Maksyma ludzi, którzy nie poradzili sobie w życiu.
Takie samo głupie gadanie, że auto jest przedłużeniem penisa. Jak mnie stać na nissana gtra, to nie będę jeździł nissanem micra, penis nie ma nic do tego. Proponuję się wziąć za siebie, a nie wmawiać ludziom, że luksusy to oznaka próżności i braku inteligencji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2015 o 10:10
Dokładnie. To z przedłużaniem penisa przez samochód zawsze mnie śmieszyło a co najlepsze tak gadają najczęściej ludzie którzy jeżdżą starymi gratami albo autobusem.
@szaruba Jednak to zależy od człowieka, nie od portfela czy zaradności. Moje miesięczne zarobki kończą się czterema zerami (i nie jest to 10000 ) mogę sobie pozwolić na wiele, a jeźdżę 5 letnim, niezbyt dużym autem, które obecnie jest pewnie warte mniej niż moja miesięczna wypłata. Nigdy nie jarało mnie szpanowanie samochodem, dla mnie to środek transportu, narzędzie, a nie wyznacznik statusu, ma być wygodnie i bezpiecznie.
@Manibro W takim razie pewnie wydajesz pieniądze na coś innego, np. podróże lub masz piękne mieszkanie. Według autora to również oznaka próżności. Wszystko to jest kwestia priorytetu, nikt nie każe Ci jeździć autem za 100 tys, ale jeśli chcesz jeździć wygodnie i bezpiecznie to masz do tego prawo i możliwości, a w tym akurat nie ma nic złego, a tym bardziej nie widzę w tym próżności.
@j0hny21 Johny nie osłabiaj mnie. A dlaczego luksus to brak pokory i arogancja? Jeżeli Cie na coś stać i masz na to ochotę to sobie to kup, nawet jeśli jest to uznawane za luksus. Na tym etapie głupie jest gadanie o pokorze czy inteligencji. Jeśli czujesz się przez to lepszy od innych i myśląc, że jak masz pieniądze to możesz wszystko to wtedy można mówić o braku pokory czy arogancji. I nie mów, że przekręcam słowa bo w democie jest napisane "Im człowiek bardziej próżny i głupi, tym bardziej pcha sie w luksusy" - więc dla podsumowania, żebyś Ty nie przekręcał moich słów - to, że ktoś żyje wygodnie, lub jak kto woli w luksusie, nie świadczy o tym, że jest próżny, tylko o tym, że może sobie na to pozwolić. Nie tymi kategoriami mierzysz pokorę, próżność a tym bardziej głupotę.
@j0hny21 głupoty wypisujesz. Autor napisał, że ludzie głupi pchają sie w luksusy i że ludzie głupi często są prózni, więc ja sie do tego odniosłem - nie będę się rozwijał bo znowu się pogubisz, moja konkluzja jest taka, że to, że ktoś żyje w luksusach nie oznacza że jest próżny czy głupi. Nie na tej podstawie powinno się wyciągać takie wnioski.
To znaczy że w luksusie chcą żyć tylko ludzie mało inteligentni? Większej głupoty dawno nie słyszałem. Coś mi się wydaje że autor sobie wmawia że nie potrzebuje luksusów bo jest bardzo inteligentny a tak naprawdę jest po prostu biedny.
@maaasaaa - Nie podajesz czegoś, co jest równoważne - dziecko z Afryki nie jest czymś namacalnym, już prędzej zadziałałby przykład "pomożesz starszej sąsiadce", "kupisz zabawki do domu dziecka" - tu przynajmniej możemy zweryfikować, czy te pieniądze trafiły do tego, do kogo powinny, nie zasilając po drodze innych portfeli. To po pierwsze. Mając wybór, który Ty zacytowałeś: wybieram telewizor, albo zachowanie pieniędzy i wydanie ich na rzeczy, które mnie interesują. Do rzeczy, które mnie interesują, należy też zmiana najbliższego otoczenia.
" Jak mnie stać na nissana gtra, to nie będę jeździł nissanem micra"
Mnie stać nissana gtr a mimo to jeżdżę yarisem. Nowy z salonu ale to tylko yaris, bo to mi wystarczy. Nie odczuwam potrzeby chwalenia się kasą
@maaasaaa
Kolejna kwestia, to że my im budowaliśmy studnie itd, a co oni zrobili? Większość rozpieprzyli, BO TO SĄ DZIKUSY, dajemy im wodę, dajemy im żywność, a oni tylko się mnożą
Większej głupoty dawno nie czytałem. Zazwyczaj takie bzdury wypisują ludzie, którym się w życiu nie powiodło i próbują usprawiedliwić swoją sytuację życiową, wymyślając jakieś niestworzone, pochlebne o sobie historyjki,obrażające jednocześnie wszystkich tych którym żyje się lepiej. W tym przypadku można jedynie polecić maść na ból dupy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2015 o 11:54
Inteligencja z pokorą w parze nie idzie. Znałam osobę bardzo inteligentną, która była strasznie egoistyczna i pokory nie miała. Jeśli chodzi o luksus, czyli po prostu wygodę to myślę, że większość osób go pragnie, nie ma co się oszukiwać. Kto by nie chciał żyć wygodnie? Czy biedny, czy bogaty, charaktery zawsze będą różne w każdej warstwie społecznej.
Tak właśnie inteligencja z pokora nie idzie. nie myślałam że tak bardzo mój demot wywoła burzę. Chodziło mi o to że np. Dziewczyna która nigdy nie pracowała wzięła sobie męża. nie jest bogaty pracuje ciężko a ona nic mu nie pomaga. Weszła do domu jego rodziców. nie pracuje nie gotuje ale za to wymaga rzeczy bardzo drogich i nie rozumie jak on odmawia jej kasy np. na depilator za2000zł. Nie ma nawet studiów. co w mojej kategorii wiekowej mało kto ich nie ma. On jest wykształcony. ona nie szanuje jego pracy. Wszędzie są chamy czy bogaci czy biedni i tak samo z ludźmi dobrymi. A jak coś to nie jestem zazdrosna o tego chłopaka i nie mam kompleksów na punkcie małżeństwa bo wiem że zaraz będą takie komentarze. Po prostu nie umiem zrozumieć jak można być takim leniem i nie rozumieć wartości pieniądza.
Ja bym chciał mieć własny domek z ogródkiem dla moich przyszłych dzieci i samochód młodszy niż 10 lat - wymagam luksusów? Nie! Chciałbym żyć jak na człowieka przystało!
Maksyma ludzi, którzy nie poradzili sobie w życiu.
Takie samo głupie gadanie, że auto jest przedłużeniem penisa. Jak mnie stać na nissana gtra, to nie będę jeździł nissanem micra, penis nie ma nic do tego. Proponuję się wziąć za siebie, a nie wmawiać ludziom, że luksusy to oznaka próżności i braku inteligencji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2015 o 10:10
Dokładnie. To z przedłużaniem penisa przez samochód zawsze mnie śmieszyło a co najlepsze tak gadają najczęściej ludzie którzy jeżdżą starymi gratami albo autobusem.
@szaruba Jednak to zależy od człowieka, nie od portfela czy zaradności. Moje miesięczne zarobki kończą się czterema zerami (i nie jest to 10000 ) mogę sobie pozwolić na wiele, a jeźdżę 5 letnim, niezbyt dużym autem, które obecnie jest pewnie warte mniej niż moja miesięczna wypłata. Nigdy nie jarało mnie szpanowanie samochodem, dla mnie to środek transportu, narzędzie, a nie wyznacznik statusu, ma być wygodnie i bezpiecznie.
@Manibro W takim razie pewnie wydajesz pieniądze na coś innego, np. podróże lub masz piękne mieszkanie. Według autora to również oznaka próżności. Wszystko to jest kwestia priorytetu, nikt nie każe Ci jeździć autem za 100 tys, ale jeśli chcesz jeździć wygodnie i bezpiecznie to masz do tego prawo i możliwości, a w tym akurat nie ma nic złego, a tym bardziej nie widzę w tym próżności.
@j0hny21 Johny nie osłabiaj mnie. A dlaczego luksus to brak pokory i arogancja? Jeżeli Cie na coś stać i masz na to ochotę to sobie to kup, nawet jeśli jest to uznawane za luksus. Na tym etapie głupie jest gadanie o pokorze czy inteligencji. Jeśli czujesz się przez to lepszy od innych i myśląc, że jak masz pieniądze to możesz wszystko to wtedy można mówić o braku pokory czy arogancji. I nie mów, że przekręcam słowa bo w democie jest napisane "Im człowiek bardziej próżny i głupi, tym bardziej pcha sie w luksusy" - więc dla podsumowania, żebyś Ty nie przekręcał moich słów - to, że ktoś żyje wygodnie, lub jak kto woli w luksusie, nie świadczy o tym, że jest próżny, tylko o tym, że może sobie na to pozwolić. Nie tymi kategoriami mierzysz pokorę, próżność a tym bardziej głupotę.
@j0hny21 głupoty wypisujesz. Autor napisał, że ludzie głupi pchają sie w luksusy i że ludzie głupi często są prózni, więc ja sie do tego odniosłem - nie będę się rozwijał bo znowu się pogubisz, moja konkluzja jest taka, że to, że ktoś żyje w luksusach nie oznacza że jest próżny czy głupi. Nie na tej podstawie powinno się wyciągać takie wnioski.
To znaczy że w luksusie chcą żyć tylko ludzie mało inteligentni? Większej głupoty dawno nie słyszałem. Coś mi się wydaje że autor sobie wmawia że nie potrzebuje luksusów bo jest bardzo inteligentny a tak naprawdę jest po prostu biedny.
@maaasaaa
Wybieram opcję numer 1. Sorry, takie życie.
@maaasaaa - Nie podajesz czegoś, co jest równoważne - dziecko z Afryki nie jest czymś namacalnym, już prędzej zadziałałby przykład "pomożesz starszej sąsiadce", "kupisz zabawki do domu dziecka" - tu przynajmniej możemy zweryfikować, czy te pieniądze trafiły do tego, do kogo powinny, nie zasilając po drodze innych portfeli. To po pierwsze. Mając wybór, który Ty zacytowałeś: wybieram telewizor, albo zachowanie pieniędzy i wydanie ich na rzeczy, które mnie interesują. Do rzeczy, które mnie interesują, należy też zmiana najbliższego otoczenia.
" Jak mnie stać na nissana gtra, to nie będę jeździł nissanem micra"
Mnie stać nissana gtr a mimo to jeżdżę yarisem. Nowy z salonu ale to tylko yaris, bo to mi wystarczy. Nie odczuwam potrzeby chwalenia się kasą
nie widziałem yarisa w need for speedzie hue hue hue
@maaasaaa
Kolejna kwestia, to że my im budowaliśmy studnie itd, a co oni zrobili? Większość rozpieprzyli, BO TO SĄ DZIKUSY, dajemy im wodę, dajemy im żywność, a oni tylko się mnożą
rządy pisu przygotowują nas psychologicznie do cięć budżetowych
Większej głupoty dawno nie czytałem. Zazwyczaj takie bzdury wypisują ludzie, którym się w życiu nie powiodło i próbują usprawiedliwić swoją sytuację życiową, wymyślając jakieś niestworzone, pochlebne o sobie historyjki,obrażające jednocześnie wszystkich tych którym żyje się lepiej. W tym przypadku można jedynie polecić maść na ból dupy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2015 o 11:54
Te dwa zdania nie trzymają się kupy. Nie wiem kto to pisał ale chyba brak mu pokory :D
Mylisz inteligencję z mądrością.
Inteligencja z pokorą w parze nie idzie. Znałam osobę bardzo inteligentną, która była strasznie egoistyczna i pokory nie miała. Jeśli chodzi o luksus, czyli po prostu wygodę to myślę, że większość osób go pragnie, nie ma co się oszukiwać. Kto by nie chciał żyć wygodnie? Czy biedny, czy bogaty, charaktery zawsze będą różne w każdej warstwie społecznej.
Tak właśnie inteligencja z pokora nie idzie. nie myślałam że tak bardzo mój demot wywoła burzę. Chodziło mi o to że np. Dziewczyna która nigdy nie pracowała wzięła sobie męża. nie jest bogaty pracuje ciężko a ona nic mu nie pomaga. Weszła do domu jego rodziców. nie pracuje nie gotuje ale za to wymaga rzeczy bardzo drogich i nie rozumie jak on odmawia jej kasy np. na depilator za2000zł. Nie ma nawet studiów. co w mojej kategorii wiekowej mało kto ich nie ma. On jest wykształcony. ona nie szanuje jego pracy. Wszędzie są chamy czy bogaci czy biedni i tak samo z ludźmi dobrymi. A jak coś to nie jestem zazdrosna o tego chłopaka i nie mam kompleksów na punkcie małżeństwa bo wiem że zaraz będą takie komentarze. Po prostu nie umiem zrozumieć jak można być takim leniem i nie rozumieć wartości pieniądza.
Ja bym chciał mieć własny domek z ogródkiem dla moich przyszłych dzieci i samochód młodszy niż 10 lat - wymagam luksusów? Nie! Chciałbym żyć jak na człowieka przystało!
Pewnie że masz! I obyś miała. wszystkiego dobrego :)