Gadu gadu.
Po katastrofie w Smoleńsku Francuzi, z którymi współpracowałam, zadzwonili z kondolencjami i zaproponowali że przełożą swoją wizytę w Polsce (miała być kilka dni później). Dla Rafała Ziemkiewicza to nic nie znaczący gest, a ja pamiętam że było to bardzo zaskakujące i pozytywne. Po prostu trzeba myśleć o innych a nie tylko o sobie, swoich interesach i swoich krzywdach.
Bądź zmianą którą pragniesz ujrzeć w świecie...
Nasze interesy? A jakież to niby Polska ma interesy, które mogłyby ulec narażeniu przez jakiś bardziej znaczący gest?
Takie interesy żeby niepotrzebnie nie prowokować zamachów u nas.
Dobrze gada.
Przecież wypowiedzieli wojnę III Rzeszy. A że ci pomyśleli i obeszli Linię Maginota i zrobili Francuzów w ciula to inna sprawa.
Co za debilny koment. Poczytaj może trochę na ten temat zanim zaczniesz bzdury wypisywać.
Ale nie podjęli żadnych militarnych działań, więc gowno zrobili
Gadu gadu.
Po katastrofie w Smoleńsku Francuzi, z którymi współpracowałam, zadzwonili z kondolencjami i zaproponowali że przełożą swoją wizytę w Polsce (miała być kilka dni później). Dla Rafała Ziemkiewicza to nic nie znaczący gest, a ja pamiętam że było to bardzo zaskakujące i pozytywne. Po prostu trzeba myśleć o innych a nie tylko o sobie, swoich interesach i swoich krzywdach.
Bądź zmianą którą pragniesz ujrzeć w świecie...
Ziemkiewicz - Francja ma trochę większych sojuszników niż Polska. Poradzą sobie bez nas.
Polska musi lizać dupę innym narodom bo sama nic nie znaczy i nic nie może zaoferować w obecnych czasach.