Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
218 237
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Anneetta
+15 / 23

Problemem nie są takie ogłoszenia, tylko że są chętni do pracy za takie pieniądze.
Prawda jest taka że gdyby ludzie nie godzili się pracować po 3, 5 czy 7 zł za godzinę to nikt by takich stawek nie dawał, ale jak są chętni... Po co płacić komuś 30 zł za godzinę jak przyjdzie z chęcią pracować za 6 złotych i tu leży problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dawid_93
+1 / 3

@Anneetta I brak wiary w swoje możliwości. Jak jakaś firma da 2 ogłoszenia pracy: jedno na stanowisko kierownicze, a drugie na stanowisko szeregowe to uwierz mi lub nie, ale 95% osób będzie aplikowało na stanowisko gorsze. Gdzie siłą rzeczy jest dużoooo większa konkurencja (:

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gordon567
+6 / 12

@Anneetta Myślisz jednotorowo... Czyli Twoim zdaniem nie warto pracować za 7zł za godzinę tylko siedzieć u garnuszku u rodziców lub pójść do opieki społecznej bo nie masz z czego żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~misiaaaaaaaaaaaaaa
-1 / 3

@Anneetta Jak są dzieci do wykarmienia to każda kasa jest dobra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gumaa
+5 / 5

@Anneetta Dokładnie. Ludzie zapominają, że to oni w swojej masie tworzą swoją rzeczywistość. Od każdego z osobna zależy to, jak będzie wyglądało nasze otoczenie a w tym przypadku zarobki. Niestety nasze społeczeństwo zostało "popsute" przez lata komunizmu, wojny i media tak więc trochę to potrwa zanim społeczeństwo wejdzie na "wyższy poziom cywilizacyjny".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+3 / 5

@Anneetta Ludzie godzą się bo nie mają co do garnka włożyć. Nie robią tego z radością tylko z musu, bo w małych mieścinach jest bardzo duże bezrobocie, a pracodawcy to wykorzystują. Ale żeby być uczciwym, to koszty pracy w Polsce są bardzo wysokie, część pracodawców też ledwo przędzie, bo nie wytrzymują konkurencji z zagranicznymi firmami wpuszczanymi na nasz rynek z masą ulg. Jedno plus drugie równa się niskie zarobki, wspominane bezrobocie i ogólny rozpieprz. Ja szukam pracy od jakiegoś czasu i to co widzę przeraża mnie. Jak już jest jakaś oferta to lista obowiązków jest tak długa jakby szukano trzech pracowników. A pensja ledwo dla jednego, albo i to nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anneetta
0 / 0

@Shiukaku Oczywiście że nie mam, a zwłaszcza że pracuje w prywatnej firmie, często zajmuję się poszukiwaniem pracowników i to że mam wgląd we wszystkie rozliczenia.
Prawda jest tak że prywaciarze jadą po pracownikach jak na łysej kobyle, wyzyskują do maksimum, ale zawsze znajdą się tacy którzy będą ich jeszcze bronić.
Jak słyszę od pracodawców ( a tym bardziej od osób które naczytały sie głupot, a nie widziały rozliczeń) że 300-500 a nawet 700 zł "zusów" to za dużo, albo że zbankrutują to śmiać mi sie chcę.
Pracodawcy narzekają podatki i inne obciążenia, ale zysków nie chcą ujawnić bo nagle by wyszło że pracownik wyrabia np. 8000 zł, dostaje na rękę 2000 zł a 1000 zł na "zusy", szef na czysto z niego ma 5000 zł i jeszcze biadoli że musi płacić te 1000 zł.
Mogę uwierzyć że szewc/krawiec itp. zatrudniający jednego pracownika ledwo daje radę z zusami, podatkami itp; ale nie przedsiębiorca który ma firmę, zatrudnia kilka osób, stałe zlecenia często z zagranicy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anneetta
-1 / 1

@profix3 Koszty pracy w Polsce nie są wcale wysokie, to tylko propaganda pracodawców żeby łoić pracowników w nieskończoność, na początku działalności może być ciężko, ale później gdy zaczynają się zlecenia, kontrakty to pracodawcy liczą krocie, ale nigdy nie powiedzą o tym pracownikom (pazerność). Dlaczego pracodawcy mówiąc o obciążeniach podatkowych nie mówią jakie mają zyski? W mojej miejscowości jeden pan który ma pewną firmę mówi że od piętnastu lat cały czas wychodzi na minusie, a czasami na zero, niema żadnych zysków.
A ja mówię do niego to jak tak jest źle to jakim cudem wybudował pan sobie willę, kupił mieszkanie córce a sobie i żonie po porządnym aucie?
Na to pan bardzo się rozgniewał, zrobił się czerwony i bardzo nieuprzejmy.
Co do zagranicznych firm z ulgami, to są to duże firmy typu: amazon, LG, VW itp; które nie tworzą konkurencji dla polskich firm, bo takich polskich firm po prostu niema.
Na koniec mogę życzyć Ci powodzenia w szukaniu pracy, sama długo szukałam dobrej pracy.
Pamiętaj jedno nie daj się złapać na pierwszą lepszą robotę za psie pieniądze, bo potem będzie ciężko coś innego znaleźć z niskiego pułapu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anneetta
+1 / 3

@Gordon567
Oczywiście, lepiej posiedzieć rok, dwa na bezrobociu na koszt rodziców/państwa, porobić kursy, szkolenia itp. Później szukać dobrze płatnej pracy która pozwoli Ci szybko odpracować pieniądze dla rodziców wydane na twoje utrzymanie oraz szkolenia itp.
Praca za "7 zł" wcale z biedy Ciebie nie wyciągnie, a raczej w niej pogłębi, za takie pieniądze to sam nic nie wynajmiesz ani się nie utrzymasz nie mówiąc już o odłożeniu jakiś pieniędzy na przyszłość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+2 / 2

@Anneetta Nie do końca masz racje. Moj ojciec prowadzi działalność i wiem dokładnie jakie są koszty pracy. Kosmiczne. Od minimalnej krajowej 1287 zł, 840 trzeba jeszcze oddać państwu. Wiesz zapewne jak wygląda kwestia kwoty wolnej od podatku w polsce i innych krajach UE. Nie napisałem, że wszyscy pracodawcy są zmuszeni do wypłacania marnych pensji bo wysokie opłaty, ale część z nich na pewno. Wiem też jak wygląda sytuacja w moim mieście odkąd pojawiły się np supermarkety. Ile zwykłych sklepów się pokończyło, ile ledwo przędzie. W 2001 r ludzie pracowali za 5/6/7 zł na godzinę, a żywność, paliwo itp były spokojnie 2 razy tańsze. Teraz jak patrzę po ofertach to są takie same stawki. Bo bezrobocie je wymusza. Małe stawki pracy = małe wydawanie kasy, małe wydawanie = małe zyski prowadzących drobne firmy (bo duże se radzą) i jest tragicznie. Markety przyciągają ludzi bo jest taniej, a pracowników i dostawców kroją że aż miło. ale to temat na elaborat, nie na komentarz w necie. I jeszcze film polecam. https://www.youtube.com/watch?v=IuqirCK2R3k inne tego autora też pozdr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2015 o 0:24

avatar Dawid_93
+1 / 1

@Anneetta masz rację :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
+1 / 3

Przecież pisze, że to praca dorywcza... może na pół etatu. Wtedy wynagrodzenie nie takie złe np dla matki która musi się jeszcze dzieckiem zajmować bo ojciec pracuje na pełen etat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ApoqeuM
0 / 0

Praca dorywcza, na pół etatu ??? ... no nie bardzo, skoro codziennie po 8 godzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
0 / 0

Gdzie jest napisane że codziennie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
+1 / 1

100 NETTO bez wykształcenia to tak źle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Karrollaaa
0 / 0

@Morog Jak ktoś nie rozumie pojęcia netto...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
0 / 0

~Karrollaaa no ty chyba właśnie nie rozumiesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
-1 / 3

Widać, że będą wybierać na podstawie wyglądu, to i hajs nieduży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morela01
0 / 0

A przez ile dni w tygodniu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 1

To że ogłoszenie było to było, ja pracowałem za takie pieniądze a pracę miałem wymagającą 2 razy więcej wysiłku koncepcyjnego niż oglądanie monitoringu. Robiłem to by zdobyć doświadczenie, którego mi brakowało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziemowitek
0 / 0

Po pierwsze praca dorywcza, po drugie pensja jest NETTO, a po trzecie ogladanie monitoringu to chyba nie harowanie (do tego w biurze, a nie w slocie i blocie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ukman1444
0 / 0

Umowa zlecenie powinna byc na jednorazowa robote, jak np. wypapowanie dachu. Co sie w mozgownicach ludzi porobilo, zeby ZLECAC komus prace codzienna, pelnoetatowa ? Niech panstwo unormuje ten syf, bo nie wroce :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem