consternatious 6 grudnia 2015 o 18:55 +2 / 2 Najbardziej konsumpcyjno technokratyczna bajka mojego dzieciństwa. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
rumiankowapanna 6 grudnia 2015 o 20:56 0 / 0 Jak to leciało? "Hi-men, na potęgę jakiegośtam czerepu, mam władzę"? ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr 7 grudnia 2015 o 12:24 +1 / 1 @rumiankowapanna mocy przybywaj :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
rumiankowapanna 7 grudnia 2015 o 20:05 +2 / 2 "Posępnego"... dzięki ~Boryseeek... kruca bomba... przywróciłeś mi część mojego dzieciństwa... (niewielką, bo 9 literową, ale jakże znaczącą)... :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
DarknessAndMadness 6 grudnia 2015 o 21:24 -1 / 1 Nie widziałam, nie znam, ale słyszałam, nie wypowiadam się za bardzo. Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2015 o 15:38
T therosiu 7 grudnia 2015 o 15:45 +1 / 1 @DarknessAndMadness to po co się wypowiadasz? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~y76u8ijk 7 grudnia 2015 o 12:07 +1 / 1 Nic, byli tylko bardziej pomysłowi (lub bardziej trendy 'kreatywni') niż ty. Ty nie jesteś, bo powtarzasz, kopiujesz. Co? Np tysiąc razy powtórzone 'nie wiem co palili, ale..." Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr 7 grudnia 2015 o 12:26 0 / 0 Nie wszystkie pomysły pochodzą od dorosłego. Wielu twórców ma dzieci a te w większości są kreatywne. Rodzic widzi i potrafi sprzedać pomysł. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Azon 7 grudnia 2015 o 14:34 0 / 0 EW bajce było wiele ciekawych maszyn/wehikułów. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Najbardziej konsumpcyjno technokratyczna bajka mojego dzieciństwa.
Jak to leciało? "Hi-men, na potęgę jakiegośtam czerepu, mam władzę"? ;)
posępnego :)
@rumiankowapanna mocy przybywaj :P
"Posępnego"... dzięki ~Boryseeek... kruca bomba... przywróciłeś mi część mojego dzieciństwa... (niewielką, bo 9 literową, ale jakże znaczącą)... :D
Nie widziałam, nie znam, ale słyszałam, nie wypowiadam się za bardzo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2015 o 15:38
@DarknessAndMadness to po co się wypowiadasz?
Nic, byli tylko bardziej pomysłowi (lub bardziej trendy 'kreatywni') niż ty. Ty nie jesteś, bo powtarzasz, kopiujesz. Co? Np tysiąc razy powtórzone 'nie wiem co palili, ale..."
Nie wszystkie pomysły pochodzą od dorosłego. Wielu twórców ma dzieci a te w większości są kreatywne. Rodzic widzi i potrafi sprzedać pomysł.
EW bajce było wiele ciekawych maszyn/wehikułów.