To Dzień Edukacji Narodowej a nie Dzień Nauczyciela, wbijcie to sobie w końcu do głowy. Po drugie, prawda jest taka, że 90% polskich nauczycieli to zwykłe nieroby, które zabijają w uczniach wszelką pasję i indywidualizm. Widzieliście kiedyś, by ktoś z chęcią hasał do szkoły? No właśnie. Potrzebujemy zmian.
@Roxella No coś ty, to jedna z najbardziej przemęczonych grup zawodowych i najmniej zarabiających :D 3 miesiące wolnego jak nie więcej, ale przepięknie się wykręcają pracą po godzinach , ojj niech się nie zesrają od sprawdzenia kilku kartkówek, ojoj :D już ja to znam :D
Pracowałam w wakacje. Teraz się uczę. Zakładam, że będąc w moim wieku też się uczyłeś. Gdyby nasz cudny rząd nie obarczył uczniów obowiązkiem chodzenia do szkoły do 18. r. ż., być może moja obecna sytuacja wyglądałaby inaczej.
@Roxella System i progarm nauczania to nie wina nauczycieli :P kuratorium oświaty wymyśla program i tyle. To czy ktoś się stara albo jak to łyka nauczyciel to inna sprawa. Ci starszej daty czasem mają bardziej 'zmęczony' tok myślenia ale nie zmienia to faktu, że problem leży (siedzi) akurat przed nauczycielem... z doświadczenia, tego co widzę i wiem od innych to dzieci i młodzież miast być mądrzejsza to przeważnie staje się jeszcze głupsza. Nie mówię tu o wszystkich. Problem w tym, że dzieciaki są bardziej rozwydrzone, olewcze i leniwe. Jak słyszę 18latkę, że nie ma pracy w kraju i rzuca szkołę bo nie ma sensu i idzie do pracy no to sory... Jak jesteś geniuszem to szkoła Ci nie potrzebna ale do wszystkiego innego to przynajmniej te podstawy by się przydały. Szkołą uczy schematów, uczy nauczania, zapamiętywania. Nauka często służy też do 'rozpychania umysłu'. Wszak nieużywany organ zanika. Tak więc ucz się ucz, to potęgi klucz... a co wymyślisz i co osiągniesz to zależy tylko od Ciebie. PS: W małych miejscowościach często nie ma pracy. Tam sprawdzają się małe biznesy jak sklep, mechanik czy inne. W większym mieście masz pełne pole do popisu... więc nie marudź! Tylko się naucz i zapierniczaj do pracy!
Nie wiem czy warto dziękować takim nauczycielom: http://stooq.pl/n/?f=994868 "Około 50 proc. nauczycieli uczących matematyki w klasach I-III i IV-VI szkoły podstawowej oraz w gimnazjach nie akceptuje prawidłowych, lecz niestandardowych rozwiązań zadań przez uczniów - wynika z badania Instytutu Badań Edukacyjnych. Badanie, którego wyniki przedstawiono w środę pokazało także, że część nauczycieli uczących matematyki nie ma wiedzy matematycznej koniecznej do wyposażenia ucznia w komplet umiejętności wymaganych na danym etapie edukacyjnym. Okazało się też, że umiejętności matematyczne nauczycieli są silnie skorelowane z umiejętnościami dydaktycznymi oraz, że ani poziom umiejętności matematycznych, ani dydaktycznych nie zależą od posiadanego stopnia awansu zawodowego nauczyciela i jego stażu pracy. (...) Nauczyciele mieli m.in. ocenić przykładowe zadania rozwiązane przez uczniów. I tak rozwiązanie poprawne, w którym zastosowano typową metodę zaakceptowało 93 proc. badanych nauczycieli. Rozwiązanie poprawne, w których zastosowano nietypowe metody zaakceptowało w zależności od wybranej metody od 52 proc. do 40 proc. nauczycieli. Jednocześnie rozwiązanie niepoprawne, w którym uczeń przypadkowo otrzymał dobry wynik zaakceptowało 41 proc. badanych. (...) Badanie pokazało, że około 20 proc. nauczycieli każdego etapu edukacyjnego ma duże luki w zakresie kompetencji dydaktycznych. Najbardziej typowe to: ·brak umiejętności prowadzenia ucznia do samodzielnego rozwiązania problemu, wyręczanie ucznia w poszukiwaniu rozwiązywania problemu lub narzucanie mu własnego sposobu rozwiązania, przywiązywanie zbyt dużej wagi do formalnego zapisu rozwiązania, brak umiejętności właściwej oceny nietypowych rozwiązań uczniowskich, brak umiejętności przeprowadzania analizy dydaktycznej poszczególnych zadań matematycznych, brak umiejętności pracy z uczniem uzdolnionym matematycznie. (...) Z analizy zadań, które dostali do rozwiązania nauczyciele wynika, że 55 proc. badanych nauczycieli klas I-III uznało za poprawną odpowiedź ucznia, który dokonał dzielenia przez zero. Co dziesiąty nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej stwierdził, że iloczyn dwóch liczb nieparzystych może być liczbą parzystą, a blisko co trzeci badany sądził, że z tego, że suma dwóch liczb jest podzielna przez 3 wynika, że każda z tych liczb jest podzielna przez 3. (...) Około 16 proc. nauczycieli matematyki klas IV-VI szkół podstawowych miało trudności z obliczeniami procentowymi (podwyżki, obniżki cen), a 4 proc. nie podjęło prób rozwiązania tego zadania."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2015 o 16:48
@Plague_Doctor Ja też... dlatego mi się nie chce. Normalny nauczyciel jak ma zrobione to jest dobrze. Grunt, że zrobił... jak liczyłeś coś źle i na dodatek stosowałeś jakieś kosmiczne metody wyprowadzania wzorów itd... to się nie dziw, że dostałeś golona. Bo nie dość, że wynik się nie zgadza to jeszcze wyprowadzenie z bani :P
mi już to bokiem wychodzi...
To Dzień Edukacji Narodowej a nie Dzień Nauczyciela, wbijcie to sobie w końcu do głowy. Po drugie, prawda jest taka, że 90% polskich nauczycieli to zwykłe nieroby, które zabijają w uczniach wszelką pasję i indywidualizm. Widzieliście kiedyś, by ktoś z chęcią hasał do szkoły? No właśnie. Potrzebujemy zmian.
@Roxella No coś ty, to jedna z najbardziej przemęczonych grup zawodowych i najmniej zarabiających :D 3 miesiące wolnego jak nie więcej, ale przepięknie się wykręcają pracą po godzinach , ojj niech się nie zesrają od sprawdzenia kilku kartkówek, ojoj :D już ja to znam :D
Dlaczego miałabym nie brać forsy od rodziców, skoro mam takowy prawny przywilej? Byłabym wówczas skończoną idiotką.
Pracowałam w wakacje. Teraz się uczę. Zakładam, że będąc w moim wieku też się uczyłeś. Gdyby nasz cudny rząd nie obarczył uczniów obowiązkiem chodzenia do szkoły do 18. r. ż., być może moja obecna sytuacja wyglądałaby inaczej.
@Roxella System i progarm nauczania to nie wina nauczycieli :P kuratorium oświaty wymyśla program i tyle. To czy ktoś się stara albo jak to łyka nauczyciel to inna sprawa. Ci starszej daty czasem mają bardziej 'zmęczony' tok myślenia ale nie zmienia to faktu, że problem leży (siedzi) akurat przed nauczycielem... z doświadczenia, tego co widzę i wiem od innych to dzieci i młodzież miast być mądrzejsza to przeważnie staje się jeszcze głupsza. Nie mówię tu o wszystkich. Problem w tym, że dzieciaki są bardziej rozwydrzone, olewcze i leniwe. Jak słyszę 18latkę, że nie ma pracy w kraju i rzuca szkołę bo nie ma sensu i idzie do pracy no to sory... Jak jesteś geniuszem to szkoła Ci nie potrzebna ale do wszystkiego innego to przynajmniej te podstawy by się przydały. Szkołą uczy schematów, uczy nauczania, zapamiętywania. Nauka często służy też do 'rozpychania umysłu'. Wszak nieużywany organ zanika. Tak więc ucz się ucz, to potęgi klucz... a co wymyślisz i co osiągniesz to zależy tylko od Ciebie. PS: W małych miejscowościach często nie ma pracy. Tam sprawdzają się małe biznesy jak sklep, mechanik czy inne. W większym mieście masz pełne pole do popisu... więc nie marudź! Tylko się naucz i zapierniczaj do pracy!
Nie wiem czy warto dziękować takim nauczycielom: http://stooq.pl/n/?f=994868 "Około 50 proc. nauczycieli uczących matematyki w klasach I-III i IV-VI szkoły podstawowej oraz w gimnazjach nie akceptuje prawidłowych, lecz niestandardowych rozwiązań zadań przez uczniów - wynika z badania Instytutu Badań Edukacyjnych. Badanie, którego wyniki przedstawiono w środę pokazało także, że część nauczycieli uczących matematyki nie ma wiedzy matematycznej koniecznej do wyposażenia ucznia w komplet umiejętności wymaganych na danym etapie edukacyjnym. Okazało się też, że umiejętności matematyczne nauczycieli są silnie skorelowane z umiejętnościami dydaktycznymi oraz, że ani poziom umiejętności matematycznych, ani dydaktycznych nie zależą od posiadanego stopnia awansu zawodowego nauczyciela i jego stażu pracy. (...) Nauczyciele mieli m.in. ocenić przykładowe zadania rozwiązane przez uczniów. I tak rozwiązanie poprawne, w którym zastosowano typową metodę zaakceptowało 93 proc. badanych nauczycieli. Rozwiązanie poprawne, w których zastosowano nietypowe metody zaakceptowało w zależności od wybranej metody od 52 proc. do 40 proc. nauczycieli. Jednocześnie rozwiązanie niepoprawne, w którym uczeń przypadkowo otrzymał dobry wynik zaakceptowało 41 proc. badanych. (...) Badanie pokazało, że około 20 proc. nauczycieli każdego etapu edukacyjnego ma duże luki w zakresie kompetencji dydaktycznych. Najbardziej typowe to: ·brak umiejętności prowadzenia ucznia do samodzielnego rozwiązania problemu, wyręczanie ucznia w poszukiwaniu rozwiązywania problemu lub narzucanie mu własnego sposobu rozwiązania, przywiązywanie zbyt dużej wagi do formalnego zapisu rozwiązania, brak umiejętności właściwej oceny nietypowych rozwiązań uczniowskich, brak umiejętności przeprowadzania analizy dydaktycznej poszczególnych zadań matematycznych, brak umiejętności pracy z uczniem uzdolnionym matematycznie. (...) Z analizy zadań, które dostali do rozwiązania nauczyciele wynika, że 55 proc. badanych nauczycieli klas I-III uznało za poprawną odpowiedź ucznia, który dokonał dzielenia przez zero. Co dziesiąty nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej stwierdził, że iloczyn dwóch liczb nieparzystych może być liczbą parzystą, a blisko co trzeci badany sądził, że z tego, że suma dwóch liczb jest podzielna przez 3 wynika, że każda z tych liczb jest podzielna przez 3. (...) Około 16 proc. nauczycieli matematyki klas IV-VI szkół podstawowych miało trudności z obliczeniami procentowymi (podwyżki, obniżki cen), a 4 proc. nie podjęło prób rozwiązania tego zadania."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2015 o 16:48
@Plague_Doctor jestem za leniwy aby to przeczytać
@Plague_Doctor Ja też... dlatego mi się nie chce. Normalny nauczyciel jak ma zrobione to jest dobrze. Grunt, że zrobił... jak liczyłeś coś źle i na dodatek stosowałeś jakieś kosmiczne metody wyprowadzania wzorów itd... to się nie dziw, że dostałeś golona. Bo nie dość, że wynik się nie zgadza to jeszcze wyprowadzenie z bani :P
Primo http://zapytaj.onet.pl/wyszukaj.html?cx=partner-pub-4069369533017132%3A4543159176&cof=FORID%3A10&ie=UTF-8&q=nauczyciel+problem&siteurl=zapytaj.onet.pl%2F%3Ftab%3Dpytania&ref=zapytaj.onet.pl%2F&ss=2895j2291299j7
Secundo jak to z taką oceną dostało się na główną
I dlatego dzisiaj większość nauczycieli wymusiła na rodzicach dzień wolny od zajęć. Rodzice musza wziąć urlopy a nauczyciele i tak zainkasują pensję.
nie trzeba iść do szkoły i tylko to się liczy
Polska szkoła to przechowalnia, tam nie uczą tam każa wbić sobie samemu do głowy.
tia... chyba żeby je pożreć !