Wie to każdy kto chociaż trochę miał do czynienia z ekonomią. Jak widać dla debili z parlamentu ekonomia jest pojęciem abstrakcyjnym i liczy się tylko żeby oni mieli.
@Qrvishon Nie każde obniżenie podatków zwiększa wpływy. Tak naprawdę, to nie wiadomo jak się wszystko potoczy i jedynie co się robi, to się zakłada, że tak będzie. O ile obniżanie wysokich podatków, jak akcyza, może przynieść większe wpływy, ale już obniżanie innych, niższych podatków, może te wpływy zmniejszyć. Masz przykład państwowych płatnych autostrad. Obniżono stawki z 20gr za km do 10gr za km. Ruch wzrósł, ale wpływy były mniejsze, niż przed obniżką. Tak więc, jednoznaczne twierdzenie, że obniżanie podatków cokolwiek poprawi, jest błędne. Bo może być wręcz odwrotnie.
mayamaya nie widzę, żeby ktoś mówił, że każde obniżenie podatków zwiększa wpływy. Wpływy wzrastają wtedy kiedy obniża się podatki zbyt duże i uporczywe. Niemniej po co państwo ma optymalizować wpływy z podatków? Państwo jest dla obywateli, a nie obywatele dla państwa, a przy pazernej władzy i obecnej biurokracji nawet 10 raz wyższe przychody nic nie zmienią (poza większą liczbą urzędników, "inwestycji" 10 razy przepłaconych). To jest dziura bez dna. Co do państwowych płatnych autostrad - bardzo dobrze, że obniżyli te opłaty, bardzo dobrze, że więcej ludzi nimi jeździ, bo od tego są, a że wpływy spadły to też bardzo dobrze... Podatek nie jest zoptymalizowany, ale ludziom żyje się lepiej, bo więcej ich korzysta z autostrady (dlatego jestem przeciwnikiem optymalizacji podatkowej.. masz tu idealny przykład 20gr. jest bliższe optimum, ale przy 10 groszach żyje się lepiej ludziom). W tym państwie płacisz podatek dochodowy, później kupujesz samochód i płacisz akcyzy, podatek od wzbogacenia się itp. itd. Później kupujesz benzynę i płacisz akcyzy, VAT, podatek drogowy. A jak chcesz pojechać autostradą zbudowaną za podatki to jeszcze musisz za to płacić? Jest wiele "przesad" w tym kraju, ale jak ktoś nie widzi w tym grubego przegięcia to... daruję sobie pisanie, co myślę o takiej osobie.
To proste, jak włos Mongoła. Im wyższa cena na alkohol i papierosy w sklepach, tym większy obrót przemytem na bazarach, i większe g*wno trafia do budżetu.
@krzepki_alojz @Glaurung_Uluroki Pewnie dlatego, że alozj się właśnie myli. Krzywa Laffera to założenie czysto teoretyczne i rzeczywistość pokazała, że się to nie sprawdza. Podatek wliczony w sprzedane dobro nie zostaje wessany do czarnej dziury ale staje się częścią budżetu i od razu ląduje z powrotem na rynku gdzie znów służy do kupowania towarów i usług. Wysokie podatki nie zmniejszają wpływów do budżetu ale są szkodliwe z wielu innych powodów, od zbyt dużego wpływu działania państwa na sytuację gospodarczą kraju po nierównomierne rozłożenie obciążeń finansowych. Jednak przy wystarczająco szybkim obrocie pieniędzmi z budżetu podatki można by podnieść nawet i do 99% cały czas zwiększając wpływy do budżetu (choć oczywiście inflacja zrobi swoje).
@Azon Widzę, że jesteś wyznawcą Keynesa - lubisz kiedy państwo okrada podatników w każdy możliwy sposób. A jednak proponowany przez Ciebie sposób nie działa na dłuższą metę, o czym właśnie przekonali się USA-ńcy i strefa euro - redystrybucja pieniędzy to tylko redystrybucja, a nie wytwarzanie dóbr przez pracę.
@Glaurung_Uluroki Przecież piszę o czymś zupełnie innym. Jeżeli pieniądze będą redystrybuowane jako wynagrodzenie za pracę to gwałtowny skok inflacji nam nie grozi. Ja tylko punktuję kłamstwo jakim jest powoływanie się na Krzywą Laffera i twierdzenie, że przy zbyt wysokich podatkach wpływy do budżetu maleją, nic więcej.
Oczywiście, że ma rację. Wpływy do budżetu w minionym roku zmalały. Sam wiem po sobie, że kupuję mniej wódki, bo zrobiła się za droga odkąd podnieśli akcyze i podatki.
I właśnie udowodniłeś, że rządzący mieli rację. Zwiększając cenę za alkohol sprawili, że jak sam napisałeś, mniej go kupiłeś. I taki właśnie był plan, bo koszty pijaństwa w kraju są większe od wpływów z akcyzy.
@mayamaya Nie łudź się. Więcej zarobili przemytnicy, a ilość spożywanego alkoholu w Polsce nie zmalała. Tylko zmniejszyła się kwota z akcyzy przeznaczona na leczenie alkoholizmu. Tyle osiągnęli rządzący.
Nie wierzcie takim pożal się boże celebrytom, jak Gwiazdowski. Wymyśli każdą bzdurę, byleby wprowadzić naiwnych w błąd. Przykład? To nieprawda, że polski "budżet akcyzą stoi". Wpływy z wszystkich akcyz (nie tylko za używki i paliwa) to mniej niż 5% wszystkich wpływów do budżetu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2015 o 14:36
@kenzol Mądrze prawisz, kenzol, wpływy z wszystkich mandatów i grzywien to mniej więcej 2 promile budżetu. Skup się teraz na największej podporze budżetu Polski - na podatku za psa. ;)
@kenzol głupoty opowiadasz. Każde państwo się zadłuża. Kwotowo Niemcy są kilkukrotnie bardziej zadłużone niż Polska, a w stosunku do PKB, gdzie u nas jest coś koło 55% u naszych zachodnich sąsiadów jest to 80%. Polska jest jednym z najmniej zadłużonych krajów, pasuje coś poczytać.
@tytusz Podaj źródło kiedy piszesz komentarz, bo sądząc po ilości minusów, to chyba nikt ci za bardzo nie wierzy;-) Btw. nie traktuj wszystkiego zbyt poważnie;-) Ale coś w tym jest, skoro Rząd skupia się wyłącznie na zwiększaniu kar pieniężnych nakładanych na kierowców za łamanie przepisów, a nie na tym aby tych przepisów nie łamano. Wbrew pozorom to dwie różne sprawy. Więc albo brak dobrych pomysłów albo... faktycznie mandaty nieco ratują naszą "potęgę" gospodarczą;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2015 o 18:01
@kenzol Ty kenzol widzę świeży w internetach, a szczególnie na manipulatorach? :) Jeszcze nie wiesz, że kto nie łyka jak leming tutejszej propagandy, z automatu jest minusowany? Dobra rada - chcesz poczytać ciekawe komentarze, zawsze kieruj się w stronę tych z minusami, inne to często żenująca konformistyczna papka i bełkot. Poważnie wszystkiego nie traktuję, tylko naprostowuję cię na ścieżki samodzielnego myślenia, a to mało poważne zajęcie ;) Źródło znajdź sobie sam - hint: wpływy z mandatów w danym roku do całości budżetu. Nowego wątku o tym, czy wysokość kar ma działanie prewencyjne nie chce mi się z Tobą prowadzić, bo nudzi mnie ten oczywisty, 1000 już razy wałkowany temat.
@tytusz Aha, czyli to że masz tyle minusów na swoim koncie na demotach, świadczy o tym, że jesteś taki mądry, tylko nikt cię nie rozumie:-) To żeś teraz pojechał po bandzie:D:D A wiesz że w psychiatryku są sami normalni, którzy traktują wszystkich poza nimi za idiotów?:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2015 o 21:15
@kenzol Nie, kompletnie nie zrozumiałeś tego, co wyczytałeś. Minusy nie świadczą o mądrości, a plusy o głupocie. Jeszcze raz więc powtórzę w nadziei, że jak przeczytasz kilka razy, to do ciebie dotrze. Demotowe plusy świadczą najczęściej o konformizmie i schlebianiu opinii tłumu, sterowanego przez propagandzistów. Skumasz w końcu - dobrze, nie skumasz - widać nie masz potencjału. Tak czy owak dość tego arcynudnego tematu na temat nieistotnych demotywatorowych plusów i minusów. W zamian opowiedz coś jeszcze ze swoich własnych, ciekawych doświadczeń z psychiatrykiem i innymi pensjonariuszami ;)
@tytusz Skoro uważasz, że ludzie na tym portalu ulegają jakimś stereotypom, są konformistami i nie potrafią samodzielnie myśleć i wyciągać wniosków, to po co tutaj w ogóle się udzielasz? Szukaj odpowiednich dla Ciebie serwisów czy for internetowych, gdzie ludzie zaczną doceniać Twój talent i nie będą ulegać jakiejś presji czy propagandzie. Ja na przykład chciałbym poczytać Twoje mądre komentarze, ale niestety są one "zminusowywane" i zwijane. A jedyny ślad, który po nich zostaje to napis: "KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU";-))))))) Więc może przestań tutaj wypisywać swoich mądrości, bo nikt się z nimi nie zgadza, nikt Cię nie rozumie, nie docenia, wszyscy jesteśmy zbyt słabi dla Ciebie, o czym świadczy bilans minusów na Twoim koncie;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2015 o 9:11
@Kenzol Ty masz jakiś nie zaleczony kompleks, że wypisujesz się o swoim dyskutancie, co jest nudne, zamiast o ciekawym problemie, który był przedmiotem dyskusji? Zasada jest prosta: Jeśli wyczerpał ci się temat merytorycznie, to kończysz dyskusję, zamiast przechodzić do ad personam. To elementarne. A jeśli chciałbyś przeczytać sobie ciekawe zminusowane opinie - klikasz link "Pokaż". To naprawdę nie jest trudne. Czemu trzeba ci to tłumaczyć?
@tytusz Nie rozumiesz sarkazmu dzieciaku. Dobry jesteś w jałowych dyskusjach i obrażaniu rozmówców. Nie mam zamiaru czytać twoich wypocin, które nawet administracja tego portalu podsumowuje, że są "PONIŻEJ POZIOMU". Nie uważasz, że admini na demotach cię dyskryminują? Przecież twoje komentarze nie są poniżej poziomu a jedynie inni użytkownicy są "konformistami i ulegają opinii tłumu". Myślę że twoje zminusowane komentarze powinny być właśnie w tej sposób podsumowane;-) Może powinieneś napisać do administacji albo nawet zażądać odszkodowania, za to że cię dyskryminują i uważają, że obniżasz poziom dyskusji pod demotami? hmm?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2015 o 10:37
@kenzol O nie, piszesz nieprawdę. Ja napisałem konkrety o błędach w wypowiedzi Gwiazdowskiego, ty sprowadziłeś dyskusję do ataczków osobistych, insynuacji i epitetów (choćby to "dzieciaku"). Nie obciążaj mnie swoimi własnymi brudnymi chwytami retorycznymi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2015 o 11:17
Niezgodność z mainstreamową propagandą manipulatorów pe el jest dla mnie powodem do dumy, ale jednocześnie jest to temat dla mnie nudny. Co miałem do powiedzenia w tym temacie - już napisałem powyżej i nie mam nic więcej do dodania. To jest totalny offtopic i męczenie buły na ten temat to typowe trollowanie.
@tytusz Ale tak z ciekawości interesuje mnie twoja opinia na temat tego, że administracja demotywatorów uznaje twoje komentarze za "poniżej poziomu". Jak skomentujesz ten fakt?
A czy Rządowi Platformowemu zależy na wpływach do budżetu? Oni zadłużają Polskę, żeby Niemcy mogły nas wykupić i wchłonąć w całości za bezcen. Już czekam na moment kiedy Polska stanie się drugą Grecją, w sensie tym że będziemy na ustach całej Europy, całego świata, jako symbol bankruta i cała Unia Europejska będzie na nas naciskać na spłatę długów, poprzez wyprzedaż wszystkiego co się da... nawet własności prywatnej albo nałożenie horrendalnie wysokich podatków na obywateli, bo wiedzą że my na ulicę nie wyjdziemy protestować, bo jako naród nie ma w nas jedności i jesteśmy skłóceni. W dodatku ustawa 1066 daje pozwolenie obcym siłom na strzelanie do nas, kiedy będziemy nieposłuszni wielkiej polityce. Media już zadbają o to, żeby ewentualne protesty nie okazały się sprzeciwem przeciwko ciemiężeniu własnych obywateli, a przejawem chuligaństwa, bandyctwa i bezsensowej przemocy. Będzie tak jak przy okazji Marszów Niepodległości: nie będą pokazywać pięknie obchodzonego polskiego święta, a jedynie bandę dwóch czy trzech debili (kto wie czy nie podstawionych prowokatorów) którzy próbują złamać przydrożne drzewko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2015 o 15:24
@kenzol Na podatkach to ty się ni w ząb nie rozeznajesz, ale nie martw się. Nadrabiasz w propagandowych teoriach spiskowych ;) A na to jest w Polsce większy popyt, niż na specjalistów od jakichś nudnych podatków.
Wie to każdy kto chociaż trochę miał do czynienia z ekonomią. Jak widać dla debili z parlamentu ekonomia jest pojęciem abstrakcyjnym i liczy się tylko żeby oni mieli.
@Qrvishon Nie każde obniżenie podatków zwiększa wpływy. Tak naprawdę, to nie wiadomo jak się wszystko potoczy i jedynie co się robi, to się zakłada, że tak będzie. O ile obniżanie wysokich podatków, jak akcyza, może przynieść większe wpływy, ale już obniżanie innych, niższych podatków, może te wpływy zmniejszyć. Masz przykład państwowych płatnych autostrad. Obniżono stawki z 20gr za km do 10gr za km. Ruch wzrósł, ale wpływy były mniejsze, niż przed obniżką. Tak więc, jednoznaczne twierdzenie, że obniżanie podatków cokolwiek poprawi, jest błędne. Bo może być wręcz odwrotnie.
mayamaya nie widzę, żeby ktoś mówił, że każde obniżenie podatków zwiększa wpływy. Wpływy wzrastają wtedy kiedy obniża się podatki zbyt duże i uporczywe. Niemniej po co państwo ma optymalizować wpływy z podatków? Państwo jest dla obywateli, a nie obywatele dla państwa, a przy pazernej władzy i obecnej biurokracji nawet 10 raz wyższe przychody nic nie zmienią (poza większą liczbą urzędników, "inwestycji" 10 razy przepłaconych). To jest dziura bez dna. Co do państwowych płatnych autostrad - bardzo dobrze, że obniżyli te opłaty, bardzo dobrze, że więcej ludzi nimi jeździ, bo od tego są, a że wpływy spadły to też bardzo dobrze... Podatek nie jest zoptymalizowany, ale ludziom żyje się lepiej, bo więcej ich korzysta z autostrady (dlatego jestem przeciwnikiem optymalizacji podatkowej.. masz tu idealny przykład 20gr. jest bliższe optimum, ale przy 10 groszach żyje się lepiej ludziom). W tym państwie płacisz podatek dochodowy, później kupujesz samochód i płacisz akcyzy, podatek od wzbogacenia się itp. itd. Później kupujesz benzynę i płacisz akcyzy, VAT, podatek drogowy. A jak chcesz pojechać autostradą zbudowaną za podatki to jeszcze musisz za to płacić? Jest wiele "przesad" w tym kraju, ale jak ktoś nie widzi w tym grubego przegięcia to... daruję sobie pisanie, co myślę o takiej osobie.
To proste, jak włos Mongoła. Im wyższa cena na alkohol i papierosy w sklepach, tym większy obrót przemytem na bazarach, i większe g*wno trafia do budżetu.
@krzepki_alojz Nie rozumiem jakim trzeba być "geniuszem ekonomicznym" żeby zminusować taką wypowiedź. Przecież krzepki_alojz ma 100% racji.
@Glaurung_Uluroki Szczurek wszedł na demoty;)
@krzepki_alojz @Glaurung_Uluroki Pewnie dlatego, że alozj się właśnie myli. Krzywa Laffera to założenie czysto teoretyczne i rzeczywistość pokazała, że się to nie sprawdza. Podatek wliczony w sprzedane dobro nie zostaje wessany do czarnej dziury ale staje się częścią budżetu i od razu ląduje z powrotem na rynku gdzie znów służy do kupowania towarów i usług. Wysokie podatki nie zmniejszają wpływów do budżetu ale są szkodliwe z wielu innych powodów, od zbyt dużego wpływu działania państwa na sytuację gospodarczą kraju po nierównomierne rozłożenie obciążeń finansowych. Jednak przy wystarczająco szybkim obrocie pieniędzmi z budżetu podatki można by podnieść nawet i do 99% cały czas zwiększając wpływy do budżetu (choć oczywiście inflacja zrobi swoje).
@Azon Widzę, że jesteś wyznawcą Keynesa - lubisz kiedy państwo okrada podatników w każdy możliwy sposób. A jednak proponowany przez Ciebie sposób nie działa na dłuższą metę, o czym właśnie przekonali się USA-ńcy i strefa euro - redystrybucja pieniędzy to tylko redystrybucja, a nie wytwarzanie dóbr przez pracę.
@Glaurung_Uluroki Przecież piszę o czymś zupełnie innym. Jeżeli pieniądze będą redystrybuowane jako wynagrodzenie za pracę to gwałtowny skok inflacji nam nie grozi. Ja tylko punktuję kłamstwo jakim jest powoływanie się na Krzywą Laffera i twierdzenie, że przy zbyt wysokich podatkach wpływy do budżetu maleją, nic więcej.
Oczywiście, że ma rację. Wpływy do budżetu w minionym roku zmalały. Sam wiem po sobie, że kupuję mniej wódki, bo zrobiła się za droga odkąd podnieśli akcyze i podatki.
@tytusz... Podaj źródło.
I właśnie udowodniłeś, że rządzący mieli rację. Zwiększając cenę za alkohol sprawili, że jak sam napisałeś, mniej go kupiłeś. I taki właśnie był plan, bo koszty pijaństwa w kraju są większe od wpływów z akcyzy.
@mayamaya Nie łudź się. Więcej zarobili przemytnicy, a ilość spożywanego alkoholu w Polsce nie zmalała. Tylko zmniejszyła się kwota z akcyzy przeznaczona na leczenie alkoholizmu. Tyle osiągnęli rządzący.
Nie wierzcie takim pożal się boże celebrytom, jak Gwiazdowski. Wymyśli każdą bzdurę, byleby wprowadzić naiwnych w błąd. Przykład? To nieprawda, że polski "budżet akcyzą stoi". Wpływy z wszystkich akcyz (nie tylko za używki i paliwa) to mniej niż 5% wszystkich wpływów do budżetu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2015 o 14:36
@tytusz Masz rację, nie tylko akcyza ale także mandaty nakładane na kierowców skutecznie ratują polską "potęgę" gospodarczą:-)
@kenzol Mądrze prawisz, kenzol, wpływy z wszystkich mandatów i grzywien to mniej więcej 2 promile budżetu. Skup się teraz na największej podporze budżetu Polski - na podatku za psa. ;)
@kenzol głupoty opowiadasz. Każde państwo się zadłuża. Kwotowo Niemcy są kilkukrotnie bardziej zadłużone niż Polska, a w stosunku do PKB, gdzie u nas jest coś koło 55% u naszych zachodnich sąsiadów jest to 80%. Polska jest jednym z najmniej zadłużonych krajów, pasuje coś poczytać.
@tytusz Podaj źródło kiedy piszesz komentarz, bo sądząc po ilości minusów, to chyba nikt ci za bardzo nie wierzy;-) Btw. nie traktuj wszystkiego zbyt poważnie;-) Ale coś w tym jest, skoro Rząd skupia się wyłącznie na zwiększaniu kar pieniężnych nakładanych na kierowców za łamanie przepisów, a nie na tym aby tych przepisów nie łamano. Wbrew pozorom to dwie różne sprawy. Więc albo brak dobrych pomysłów albo... faktycznie mandaty nieco ratują naszą "potęgę" gospodarczą;-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2015 o 18:01
@kenzol Ty kenzol widzę świeży w internetach, a szczególnie na manipulatorach? :) Jeszcze nie wiesz, że kto nie łyka jak leming tutejszej propagandy, z automatu jest minusowany? Dobra rada - chcesz poczytać ciekawe komentarze, zawsze kieruj się w stronę tych z minusami, inne to często żenująca konformistyczna papka i bełkot. Poważnie wszystkiego nie traktuję, tylko naprostowuję cię na ścieżki samodzielnego myślenia, a to mało poważne zajęcie ;) Źródło znajdź sobie sam - hint: wpływy z mandatów w danym roku do całości budżetu. Nowego wątku o tym, czy wysokość kar ma działanie prewencyjne nie chce mi się z Tobą prowadzić, bo nudzi mnie ten oczywisty, 1000 już razy wałkowany temat.
@tytusz Aha, czyli to że masz tyle minusów na swoim koncie na demotach, świadczy o tym, że jesteś taki mądry, tylko nikt cię nie rozumie:-) To żeś teraz pojechał po bandzie:D:D A wiesz że w psychiatryku są sami normalni, którzy traktują wszystkich poza nimi za idiotów?:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2015 o 21:15
@kenzol Nie, kompletnie nie zrozumiałeś tego, co wyczytałeś. Minusy nie świadczą o mądrości, a plusy o głupocie. Jeszcze raz więc powtórzę w nadziei, że jak przeczytasz kilka razy, to do ciebie dotrze. Demotowe plusy świadczą najczęściej o konformizmie i schlebianiu opinii tłumu, sterowanego przez propagandzistów. Skumasz w końcu - dobrze, nie skumasz - widać nie masz potencjału. Tak czy owak dość tego arcynudnego tematu na temat nieistotnych demotywatorowych plusów i minusów. W zamian opowiedz coś jeszcze ze swoich własnych, ciekawych doświadczeń z psychiatrykiem i innymi pensjonariuszami ;)
@tytusz Skoro uważasz, że ludzie na tym portalu ulegają jakimś stereotypom, są konformistami i nie potrafią samodzielnie myśleć i wyciągać wniosków, to po co tutaj w ogóle się udzielasz? Szukaj odpowiednich dla Ciebie serwisów czy for internetowych, gdzie ludzie zaczną doceniać Twój talent i nie będą ulegać jakiejś presji czy propagandzie. Ja na przykład chciałbym poczytać Twoje mądre komentarze, ale niestety są one "zminusowywane" i zwijane. A jedyny ślad, który po nich zostaje to napis: "KOMENTARZ PONIŻEJ POZIOMU";-))))))) Więc może przestań tutaj wypisywać swoich mądrości, bo nikt się z nimi nie zgadza, nikt Cię nie rozumie, nie docenia, wszyscy jesteśmy zbyt słabi dla Ciebie, o czym świadczy bilans minusów na Twoim koncie;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2015 o 9:11
@Kenzol Ty masz jakiś nie zaleczony kompleks, że wypisujesz się o swoim dyskutancie, co jest nudne, zamiast o ciekawym problemie, który był przedmiotem dyskusji? Zasada jest prosta: Jeśli wyczerpał ci się temat merytorycznie, to kończysz dyskusję, zamiast przechodzić do ad personam. To elementarne. A jeśli chciałbyś przeczytać sobie ciekawe zminusowane opinie - klikasz link "Pokaż". To naprawdę nie jest trudne. Czemu trzeba ci to tłumaczyć?
@tytusz Nie rozumiesz sarkazmu dzieciaku. Dobry jesteś w jałowych dyskusjach i obrażaniu rozmówców. Nie mam zamiaru czytać twoich wypocin, które nawet administracja tego portalu podsumowuje, że są "PONIŻEJ POZIOMU". Nie uważasz, że admini na demotach cię dyskryminują? Przecież twoje komentarze nie są poniżej poziomu a jedynie inni użytkownicy są "konformistami i ulegają opinii tłumu". Myślę że twoje zminusowane komentarze powinny być właśnie w tej sposób podsumowane;-) Może powinieneś napisać do administacji albo nawet zażądać odszkodowania, za to że cię dyskryminują i uważają, że obniżasz poziom dyskusji pod demotami? hmm?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2015 o 10:37
@kenzol O nie, piszesz nieprawdę. Ja napisałem konkrety o błędach w wypowiedzi Gwiazdowskiego, ty sprowadziłeś dyskusję do ataczków osobistych, insynuacji i epitetów (choćby to "dzieciaku"). Nie obciążaj mnie swoimi własnymi brudnymi chwytami retorycznymi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2015 o 11:17
@tytusz A teraz piszę o twoich komentarzach "PONIŻEJ POZIOMU". Jeśli odpowiadasz na mój komentarz, to odnieś się do całości a nie do urywków.
Niezgodność z mainstreamową propagandą manipulatorów pe el jest dla mnie powodem do dumy, ale jednocześnie jest to temat dla mnie nudny. Co miałem do powiedzenia w tym temacie - już napisałem powyżej i nie mam nic więcej do dodania. To jest totalny offtopic i męczenie buły na ten temat to typowe trollowanie.
@tytusz To po jaką cho.. dalej piszesz?:-)
@tytusz Ale tak z ciekawości interesuje mnie twoja opinia na temat tego, że administracja demotywatorów uznaje twoje komentarze za "poniżej poziomu". Jak skomentujesz ten fakt?
A czy Rządowi Platformowemu zależy na wpływach do budżetu? Oni zadłużają Polskę, żeby Niemcy mogły nas wykupić i wchłonąć w całości za bezcen. Już czekam na moment kiedy Polska stanie się drugą Grecją, w sensie tym że będziemy na ustach całej Europy, całego świata, jako symbol bankruta i cała Unia Europejska będzie na nas naciskać na spłatę długów, poprzez wyprzedaż wszystkiego co się da... nawet własności prywatnej albo nałożenie horrendalnie wysokich podatków na obywateli, bo wiedzą że my na ulicę nie wyjdziemy protestować, bo jako naród nie ma w nas jedności i jesteśmy skłóceni. W dodatku ustawa 1066 daje pozwolenie obcym siłom na strzelanie do nas, kiedy będziemy nieposłuszni wielkiej polityce. Media już zadbają o to, żeby ewentualne protesty nie okazały się sprzeciwem przeciwko ciemiężeniu własnych obywateli, a przejawem chuligaństwa, bandyctwa i bezsensowej przemocy. Będzie tak jak przy okazji Marszów Niepodległości: nie będą pokazywać pięknie obchodzonego polskiego święta, a jedynie bandę dwóch czy trzech debili (kto wie czy nie podstawionych prowokatorów) którzy próbują złamać przydrożne drzewko.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2015 o 15:24
@kenzol Na podatkach to ty się ni w ząb nie rozeznajesz, ale nie martw się. Nadrabiasz w propagandowych teoriach spiskowych ;) A na to jest w Polsce większy popyt, niż na specjalistów od jakichś nudnych podatków.
@tytusz, @mayamaya...Powiedzcie to Grekom.
ADMINISTRACJA przeżera i głosuje na tych którzy ją karmią. Pokonać administracja w Nowym Jorku jest taka jak w kratówka, jeśli to prawda....
Od kiedy dr Gwiazdowski został profesorem? Jak się ma zielony tekst do wypowiedzi doktora?