Co w tym dziwnego? Pomyślmy na czym polega faworyzowanie. Jest to zwracanie większej uwagi na problemy i potrzeby jednego dziecka i najczęściej pomaganie w ich rozwiązaniu i zaspokojeniu. Tylko, że w dorosłym życiu nad pupilkami rodziców i nauczycieli nikt już nie nadskakuje i czują z tego powodu wielki zawód, tak jakby nie dostali czegoś co się im należy. Ci co mieli od małego pod górkę, jeśli się nie załamali tylko walczyli z przeciwnościami w miarę możliwości, w dorosłym życiu dalej potrafią sami o siebie zadbać, w końcu robili to już wiele lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2015 o 14:11
Co w tym dziwnego? Pomyślmy na czym polega faworyzowanie. Jest to zwracanie większej uwagi na problemy i potrzeby jednego dziecka i najczęściej pomaganie w ich rozwiązaniu i zaspokojeniu. Tylko, że w dorosłym życiu nad pupilkami rodziców i nauczycieli nikt już nie nadskakuje i czują z tego powodu wielki zawód, tak jakby nie dostali czegoś co się im należy. Ci co mieli od małego pod górkę, jeśli się nie załamali tylko walczyli z przeciwnościami w miarę możliwości, w dorosłym życiu dalej potrafią sami o siebie zadbać, w końcu robili to już wiele lat.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2015 o 14:11
@Chojan Racji sporo masz, ale nie zupełnie, bo zapomniałeś o tych co się załamali, ci są jeszcze BARDZIEJ narażeni na depresję niż faworyzowani.