Faceci często nie zwracają wielkiej uwagi na kobiece doznania. A to wielki błąd! Parę buziaków, kilkuminutowe ugniatanie piersi, a potem seks. I tak za każdym razem. Tymczasem płeć przeciwna potrzebuje więcej czasu by się rozgrzać. Odrębna kwestią jest szybki numerek, kiedy to największą rozkosz daje tempo. Jeśli jednak brak gry wstępnej stał się regułą, coś tutaj nie gra…
Faceci uważają, że seks był świetny, skoro sami mieli orgazm. Z góry zakładają, że partnerce też było bardzo przyjemnie. Takie sumowanie doznań jest jednak mocnym uproszczeniem. To, że oni mieli orgazm, nie oznacza wcale, że kobieta nie ma zastrzeżeń.
Seks zawsze o tej samej porze, w tej samej pozycji, zawsze nago. Faceci w ten sposób popełniają grzech bezpiecznej rutyny. W tej sytuacji należy popracować nad fantazją i koniecznie urozmaicić łóżkowe poczynania. Inicjatywa może wyjść ze strony kobiety. Seksowna bielizna, czy propozycja zmiany pozycji na mniej komfortową, ale bardziej podniecającą, może być tego dobrym początkiem.
Zbliżenia za każdym razem wyglądają tak samo. Zero urozmaiceń, niespodzianek, nowych pomysłów. Chyba nie chcecie, by wasze partnerki zasnęły podczas seksu. Zmieńcie więc to! Nowe miejsce, nowe pozycje, ruchy, tempo, możliwości jest wiele.
Miłość oralna powinna być obustronna. Jeśli facet wymaga od swojej kobiety, by zaspokajała go w ten sposób, on również powinien robić to dla niej. Panowie, kobiety uwielbiają to równie mocno jak wy. Sprawcie, by miłość francuska była przyjemnością dla was obojga.
Nawet najlepsza aktorka nie jest w stanie zagrać orgazmu tak, by ktokolwiek uwierzył w to, że naprawdę go przeżyła. Symptomami prawdziwej rozkoszy nie jest przecież wyłącznie krzyk, ale przede wszystkim zaróżowione policzki, mętny wzrok, sztywność całego ciała i pulsowanie okolic intymnych. Naprawdę da się wyczuć, czy kobieta miała orgazm, czy tylko udawała. Tymczasem wielu facetów woli ślepo wierzyć w udawane krzyki i utwierdzać się w błędnym przekonaniu, że są najlepszymi kochankami świata.
Wiele rzeczy w naszym życiu powinno być krótkich. Ale nie seks! Ten powinien być długi, namiętny, wyczerpujący, a przede wszystkim satysfakcjonujący dla obu stron. Jeśli facet uważa, że 5 minutowe zbliżenie jest zadowalające, jest w wielkim błędzie.
xD Jak kobiety udają to ich sprawa :D
@greed666 Kobiety udają by nie urazić mężczyzny. Niektóre (zwłaszcza te dojrzalsze) wiedzą że jeśli w tych sprawach powiedzą mężczyźnie że od roku nie ma orgazmów a ona tylko udawała to jemu tak klapnie samoocena jak wacek po seksie... Z drugiej strony, Pani wstydzą się powiedzieć mężczyźnie jakie pieszczoty lubią. Każda kobieta jest trochę inna, troszkę inaczej lubi, jeśli kobieta nie mówi i nie daje wyraźnych sygnałów że się jej dana pieszczota podoba to skąd u licha on ma to wiedzieć?
@rafik54321 Tylko co na to poradzić? Facet ma po seksie spytać: "Ty tak na serio, czy udawałaś? Bo wiem, że się nie przyznasz, a wiesz, jak nie mówisz to nie wiem czy tak lubisz, czy nie?" Jesteśmy dorośli. Jak ja chciałem, żeby mi mama ugotowała bigos to prosiłem ją o bigos. Jak stwierdziłem, że nie lubię brukselki, to powiedziałem, że nie lubię brukselki. To, ze jajecznica jest za mocno ścięta też powiedziałem. No zawsze można sobie samemu ugotować, albo iść do knajpy, ale na seks lepiej tej rady nie przekładać.
@~Er wierz mi, jak dobrze zrobisz, nie będziesz miał wątpliwości czy udaje. Jak się tak prosto w pysk zapytasz to wiadomo - lipa.. Chodzi o to by kobieta potrafiła ci (sama z siebie) przekazać takie sygnały. Że np położy sobie twoją dłoń tam gdzie chce być dotykana... Po kilku takich zbliżeniach będziesz dokładnie wiedział jak daną kobietę "obsłużyć aby była zadowolona :) . Z drugiej strony, my mężczyźni też tak możemy robić :)
@rafik54321 nasz mistrz seksu i związków jak widzę znowu w natarciu :D
Mam deja vu! Kilka dni temu widziałam i CZYTAŁAM identyczny demotywator... Ale data wstawienia mówi, że to demotywatorz "dziś".
Tak więc ALBO to podróbka, albo autor wielokrotnie dodaje to samo... No, może z innymi obrazkami. o.O
HA! Już wiem gdzie: http://demotywatory.pl/4532541?utm_campaign=rss&utm_medium=link&utm_source=Czytnik_rss&utm_term=demotywatory.pl
Paradoksalnie, znalazłam to przy pisaniu komentarza, w reklamach pod spodem. Wśród "popularnych demotywatorów". 2 sierpnia 2015 autor Caffa
Autor był na tyle "pomysłowy", żeby 10 zmianić na 9, by trudniej było znaleźć... =.=
@Sasame Mam wrażenie, że pisała to nieszczęśliwa nastolatka, która nie wie, że dobrego seksu też się trzeba nauczyć. I nie chodzi tylko o ilość, ale też dojrzewanie. Nie wszystko dla każdego jest dobre, ale zrozumienie i rozmowy o tym, co kto lubi, są w łóżku (czy na podłodze obok) niezbędne.
@~aaaaaaaaaaaaach
Tutaj idzie nie tylko o "smutną nastolatkę"(chociaż treść to raczej po prostu kwintesensja stereotypów, jak z dziewczyną za kierownicą, czy żartami o policjantach/milicjantach ), co o CZYSTY PLAGIAT. Nawet nad Twoją odpowiedzią napisałam, czyj, z kiedy i jak przerobiony jest demotywator. I, jakkolwiek takie marudzenie jest irytujące, to jeszcze bardziej irytujące jest to, że to ktoś INNY to przekleił, miesiąc wcześniej(z jakiegoś forum najpewniej), a nasz "obecny autor"(z tej strony) zmienił ilość obrazków w opisie i zamienił obrazki... Przeklejając po raz N-ty treść... nie rozumiem, po co ludzie KOPIUJĄ demotywatory... na demotywatorach(czy gdziekolwiek indziej). Przecież zdanie innych już widzieli, pod oryginałem... Czy chęć "sławy" jest taka wielka?! Nigdy tego nie zrozumiem. ;)
Pozdrawiam.
Wszystko to nie jest prawdą a jest generalizowaniem.
Autorka zafascynowana seksem myśli że wszystkie rozumy pozjadała i uważa się za przedstawiciela płci żeńskiej LOL
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2015 o 14:16
@Bischoop Nic na tym portalu nie jest prawdą. Jak chcesz stworzę ci 9 rzeczy, które faceci lubią ww łóżku. Z których żadna nie będzie się odnosiła do mnie, ale do jakiegoś faceta może. Albo tylko do mnie. Tak samo z urodą, charakterem, czymkolwiek. Nie da się stworzyć ścisłych, uniwersalnych rad. Chyba jedyna dco do seksu to to, żeby nie bać się rozmawiać z partnerem, partnerką o sowich preferencjach. Jakie są? A sskad mam wiedzieć. Nie spałem z każda osobą na Ziemi.
Nie musisz pisać i tak się z Tobą zgadzam @Er
No to teraz czekamy na edycje męską pt."Najczęstsze błędy kobiet podczas seksu..." - a zapomniałem wy nie popełniacie błędu jesteście idealne... Ciekawe co wy zrobiliście żeby urozmaicić rutynę? - a nic bo to nie moja spraw/problem niech on coś wymyśli; "niech się w ogóle domyśli o co mi tak naprawdę chodzi". Skąd wiesz a może tak lubią i tego nie zmieni?? Ja pierdylam dziołchy ogarnijcie się, całe życie chcecie udawać że wszytko w porządku?? Skąd wiesz a może on chce czegoś innego tylko nie wie jak na to zareagujesz, nie możecie od razu zakładać że jest do dupy ;), a jeżeli jest to sobie zmień nikt ci nie zabroni, jakby Ci bardzo zależy to po prostu mu pokaż co ci sprawia przyjemność, naucz go tego nikt przecież nie spadł uczony z nieba ;) - skąd niby ma to wiedzieć z demotów??
Błędy kobiet podczas seksu: 1. Leżenie jak kłoda 2. Wstydzenie się swoich niedoskonałości, gaszenie światła, zasłanianie się kołdrą. 3. Nie zaspakajanie partnera oralnie 4. Strach przed mówieniem o tym co je kręci, jakie mają fantazję, żeby nie wyjść na "dziwkę"(chociaż to wina facetów i ich podejścia do seksualności kobiet). 5. Niepotrzebne spinanie się czy będzie mu dobrze, zamiast w pełni oddać się przyjemności :)
A co do facetów, żeby nie wyjść na szowinistę :p Według mnie błędy jakie faceci popełniają: 1. Nie dbanie o drugą stronę, czy jest jej wygodnie, czy jest odpowiednio nawilżona, myślenie głównie o sobie 2. Nie dbanie o nastrój, klimat 3. Dochodzenie bardzo szybko 4. Udawanie zaangażowania aby dostać seks 5. Brak depilacji miejsc intymnym, zła higiena
to ze wam sie cos podoba nie znaczy ze nam musi znowu jakas pusta pi*da na demotach?
Wiele z tych "grzechów" idzie w obie strony. Np rutyna: nie tylko facet musi szukać urozmaiceń, kobieta też może coś zaproponować. Nigdy sytuacja nie idzie w jedną stronę ;) Poza tym, o wszystkim trzeba rozmawiać, skąd partner/partnerka ma wiedzieć, że ci czegoś brakuje, jeżeli mu/jej o tym nie powiesz? Liczysz, że domyśli się znajdując w Twojej przeglądarce taki demot?
Niby to grzechy mężczyzny, a czytając to mam wrażenie, że ktoś opisał moja dziewczynę :v
5-minutowe zbliżenie jest normalne, jeśli nie kochaliście się przez dwa tygodnie, czy dłużej. Po szybkim rozładowaniu napięcia, można już bawić się dłużej, ale fizjologii nie oszukasz i facet nie będzie jechał 20 minut, jeśli jądra ma pełne i jest podniecony.
Proponuję otworzyć buźkę i zacząć gadać, jeżeli jedna ze stron wstydzi się zacząć rozmowy na ten temat, to coś w związku jest nie tak.
Osobiście nie widzę problemu w rozmawianiu ze swoim chłopakiem na temat czego chcę, albo on i nigdy, przenigdy nie zareagował negatywnie, gdy prosto mu powiedziałam, że chcę coś zmienić itd.
Komuś już się w czterech literach poprzestawiało, wrzucając coś podobnego tutaj. Jeśli ktoś ma problem lub zastrzeżenia, niech rozmawia, a nie "wzbogaca" swoją wiedzę za pomocą demotywatorów i galerii stworzonej przez kolejnego znudzonego nastolatka.
To raczej powinno działać w obie strony. Kobieta kłoda i facet jej nadskakujący - to też jest śmieszne. Więc jak już wrzucać takie poradniki (i tak uważam, że to nie jest odpowiednie miejsce), to raczej bez obwiniania tylko facetów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2015 o 18:43
Zastanawiajace jest to apropo niegrzecznego zachowania... Sam sie dziwilem ile pozornie grzecznych dziewczyn lubi jak sie je gryzie, mowi do nich brzydko, daje klapsy i targa za wlosy... Niektore lubia jeszcze ostrzejsze rzeczy ale na takie trzeba juz uwazac...
Ja tam lubię rutynę, przewidywalność i grzeczność.
Zastanawiające, że zawsze takie "poradniki" tyczą się wyłącznie mężczyzn. Czyżby jedynym "obowiązkiem" kobiety było rozłożenie nóg w myśl zasady "zrób ze mną co chcesz", a facet ma się starać, tak?
Ugniatanie piersi? Serio faceci myślą, że to jest przyjemne?
zaryzykuje stwierdzeni, ze autorem demota jest kobieta, zaryzykuje również stwierdzenie, ze mus być mega niezaspokojona lub ma bagaż słabych doświadczeń skoro pisze o rzeczach raczej oczywistych.
dlaczego seks ma byc długi i wyczerpujacy? co za bezsens.. ja z moim partnerem lubimy krótko acz treściwie.. nie wyobrażam sobie 4 godzinnego seksu.. który po 30 min już przestaje sprawiać przyjemność..
co innego jak seks jest cudowny i szybki - przerwa , odpoczynek, pieszczoty, lampka wina, patrzenie w oczy podczas rozmowy - nago w łózku obok siebie , śmiech do utraty tchu i znów seks .. i tak w kołko :) tak to owszem można pare godzin.. aż oboje nie pousypiamy gdzies nad ranem gdy słońce już wstaje..
Szczerze? Jestem facetem i w moim związku, to te tutaj wymienione "grzechy" popełnia moja partnerka...
Ale jak to moment PO, to kiedy wytrzec wacusia w firanke?