@SerapHin w takim razie rozdzielenie uchodźców nie jest łamaniem praw? Nie pisałem o trzymaniu siłą ale pewnie jeden z punktów umowy był, że jeżeli uchodźcy wyjadą z kraju do którego ich przydzielono, kraj będzie płacił odszkodowanie dla kraju do którego przyjechali. Czy taki zapis łamie to jakiekolwiek prawa?
@SerapHin - jeżeli chodzi o łamanie praw człowieka, teoretycznie przekroczyli nielegalnie granicę, przez co mogą zostać albo wydaleni albo przetrzymani pod dozorem (co obecnie się dzieje). Poza tym dawno Unia powinna powstrzymać imigrantów, a fakt że Niemcy liczą na tanią siłę roboczą powinien być pominięty.
Tylko że z tego co pamiętam to ten śnieg spadł jak jeszcze na drzewach były liście i to nawet nie żółte a zielone, więc w dużych ilościach. Co oznaczało że drzewa sobie nie dawały radę z takim ciężarem i łamały się nie tylko gałęzie ale całe drzewa się kładły.
A jak wiadomo drzewa spadają na line energetyczne, drogi, samochody, ludzi oraz domy. Więc tragedia gotowa.
Ten demot jest z (_,_)
@SerapHin jakim cudem mieliby sprawdzić wszystkie drzewa niedaleko linii? mieszkam na za*upiu Warszawy, lasy tu więcej niż cywilizacji, ale jeżeli po jednej stronie jest las, po drugiej domy, to nie dasię zabezpieczyć kabla ani samochodu
Dalej będę uważać że w październiku zima ma prawo zaskoczyć drogowców bo niestety jest za wcześnie na śnieg nawet dla przyrody która często jeszcze ma liście na drzewach a co dopiero dla ludzi którzy nie umieją dostrzegać wszystkich znaków dla nadchodzących zmian pogodowych.
Zaś to że energetykę zima zaskoczyła to już sprawa która woła o pomstę do nieba, bo sam wiem ile trzeba się nazgłaszać aby z łaski swojej chcieli powycinać gałęzie z zagrożonych odcinków energetycznych gdzie własnie taka przedwczesna zima czy ostre wiatry mogą sprawić spore kłopoty w dostawie prądu.
A to że kierowcy są lebiegi i na jesień jeszcze jeżdżą na letnich to już inna sprawa i ich problem życiowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2015 o 10:58
Upały? Nie ma prądu. Mrozy? Nie ma prądu. Fajnie mamy zadbaną infrastrukturę strategiczną. Jeszcze niech wodociągi pogorszą to imigranci poczują się tutaj jak u siebie w Afryce.
Demot beznadziejny. Ktoś zapomniał, że jest październik i większość drzew ma licie, a więc ciężar takiej korony jes 3-krotny. Poza tym nie każdy kierowca wymienił opony, w końcu na to sie czeka, a i tydzień przed nadejściem przymrozków było 20 st. W końcu pługi i piaskarki też nie były gotowe na mokry, cieżi śnieg zalegający na ulicy. Smiac sie można powiedzmy w listopadzie, kiedy opady śniegu sa bardziej realistyczne.
W Polsce tak wyglada tryb odsniezania miasta :
Najpierw jedzie plug odsniezny z MPO i odwala snieg na chodnik z jezdni.
Nastepnie idzie wlasciciel lub dozorca posesji i odgarnia snieg z chodnika na jezdnie.(Sluzby miejskie sprawdzaja czy chodniki sa odsniezone)
Z koleji znowu jedzie plug z MPO i odwala snieg na chodnik.
Kolejny raz dozorca domu (wlasciciel) zrzuca ten snieg na ulice.
Kolejny raz plug z MPO usuwa ten snieg na chodnik
Znowu snieg jest usuwany z chodnika na ulice poprzez dozorce (wlasciciela dzialki)
I tak wkolo Wojtek ! do u.s.r.a.n.e.j smierci. Aby do wiosny !
Ze śniegiem sobie nie radzą, a z imigrantami dadzą radę. Ehh...
To tylko 5 tysi z których i tak większość wyjedzie z polszy, nie bój się.
Niemcy pewnie się zabezpieczyli, jak wyjadą najprawdopodobniej Polska będzie musiała kary płacić.
@SerapHin w takim razie rozdzielenie uchodźców nie jest łamaniem praw? Nie pisałem o trzymaniu siłą ale pewnie jeden z punktów umowy był, że jeżeli uchodźcy wyjadą z kraju do którego ich przydzielono, kraj będzie płacił odszkodowanie dla kraju do którego przyjechali. Czy taki zapis łamie to jakiekolwiek prawa?
@SerapHin - jeżeli chodzi o łamanie praw człowieka, teoretycznie przekroczyli nielegalnie granicę, przez co mogą zostać albo wydaleni albo przetrzymani pod dozorem (co obecnie się dzieje). Poza tym dawno Unia powinna powstrzymać imigrantów, a fakt że Niemcy liczą na tanią siłę roboczą powinien być pominięty.
@kwaskarminowy Demoty, proszę państwa. Dyskusja na temat uchodźców pod postem o śniegu.
bo bo raz pierwszy.....szok
Tylko że z tego co pamiętam to ten śnieg spadł jak jeszcze na drzewach były liście i to nawet nie żółte a zielone, więc w dużych ilościach. Co oznaczało że drzewa sobie nie dawały radę z takim ciężarem i łamały się nie tylko gałęzie ale całe drzewa się kładły.
A jak wiadomo drzewa spadają na line energetyczne, drogi, samochody, ludzi oraz domy. Więc tragedia gotowa.
Ten demot jest z (_,_)
@Tamburator a na drony i samoloty też spadają te drzewa?
Głos rozsądku...nareszcie,brawo
@SerapHin jakim cudem mieliby sprawdzić wszystkie drzewa niedaleko linii? mieszkam na za*upiu Warszawy, lasy tu więcej niż cywilizacji, ale jeżeli po jednej stronie jest las, po drugiej domy, to nie dasię zabezpieczyć kabla ani samochodu
Dalej będę uważać że w październiku zima ma prawo zaskoczyć drogowców bo niestety jest za wcześnie na śnieg nawet dla przyrody która często jeszcze ma liście na drzewach a co dopiero dla ludzi którzy nie umieją dostrzegać wszystkich znaków dla nadchodzących zmian pogodowych.
Zaś to że energetykę zima zaskoczyła to już sprawa która woła o pomstę do nieba, bo sam wiem ile trzeba się nazgłaszać aby z łaski swojej chcieli powycinać gałęzie z zagrożonych odcinków energetycznych gdzie własnie taka przedwczesna zima czy ostre wiatry mogą sprawić spore kłopoty w dostawie prądu.
A to że kierowcy są lebiegi i na jesień jeszcze jeżdżą na letnich to już inna sprawa i ich problem życiowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2015 o 10:58
Za PRL-u mówiło się: "nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystarczy minus cztery". W PRL-bis to powiedzenie jest wciąż aktualne.
Znowu zima zaskoczyła polskich drogowców....
Upały? Nie ma prądu. Mrozy? Nie ma prądu. Fajnie mamy zadbaną infrastrukturę strategiczną. Jeszcze niech wodociągi pogorszą to imigranci poczują się tutaj jak u siebie w Afryce.
1 dzień upału - problemy z infrastrukturą. 1 dzień padał śnieg - problemy z infrastrukturą...
Demot beznadziejny. Ktoś zapomniał, że jest październik i większość drzew ma licie, a więc ciężar takiej korony jes 3-krotny. Poza tym nie każdy kierowca wymienił opony, w końcu na to sie czeka, a i tydzień przed nadejściem przymrozków było 20 st. W końcu pługi i piaskarki też nie były gotowe na mokry, cieżi śnieg zalegający na ulicy. Smiac sie można powiedzmy w listopadzie, kiedy opady śniegu sa bardziej realistyczne.
W Polsce tak wyglada tryb odsniezania miasta :
Najpierw jedzie plug odsniezny z MPO i odwala snieg na chodnik z jezdni.
Nastepnie idzie wlasciciel lub dozorca posesji i odgarnia snieg z chodnika na jezdnie.(Sluzby miejskie sprawdzaja czy chodniki sa odsniezone)
Z koleji znowu jedzie plug z MPO i odwala snieg na chodnik.
Kolejny raz dozorca domu (wlasciciel) zrzuca ten snieg na ulice.
Kolejny raz plug z MPO usuwa ten snieg na chodnik
Znowu snieg jest usuwany z chodnika na ulice poprzez dozorce (wlasciciela dzialki)
I tak wkolo Wojtek ! do u.s.r.a.n.e.j smierci. Aby do wiosny !