też tak se pomyślałem, ale potem dotarło do mnie, że sobota i niedziela wolne (szkoda, że nie poniedziałek do tego), to rodziny zjeżdżają do domów z różnych zakątków polski, no i trzeba nakarmić te hałastrę. Taka polska tradycja, a tradycja to rzecz święta:)
@profix3 To też, na weekend często są planowane przyjęcia i spotkania z rodziną i znajomymi, zwłaszcza na święta, jak Wszystkich Świętych czy zbliżające się Boże Narodzenie. My kupujemy dużo, bo do sklepu jeździmy tylko raz w tygodniu, więc ma wystarczyć dla całej rodziny na kilka następnych dni, a każdy lubi jeść coś innego, więc do wózka lecą np. 3 paczki różnych płatków śniadaniowych. Ale fajnie, że autor demota ma rozkminę, po co nam tyle żarcia. Ciekawe, że demoty o wpieprzaniu się w cudze życie szykanują wścibskich, ale zaglądanie do cudzych koszyków sklepowych ma już oznaczać nie wiadomo jaką indywidualność i pogardę dla tych, co kupują więcej od nich samych.
Ja się pytam dlaczego w święta sklepy są pozamykane? Kto wymyślił tak idiotyczny przepis? Czemu ja jako kierowca autobusu nie mogę mieć również wolne w święta? Czy jestem gorszy od sklepikarzy? Skoro ja nie mogę kupić bułek do pracy w święto to niech inni wszędzie chodzą na pieszo / jeżdżą autem / rowerem.
W moim mieście w każdą sobotę i niedziele jeździ mniej autobusów, więc większość ma pewnie weekend wolny. Jak ktoś z innego miasta przyjedzie to zwykle zdziwiony jest. Po za tym są zawody konieczne i niekonieczne. Wiadomo, że jak moja siostra pracuje w firmie informatycznej i robi stronki to ma w święta wolne bo to można zrobić kiedy indziej. a ciocia jak pracuje jako pielęgniarka to rzadko kiedy ma w święta wolne. Po prostu każdy zawód ma swoje specyficzne przywileje i niedogodności. Warto o tym pomyśleć jak się zawód wybiera, a nie narzekać.
Wszyscy powinniśmy być równi wobec prawa. Wszyscy mają wolne albo nikt nie ma wolnego. A jeśli ktoś koniecznie potrzebuje mieć kościelne święta wolne to niech sobie weźmie bezpłatny urlop.
@~takisobiektoś123
Zazdrościsz innym, że mają wolne? Jeżeli nie podoba Ci się zawód który wybrałeś to go zmień, albo zamknij pyszczek. Idąc Twoim tokiem myślenia dajmy wolne policji, pielęgniarkom i lekarzom, straży pożarnej przecież, złodziej czy morderca poczeka ten jeden dzień, pacjent, lub śmierć na niego też poczeka a dom bądż jakiś inny budynek się nie spali. Ogień też poczeka! :D Głupota niektórych ludzi po prostu mnie przeraża. Są po prostu zawody które niestety wymagają obecności ludzi. Zapamiętaj to.
~Gomcio - no właśnie, doszedłeś do sedna sprawy, czemu sklepikarze tak bardzo walczyli o wolne w święta? Czemu było wielkie oburzenie że muszą pracować w święta? Skoro nie podobała im się praca w święta to mogli zmienić prace prawda? Teraz niech cała Polska zacznie walczyć o wolne w święta jak oni.
NightmareTheWorld - rozumiem że pracownicy kina, fastfoodów i stacji benzynowych też są zawodami koniecznymi bo pracują w święta?
Cóż, przecież to norma, że przed dniem z zamkniętym sklepami ludziom zaczyna brakować wszystkiego. Obecnie siedzę na składzie z kamieniem ozdobnym (do ogrodów) i widzę, że ludziom skończyły się niezbędne do życia marmury.
To jest właśnie m.in. czkawka po poprzedniej epoce, ze względu właśnie na problemy z zaopatrzeniem starsi to już mają we krwi, a młodsi często od nich wpojone. Nie ma co tutaj oceniać kogokolwiek źle, ani też się dziwić.
Przecież to nie dlatego że sklep zamknięty, tylko ludzie goszczą rodziny w domu. Jak przyjedzie 10 osób to wypada dać coś do jedzenia. Tak jest w każde inne święto.
Przecież wszyscy święci są bardzo głodni :D ROTFL
Może wyplata byla niedawno ?
A Niemcy co tydzień w niedzielę mają zamknięte wszystkie sklepy i żyją :)
też tak se pomyślałem, ale potem dotarło do mnie, że sobota i niedziela wolne (szkoda, że nie poniedziałek do tego), to rodziny zjeżdżają do domów z różnych zakątków polski, no i trzeba nakarmić te hałastrę. Taka polska tradycja, a tradycja to rzecz święta:)
@profix3 To też, na weekend często są planowane przyjęcia i spotkania z rodziną i znajomymi, zwłaszcza na święta, jak Wszystkich Świętych czy zbliżające się Boże Narodzenie. My kupujemy dużo, bo do sklepu jeździmy tylko raz w tygodniu, więc ma wystarczyć dla całej rodziny na kilka następnych dni, a każdy lubi jeść coś innego, więc do wózka lecą np. 3 paczki różnych płatków śniadaniowych. Ale fajnie, że autor demota ma rozkminę, po co nam tyle żarcia. Ciekawe, że demoty o wpieprzaniu się w cudze życie szykanują wścibskich, ale zaglądanie do cudzych koszyków sklepowych ma już oznaczać nie wiadomo jaką indywidualność i pogardę dla tych, co kupują więcej od nich samych.
A jakie kolejki przy stojsku alkoholowym jak by mieli pic z tydzien.
Ja się pytam dlaczego w święta sklepy są pozamykane? Kto wymyślił tak idiotyczny przepis? Czemu ja jako kierowca autobusu nie mogę mieć również wolne w święta? Czy jestem gorszy od sklepikarzy? Skoro ja nie mogę kupić bułek do pracy w święto to niech inni wszędzie chodzą na pieszo / jeżdżą autem / rowerem.
Jestem za. Ja tez nie bede udzielal pomocy medycznej w niedziele, do poniedzialku kazdy jakos przetrzyma.
W moim mieście w każdą sobotę i niedziele jeździ mniej autobusów, więc większość ma pewnie weekend wolny. Jak ktoś z innego miasta przyjedzie to zwykle zdziwiony jest. Po za tym są zawody konieczne i niekonieczne. Wiadomo, że jak moja siostra pracuje w firmie informatycznej i robi stronki to ma w święta wolne bo to można zrobić kiedy indziej. a ciocia jak pracuje jako pielęgniarka to rzadko kiedy ma w święta wolne. Po prostu każdy zawód ma swoje specyficzne przywileje i niedogodności. Warto o tym pomyśleć jak się zawód wybiera, a nie narzekać.
Wszyscy powinniśmy być równi wobec prawa. Wszyscy mają wolne albo nikt nie ma wolnego. A jeśli ktoś koniecznie potrzebuje mieć kościelne święta wolne to niech sobie weźmie bezpłatny urlop.
@~takisobiektoś123
Zazdrościsz innym, że mają wolne? Jeżeli nie podoba Ci się zawód który wybrałeś to go zmień, albo zamknij pyszczek. Idąc Twoim tokiem myślenia dajmy wolne policji, pielęgniarkom i lekarzom, straży pożarnej przecież, złodziej czy morderca poczeka ten jeden dzień, pacjent, lub śmierć na niego też poczeka a dom bądż jakiś inny budynek się nie spali. Ogień też poczeka! :D Głupota niektórych ludzi po prostu mnie przeraża. Są po prostu zawody które niestety wymagają obecności ludzi. Zapamiętaj to.
~Gomcio - no właśnie, doszedłeś do sedna sprawy, czemu sklepikarze tak bardzo walczyli o wolne w święta? Czemu było wielkie oburzenie że muszą pracować w święta? Skoro nie podobała im się praca w święta to mogli zmienić prace prawda? Teraz niech cała Polska zacznie walczyć o wolne w święta jak oni.
NightmareTheWorld - rozumiem że pracownicy kina, fastfoodów i stacji benzynowych też są zawodami koniecznymi bo pracują w święta?
Cóż, przecież to norma, że przed dniem z zamkniętym sklepami ludziom zaczyna brakować wszystkiego. Obecnie siedzę na składzie z kamieniem ozdobnym (do ogrodów) i widzę, że ludziom skończyły się niezbędne do życia marmury.
Nigdy nie zrozumiem tej polskiej post-peerelowskiej mentalności.
@ThomasHewitt masz zgermanizowaną nazwę konta, ich z peerel owało a ciebie zgermaniło. szczęśliwy ?
Jest tak chyba w każdym markecie i mieście w Polsce. I to na dodatek zawsze, gdy ma być chociaż jeden dzień wolnego.
To jest właśnie m.in. czkawka po poprzedniej epoce, ze względu właśnie na problemy z zaopatrzeniem starsi to już mają we krwi, a młodsi często od nich wpojone. Nie ma co tutaj oceniać kogokolwiek źle, ani też się dziwić.
Przecież to nie dlatego że sklep zamknięty, tylko ludzie goszczą rodziny w domu. Jak przyjedzie 10 osób to wypada dać coś do jedzenia. Tak jest w każde inne święto.
Konsumpcjonizm przekracza juz pewne granice...smutne to
@Mogadiszu Proszę cię nie chodź do sklepów 24 grudnia bo wtedy dopiero strach cię obleci. PS ludzie muszą się przygotować na przyjazd rodziny.