde ograniczenie ludzkiego widzimisię jest tak samo skrajnym przypadkiem ograniczania wolności. Ale tak przy okazji, zastanawiam się, czymże więc jest ta wolność?
@cvvv - jesteś jednym z tych, którzy powodują u mnie wątpliwości co do powszechnego rozumienia znaczeń określonych słów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szarozielony
-5 / 7

@K4mil - Twoja firma, Twoja sprawa. Powinieneś móc zatrudniać kogo Ci się żywnie podoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
0 / 0

@szarozielony - zgadzam się, ale twierdzenie z tego powodu, że demokracja jest ustrojem, który należy wykopać na śmietnik historii, uważam co najmniej za nieporozumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
0 / 0

@inOs Szczerze móiąc wolę być manipulowany niż bity milicyjną pałą i zmuszany do czegoś pod lufą karabinu. Nie jestem wielkim fanem demokracji, ale z dwóch ustrojów w których żyłem wolę właśnie ją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@szarozielony - ja też nigdzie nie pisałem, że gwarantuje jej poszanowanie, ale jak na razie, w porównaniu do innych, radzi sobie z tym całkiem nieźle. Wyimaginowane spory, to jest to!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szarozielony
-5 / 5

@K4mil No, wyimaginowane spory rządzą ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
0 / 0

@K4mil - Tyle że to bzdura.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 3:09

avatar Jan_III_Sobieski
+2 / 6

Za moich czasów, śmiano się z demokratów. Teraz dobrze widzę dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LatajoncyMurzyn
+2 / 2

W Polsce nie ma wolności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ghytre
-2 / 6

Wielce pocieszni są tacy krytycy demokracji, którzy nie rozumieją lub zrozumieć nie chcą, że to właśnie dzięki niej mogą ją otwarcie krytykować. Jeśli komuś demokracja nie odpowiada, niech jedzie do Korei Północnej, tam tego straszliwego ustroju nie doświadczy i będzie wolny jak ptak. Tyle że za krytykę ustroju dostanie czapę, nie to co w tej okropnej demokracji, tfu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
+4 / 6

Jak zwykle, ze skrajności w skrajność. Dzisiejsze czasy, nie różnią się od feudalizmu. Masz uprzywilejowanych urzędników, którym jesteś podległy i oddajesz im większą część zarobionych pieniędzy. Doprawdy jesteś wolny? Nie masz prawa się bronić, nie masz prawa bez niczyjej zgody postawić czegoś na swojej działce, ściąć drzewa na swojej działce? Masz własną firmę, nie możesz zatrudnić kogoś na swoich zasadach. Pobierane ci są siłą twoje własne, ciężko zarobione pieniądze. Przeanalizuj historię, kiedy mieliśmy twardego władce rozwijaliśmy się, a kiedy panowała u nas demokracja państwo polskie upadało.

Co z tego, że mogę hejtować demokrację, skoro nie mogę nic w niej zmienić? Państwo wiąże ci ręce, daje telewizje i każe ci mówić "jestem wolny".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
-3 / 3

@Alarma - niczego ci nie każe. Możesz utrzymywać, że jesteś zniewolony, to twój kłopot. Choć obawiam się, że prawdziwym problem jest przekonanie zgodnie z którym przestrzeganie pewnych zasad, które nie istnieją bez powodu, traktujesz jako intencjonalne zniewalanie ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2015 o 17:37

avatar Alarma
0 / 0

@K4mil mimowolne oddawanie większości swoich pieniędzy, przymus ubezpieczeń, zezwolenia na wszystko(zabudowa na działce, dostęp do broni). Jedyna twoja wolność, to postawienie krzyżyka raz na 4, czy 5 lat. Nazywaj to jak chcesz, ja tego nie nazwę wolnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@Alarma - zdajesz sobie sprawę, że wszystko o czym wspomniałeś funkcjonuje od czasów XIX-wiecznych monarchii? No, podatki były mniejsze i stawianie krzyżyków poważnie ograniczone. Obawiam się, że w historii ludzkości nie było okresu w którym ludzie byli wolni, zgodnie z tym jak ty wolność postrzegasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2015 o 22:56

avatar ~Ghytre
+1 / 1

@Alarma: każdy człowiek jest komuś podległy - dzieci rodzicom, pracownicy szefowi, ludność władcy (królowi, premierowi, dyktatorowi - to tylko semantyka). To, o czym mówisz, to regulacje, które - jak zauważył K4mil - istnieją od wieków i istnieć muszą. Historię znam bardzo dobrze, znam też współczesną hipokryzję większości krytyków demokracji: narzekać potrafią, ale jak policja zastrzeli kibola, to wielkie oburzenie. Może problem jest nie z demokracją, a z Polakami, skoro nam rzekomo nie służy, a w innych krajach jakoś się sprawdza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
0 / 0

@K4mil - Właśnie, XIX wiecznych. Monarchie wcześniejsze, a już szczególnie średniowieczne, były w porównaniu ze współczesnym światem niesłychanie liberalne. Władza była silnie zdecentralizowana, jednostka była związana z najbliższą wspólnotą terytorialną (wsią, miastem) a nie z władzą państwową. Wprowadzanie ograniczeń wolności typu zakazów posiadania broni czy zakazów posiadania jakiegoś zioła nikomu by do łba nie przyszło. Podatki były nieporównywalnie niższe niż współcześnie (i to wliczając pańszczyznę), urzędników praktycznie nie było, tak jak i praktycznie nie było egzekwowanej przymusem regulacji ludzkiej działalności. Wszystko to się powoli zmieniało ale ostatecznym ciosem była rewolucja francuska, która dała podwaliny pod quasi-totalitarne, omnipotentne państwo (eufemistyczne nazywane "opiekuńczym") jakie widzimy dzisiaj, które może ze swoimi poddanymi zrobić co chce, zabrac im wszelkie prawa i wszystkiego im zakazać (wystarczy że będzie to uchwalone w trybie w którym to państwo samo uzna za legalny) i jeszcze ci obywatele uważają się za ludzi wolnych. Średniowieczny chłop nie wiedziałby w dzisiejszej Europie co ze sobą zrobić - wpółczesny poziom wszechogarniającej kontroli życia przez władzę był tamtym ludziom zupełnie obcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 3:22

T tajniak4
-1 / 1

@Ghytre - Mogą ją krytykowac dzięki wolności słowa, która do demokracji ma się jak pięść do nosa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
0 / 2

@Ghytre przepraszam, w którym kraju się sprawdza jeśli można wiedzieć? O ile dobrze wiem, to cała współczesna Europa upada i bankrutuje. Przekonasz się o tym najlepiej, jak przy pomocy demokracji muzułmanie podbiją całą Europę i nikt nie będzie mógł tego powstrzymać.

@K4mil Władza ingeruje w każdy aspekt twojego życia, ty nawet o tym nie wiesz. Durna ustawa o śmieciowym żarciu w szkołach doprowadziła do upadku wielu sklepików szkolnych, a dzieci jak kupowali to śmieciowe żarcie, tak dalej kupują, tylko, że gdzie indziej. I tak jest wszędzie. Państwo ingeruje we wszystko, niby w imię naszego dobra. Każdy widzi jak to dobro wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@tajniak4 - już pomijając to, że uznając średniowiecznego chłopa za gościa, który miał chociażby swobodę opuszczenia własnej wsi, kompletnie mijasz się z prawdą, to oczywistym jest, że wzrost liczby ludności, rozwój technologiczny i gospodarczy musiał doprowadzić do zwiększenia się ilości reguł jakie należy przestrzegać. Zaczyna się to zauważać już w XVIII wiecznych monarchiach absolutnych, a wiek XIX i XX to już okres dynamicznego rozwoju regulacji, których autorem jest państwo. A co do rewolucji francuskiej - zgodnie z nonsensami jakie wpisujesz należy stwierdzić, że jej powodem był nadmiar wolności! Nie ma to jak pisać historię według własnego widzimisię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
0 / 0

@K4mil - Bo miał. Przywiązanie chłopów do ziemi to późniejszy wytwór. Nigdy zresztą nie dotyczyło wszystkich chłopów. Istotnie, wiek XIX i XX to okres "dynamicznego rozwoju państwowych regulacji". Szczytem tego rozwoju był faszyzm, komunizm i nazizm, których władzy państwa podlegało praktycznie wszystko ("wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu"). Dziś właściwie nic się w tej kwestii nie zmieniło. "Demokratyczna" władza państwowa jest właściwie niczym nieograniczona, rości sobie kompetencje do wszystkiego, a jednostka jest przeciwko niej bezsilna. Jakakolwiek wolność wynika obecnie właściwie tylko z łaski władzy państwowej, która gdyby tylko zechciała mogła by ją nam całkowicie odebrac - co zresztą robi, w małych porcjach, wmawiając naiwnym idiotom że to "dla ich dobra". Jest to wynikiem ugruntowanego w XIX wieku, niebezpiecznego przesądu, że władza państwowa ma wyłączną kompetencję do decydowania o tym co jest prawem, a co bezprawiem, w związku z czym nawet największa niegodziwość może być legalna jeżeli została dokonanana przez państwo na podstawie uchwalonej przez to państwo ustawy, a jednostka nie ma prawa się przed tym bronić. Władza może z każdego człowieka zrobić przestępcę, a sama dowolnie popełniać czyny które byłyby przestępstwami, gdy dokonała ich jednostka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 15:59

avatar K4mil
0 / 0

@tajniak4 - to co proponujesz? Teokrację? Od zawsze istniał jakiś twór, który ustalał reguły, inaczej się po prostu nie da. Nie może istnieć społeczeństwo bez ośrodka władzy, który będzie ustalał podstawowe reguły gry. Owszem, w demokracji jednostka, tak jak i w każdym innym ustroju, niewiele może. Tyle, że o wiele większa, zwarta grupa jest już w stanie wpływać na stanowione prawa. Przekonanie, że ludzie nie potrzebują władzy, która będzie im mówiła co jest dobre, a co złe uważam, za utopijne, bo nie przemawia za nim nic oprócz pobożnych życzeń niektórych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrex001
-4 / 4

Demokracja nie jest dobrym ustrojem, ale jak dotąd nie ma lepszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pppppppooim
+1 / 5

@piotrex001 Tępe slogany. Każdy ustrój poza socjalizmem jest lepszy od demokracji- każdy!.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrex001
-1 / 1

@pppppppooim Nie chcę nieporozumień. Nie jestem zwolennikiem demokracji. Ale jak do tej pory nie mamy zbyt wielkiego wyboru. Dzisiejsza demokracja zbytnio się oddaliła od swojego pierwowzoru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sssuuyyy
-1 / 1

@piotrex001 Ale co to znaczy, że nie mamy wyboru? Tak to może gadać ktoś, kto łyka wszystko co zobaczy w TV.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrex001
0 / 0

@sssuuyyy To ty tak twierdzisz. Wg mnie jest wybór, tylko że oznacza on ograniczenie pewnych (dotychczasowych) praw obywateli. Oraz pewnych i kompetentnych osób przy władzy. Na to nie możemy liczyć na chwilę obecną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~oooppii
0 / 0

@piotrex001 To nie jest problem czasów tylko ustroju. Ustrój generuje chciwość a demokracja jest najgorszym przyczynkiem jej powstania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ocykany
0 / 0

"Indeed, it has been said that democracy is the worst form of government except all those other forms that have been tried from time to time. "
W. Churchill

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~darejgde
+1 / 3

to co proponujecie zamiast demokracji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ccccppp
0 / 2

Ustrój który sprawdzał się tysiące lat - monarchię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
0 / 2

I'm ok with this.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jaksa0
-3 / 5

Wprowadźmy dyktaturę, niech dyktator sobie wymyśla prawo. Tylko potem nie dziwmy się, że każe nam iść na wojnę, bo on chce większe terytorium. I nie dziwmy, że za obrażanie dyktatora i negowanie ustroju, będzie groziła śmierć. Wprowadźmy więc anarchię, niech nie będzie żadnego prawa. Przestępcy będą bezkarni, bo nie będzie aparatu państwowego, czyli również sądów. A nie wróć, będą "prywatne sądy". Ale jak ktoś ma dużo kasy, to go będzie stać na bezkarność. Będą prywatne lasy, do których trzeba będzie kupować bilety i prywatna służba zdrowia, gdzie "jak coś ci się stanie przyjedzie na miejsce 5 różnych firm karetkami". Jak stracę przytomność to na pewno wybiorę tą najlepszą. Ale "demokracja to najgorszy możliwy ustrój, to komuna i zniewolenie, gdzie są łamane prawa ludzi". To co proponujecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2015 o 17:35

avatar ~PPLOO
-1 / 3

@jaksa0
- W demokracji nie wysyła się żołnierzy na wojnę? Kto - dla terytoriów - wyrzynał Indian jeśli nie amerykańskie wojsko?
- W demokracji wszyscy są równi? To dlaczego za kradzież batonika robi się emerytce gehennę, a aferzyści z amber gold chodzą wolni?
- Kto ostatnio chciał sprywatyzować Lasy Państwowe jeśli nie polski DEMOKRATYCZNY rząd?
Idź się chłopie rozpędź, a ściana cię znajdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C canalia1
-1 / 1

Alternatywy sa dwie: monarchia lub republika. Monarchia ma to do siebie ze rzadzi tylko jeden krol i nikt poza tym. Jest to i zle i dobre zarazem w zaleznosci od tego jaki jest ten krol. Tylko przewaga monarchii nad demokracja jest taka ze jak monarcha jest zle to mozna go zabic a w demokracji kogo zabijesz ? Cala bande politykow i urzednikow czy wszystkich tych durni co na nich glosowali ? Natomiast republika ma tak samo lepsze i gorsze strony. Rzadzi wiecej ludzi i prawdopodobnie nie bedzie mozliwosci zeby jakis kretyn sie dorwal do wladzy ale tez w kilka osob trudniej sie dogadac co do szczegolow. Problemem repuliki jest to ze sie powoli moze stoczyc tak jak to sie stalo na przelomie 100 lat w Stanach Zjednoczonych. Dla przecietnebgo zjadacza chleba i tak powinienn sie liczyc tylko wolny rynek czyli wolnosc gospodarcza bo bez tej wolnosci nie ma wolnosci wyboru w sprawach prywatnych. Co do samej demokracji to Lenin pisal ze wystarczy wprowadzic demokracje a socjalizm sam sie stworzy takze Hanns Hermann Hope jak najbardziiej ma racje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jaksa0
+1 / 1

@PPLOO Na terytorium "amerykańskim" byli Indianie, lecz nie byli oni obywatelami USA, stąd stało się co się stało. Lecz co do zasady nie zajmowali nowych terytoriów "bo było im za ciasno". A królowie robili to od początków istnienia monarchii. Co do dalszej części twojego komentarza, to należy odróżniać demokrację od "demokracji". W Polsce mamy niestety tą drugą. W tej pierwszej rządzą obywatele i mogą się postawić władzy, bo mają do tego narzędzia. W tej drugiej władza wmawia obywatelom, że mają wpływ na państwo, a tymczasem robią co chcą i nikt im nic nie może zrobić. Jeśli cię zainteresowała ta normalna demokracja to polecam mój profil, tam są moje demotywatory na ten temat oraz komentarze, zwłaszcza te wcześniejsze.
@canalia1 monarchia to forma dyktatury. A każda dyktatura jest zła właśnie dlatego, że dyktator może być zły. Złego dyktatora można zabić? To wyjaśnij mi, dlaczego Kim Dzong Un jeszcze żyje, bo jakoś ludzie tam nie narzekają na dobrobyt. Co do republiki to nie za bardzo rozumiem o co ci dokładniej chodzi. Z historycznego punktu widzenia republika to po prostu demokracja (nazwa wzięła się od republiki rzymskiej, gdzie władzę sprawował lud na zgromadzeniach ludowych, a w języku greckim słowo dimokratia oznaczało i oznacza także dziś republikę). Także doprecyzuj o co ci dokładniej chodzi. Co do Lenina to nie czytałem jego dzieł, ale nie jest to autorytet, żebym się z nim zgadzał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
-2 / 2

@jaksa0 - Przez stulecia nie było demokracji i nie było nic z tego, co opisujesz. To co opisujesz pojawiło sie dopiero równolegle z demokracją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 3:14

C canalia1
-2 / 2

@jaksa0 Dyktatura nie jest zła. Może być dobra albo zła w zależności od tego jaki jest rządzący. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie wiem czemu ten z Korei jeszcze żyje i nie bardzo mnie to obchodzi. Mogę tylko przypuszczać że jest tak że ludzie robią przewroty i rewolucje jak żyje im się źle ale nie tragicznie. Jak jest tragicznie jak w Korei Północnej to ludzie walczą tylko o przetrwanie i nie w głowie im bunt. Co do republiki to ma ona znamiona demokracji ale demokracją nie jest i dlatego się inaczej nazywa. Jakbyś poczytał jak w republikach byli ludzie do władz wybierani to byś wiedział że z demokracją miało to tylko trochę wspólnego. Tutaj mogę ci polecić książkę Stanisława Michalkiewicza "Dobry "zły" liberalizm". W jednym rozdziale jest opisane jak się wybierało władze w republikach. Ogólnie nie powinno się do władzy dopuszczać gołodupców bo będą tylko patrzyli jak nakraść jak najwięcej. Generalnie polecam całą książkę.Nie wiem kto ci wmówił że republika oznacza demokrację ale niezłych bzdur ci nagadał. Greckie demokratia składało się z dwóch słów demos i krateo i oznaczało władzę ludu czyli demokrację a nie republikę. Zresztą jaka to była demokracja jak większość ludzi była niewolnikami i nie miała żadnych praw a co dopiero prawa do głosowania. Aż się ciśnie na język żeby powiedzieć że to była taka demokracja jak dzisiaj. Różnica polega tylko na tym że teraz można sobie pogadać a i tak z tego nic nie wynika a robić i tak nic nie wolno poza tym że sobie pracodawcę możesz zmienić. Zresztą ludzie pokazują co wybory że nie chcą demokracji bo i tak nie chodzą głosować. Chcą rządów które nie będą im przeszkadzały w życiu niezależnie od tego jak się będą nazywały. Co do znaczenia słów to dzisiaj panuje chaos semantyczny a jak mawiał Konfucjusz naprawę państwa trzeba zacząć od naprawy pojęć. Co do Lenina to nie musi być autorytetem żeby go czytać. Warto coś jego poczytać żeby wiedzieć o czym pisał a nie bazować na tym co od kogoś usłyszysz na jego temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 14:14

avatar jaksa0
0 / 0

@canalia1 Dyktator może być dobry lub zły, ale dyktatura zawsze jest zła. Tak jak komunista może być dobry lub zły, komunizm zaś jest zawsze zły. Jeżeli dyktator może sprawić, że będzie tak źle, iż ludzie nawet nie będą w stanie się mu sprzeciwić, to tylko potwierdza to, co piszę o dyktaturze. Faktycznie republika to pojęcie, które na przestrzeni lat miało różne znaczenia, stąd nigdy do końca nie wiadomo o co chodzi. Na przykład Montekiusz uważał republikę za ustrój niemonarchistyczny, zaś Jean Bodin uważał monarchię za najlepszą republikę. Więc wszystko zależy od definicji, jaką przyjmiemy. Co do dalszej części twojej wypowiedzi to jak pisałem wcześniej jest różnica między demokracją a "demokracją". Jeżeli w Polsce ludzie są de facto pozbawieni biernego prawa wyborczego i mogą wybierać jedynie który złodziej będzie nas okradał, a politycy mogą spokojnie mówić "nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków" to co to za demokracja? Co do Lenina to nie mówię, że nie powinno się go czytać, tylko że nie zasłużył sobie, aby go cytować. To trochę tak jakbym napisał "Pan Miecio spod monopolowego powiedział, że palenie jest zdrowe". @tajniak4 Pomijając już to, że demokracja istnieje od czasów starożytnych, to jeżeli uważasz, że królowie nie przejmowali cudzych terytoriów to najpierw doucz się historii, a potem dyskutuj o niej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
0 / 0

@jaksa - Demokracja istnieje od czasów starożytnych, ale co to wtedy była za demokracja? Uprawnionymi do głosowania była elita, a nie całe społeczeństwo. Współcześnie głosować może nawet analfabeta i złodziej podczas odsiadki i to już jest patologia, ale przecież obecnie to się własnie uważa za demokrację. Ja też jestem jak najbardziej za istnieniem demokratycznych form podejmowania decyzji. Ale uznawanie prawa o głosu za przyrodzone prawo człowieka które przysługuje każdemu jest po prostu idiotyzmem. Zarówno bierne jak i czynne prawo wyborcze powinno zostać mocno ograniczone

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 16:46

avatar jaksa0
0 / 0

@tajniak4 Ktoś może być tą "elitą" i analfabetą jednocześnie. Ktoś może zostać skazany po to, aby nie mógł brać udziału w wyborach. Ktoś mógł nie skończyć zawodówki bo nie miał czasu uczyć się i pracować jednocześnie. Owszem zdarzają się ludzie, którzy nie powinni głosować, ale ich jest naprawdę garstka, najczęściej nawet nie chodzą na wybory, a nawet jak chodzą to w połączeniu z innymi głosami ich udział jest niewielki. Dlatego ograniczanie czynnego i biernego prawa wyborczego przynosi w tym przypadku więcej zagrożeń niż pożytku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tajniak4
0 / 0

@jaksa0 - Sorry ale to że prawo wyborcze nie powinno być dla wszystkich to akurat moim zdaniem oczywistość. Żeby prowadzić samochód musisz włożyć masę pieniędzy, czasu i wysiłku w zdobycie uprawnień, żeby wykonywać wiele zawodów musisz włożyć masę pieniędzy, czasu i wysiłku w zdobycie uprawnień, a żeby współuczestniczyć w sprawowaniu władzy nad całym społeczeństwem musisz tylko osiągnąć odpowiedni wiek. Możesz nawet być skazanym mordercą, gwałcicielem, ale nadal możesz uczestniczyć w demokracji. To jest skrajnie żenujacy absurd, który powinien istnieć jedynie w tekście wyśmiewającym demokrację, a nie w rzeczywistości. W gruncie rzeczy ograniczenie wiekowe prawa do głosowania przy takich założeniach nie ma już żadnego sensu - skoro dorośli ewidentnie nie mający do tego żadnych kompetencji mają prawo głosować, to dlaczego nie osoby niepełnoletnie też nie mające do tego żadnych kompetencji nie powinny móc głosowac. A częśc z nich zapewne ma do tego większe kompetencje niż część dorosłych. Nie bardzo widzę, jakie zagrożenia miałoby nieść ograniczenie prawa wyborczego. Podobnie jak nie widzę żadnych korzyści z utrzymywania tego absurdu jakim jest jego obecna powszechność. Prawo wyborcze powinno być przywilejem, na który trzeba zapracować. W żadnym razie nie powinno być uznawane za jakie przyrodzone prawo obywatelskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2015 o 23:01

C canalia1
0 / 0

@jaksa0 A jeżeli dyktator jest dobry to dyktatura tez jest zła ? Bo jakoś nie ogarniam twojego toku myślenia. Demokracja to głupota i nic nigdy dobrego z tego nie wyszło i nie wyjdzie bo ludzie nie są na tyle porządni żeby to się udało. Tak samo idea socjalizmu też jest dobra tylko że ludzie nie potrafią być porządni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~skrytokomentator
0 / 0

Czyli w Szwajcarii panuje miękka odmiana komunizmu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C canalia1
0 / 0

Raczej socjalizmu niż komunizmu ale generalnie tak. Tylko jak widać po wszystkich krajach Unii Europejskiej socjalizm może bardzo szybko się zdegenerować i stać się wrogiem obywateli a nie sprzymierzeńcem. Socjalizm jest generalnie bardzo dobrą ideą tylko że utopijna bo w rzeczywistości się nie sprawdza. Wracając do Szwajcarii po prostu rządzą mądrzy ludzie którzy najpierw osiągają w życiu sukces zawodowy a później dopiero mogą starać się o bycie kimś w polityce. U nas jest na odwrót i efekt jest taki że gołodupiec który zaczyna rządzi patrzy tylko gdzie się nakraść (zresztą nie tylko u nas tak jest).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem