Podobnie jest z naśmiewaniem "że za takie pieniądze bym nie pracował" przez osobę dobrze zarabiającą ale jak bezrobotny powie to samo to jest trutniem, nierobem, darmozjadem.
@dantul bo bezrobotny dostaje za nic i jest nierobem który dostaje za nic. Za to osoba z odpowiednimi kwalifikacjami może sobie pozwolić na selekcję pracodawców czy zleceń. Zaznaczam tylko, że kwalifikacje nie oznacza z miejsca wykształcenie. Wyobrażasz sobie np. prezesa Nokii któremu składają ofertę sprzątania dworca za najniższą krajową i on tą ofertę przyjmuje?
Naśmiewanie się z otyłych którzy z zasady nie próbują nawet zmienić swych nawyków i przyzwyczajeń zwalając wszystko na geny i brak czasu - tak
Naśmiewanie się z z ludzi którzy przychodzą na siłownie i dają z siebie wszystko by poprawić sylwetkę - Nie
Siłownia to miejsce kształtowania sylwetki - nieważne czy poprawiasz biceps z 39 na 41cm czy zrzucasz kilogramy na bieżni - wszyscy jesteśmy tu w tym samym celu
Ludzie którzy przychodzą na siłownie by wysmiewać się z innych cwiczących są nie tylko hipokrytami ale także debilami (sami też przecież kiedyś zaczynali)
Warto też pamiętać o tym, że osoba która przychodzi na siłownię zgubić zbędne kg może to robić też ze względu na swoje zdrowie, a nie ze względu na swój wygląd. Czyli robi to dla siebie,nie innych.
@FenrirIbnLaAhad Nie, piętnowanie negatywnych społecznie zjawisk jest dobre, taki mechanizm samoregulujący społeczeństwo, bo zostawało w "dobrej formie", a naśmiewanie się jest jedną z form, do tego wcale nie jakąś bardzo srogą. Ma sens oczywiście pod warunkiem, że piętnowany jest odpowiedzialny za swój stan, ale akurat w przypadku ludzi otyłych w przeważającej części przypadków tak właśnie jest.
Moim zdaniem sama chęć otyłego osobnika do zmiany swojej sylwetki na lepszą powinna powodować może nie szacunek ale przynajmniej miłe zaskoczenie. Na jednych wyśmiewanie zadziała tak, iż pójdą się nażreć na innych spowoduje to niesamowite wku***** i chęć do pokazania że nie jest się najgorszym. Gdyby na wszystkich tak to działało wyśmiewanie się z takich osób było by nawet wskazane ale niestety każdy jest inny i potrzebuje innej motywacji.Nie zmienia to faktu, iż w moim oczach taki człowiek zyskuję dużo szacunku
Jak chodzi na silownie i cwiczy to powod do dumy a nie smiechu
Natomiast jak sie opierdziela i zre i sie dziwi ze ludzie nie daja spokoju to jest po prostu glupi
"IDZ BYC GRUBYM GDZIE INDZIEJ !
Sugerujesz że ludzie otyli są chorzy? Podoba mi się ten tok rozumowania...
@Amilloo Chyba nie zrozumiałeś. Nie ma co się śmiać z człowieka, który jest gruby, ale ruszył swój tyłek, żeby o siebie zadbać i coś ze sobą zrobić.
Obaj nie zrozumieliście, naśmiewanie się z wyglądu człowieka jest emanacją prymitywizmu, nędzy duchowej i pospolitego chamstwa.
alojz to nad interpretacja do tego nędzna
Podobnie jest z naśmiewaniem "że za takie pieniądze bym nie pracował" przez osobę dobrze zarabiającą ale jak bezrobotny powie to samo to jest trutniem, nierobem, darmozjadem.
@dantul bo bezrobotny dostaje za nic i jest nierobem który dostaje za nic. Za to osoba z odpowiednimi kwalifikacjami może sobie pozwolić na selekcję pracodawców czy zleceń. Zaznaczam tylko, że kwalifikacje nie oznacza z miejsca wykształcenie. Wyobrażasz sobie np. prezesa Nokii któremu składają ofertę sprzątania dworca za najniższą krajową i on tą ofertę przyjmuje?
Za długo diluje Pan tabsami, Panie M.
Naśmiewanie się z otyłych którzy z zasady nie próbują nawet zmienić swych nawyków i przyzwyczajeń zwalając wszystko na geny i brak czasu - tak
Naśmiewanie się z z ludzi którzy przychodzą na siłownie i dają z siebie wszystko by poprawić sylwetkę - Nie
Siłownia to miejsce kształtowania sylwetki - nieważne czy poprawiasz biceps z 39 na 41cm czy zrzucasz kilogramy na bieżni - wszyscy jesteśmy tu w tym samym celu
Ludzie którzy przychodzą na siłownie by wysmiewać się z innych cwiczących są nie tylko hipokrytami ale także debilami (sami też przecież kiedyś zaczynali)
Warto też pamiętać o tym, że osoba która przychodzi na siłownię zgubić zbędne kg może to robić też ze względu na swoje zdrowie, a nie ze względu na swój wygląd. Czyli robi to dla siebie,nie innych.
Wyśmiewając czyjkolwiek wygląd od tak, pokazujesz tylko swoją biedę umysłową.
Ale część z nich dbała o siebie od początku a nie od 30 roku życia jak te spasione ludzie,ale chcą się zmienić i dobrze
Każdy człowiek, który naśmiewa się z innych jest żałosny...
@FenrirIbnLaAhad Nie, piętnowanie negatywnych społecznie zjawisk jest dobre, taki mechanizm samoregulujący społeczeństwo, bo zostawało w "dobrej formie", a naśmiewanie się jest jedną z form, do tego wcale nie jakąś bardzo srogą. Ma sens oczywiście pod warunkiem, że piętnowany jest odpowiedzialny za swój stan, ale akurat w przypadku ludzi otyłych w przeważającej części przypadków tak właśnie jest.
Moim zdaniem sama chęć otyłego osobnika do zmiany swojej sylwetki na lepszą powinna powodować może nie szacunek ale przynajmniej miłe zaskoczenie. Na jednych wyśmiewanie zadziała tak, iż pójdą się nażreć na innych spowoduje to niesamowite wku***** i chęć do pokazania że nie jest się najgorszym. Gdyby na wszystkich tak to działało wyśmiewanie się z takich osób było by nawet wskazane ale niestety każdy jest inny i potrzebuje innej motywacji.Nie zmienia to faktu, iż w moim oczach taki człowiek zyskuję dużo szacunku
Jak chodzi na silownie i cwiczy to powod do dumy a nie smiechu
Natomiast jak sie opierdziela i zre i sie dziwi ze ludzie nie daja spokoju to jest po prostu glupi
"IDZ BYC GRUBYM GDZIE INDZIEJ !
Jak Wam mądrym chce się tak piepszyć.
Spasione knury powinny siedzieć w chlewie, a nie łazić po mieście.
To powiedział bym Ci autorze demota , żeś ocipiał 99 % otyłych jest bo żre wszystko co nie ucieka ich wina ich lenistwo nie widzę problemu .