Rodzinka.pl to tak nierealny serial, pokazuje "zwykłą" polską rodzinę, która ma kupę hajsu, super dom, każdy ma co chce... No ale przecież to "czysta" prawda :)
@RazzleMan88 czy ja wiem, on pokazuje po prostu klasę średnią, której mimo wszystko w Polsce jest całkiem sporo. To jest wciąż serial z założenia komediowy, a więc nie ma tu problemów typu ,,Józek jak zapłacimy za rachunki to nam nie wystarczy na zeszyty dla Jasia''. Tak w ogóle czy któreś seriale powinno się traktować dosłownie i ,,prawdziwie''? No czy taka ,,Pierwsza miłość'', czy ,,Na wspólnej'' jest bardziej realna? Dlaczego nikt np. nie przeżywał nigdy serialu ,,Niania'' chociażby?
Jak chcesz rodzinkę, która prawie wcale nie ma hajsu, ma długi i brak pomysłów na przyszłość, to polecam "Plac zbawiciela" obejrzeć. Telewizja służy do relaksu, odstresowania się, zapomnienia o problemach, a nie do przypominania sobie o nich.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2015 o 16:12
A weź takie klasyczne baśnie - tam zwykle zaczyna się od jeszcze wyższego "C", czyli od księżniczek i królewskich dworów. Też od nich masz ból doopy? Też szukasz tam "czystej" prawdy?
Opanujcie hormony dzieci :) To strona internetowa i każdy ma swoje zdanie, nie podoba się? Zwisa mi to :) Tylko nie ryczcie mi pod komentarzem jak rozpieszczone koty :)
@lithium222 - skończ tą pyskówkę dzieciaku, bo za mało wiesz, za mało widziałaś, a udajesz kogoś, kim nigdy nie będziesz. Radzę zabrać się za edukację. Wielka dama w adidasach się odzywa :) A jak chcesz sobie popisać ze mną, zapraszam na pw, a nie śmiecić tutaj!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2015 o 5:14
Żadne, z jednej strony mamy nabijanie się i seriale, które mają nas po prostu bawić. Z drugiej mamy przedstawianie czegoś, jakim nigdy nie będzie. Czasami oglądam serial "na sygnale" i widzę, jak to bardzo różni się od prawdziwej pracy ratownika medycznego. A ludzie, wierzą, że to jest właśnie tak jak pokażą tam.
@KappaHD to samo tyczy się chociażby "Policjantek i policjantów" (czy wszelkiej maści paradokumentów zapoczątkowanych przez "W11"). W żaden sposób nie odzwierciedla to pracy policji, ale ludzie oglądają i łykają to niczym programy dokumentalne...
Wszystkie seriale paradokumentalne typu "Szpital", "Sąd rodzinny", "Pielęgniarki", "Pamiętniki z wakacji", "Szkoła", niosą na celu propagandę ogłupienia ludności. Pomińmy samą grę aktorską, bo jak wiadomo łowią przypadkowych ludzi z ulicy, dają im grosze i w ten sposób zaoszczędzą fortunę. Jeśli ktoś się nie ze mną nie zgadza, to niech mi powie: czy nasza zielona wyspa, według tych seriali słynie wyłącznie z samych nowoczesnych i ocieplonych szpitali, pięknych i przystojnych pielęgniarzy/pielęgniarek, którzy są na każde zawołanie i bez mrugnięcia okiem zaopiekują się pacjentami? czy w naszych sądach odbywa się show, między pokrzywdzonymi i oskarżonymi, zawsze jest za nimi publiczność a sąd zezwala na takie show? czy w przeciętnej szkole gimbazjalnej znajduje się nowoczesne boisko, szkoła jest ocieplona, w środku jest czysto (ławka w klasie nie ma żadnych zadrapań, a co dopiero rysunków, graffiti, tagów, penisów itp.) klasy nie są zamykane na klucz, zawsze jest nowoczesne laboratorium z niebezpiecznymi chemikaliami, nauczyciele i dyrektorzy są bardzo zaangażowani w swoją pracę i bardzo przejmują się losem pojedynczego ucznia? czy każdego Polaka stać na wakacje na Kanarach, gdzie największy debil jest chwalony, każdy paszczur znajdzie piękną kobietę i każdy Polak to typowy cebulak, który myli bidet z toaletą? czy przeciętny mieszkaniec Warszawki mieszka w luksusowym apartamentowcu, ma dobrze płatną pracę, ubiera się niczym model, miasto przedstawia się jako miasto schludne, nowoczesne i kolorowe (zawsze jest migawki stadionu narodowego oświetlonego w nocy, przejeżdżającego po ulicach "Jazza") każda matka małego dziecka promienieje urodą, energią i jej jedynymi problemami jest to, że w dany dzień dzień nie zagra w brydża z psiapsiółami w ekskluzywnej kawiarni (ukryta prawda)? czy każdy policjant ma własne biuro, co chwila jest jakiś gwałt lub morderstwo i zawsze wyniki z laboratorium są gotowe na czas i zawsze jakiś sprawca zostanie złapany, a policjant nigdy nie ucierpi na tym (w11)? Niestety większość ludzi ogląda takie zaklinanie rzeczywistości na co dzień (stąd paradokumentów jest coraz więcej i coraz bardziej głupich i zakłamanych) i potem tacy ludzie myślą, że tak wygląda otaczający go świat. Nowoczesna komuna!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2015 o 13:05
Jeśli mówimy o serialu Rodzinka.pl serial pokazuje rodzinę z klasy średniej. Takie osoby w Polsce są. zarabiają dość sporo, więcej niż większość społeczeństwa, ale też nie są przesadnie bogaci. O takiej rodzinie jest ten serial. Gdzie jest napisane, że ma on pokazywać życie przeciętnej polskiej rodziny? Czy wszystkie seriale muszą pokazywać ludzie przeciętnych? Czy żaden nie może pokazywać trochę bogatszych? Gdyby zrobiono serial o życiu milionerów to też byście się pluli, że to nierealne? To jest realne, tylko po prostu Wy tak nie macie. I to Was boli.
Przedwczoraj oblałem się wrzątkiem, piekło jak sam sku***syn. Całe udo i brzuch poparzone, zadzwoniłem na pogotowie i poradzili - jechac do szpitala. Wsiadłem w auto, pojechałem na izbę. Na miejscu usłyszałem: "I co, na pogotowiu to Panu powiedzieli? No chyba Pan zwariował, z takim czymś do szpitala...? Trzeba zimy przysznic... No dobrze, niech Pan czeka". Odczekałem godzinę, mimo że poczekalnia była pusta. Poczułem się jak w "Daleko od noszy"...
Izba przyjęć to nie przychodnia, gdzie siedzi lekarz i nic innego nie robi, tylko po kolei przyjmuje. Na izbie to działa w taki sposób, że lekarze pilnie zajmują się przypadkami poważnego zagrożenia życia i zdrowia a do pozostałych podchodzą w miarę wolnych mocy przerobowych. Oczywiście nie wykluczam, że przez tę godzinę lekarz mógł pić kawę, ale mógł też np. operować kogoś ze znacznie poważniejszymi oparzeniami.
Nikogo nie operowano, to mały szpital do którego nie przywozi się nagłych wypadków. I serio, na izbie nikogo nie było.
I na pogotowie tylko dzoniłem, zeby zapytac czy powinienem iśc do lekarza. Powiedzieli że tak, więc poszedłem.
Zawsze sobie myślę, co myślą policjanci, albo lekarze oglądając serial o swojej pracy?
Muszą pękać ze śmiechu.
Z drugiej strony - ja pracuję w fabryce i wyobrażam sobie, jakby wyglądał serial o nas, czyli pracownikach z fabryki. He he
Kiepscy ! Bo chleją jak na Polaków przystało ;) Są tak biedni,że na cały korytarz musi korzystać z jednego,starego,ubrudzonego kibla (normalka).Chłop się leni,baba pracuje jak wół,synek piwkiem popija stres,jego dziewczyna ( czy tam żona ) wygląda jak prostytutka,pani starszej wszyscy nienawidzą,Boczek i Paździoch wyciskają z nich tyle wódki i energii ile się tylko da ( typowi sąsiadzi ).
żadne
A czy seriale, zwłaszcza komediowe, mają odzwierciedlać jakąś rzeczywistość? Czy to jednak ironiczne spojrzenie na pewne kwestie?
@lithium222 Problem w tym, że komedia w Polsce przeradza się w rzeczywistość...
Rzeczywistość jak doopa, ..
Rodzinka.pl to tak nierealny serial, pokazuje "zwykłą" polską rodzinę, która ma kupę hajsu, super dom, każdy ma co chce... No ale przecież to "czysta" prawda :)
@RazzleMan88 czy ja wiem, on pokazuje po prostu klasę średnią, której mimo wszystko w Polsce jest całkiem sporo. To jest wciąż serial z założenia komediowy, a więc nie ma tu problemów typu ,,Józek jak zapłacimy za rachunki to nam nie wystarczy na zeszyty dla Jasia''. Tak w ogóle czy któreś seriale powinno się traktować dosłownie i ,,prawdziwie''? No czy taka ,,Pierwsza miłość'', czy ,,Na wspólnej'' jest bardziej realna? Dlaczego nikt np. nie przeżywał nigdy serialu ,,Niania'' chociażby?
Jak chcesz rodzinkę, która prawie wcale nie ma hajsu, ma długi i brak pomysłów na przyszłość, to polecam "Plac zbawiciela" obejrzeć. Telewizja służy do relaksu, odstresowania się, zapomnienia o problemach, a nie do przypominania sobie o nich.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 16:12
Resortowa rodzinka.
A weź takie klasyczne baśnie - tam zwykle zaczyna się od jeszcze wyższego "C", czyli od księżniczek i królewskich dworów. Też od nich masz ból doopy? Też szukasz tam "czystej" prawdy?
Opanujcie hormony dzieci :) To strona internetowa i każdy ma swoje zdanie, nie podoba się? Zwisa mi to :) Tylko nie ryczcie mi pod komentarzem jak rozpieszczone koty :)
@lithium222 - niestety jesteś zbyt "prosty" by to zrozumieć :) Przeczytaj tak z pięć razy, wtedy zrozumiesz :) Jak nie, no cóż...
@lithium222 - skończ tą pyskówkę dzieciaku, bo za mało wiesz, za mało widziałaś, a udajesz kogoś, kim nigdy nie będziesz. Radzę zabrać się za edukację. Wielka dama w adidasach się odzywa :) A jak chcesz sobie popisać ze mną, zapraszam na pw, a nie śmiecić tutaj!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2015 o 5:14
Żadne, z jednej strony mamy nabijanie się i seriale, które mają nas po prostu bawić. Z drugiej mamy przedstawianie czegoś, jakim nigdy nie będzie. Czasami oglądam serial "na sygnale" i widzę, jak to bardzo różni się od prawdziwej pracy ratownika medycznego. A ludzie, wierzą, że to jest właśnie tak jak pokażą tam.
@KappaHD to samo tyczy się chociażby "Policjantek i policjantów" (czy wszelkiej maści paradokumentów zapoczątkowanych przez "W11"). W żaden sposób nie odzwierciedla to pracy policji, ale ludzie oglądają i łykają to niczym programy dokumentalne...
Wszystkie seriale paradokumentalne typu "Szpital", "Sąd rodzinny", "Pielęgniarki", "Pamiętniki z wakacji", "Szkoła", niosą na celu propagandę ogłupienia ludności. Pomińmy samą grę aktorską, bo jak wiadomo łowią przypadkowych ludzi z ulicy, dają im grosze i w ten sposób zaoszczędzą fortunę. Jeśli ktoś się nie ze mną nie zgadza, to niech mi powie: czy nasza zielona wyspa, według tych seriali słynie wyłącznie z samych nowoczesnych i ocieplonych szpitali, pięknych i przystojnych pielęgniarzy/pielęgniarek, którzy są na każde zawołanie i bez mrugnięcia okiem zaopiekują się pacjentami? czy w naszych sądach odbywa się show, między pokrzywdzonymi i oskarżonymi, zawsze jest za nimi publiczność a sąd zezwala na takie show? czy w przeciętnej szkole gimbazjalnej znajduje się nowoczesne boisko, szkoła jest ocieplona, w środku jest czysto (ławka w klasie nie ma żadnych zadrapań, a co dopiero rysunków, graffiti, tagów, penisów itp.) klasy nie są zamykane na klucz, zawsze jest nowoczesne laboratorium z niebezpiecznymi chemikaliami, nauczyciele i dyrektorzy są bardzo zaangażowani w swoją pracę i bardzo przejmują się losem pojedynczego ucznia? czy każdego Polaka stać na wakacje na Kanarach, gdzie największy debil jest chwalony, każdy paszczur znajdzie piękną kobietę i każdy Polak to typowy cebulak, który myli bidet z toaletą? czy przeciętny mieszkaniec Warszawki mieszka w luksusowym apartamentowcu, ma dobrze płatną pracę, ubiera się niczym model, miasto przedstawia się jako miasto schludne, nowoczesne i kolorowe (zawsze jest migawki stadionu narodowego oświetlonego w nocy, przejeżdżającego po ulicach "Jazza") każda matka małego dziecka promienieje urodą, energią i jej jedynymi problemami jest to, że w dany dzień dzień nie zagra w brydża z psiapsiółami w ekskluzywnej kawiarni (ukryta prawda)? czy każdy policjant ma własne biuro, co chwila jest jakiś gwałt lub morderstwo i zawsze wyniki z laboratorium są gotowe na czas i zawsze jakiś sprawca zostanie złapany, a policjant nigdy nie ucierpi na tym (w11)? Niestety większość ludzi ogląda takie zaklinanie rzeczywistości na co dzień (stąd paradokumentów jest coraz więcej i coraz bardziej głupich i zakłamanych) i potem tacy ludzie myślą, że tak wygląda otaczający go świat. Nowoczesna komuna!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 13:05
To już było. I wtedy autor też dostał w komentarzach bęcki za idiotyczne porównywanie sitcomów z rzeczywistością.
Nie wiem bo... nie oglądam takiego główna i żal mi wszystkich, którzy to robią.
Wiecie co jest straszne? Nie to, że autor chce porównywać sitcomy z rzeczywistością, a to że te sitcomy są blisko rzeczywistości.
Raczej telewizja vs telewizja
Jeśli mówimy o serialu Rodzinka.pl serial pokazuje rodzinę z klasy średniej. Takie osoby w Polsce są. zarabiają dość sporo, więcej niż większość społeczeństwa, ale też nie są przesadnie bogaci. O takiej rodzinie jest ten serial. Gdzie jest napisane, że ma on pokazywać życie przeciętnej polskiej rodziny? Czy wszystkie seriale muszą pokazywać ludzie przeciętnych? Czy żaden nie może pokazywać trochę bogatszych? Gdyby zrobiono serial o życiu milionerów to też byście się pluli, że to nierealne? To jest realne, tylko po prostu Wy tak nie macie. I to Was boli.
Przecież był serial "Dynastia" i wszyscy u nas z zapartym tchem oglądali. A czy przeciętne rodziny w USA tak żyją, jak w tym serialu?
Jeśli miałbym wybrać seriale które lepiej odzwierciedlają rzeczywistość to wybrałbym te po prawej.
W sumie kiedyś przynajmniej w serialach grali aktorzy, a nie ludzie z łapanki
Prawda, jak zwykle, jest gdzieś po środku.
Kiedys taki byl "Londynczycy"
Z archiwum X..
Przedwczoraj oblałem się wrzątkiem, piekło jak sam sku***syn. Całe udo i brzuch poparzone, zadzwoniłem na pogotowie i poradzili - jechac do szpitala. Wsiadłem w auto, pojechałem na izbę. Na miejscu usłyszałem: "I co, na pogotowiu to Panu powiedzieli? No chyba Pan zwariował, z takim czymś do szpitala...? Trzeba zimy przysznic... No dobrze, niech Pan czeka". Odczekałem godzinę, mimo że poczekalnia była pusta. Poczułem się jak w "Daleko od noszy"...
Izba przyjęć to nie przychodnia, gdzie siedzi lekarz i nic innego nie robi, tylko po kolei przyjmuje. Na izbie to działa w taki sposób, że lekarze pilnie zajmują się przypadkami poważnego zagrożenia życia i zdrowia a do pozostałych podchodzą w miarę wolnych mocy przerobowych. Oczywiście nie wykluczam, że przez tę godzinę lekarz mógł pić kawę, ale mógł też np. operować kogoś ze znacznie poważniejszymi oparzeniami.
Nikogo nie operowano, to mały szpital do którego nie przywozi się nagłych wypadków. I serio, na izbie nikogo nie było.
I na pogotowie tylko dzoniłem, zeby zapytac czy powinienem iśc do lekarza. Powiedzieli że tak, więc poszedłem.
Na poparzenie najlepiej oklady z Rywanol kupisz w aptece bez recepty. Sama kiedys poparzylam sobie cale Udo strasznie boli wspolczuje. .
Zawsze sobie myślę, co myślą policjanci, albo lekarze oglądając serial o swojej pracy?
Muszą pękać ze śmiechu.
Z drugiej strony - ja pracuję w fabryce i wyobrażam sobie, jakby wyglądał serial o nas, czyli pracownikach z fabryki. He he
Niektóre sytuacje w szpitalach czy komendach są tak specyficzne, że nawet sitcomy wysiadają:P
Polacy mają kompleks niższości i muszą przejmować się jakimiś serialami.
Jeśli chodzi o seriale o szpitalach to zdecydowanie żaden nie odzwierciedla prawdy. Właściwie żaden z tych tu przedstawionych jej nie odzwierciedla...
Żadne, ale "Daleko od noszy" to mały kult :)
Kiepscy ! Bo chleją jak na Polaków przystało ;) Są tak biedni,że na cały korytarz musi korzystać z jednego,starego,ubrudzonego kibla (normalka).Chłop się leni,baba pracuje jak wół,synek piwkiem popija stres,jego dziewczyna ( czy tam żona ) wygląda jak prostytutka,pani starszej wszyscy nienawidzą,Boczek i Paździoch wyciskają z nich tyle wódki i energii ile się tylko da ( typowi sąsiadzi ).
Kiepscy!!!!!!!!!!!!!!!!