Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1502 1542
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Gambini
+11 / 13

Proszę, jacy obrotni! Już komis otworzyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kredens81
+48 / 54

Pracuje ale mnie nie stać na takie zabawki, oni są uchodzcami i bedą mieć jeszcze lepsze gadzety i wiecej kasy jak ja obywatel tego durnego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+9 / 15

@Hernes Niech jeszcze weźmie kredyt... ta niech weźmie kredyt i zmieni prace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Riesling
-1 / 7

@kredens81 Nie masz żadnego telefonu? Kłamiesz. A jeśli rzeczywiście, to chyba przepijasz wszystko co zarobisz. Ja pracowałam rok na śmieciówce i odłożyłam sobie na telefon (który musi mi starczyć na długo, nie będę zmieniać modelu co dwa miesiące) - spróbuj i Ty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gatsuga
+2 / 4

@Hernes jakby znalezienie nowej pracy było takie proste, to nie istniałoby bezrobocie ludzi, którzy nie chcą być pasożytem państwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+2 / 4

@Gatsuga Proszę bardzo, w M1 w Radomiu, połowa sklepów i stoisk szuka pracowników, zatrudnią już nawet absolwenta wyższej uczelni który nic nie potrafi byleby chciało mu się pracować. Galeria Słoneczna to samo, a nawet jeszcze gorzej, sklepy upadają bo nie mogą znaleźć pracownika. Ostatnio w Radomiu szukali poprzez reklamy w radiach spawaczy z uprawnieniami. W ITM, Jadar czy Radwag, trzy największe firmy lokalne, szukają pracowników na montażownie cały czas, od kilku lat już prowadzą nieprzerwaną rekrutację, a ostatnio pojawia się u nich problem, bo pracownicy zaczynają przechodzić pomału na emerytury, za 10-15 lat jak tak dalej pójdzie, firmy te upadną z braku pracowników. Nie mów mi więc, że nie ma pracy, praca jest nawet dla socjologa czy politologa, trzeba tylko chcieć pracować. Ja sam szukam już od roku pracowników i szlag mnie trafia jak ktoś ma czelność mówić, że w Polsce pracy nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kryty_kantka
-2 / 2

@dawidsznurek dobrze, praca jest, ale za jaką stawkę? Nie pitol tu, bo nie dziwię się, że za 1200zł (które pewnie oferują) nie mogą nikogo znaleźć poza studentami, którzy chcą dorobić. Poza tym w galeriach szukają raczej młodych, dobrze prezentujących się osób, a nie np. Pań po 50, które młodość i siły mają za sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+3 / 3

@Kryty_kantka jak ci nie pasuje praca za 1200 to szukaj lepszej pracy o ile masz wykształcenie np. spawacz, ślusarz, szwaczka, krawcowa, elektryk, kosmetyczka itd. Nie, wyższe wykształcenie nie oznacza, że nadajesz się do czegokolwiek, zazwyczaj ludzie po studiach, a szczególnie humanistycznych są kalekami zawodowymi, czyli ludzie w wieku 25 lat którzy powinni mieć już doświadczenie zawodowe lub być ekspertami w jakiejś dziedzinie, a nawet nie potrafią sobie nic do jedzenia zrobić, co dopiero umieć cokolwiek robić na czym można zarobić. Zazwyczaj po studiach są ludzie którzy kompletnie nic nie umieją, a ambicje mają większe niż sami pracodawcy którzy otworzyli biznes właśnie po to, żeby się dorobić. Wybacz, jak zaliczasz się do takich ludzi to nie dziw się, że tylko praca za 1200 jest dla ciebie, bo powiedzmy sobie szczerze, co może robić magister pedagogiki? No jak ma miłą aparycję i jest wyględny to jako sprzedawca może się nadać, ale to max, bo nawet w sprzedaży trzeba mieć pewne umiejętności np. miłe nastawienie do życia i ludzi. Ja manikiurzystkom płacę 1500 PLN, ale one coś umieją i robią to dobrze, a w moim mieście 1500 to nie jest tak źle, bo wielu nawet 1000 nie zarabia, aczkolwiek życie jest tańsze niż w Warszawie o połowę jak nie lepiej. Z tego co wiem, manikiurzystka w Warszawie zarabia ok 2000 PLN. Także jak chcesz zarabiać więcej to umiej coś, a nie narzekasz, że studia skończyłaś, a nie masz super pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sandalo
+18 / 20

Ja jestem tylko ciekawy co o tej emigracji mówią w Syryjskich mediach. Czy nie nakłaniają ludzi, aby zostali czy robią im wode z mózgu, aby uciekali sie bogacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gernbe
+5 / 5

W Syrii trwa wojna wszystkich ze wszystkimi, tam jedyne media to te reżimowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar milka758
+3 / 9

@sandalo Jedno jest pewne... ktoś im mówi gdzie mają jechać, bo raczej nie wierzę w ich edukację i świadomość świata. U nas na większości wiosek ludzie nie mają świadomości gdzie jakie państwo się znajduje, poza Rosją i Niemcami. A myśl wyjechania poza wojewodztwo ich przeraza. Mam rodzine na takich wioskach. Tamci ludzie dostali kase i obietnice... to ich wyrwalo w takich ilościach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tex1234
+7 / 7

bez GPSa ani rusz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jgkfdgjd
+14 / 14

To niech zachód weźmie na siebie odpowiedzialność. My nie jesteśmy ZACHÓD, który BOMBARDOWAŁ ich ojczyzny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_Talon
-1 / 3

@~jgkfdgjd Nie dokładnie ich ojczyznę, ale ISIS rozlazło się z niestabilnego Iraku. Widać trzeba niektórym przypomnieć, że to Polska, razem z UK i Stanami obalała Saddama, a nie Niemcy, czy Francja (ci z kolei odpowiadają za sytuację w Libii).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+6 / 8

Do ciężkiej cholery, powie mi ktoś KIEDY DOKŁADNIE ZACHÓD ZAATAKOWAŁ SYRIĘ? Bo słychać o tym na każdym forum, pod każdym artykułem, ale żadnych informacji o ataku na Syrię nie mogę nigdzie znaleźć. Nie wiem, to jest jakiś masochizm, że niektórzy ludzie czują potrzebę obwiniania się za wszelkie zło tego świata? Czy wy jesteście tak ślepi na wszystko, co dzieje się na świecie, że waszym zdaniem nic złego nie może się dziać bez udziału Zachodu? Stonkę też im zrzuciliśmy z samolotów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laton
+1 / 7

Polscy emigranci zarobkowi pracują,a nie siedzą na zasiłkach, nie mordują i nie gwałcą. 3 miliony Polaków uciekło z kraju przed głodem i beznadzieją, nikt im nie pomagał, wliczając w to ten rząd, który śmie nazywać się Polskim, nie pieprzcie mi więc o pomaganiu obcym. Według mnie, jesteś facet opłacanym niemieckim trolem, aż cuchnie germańskim mieszaniem się w cudze sprawy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jernetra
+2 / 4

@marcinqwerty: bezpośrednio Zachód Syrii faktycznie nie zaatakował, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że brak bezpośredniego zaangażowania nie oznacza braku zaangażowania w ogóle, prawda? Skąd się wzięły protesty przeciw al-Assadowi? Z "arabskiej wiosny" i "powodzenia" podobnych protestów w Libii. A cała ta "Wolna Armia Syryjska" i inne opozycyjne bojówki skąd się nagle wzięły? ISIS to w ogóle śmiech na sali, bo to taki sam potworek wyhodowany przez USA jak wcześniej al-Kaida. Ale nie, Zachód z obecną sytuacją w Syrii nie ma absolutnie nic wspólnego. Iran też nie. @Laton: tak, każdy z tych trzech milionów Polaków za granicą to istny pracuś i poliglota, bardziej angielski niż Anglicy i niemiecki niż Niemcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
-1 / 3

Wsparcie USA dla FSA to co innego. Tak, jak wsparcie Rosji i Iranu dla Assada. Tak, jak ciche wsparcie krajów Zatoki dla ISIS. Więc dlaczego nie mówimy "Rosja im kraj zniszczyła"? Albo "Szejkowie z Rijadu zrujnowali im życie"? Tylko obwiniamy Zachód, który popiera chyba najbardziej mizerną frakcję w tej wojnie. O to mi chodzi. Zachód, w tym USA, ma jasne i ciemne interesy na całym świecie, ale to nie znaczy, że ponosi odpowiedzialność za zło na całym świecie. Uważasz, że islamscy ekstremiści są tak głupi, że Al-Kaidę musiała im zorganizować CIA? Że arabską wiosnę musiały wywołać zachodnie specsłużby? Że po dekadach doświadczenia w prowadzeniu wojny partyzanckiej i konspiracji na skalę globalną, islamscy radykałowie ciągle są za głupi, żeby samemu zmajstrować własne państwo islamskie i to USA musiało im "wyhodować tego potworka"? Ja osobiście uważam, że takie podejście z obwinianiem się o wszystko dowodzi między innymi naszej bezgranicznej pychy. Uważamy, że te "dzikusy z kałaszami" muszą być po cichu wspierane przez CIA, bo to przecież niemożliwe, żeby Arab z pustyni takie intrygi obmyślił, albo opracował tak złożoną strategię. Nie, to musiały być mózgi z Langley. A prawda jest taka, że oni są o wiele inteligentniejsi od nas, gdy przychodzi do prowadzenia wojny. A do tego bezwzględni, co otwiera im praktycznie nieograniczone możliwości - takie, jak umieszczenie ok 4000 zamachowców wśród "uchodźców", o którym mówiła BBC.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jernetra
+1 / 1

Myślę, że racja jest gdzieś po środku, jak zwykle. Zgoda, Rosja też odpowiada za burdel, który dzieje się teraz na Bliskim Wschodzie, między innymi w Syrii. O Iranie wspominałem, choć warto zauważyć, że zarówno Rosja, jak i Iran wspierają reżim al-Assada, a więc stabilizację, porządek. Al-Assad to dyktator, oczywiście, ale dyktatorzy mają to do siebie, że trzymają za mordę wszelkie elementy bardziej skrajne niż oni sami - tak robił Mussolini z Mafią, tak robił Kaddafi z ekstremistami, podobnie al-Assad póki sprawa nie wybuchła. Co do al-Kaidy, to przecież wiadomo już dziś powszechnie o jej powiązaniach z Amerykanami, jeszcze w jej poczwarnej formie pod koniec lat 70., gdy ibn Ladin - bin Laden - organizował mudżahedinów do walki z Sowietami (a że trwała Zimna wojna, wróg Sowietów był przyjacielem Stanów). Temu zaprzeczyć się po prostu nie da - Amerykanie wspierali tak samego bin Ladena, jak i jego "Bazę", podobnie jak wspierali Husajna w wojnie z Iranem po to tylko, by potem - gdy zerwał się ze smyczy - nagle zrobić z niego tego złego i obalić. Myślę, że najłatwiej jest obwinić USA, bo to jedno z dwóch czy trzech wielkich supermocarstw - siłą rzeczy macza palce gdzie się da i ludzie to widzą. Z Rosją jest tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 2

@Jernetra, nie obraź się, ale masz braki. Jankesi wspierali mudżahedinów afgańskich (nie mylić z talibami) podczas ich wojny z Sowietami. Siłą rzeczy wspierali też arabskich ochotników bin-Ladena, którzy walczyli tam razem z mudżahedinami. Ale Al-Kaidy wspierać nie mogli, bo ta została założona dopiero w 1989 roku. To, że w pewnym momencie historii CIA i bin Laden znalazły się po tej samej stronie frontu to trochę za mało, żeby oskarżać Amerykę o stworzenie Al-Kaidy. Mniej więcej na tej samej zasadzie można oskarżać Polskę o sojusz z Hitlerem, bo zajęliśmy Zaolzie - nasze wojska wkroczyły tam, gdy Niemcy anektowały Czechosłowację. Klan Assadów nie bez powodu cieszy się zasłużonym mianem "Corleone Bliskiego Wschodu". Może i w Syrii robi "porządek" na swój dyktatorski sposób. A pamiętasz, co jego ojciec Hafez al-Assad robił w Libanie? Dość powiedzieć, że podczas wojny domowej w Libanie, libańskich chrześcijan (Maronitów) uratowała przed masakrą z rąk OWP, bojówek muzułmańskich i armii syryjskiej tegoż Assada tylko interwencja izraelska w 1982. Podczas wojny w Iraku cała granica iracko-syryjska była jednym wielkim szlakiem przerzutowym dla muzułmańskiej ekstremy (w tym dla organizacji o wdzięcznej nazwie "Islamskie Państwo w Iraku"). A w 2008 roku CIA ubiła szefa logistyki irackiej al-Kaidy w przygranicznym syryjskim Abu-Kamal. Husajna wspierali, bo walczył z Iranem Chomeiniego - tego, który kazał zająć jankeską ambasadę i ogłosił USA "Wielkim Szatanem". Ale taki to był braterski sojusz, że US Navy musiała bronić tankowców w zatoce przed atakami Irakijczyków. W jednym przypadku, irackie lotnictwo prawie zatopiło amerykańską fregatę (Incydent z USS Stark). Po prostu mając do wyboru dwóch sk..ów, poparli tego z wąsem, przeciw temu z brodą. A przeciw Husajnowi zwrócili się nie, gdy "zerwał się ze smyczy" (na której nigdy nie był), ale gdy zaatakował Kuwejt. A zaatakował Kuwejt, bo zadłużył się podczas wojny z Iranem u arabskich szejków i emirów i nie miał z czego spłacać. Ale miał wielką i silną armię. Kuwejt natomiast - jeden z głównych wierzycieli - takiej armii nie miał, miał natomiast ogromne bogactwa i był w zasadzie usadowiony na jednej wielkiej beczce ropy. Nie obraź się, nie chcę się z tobą kłócić, ale rzucasz oskarżenia, a nie wiesz wystarczająco wiele o rzeczach, o których mówisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2015 o 17:46

avatar ~Jernetra
-1 / 1

Dlatego też pisałem o poczwarnej formie al-Kaidy. Bez finansowego i zbrojnego wsparcia dla swoich działań w tamtym okresie, bin Laden nie wyrósłby potem na terrorystę, jakim go wszyscy pamiętają. I tak, Polska współpracowała w kwestii Czechosłowacji z Hitlerem - formalnego sojuszu nie było, ale wykorzystaliśmy sytuację, zupełnie jak Związek Radziecki we wrześniu '39. Tyle że to, co dla jednego kraju jest napaścią i wbiciem noża w plecy, dla innego będzie czymś zwyczajnym i wytłumaczalnym. Że CIA ubiło wielu członków al-Kaidy wiem - i nie ma w tym nic dziwnego, wszakże al-Kaida była już wtedy wrogiem Stanów. Ale nie było tak od początku jej istnienia. Widzisz, to o czym piszesz to najlepszy przykład działania USA i najbardziej jaskrawy powód, dla którego ludzie oskarżają ich o wszystko co złe - gdy bije się ze sobą dwóch złych, Stany wspierają jednego przeciw drugiemu, by potem obalić zwycięzcę. Czy Chomeini z zajętą ambasadą naprawdę był gorszy od Husajna? Wiadomo przecież, że za czasów Reagana i starego Busha Stany zbroiły Irak, sprzedając mu nawet te same chemikalia, o użycie których potem go oskarżono i powieszono. Dali mu broń, by poszedł i rozprawił się ze straszliwym Iranem, wszystko w interesie Wuja Sama. To samo było potem z Kuwejtem, na który pozwolono mu napaść (jeśli wierzyć amerykańskiej ambasador w Iraku, April Glaspie). Jeśli to nie było wzięcie go na smycz, to nie wiem już, co nim jest. Irak to doskonały przykład tego, jak zbroić dyktatora, by potem go obalić. Ale hej, może jeszcze znajdą tę broń masowego rażenia, o posiadanie której - nie potencjalne posiadanie, ale posiadanie wprost - go oskarżali wespół ze swoimi brytyjskimi pieskami (pozdrawiamy pana Blaira). Być może mam braki i nie wiem, o czym mówię, a być może historia to coś więcej niż fakty, które podają nam do wiadomości. Ty mówisz, że sytuacja na Bliskim Wschodzie nie jest winą Zachodu, ja twierdzę, że jest - niech każdy zostanie przy swoim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+1 / 1

Widzę, że cię nie przekonam, więc tylko wytknę ci kilka kolejnych błędów, bo jak mówię, musisz się douczyć. Bin Laden nie potrzebował niczyjego wsparcia finansowego, jego stary jest miliarderem. "Bin Laden Group" - mówi ci coś ta nazwa? Zbrojnego wsparcia dla Osamy nie było ze strony USA. Kto potem gdzie podniósł i komu podał cekaem, czy stingera, to już raczej nie jest wina USA. Nie pisz o al-Kaidzie w takiej czy innej formie, bo nie było innej formy - al-Kaida powstała w 1989. Wcześniej Osama pojechał do Afganistanu jako arabski ochotnik. A jako ochotnik bardzo kasiasty i obeznany z budowlanką, bardzo pomógł rozbudować sieć schronów w jaskiniach Tora-Bora, szmuglując przez granicę nawet maszynerię budowlaną z firmy taty. O rajdzie komanda CIA-SAD na Abu-Kamal nie pisałem po to, żeby pokazać ile to al-Kaidy CIA natłukła. Chodziło mi o zlikwidowanie szefa logistyki irackiej al-Kaidy (i całego jego kramu przy okazji) na terenie Syrii Assada, który to podobno jest taką opoką przeciw islamistom. W kwestii Iranu i Iraku, USA robił dokładnie to, o nierobienie czego się im teraz dowala - wsparły świeckiego dyktatora przeciw państwu islamskiemu (tyle, że szyickiemu). Wybacz, pogubiłem się - nie wspierają Assada przeciw islamistom - źle, wspierają Husajna przeciw islamistom - źle, obalają Husajna - źle, nie obalają Assada - źle - czy jest coś, co USA mogłyby zrobić na Bliskim Wschodzie, żeby automatycznie nie stać się obiektem wszelkiej możliwej krytyki? Ambasador w Iraku nie twierdziła, że Husajnowi pozwolono napaść na Irak. Powiedziała Husajnowi, że USA nie będą narzucać krajom arabskim tego, jaką politykę mają prowadzić - Husajn przedobrzył z tą swobodą polityczną i napadł na Kuwejt. To też źle? Mieli zagrozić zbombardowaniem Bagdadu, bez żadnych przyczyn, bo wydawało się, że Husajn MOŻE napaść na Kuwejt? Wreszcie o broni chemicznej - poczytaj kolego o operacji "Avarice" przeprowadzonej przez CIA w Iraku, a polegającej na wykupywaniu od byłych, ciągle pozostających na wolności notabli posaddamowskich, całych ciężarówek wyładowanych pociskami zawierającymi gaz musztardowy i podobne smakołyki. A także o tym, co podobno widział szef komisji rozbrojeniowej ONZ w Iraku. Bo facet zaklinał się, że Irakijczycy wywozili pojemniki z gazem VX na chwilę przed ich kontrolą w obiekcie. I nie zmienił zdania nawet, gdy świat gremialnie uznał, że żadnej broni chemicznej niet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viin
+2 / 2

Oczywiście! Zacietrzewieni Polacy chcą, żeby uchodźcy byli głodni, z wydętymi brzuchami i brudni. Nie rozumieją, że uciekanie przed wojną to nie boso i bez pieniędzy. I oburzenie, że nie skaczą pod niebo z radości z dziurawych spodni i brudnych kocy które łaska pańska im rzuci gdy koczują pod granicą... I oczywiście faceci z iPhonami biegną do nas po marne zasiłki, do kraju gdzie co drugi się nie może znieść jacy oni bogaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2015 o 22:06

avatar ~Jernetra
0 / 2

Wiesz, co znaczy al-Kaida? Baza. I tę bazę - dla napływających na front bojowników - pomagali bin Ladenowi tworzyć Amerykanie. Nejaki pan Brzeziński zalecił wówczas nazywanie tego "świętą wojną", by przyciągnąć więcej ludzi i spopularyzować sprawę. Ale jeśli wolisz wierzyć, że w czasie Zimnej wojny Amerykanie nie wspierali grup walczących z ZSRR, twoja sprawa. I tak, jest coś, co USA mogłyby zrobić na Bliskim Wschodzie, żeby automatycznie nie stać się obiektem wszelkiej możliwej krytyki - nie wtrącać się. Raz, tak dla odmiany. Nie zbombardowali Bagdadu, bo to byłby krok za daleko w sprawie Kuwejtu, ale napaść na cały Irak, bo Husajn MÓGŁ mieć WMD to już mogli? Amerykańska logika. Dobrze, że potem odkupili chociaż te chemikalia, które sami sprzedali reżimowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
-1 / 1

Jezus Maria i wszyscy Święci razem wzięci.... Obrazkowa instrukcja - Wikipedia-->English->Al-Qaida. Tam niech sprawdzi, kiedy powstała Al-Kaida, bo ja już nie mam siły trzeci raz z rzędu tłumaczyć, że w 1989. Amerykanie nie pomagali bin-Ladenowi tworzyć żadnej bazy (i tak, wyobraź sobie, że wiem co znaczy Al-Kaida), bo współpracowali pośrednio z dowódcami polowymi mudżahedinów, przede wszystkim z Gulbuddinem Hekmatjarem (z którego swoją drogą niezły sk... był, a nawet jest). A bezpośrednio z wywiadem pakistańskim ISI, bo samodzielnie to faceci w czerni mogliby sobie w tym rejonie kupić bilet na lotnisko w Kabulu, a nie szmuglować broń przez granicę i dalej. WSPIERALI GRUPY walczące z ZSRR, ale nie Al-Kaidę, bo Al-Kaidy wtedy nie było. A jeśli nie rozróżniasz pomiędzy Al-Kaidą, mudżahedinami afgańskimi, bin-Ladenem, Masudem i gen. Mohammedem Gulem, to ja ci na to nic nie poradzę. Niestety USA nie mogą przestać "się wtrącać" w sprawy bliskowschodnie. Mają tam zbyt wiele interesów i sojuszników. A nawet gdyby mogli, to też podniosłaby się krytyka tak, jak przed interwencją w Libii - "na Irak to się napadło, ale z Kadafim mają układy, to pozwalają mu mordować" i tak dalej, pełno było takich głosów w 2011. Piszesz, że Husajn "mógł" mieć WMD - a Kurdów w Halabdży to czym gazował? Wydał wojsku roczny zapas grochówki? A co do pochodzenia tych gazów, to może cię zainteresuje, że różnego rodzaju substancje chemiczne sprzedawali do Iraku Niemcy - nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że brała w tym udział znana skądinąd i istniejąca do dzisiaj firma IG-Farben. Sprzedali też śmigłowce Bo-105, z aparaturą "do opryskiwania pól". Antyamerykańska logika - jak odkupują, to znaczy, że sprzedali. A nie pomyślałeś, co może zrobić pocisk "grad" z głowicą chemiczną, odpalony w centrum Bagdadu? Bo faceci z Langley najwyraźniej pomyśleli. I wyszło im, że więcej szkód, niż wydanie trochę zielonych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2015 o 3:21

V Vo0
-1 / 3

Ich podstawowym wyposażeniem jest bomba i maczeta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karol1989
+4 / 4

Bo to bogaci ludzie. Biedacy zostali w kraju. U nas było i jest podobnie. Gdyby była wojna to może ruskiemu byś sprzedał słaby TV, lodówkę i pralkę, kompa i telefon i stać by cię było na ucieczkę i wegetację gdzieś przez miesiąc. Ale bogacze? Zabierają wszystko Iphony, dolary, złoto, brylanty. Dlatego bogacze trzymają takie rzeczy w domu i dlatego tak windują ceny na te dobra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zet70
-3 / 3

Desant islamu a nie uchodzcy:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Riesling
+6 / 6

Przecież jak skądś uciekasz, to nie znaczy, że wcześniej (przed wojną) nic nie miałeś. Co mieli ze sobą wziąć? Ty, wyjeżdżając gdzieś, nie weźmiesz telefonu do kieszeni? Wyobraźcie sobie, że uciekacie. Chyba nie zostawicie portfela i telefonu? A telefon, lepszy czy gorszy, ma teraz każdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biskitmagister
+4 / 4

To tylko potwierdza, że są to uchodźcy a nie imigranci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~michalczewski
-2 / 2

I oryginalne koszulki Vans...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+4 / 8

Ale kumasz że zanim wybuchła wojna to oni też mieli normalne życie, pracę i stać ich było na smartfony tak jak ciebie? Oczywiście że nie kumasz, uchodźca musi być żebrakiem bo inaczej nie mieści ci się to we łbie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~soniasus
+1 / 3

-Jakiego masz iPhone'a?
-APPLE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anonimowa_
+1 / 3

To całkiem ciekawa strategia. Może jak uzależnią się od nich to nie będą chcieli walczyć o swojego boga? Co najwyżej będą hejtować na forach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jowdfb
+1 / 1

A co byś wolał, flaszkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bebej
-2 / 2

No oczywiście, wszak te gadżety rosną na krzakach w tych krajach. Najeść się tym nie można, to migrują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~piotrek12345678
+1 / 1

pewnie je mają z tych wygranych na fejsie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truebaran
+2 / 4

[demot] https://secure.avaaz.org/pl/petition/PREZYDENT_I_SEJM_POLSKI_WZYWAMY_DO_SKUTECZNEJ_ODMOWY_PRZYJMOWANIA_UCHODZCOW_W_NASZYM_KRAJU/?fAIZKjb&pv=2
Udostepniac gdzie sie tylko da i co wazne-poprosic rodziny (zwlaszcza starsze pokolenie) o godzine czasu, pokazac im co sie dzieje w Europie, pokazac to, czego telewizja pokazac nie chce! Nas mlodych przekonywac nie trzeba, slepi nie jestesmy, mamy internet i potrafimy na wlasna reke zdobywac informacje, pokolenie naszych rodzicow jest oszukiwane przez telewizje, gdzie sprzedaje im sie klamliwy obraz rzeczywistosci!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mr_Imigrant
-2 / 2

Ukradli pewnie wszystkie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bardarbunga
-2 / 2

To są uchodźcy ekonomiczni. Szkoda że Arabia Saudyjska, Katar, Kuwejt, ZEA, Bahrajn ich nie chcą. Bo oni nie chca do Islamu. Oni chcą do tolerancji, multi-kulti i socjalu co nie KolorowaTrolerancja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+1 / 1

Arabia Saudyjska, ZEA i Katar wspierają ISIS, przed którym ci ludzie z Syrii uciekają. Poza tym to są kraje islamskiego fundamentalizmu przed którym (ISIS i ich ideologia) też z Syrii ludzie uciekają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zinio
+3 / 3

Bo wiecie Syria przed wojną była normalnym krajem gdzie można było zarobić, kupić sobie tego iphone itd. Jakby w Polsce teraz wybuchła wojna i byście uciekali do Niemiec to co? Założylibyście to co macie i wzięli telefon jakiś najpewniej jakiegoś iphone, sony. To Niemcy by mieli mówić "nie przyjmiemy ich przecież to bydło a jeszcze mają modne ubrania a niby tacy biedni). I najważniejsze koszt przewiezienia przez granice wynosi kilka tysięcy dolarów. Teraz ilu Polaków byłoby stać na taki wydatek? Tylko tych bogatszych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem