Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2099 2167
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Anneetta
+25 / 27

Ogłoszenie jak ogłoszenie, mankamenty zna chyba każdy nie trzeba opisywać.
Pytanie jakie jest wynagrodzenie? Jeżeli uwzględnia mankamenty owej pracy to czemu nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kiraftw
+20 / 22

@mie3tek W Polsce prawie nigdy nie mówi się o wynagrodzeniu przy ogłoszeniu o pracy, taki mamy zwyczaj, a potem jeden drugiego ściemnia ile to oni nie zarabiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+8 / 12

Wynagrodzenie jest przecież głównym celem pracy, największym wabikiem. Większość ludzi nie pracuje, bo lubi, bo to ich pasja, bo to ich spełnia, tym bardziej jako kierowca, tylko pracuje, bo to ich utrzymuje. Nie interesuje ich możliwość rozwoju, czy zespół pracowników, tylko aby atmosfera była znośna i pieniądz dobry oraz wypłacalny regularnie, a to w Polsce jest trudne do osiągnięcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RivInx
+2 / 2

@Anneetta Ja nie rozumiem jednej sprawy. W Polsce prawie każdy uważa za wielką tajemnicę której nie można zdradzić wysokość swojej wypłaty. Zaraz "o pieniądzach się nie gada" jak zapytam słyszę.To komiczne i nie zrozumiałe dla mnie. Przecież mu nie zabiorę :D Zresztą podobnie ze strony pracodawców że jakoś ciężko im podać w ogłoszeniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2015 o 5:58

avatar Anneetta
+1 / 1

@RivInx Co do pracodawców to uważam że powinni podawać konkretną sumę dla danego stanowiska przy ofercie pracy, pod groźbą surowej grzywny. Widywałam ogłoszenia na stanowiska gdzie były podane maksymalne stawki oczywiście nie realne np. sprzątaczka do 25 zł/h.
Co do pracowników sprawa wygląda tak, że każdy każdemu zazdrości, lub komentuje/wyśmiewa nie znając specyfiki i czasu jego pracy. Pracuję w firmie gdzie najczęściej jest akord i każdy ma % od wcześniej ustalonej stawki za daną rzecz, wszystko jest jawne, nikt nie zgłasza zastrzeżeń. Gorzej jest gdy są godzinówki i np. specjalista wypracuje np. 100 godzin i ma 2500 zł pensji netto, a pomocnik wypracuje 250 godzin i ma 3000 zł netto + np. dodatki za pracę w nocy (15%) czy w trudnych warunkach (100-300%) stawki godzinowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Agusia20
+94 / 96

Grzeczny facet, "Barany" z dużej litery napisał, szanuje Klienta :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dodajdemota
+2 / 2

@Agusia20 Własnie to samo chciałem zauważyć (;

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BasiaFL
+1 / 1

@Agusia20 to samo pomyślałam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian57
+13 / 33

@mentor w 90% przypadków klientem firmy kurierskiej jest sklep internetowy dokonujący sprzedaży, a nie Kowalski dokonujący kupna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A albus91
+18 / 22

@Marian57 sklep internetowy zamawia kuriera, ale i tak płaci za to klient, bo opłata za przesyłkę doliczana jest do ceny towaru. Wynika z tego, że sklep internetowy jest tylko pośrednikiem, a firmy kurierskie zarabiają na tych "Baranach". A skoro taki "Baran" płaci za przesyłkę to ma prawo wymagać tego, że dostarczą mu ją w tym momencie w którym będzie mógł ją odebrać, a nie w tym, w którym pasuje kurierowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian57
-1 / 5

@albus91 Tak, klient płaci za przesyłkę sklepowi, a sklep płaci kurierowi. Sklep nie jest 'tylko pośrednikiem', nie wiem skąd Ci się to wzięło. Klient podpisuje umowę ze sklepem, sklep z firmą kurierską, i zwykle firma kurierska z kurierem. Sorry, tak po prostu wygląda rzeczywistość, i całe szczęście bo inaczej musiałbyś się sądzić z kurierem jak Ci zniszczoną przesyłkę dostarczy -.- Zamiast psioczyć o te 'barany' lepiej napisać do sklepu że jest się niezadowolonym z wybranej przez sklep firmy kurierskiej z powodów takich i takich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A albus91
+3 / 3

@Marian57 z tym pośrednikiem to tak z przymrużenie oka, chodziło mi o to, że pośredniczy w wymianie pieniędzy miedzy zamawiającym a kurierem, nie wdawałem się w szczegóły kto i kiedy będzie się sądził o zniszczoną przesyłkę, chodziło mi o to, żeby podkreślić, że zamawiający nie dostaje za darmo usługi kurierskiej tylko za nią płaci i ma prawo wymagać żeby kurierzy dzwonili i tutaj przechodzimy do drugiej części @Rocky666 masz rację, są tacy którzy dzwonią i ja wtedy zawsze staram się umówić na konkretną godzinę i tak powinno być zawsze, ale coraz częściej jest tak, że w ogóle nikt nie dzwoni (ewentualnie domofonem), albo dzwoni 10 minut wcześniej, czasami nawet się zdarza zadzwonić i powiedzieć, że jest pod blokiem i ma dla mnie paczkę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2015 o 11:02

R Reylegh
0 / 6

@albus91 Wtrącę się tu na moment.
DHL bodajże ma funkcję sms gdzie firma wysyła ci smsem numer kuriera i dzień dostarczenia.
Jednak na przykład UPS nie ma ani takiego systemu ani nie daje swoim pracownikom komórek firmowych. Dzwonienie to dla nich bezzwrotna inwestycja, bo nikt im za tę rozmowę nie zapłaci. To nie wina kuriera tylko jego chciwej firmy. Dlatego nie spodziewaj się telefonu od nich, a nie będziesz zawiedziona. A "Baran" to dobre określenie, sam pracowałem z rok jako kurier i tak mógłbym spokojnie określić z 75% ludzi prywatnych do których przyszło dostarczyć przesyłkę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kacper173173
0 / 2

@mentor Barany to ludzie, ktorzy zlecaja usluge sklepowi, a sklep, nie-Baran zleca usluge firmie kurierskiej ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marian57
+8 / 14

Trzeba zainwestować w odpowiedni system ustalania godziny odbioru przesyłki, a nie na krzywy ryj i mieć nadzieje że odbiorca akurat nie jest w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jacob000
+17 / 21

@Marian57 Dla niektórych ciężko zadzwonić, często można do pracy przywieź tej osobie paczkę. Ale jak kurier jedzie z jednego końca miasta na drugi gdzie dzwoni domofonem - nikogo nie ma i dopiero dzwoni telefonem aby dowiedzieć się, że odbiorca jest w pracy na drugim końcu miasta, tam gdzie przed chwilą był kurier, a wystarczyło zadzwonić. U mnie jakoś każdy kurier dzwoni i nie ma problemów z dostarczaniem paczek. Ale jak kurier idiota to niech nie narzeka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thelukasz
+2 / 8

@SerapHin dokładnie masz racje tylko ludzie tego nie rozumieją że kurier to też osoba w pracy a nie ktoś kto 24h/7 rozwozi paczki. Ludzie są przekonani, że to kurier stwarza problem - bo myślą że ma tylko jedną jedyną paczuszkę do doręczenia, albo niech przyjedzie o 20 bo "bo ktoś jest pracy" a kurier nie jest w pracy on jest kurierem, albo dzwoni zapytać czy ktoś będzie "o tej i tamtej" godzinie w domu i słyszy "że nie i proszę mi przywieść do pracy pod adres taki i taki". a to w większości nie jego rejon albo drugi koniec miasta a nawet gdyby to ma wpisany taki adres i pod inny nie może dostarczyć.
Najlepszą historię opowiadał znajomy kurier jak pojechał dostarczyć przesyłkę za pobraniem, na pobraniu nie wielka kwota było rano nie miał za bardzo drobnych i mówi do gościa, że nie ma mu wydać z całej stówki i czy nie ma drobniej lub później może podjechać to oczywiście "cwaniaczek pan i władca klient" nie ma drobniej i jego to nie obchodzi że nie ma wydać on płaci teraz i nie będzie czekał do później, i taka jałowa dyskusja, aż tu nagle wyskakuje żona za pleców z jeszcze bardziej cwaniaczczą i pyskatą mordą z takim tekstem:
- "ALE JAK PRZYJEŻDŻA PAN Z PIZZERII TO JAKOŚ ZAWSZE MA WYDAĆ"
- "TO NASTĘPNYM RAZEM PROSZĘ ZAMAWIAĆ PACZKI PRZEZ PIZZERIE" Zabrał się i poszedł z tą paczką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P papus
+7 / 9

No i gdzie ta burza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cycson
+20 / 24

Dlaczego zamawiając coś przez Internet i idąc do pracy jestem baranem? Zawsze w uwagi do kuriera wpisuję "proszę o przywiezienie po godzinie 17" i jak dotąd tylko 2 kurierów to uszanowało. Wiem, że dla Was czasem wygodniej przywieźć coś wcześniej, ale skoro kupuję towar z Waszą usługą doręczenia, to ja ustalam warunki, nieprawdaż? Jeśli Wam nie pasi to możecie mojego zapotrzebowania na usługę nie przyjąć. Proste? Dla mnie tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B b0oberek
0 / 16

@Cycson
Nie wiedziałam, że firma kurierska ma obowiązek przyjeżdżać w godzinie która Tobie pasuje, a nie w godzinach pracy (bo zamawiając u nich przesyłkę to Ty godzisz się na ich warunki, a nie ustalasz swoje własne). Więc raczej jeśli Tobie to "nie pasi", to dlaczego zamawiasz ich usługę? Jak mi nie odpowiadają warunki jakiejś usługi to jej zwyczajnie nie kupuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2015 o 9:09

S skromny
+11 / 15

@b0oberek: Ale firma kurierska nie powinna się zachowywać w ten sposób. Tak, jak ktoś wyżej napisał, kurier nie jest po to, aby mógł mieć pracę, ale po to, by świadczyć pewne usługi. Jeśli firma kurierska tego nie rozumie, to straci klientów. Dlatego np. powstały paczkomaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SC
+5 / 9

@b0oberek A niby za co jej płacą? Raz, ze to nie my "Zamawiamy usługę" tylko sklep, z którego korzystamy. Ja mam głęboko w d*pie w jaki sposób paczka znajdzie się w moich rękach. Jeśli sklep ma siedzibę w moim mieście zamawiam do niej, jeśli nie to zaznaczam najszybszą wersje przesyłki. A to, czy dostarczy mi to Fed-Ex, DHL, UPS, czy syn prezesa, bo akurat wraca z domu do akademika i ma po drodze kompletnie mnie nie obchodzi. Ja nawet nie rozmawiam z firmą kurierską jeśli paczka nie dojdzie. Piszę do sklepu, bo to oni podpisywali umowę na dostarczanie paczek przez firmę X. Nie ja. A umowa zazwyczaj przewiduje dostarczanie paczek do klientów. W najbardziej komfortowy sposób, bo inaczej wysyłam wiadomość, że nie odpowiada mi firma, z której korzystają i do momentu jej zmiany będę zmuszony korzystać z innego sklepu. I mam w d*pie dlaczego kurier nie raczył przyjechać, kiedy mi odpowiada. Kurierzy pewnych firm to robią, wiec nie ma żadnego wytłumaczenia, dlaczego inni już nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kubakw
+3 / 7

@Cycson Niestety, tak działa wiele firm. Nie interesuje ich, że 90% klientów pracuje w godzinach 8-16, albo 9-17 i zwyczajnie nie może się urwać z pracy o dowolnej porze, żeby coś załatwić. Zamawiasz coś kurierem, musisz być cały dzień w domu, bo nie wiadomo kiedy przyjedzie (a wystarczyłoby, żeby dzwonili do osób prywatnych i mówili, kiedy przyjadą). Nawali ci internet, czekasz na technika i wyznaczają ci zakres czasowy np. 12-15 (który i tak jest jedynie orientacyjny). Chcesz coś załatwić w banku, czy urzędzie, czy odebrać list z poczty, musisz się urwać z pracy, bo urzędy pracują do 15 i jak ty skończysz pracę to tam jest już dawno zamknięte. Tu naprawdę nie chodzi o wygodnictwo klientów, ale każdy by chciał móc załatwić takie sprawy nie narażając się na nieprzyjemności w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tak_było
+11 / 11

@Cycson @b0oberek W firmie kurierskiej, która przywoziła zamówioną przeze mnie paczkę była usługa doręczenia w godzina 18-22, za którą musiałem specjalnie dopłacić. Kurier dzwoni do mnie rano, kiedy będę mógł odebrać paczkę, więc mówię, że między 18-22, bo taką opcję wybrałem, powiedział ok. Nie dostałem paczki w ten dzień. Nazajutrz znowu rano dzwoni kurier i się pyta kiedy będę, żeby odebrać paczkę. Pytam się o której ten kurier kończy jeździć, odpowiedział, ze o 15:00. Pomyślałem, że sklep internetowy mnie oszukał i nie zaznaczyli opcji doręczenia między 18-22, ale kurier zapewnił, że nikt mnie nie oszukał. Zatem WTF, po cholerę firma ma dodatkowo płatną opcję doręczenia paczki między 18 a 22, skoro wydają ją kurierowi, który kończy pracę o 15?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~blablablabla100x
-1 / 5

@Cycson ale co powiesz na to jeśli kurier też pracuje do 17?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thelukasz
-1 / 3

@Cycson tak nie jesteś Baranem, jesteś HIPERbaranem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~3456tyu
-3 / 3

@kubakw A urzednicy i 'bankierzy' maja do 20-22 pracować? I kiedy mieliby załatwić swoje obowiązki? To wina pracodawców, ze nie pozwalaja się zwalniać by załatwić cos w urzędzie. Zreszta piszecie jakby kązdy z was całymi dniami pracował i ciagle chodził do banku/urzędu. Ludzie i tak w wielu miejscach pracuja za długoo przez co niszczy się zycie rodzinne. Ale skoro wey panowie i władcy wymagacie usług dostępnych najlepiej 24/7 i czesto także w soboty mozecie kiedys się rozczarowac gdy wymagać się będzie tego także od was

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SC
+10 / 10

No trudno, żebym się na tydzień zwolnił jak coś zamawiam. Ciekawe, bo tylko 1/4 kurierów do mnie dzwoni czy będę w domu. Z czego jeden stwierdził, ze trudno, bo i tak to jedyny termin i jedyna godzina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jedrzej
0 / 8

A próbowałeś kiedyś obdzwonić np. 40 osób i z każdym umówić się na konkretną godzinę? Serio prawie każdemu klientowi wydaje się, że kurierzy wożą po 10 przesyłek i mogą sobie pozwolić na dzwonienie do każdego z osobna albo podjeżdżanie po 2 lub 3 razy na jeden adres, bo i tacy królowie intelektu wśród klientów się zdarzają. "No wiem, że miałam być w domu o 14, ale akurat musiałam wyjść coś załatwić, proszę być między 16, a 16:37, bo później znowu mnie nie będzie". Trochę wyobraźni ludzie. W dużej mierze przez Was taki kurier musi dymać do wieczora, on nie ma jak inni pracy od 7 do 15, a stawka ta sama niezależnie od ilości godzin w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SC
0 / 6

@jędrzej A ty myślisz, że ja siedzę i pierdzę w stołek przez cały dzień czekając, aż ktoś przywlecze d*pę? Tez mam co robić, nie tylko kurierzy pracuję na tym świecie. Co mam kolesiowi powiedzieć, że może oczywiście przyjechać z przesyłką o dowolnej godzinie, tylko musi się dostosować do mojego planu dnia uwzględniającego 4 miasta? A o ile staram się zamawiać jak akurat mam wolne, to czasem nie wypali, bo sklep za długo zwleka z wysłaniem, albo kurier dostarcza paczkę nie 1-2 dni, a 4. Ja naprawdę nie mogę wziąć miesiąca wolnego za każdym razem jak coś kupuję. A jak już raz napisałem są firmy, którym się ta sztuka udaje i dostarczają przesyłki jak jestem w domu. Więc skoro jedni kurierzy to potrafią, to może i jest powód, dla którego inni nie, ale mnie średnio interesuje. Albo jesteś dobry jak konkurencja (albo lepszy), albo ludzie idą do konkurencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Raztrzyosiem
-1 / 3

To ogłoszenie pokazuje w jakim debilnym systemie żyjemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MlaskaczWaflami
+8 / 8

Coś się zmienia, ostatnio dostaję smsa, że kurier będzie między godziną taką a taką, jest podany jego numer telefonu i imię. DHL bodajże, ale nie jestem pewny czy dobrze pamiętam. Dzwonisz, umawiasz się nawet na inny adres (np. do roboty) i załatwione. Proste jak sranie, tylko wpaść na takie rozwiązanie, to wymaga
ciężkiej pracy umysłowej zapewne :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tentonhammer
+3 / 5

Jak traktuje klientów dzieki którym zarabia na swoje utrzymanie jako baraków to co musi myślec o swoich pracownikach ? Omijać takich ludzi z daleka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~3we
-2 / 2

@tentonhammer A myślisz, że więszośc przedsiębiorców chce ci pomóc? Że te kosmetyki z promocji ci się przydadzą i ich to cieszy? Oraz, zedzięki super rabatowi drugi ciuch kosztuje połowe ceny? I wieczorem taki biznesmen cieszy się, ze ci pomógł? Dlatego jego kumpel oferuje najlepsze produkty bys był zdrowy i zadowolony? BUhahahahahaha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tentonhammer
+1 / 1

Nie. Ale jako restaurator cieszę sie ze zadowoliłem swojego klienta (dzieki któremu istnieje moje miejsce i dzieki któremu daje prace innym ) najbardziej jak to możliwe i wiem ze dzieki temu wróci nie raz. O klienta trzeba dbać bo to on płaci mi wypłatę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Smuggler
+1 / 1

@~3we
Tak, jako przedsiębiorcy, moim najważniejszym celem jest zadowolenie klientów. I tak, chcę im pomóc i cieszy mnie to, że produkty kupione u mnie ich cieszą. Jeśli te cele są spełnione to pieniądze też będą się zgadzać. Z takiego założeniach wychodzę i dzięki temu zarówno moi klienci są zadowoleni jak i ja sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jaaaaaa222
+9 / 11

tak, bo klient powinien w dniu dostarczenia paczki brać urlop, jak szef nie chce dać to na żądanie. chyba tu kogoś ostro powaliło, to kurier musi się dostosować do klienta a nie odwrotnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thelukasz
-4 / 6

Jak tego nie akceptujesz to nie zamawiaj wysyłek przez kuriera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sprzedawcaaaaa
+6 / 12

"Barany" jak pracują od 8/9 do 16/17 zamiast zamawiać do pracy, do rodziny lub znajomych co są zawsze w domu zamawiają pod adres pod którym nie są dostępni a później wielkie obrażanie się, że kurier nie chciał przyjechać po godzinach (też jego pracy), czy przez pół miasta wozić paczkę pod inny adres (kurierzy mają swoje rewiry) najzwyczajniej w świecie nie może od tak sobie przejechać pół miasta z jedną paczką.
Chcielibyście (niektórzy z Was) żeby dzwonili zanim wyjadą z magazynu w celu umówienia się, załóżmy, że kurier ma 30 paczek, koszt czasowy jednej rozmowy to około 2 minut, czyli już na wstępie kurier traci godzinę by dowiedzieć się, że dwudziestu paru normalnych klientów zamówiło towar kurierem wiedząc, że będą danego dnia pod wskazanym przez siebie w zamówieniu adresem, paru nie odebrało połączenia, a 2 czy 3 "baranów" jest zdziwionych, że kurier też ma swoje godziny pracy i w innych godzinach niema możliwości doręczenia paczki, a kurier który ją ma nie obsługuje rewiru w którym adresat aktualnie się znajduje.
Jeżeli niema się możliwości być pod wskazanym adresem w spodziewanym dniu dostawy kuriera to się zamawia na Pocztę i z Poczty albo przed pracą albo po pracy odbiera awizowaną przesyłkę, przypomnę też, że zapotrzebowanie stworzyło usługę Paczkomatów gdzie przez całą dobę można paczkę odebrać. Więc tak - jak klient nie potrafi zrozumieć, że kurier ma do obsłużenia więcej klientów, a nie tylko jego, że też ma swoje godziny pracy, musi zaplanować wcześniej swoją optymalną trasę itp to taka osoba jest baranem!

Piszę to z perspektywy jednego z ogniw całej tej operacji, tj sprzedawcy internetowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nmmmkop
+6 / 6

@sprzedawcaaaaa Nie chce obwiniać samych kurierów bo to nie ich wina, ale firma kurierska powinna jakoś to zorganizować.Co jak pracuję do 15 i podam adres firmy, a oni mi to przywiozą o 16? Zamawiam wiele i dosłownie jedna firma kurierska po otrzymaniu paczki do wysłania przesłała mi maila z informacją o której mam oczekiwać kuriera, a jeśli godzina mi nie pasuje powinnam napisać smsesa i podać dogodną mi godzinę. W takim przypadku kurier nie musi dzwonić i może wszystko zaplanować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
-3 / 13

Bredzisz synku.
Firmy kurierskie to firmy logistyczne. A przynajmniej takie powinny być. Skoro 70% klientów, chce paczki po godzinie 15:00, to w czym problem, żeby ustawić tryb zmianowy.
Logistyka = planowanie i organizacja (gdybyś nie zrozumiał)
Firmy kurierskie podpisują umowy z firmami internetowymi, ale końcowym klientem jest osoba która PŁACI, czyli ja.
Jeżeli nie chcę usług jakiejś firmy kurierskiej, to nie kupuję w firmie, która ma umowę z owymi kurierami. A jeśli nie kupuję, to firma traci. Jak nie ma zamówień, to kurier nie zarabia, bo nie ma przesyłek. Proste?
Jeżeli fachowcy w tych firmach nie rozumieją prostej zależności, to jest już ich problem. I żeby nie było, zawsze się staram dogadać z kurierem. Ale jak tłumok do mnie dzwoni i mówi ze ma przesyłkę i będzie za pięć minut, to ja nie mam możliwości reakcji. Bo pracuję w centrum a dom mam na przedmieściach. Kurierzy mają rewiry, wiec nie przejedzie połowy Warszawy, żeby mi dostarczyć przesyłkę do pracy. Zresztą często przesyłki ważą po 30-40 kg. Sorry, nie będę tego targał przez pół miasta.
Podsumowując. To ja, płacąc daję pracę tym ludziom. To jest tak proste, ze nie rozumiem całej tej dysputy, kto z kim ma umowę. Mnie guzik obchodzi kto z kim ma umowę. Ja chcę otrzymać usługę, za którą zapłaciłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sprzedawcaaaa
+2 / 6

@cysiek63 nie jesteś moim ojcem, przynajmniej matka tak twierdzi. Nie bredzę, jestem jednym z ogniw tego mechanizmu, mamy dobry kontakt z kurierami którzy od nas przesyłki odbierają i dostarczają i czasem rozmawiamy na te tematy. Nie ma 70% klientów którzy chcą paczkę po godzinie 15:00, ten % jest dużo mniejszy. Firmy kurierskie doskonale wiedzą, że jednym z najważniejszych kryteriów doboru przewoźnika jest cena, więc nie mogą same mnożyć kosztów zatrudniając kurierów którzy będą jeździć na pusto. Kurierem się wysyła zwykle z uwagi na czas doręczenia, 70% moich klientów towar najchętniej by miało dnia następnego o 8:00 rano, lub przed południem a nie po 15:00 (a nie są to bułki na śniadanie ;) ). Każdy kto nie wywnioskował od razu, że kurier ma swoje godziny doręczeń i dostał przesyłkę do domu kiedy był w pracy powinien przy następnym zamówieniu być na tyle mądrym (już po szkodzie), że to wie, przy zamówieniu dostawy kurierem powinien w sklepie wypytać się o możliwość ustalenia indywidualnych godzin doręczeń kuriera - zwykle za dodatkową opłatą (bo to jest niestandardowa usługa za którą w większości firm trzeba dopłacić) ma możliwość zamówienia kuriera na konkretną godzinę i wtedy jak mu kurier nie przyjedzie po 15:00, po 16:00 czy po 17:00 (wg ustaleń) ma prawo narzekać. Płacąc standardową stawkę za normalne doręczenie, bez uprzedniego upewnienia się w sklepie najzwyczajniej w świecie nie masz prawa narzekać, że są takie i takie godziny,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thelukasz
-1 / 5

@cysiek63 hehehehe Badania robiłeś że wiesz czego chce 70% klientów? Zbawca Logistyk się znalazł. Zadzwoń do firm kurierskich może ktoś zapłaci za wdrożenie twojego innowacyjnego rozwiązania... albo nie otwórz własną firmę kurierską i pokaż jaki z ciebie FACHOWIEC tak pokaż im!!

A teraz na poważnie jakbyś nie wiedział panie logistyku to firmy kurierskie zawsze pracują na dwie zmiany ale nie dlatego żeby kurier jeździł do ciebie kiedy ci się zachce, tylko rano paczki są wydawane i dostarczane do odbiorców a po południu jest jeszcze coś takiego jak odbiory paczek z punktów nadawczych. Tak jak @sprzedawcaaaaa wyżej napisał nikt nie ma czasu na zabawę w kotka i myszkę z delikwentami którzy myślą że świat wokół nich się kręci i nie rozumieją otaczającej ich rzeczywistości.

Ale jak to? To ten dzwoniący tłumok dopiero cie oświecił i przypomniał, że coś w ogóle zamówiłeś i miało być wysłane i to jeszcze na adres pod którym mieszkasz? No tak najpierw ma się w 4 literach powiadomienia z sklepu a potem płacze na necie, że obsługa sklepu i kurier mają kogoś w d***e. Karma wraca. To jak nie ma cię pod adresem a kurier tego nie zawiezie pod inny adres, a nawet gdyby to ty i tak nie będziesz targał paczki przez pół miasta to moja rada jest taka: nie zamawiaj nic i nie zawracaj d***y nikomu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xtreme2007
-2 / 2

@cysiek63 Otrzymujesz usługę na takim poziomie za jaki płacisz. Zawsze możesz zamówić coś przez TNT - zapłacisz 2-3x więcej i faktycznie zrobią więcej by dostarczyć w terminie. Tylko że to kwestia jakości za usługi. Nie da się tworzyć systemu wielozmianowego jeśli za tak niskie pieniądze realizują swoje usługi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lagerrr
+6 / 8

"Barany co kupili coś przez internet i zamiast czekać na paczkę idą do pracy"? Pewnie. Oczywiście autor zawsze jak zamówi książkę z internetu, to bierze tydzień wolnego, żeby czekać aż Pan kurier łaskawie przywiezie paczkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar amarantowe
+3 / 5

@lagerrr A nawet jak już się jest w domu i faktycznie czeka na paczkę, to i tak nie ma pewności, że kurier po początkowym kontrakcie z informacją, kiedy doręczy przesyłkę cię ostatecznie nie oleje i nie zostawi awizo, nawet nie racząc użyć domofonu ;) miałam tak przynajmniej dwa razy, człowiek siedzi w domu jak idiota i traci czas, by potem się dowiedzieć, że kurier podjął jakąś fikcyjną próbę doręczenia i oddał paczkę na magazyn. Przyjedzie jutro? To fantastycznie. Będę mogła stracić bezproduktywnie drugi dzień... Zawsze jak zamawiam coś gabarytowo za dużego do paczkomatu albo telefon z umową od operatora, to jestem cala chora, że znowu będę musiała się użerać z firmą kurierską. W każdej branży usługowej jest zasada "nasz klient, nasz pan". Zabawne, że akurat kurierom tak trudno to pojąć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekABCD
+2 / 2

Najgorszy jest pracodawca, co nie sprecyzuje swoich oczekiwań a później będzie non stop mobbował pracownika,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
-1 / 1

Umowa-zlecenie jako plus, dobry żart.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~taktojaaa00
-1 / 5

Nie no błagam.. Ogłoszenie jest jak najbardziej trafne. Jak nazwać osoby, które żądają dostarczenia przesyłki o tej i o tej porze, skoro kurier potrafi mieć nawet 40 stopów? wiadomo, że stara się ułożyć wszystko tak, żeby nie jeździć w jedną i drugą stronę po 10 razy tylko tak, żeby było w miarę po kolei. Tak, żeby nie pracować od 6 czy 7 do 20 albo dłużej, bo "klient sobie tak marzy". W przeciwieństwie do większości osób kurierzy nie pracują od 7 do 15 tylko do dostarczenia paczki, więc chyba jednak powinno się bardziej szanować osoby, które tam pracują, bo niestety nie mają oni płacone na godzinę jak większość tylko stałą dniową pensję (w większości) i przykro tylko się robi, że przez zachcianki i trudności, które stwarza odbiorca kurier wraca czasem nawet na 21 do domu. Ludzie naprawdę nie potrafią być ludzcy tylko myślą o sobie. Czy tak trudno powiedzieć, żeby zostawić u sąsiada obok albo najpierw poinformować sąsiada że się coś zamówiło i w razie czego żeby przechował paczkę do naszego powrotu? no z pewnością to nie jest czynność, do której potrzebne są dodatkowe umiejętności. Dobrze by było gdyby każdy, kto uważa, że kurier ma być "na zawołanie" spędził kilka dni (czasem by wystarczył 1 dzień) w pracy jako kierowca-kurier. Ciekawe co wtedy by sobie myślał..
Albo inny sposób.. Idźcie do sklepu i sobie kupcie.. Albo poproście sprzedawcę o zamówienie do sklepu czegoś, co potrzebujecie, bo wiele sklepów posiada taką możliwość, jeśli ładnie się poprosi i zapyta ;)
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+2 / 2

~taktojaaa00: "Jak nazwać osoby, które żądają dostarczenia przesyłki o tej i o tej porze, skoro kurier potrafi mieć nawet 40 stopów" Klientem ?
"W przeciwieństwie do większości osób kurierzy nie pracują od 7 do 15 tylko do dostarczenia paczki, więc chyba jednak powinno się bardziej szanować osoby, które tam pracują, bo niestety nie mają oni płacone na godzinę jak większość" Ale klient też pracuje. Co więcej, bez niego kurier nie miałby pracy.
"Czy tak trudno powiedzieć, żeby zostawić u sąsiada obok albo najpierw poinformować sąsiada że się coś zamówiło i w razie czego żeby przechował paczkę do naszego powrotu" Czy tak trudno, by kurier zadzwonił do klienta, jeśli nie zastał go w domu ?
"Dobrze by było gdyby każdy, kto uważa, że kurier ma być "na zawołanie" spędził kilka dni (czasem by wystarczył 1 dzień) w pracy jako kierowca-kurier" Idąc do sklepu też oczekujesz, że będzie otwarty, a nie że akurat sprzedawca sobie wyszedł na kawę i nikogo nie ma za ladą. Tak samo z kurierem. To, że firmy kurierskie mają problem z organizacją to już nie moja wina. Mają za mało ludzi ? To niech zatrudnią ich więcej. Zła logistyka, to niech zmienią system. To ja zamawiam usługę.
"Albo poproście sprzedawcę o zamówienie do sklepu czegoś, co potrzebujecie, bo wiele sklepów posiada taką możliwość, jeśli ładnie się poprosi i zapyta ;) Pozdrawiam." Dobry sklep umożliwia wybranie dogodnej usługi. Nie trzeba się bawić w kotka i myszkę i prosić specjalnie sklepu. On sam ją proponuje. Czy tak trudno zrozumieć, że bez klienta nie byłoby sklepu, czy tego kuriera ? I bez sensu jest wypinanie się na klienta, bo bez niego się pójdzie z torbami ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Negrus33
-1 / 1

@skromny z tym sklepem to jak filip z konopi w...bałeś proszę cie. Czy tak trudno zrozumiećze takich klientów jak ty co robią z igły widły jest kilku dziennie? W sezonie wakacyjnym robie jakieś 120 stopów po sezonie ok.80 i tych kilku klientów to nawet i sam dyrektor ma w dupie zrozum to człowieku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+2 / 2

Negrus33: Czy tak trudno zrozumieć, że to klient jest ważniejszy, a nie kurier ? Gdyby klienci nie zamawiali, to kurierzy nie mieliby nic do roboty. Jakoś powstały te paczkomaty.
"W sezonie wakacyjnym robie jakieś 120 stopów po sezonie ok.80 i tych kilku klientów to nawet i sam dyrektor ma w dupie zrozum to człowieku."
No i ja mam "w dupie" Ciebie i staram się zamawiać np. do paczkomatów, czy mniejsze rzeczy listownie lub zamówienie do konkretnych oddziałów danego sklepu. Ale nie zawsze sprzedający oferują takie usługi. Nie potrzeba mi słuchać wiecznie marudzących kurierów, jak jest im źle bo ich pracodawca nie może zrozumieć, że klienci którym dostarczają paczki również pracują i nie mogą czekać cały czas na kuriera. W końcu mamy 21 wiek, ale jakoś firmy kurierskie tego nie zauważyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maczeta01
+4 / 4

"Kupili coś przez internet i zamiast czekać na paczkę to idą do pracy"- szef firmy zdobywa za tą wypowiedź order idioty roku. Czyli jak zamawiam coś raz na dwa tygodnie to mam za każdym razem brać urlop i siedzieć w domu? I łaskawie czekać na kuriera, który często nawet nie zadzwoni tylko od razu daje paczkę do jakiegoś punktu i ma w dupie czy ktoś był w domu i czeka na niego czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hahah111
+4 / 4

Znaczy taki Baran po złożeniu zamówienia powinien wziąć urlop lub zwolnić się z pracy by powitać Pana Kuriera w dogodnym dla niego czasie???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Negrus33
-3 / 3

Nie Baranie. Paczka nie idzie miesiąć tylko ok 2-3 dni na prawdę trudno poinformować kogo kolwiek z rodziny czy nawet sąsiada?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kostkalodu
+2 / 2

Dlatego ja wole paczkomaty albo odebrac paczke na poczcie, kiedy mi pasuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kamilesp
+2 / 2

Chamski tekst i tyle. Nie ma nic wspólnego ze szczerością... Poza tym pewnie fake ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xx
+2 / 2

noo to jak kupiło się coś z internetu to najlepiej zwolnić się z roboty i czekać łaskawie ?:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sposobnaremont
0 / 0

Przynajmniej wymagania opisane konkretnie. Dobry sposób na rekrutację :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nomtak
+2 / 2

Po prawdzie problem mogłyby rozwiązać wieczorne zmiany kurierów (dwie zmiany), którzy pracowali by między 14-22, tak jak w niektórych zakładach pracy, ale to oznaczałoby dla firm kurierskich zwiększenie liczby pracowników o połowę. A wiadomo, że to więcej opłat, więcej papierkowej roboty, więcej użerania się z urzędami no i koło się zamyka. Lepiej dowalić tym z dziennej zmiany nadgodziny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~98i
-1 / 1

A ty chciałbyś pracowac w takich godzinach? Skończy się tak, ze kazdy będzie pracował na zmiany. Was urzędnicy i bankierzy to nie ominie. Można powiadomić sąsiada, ale cebulandia zamyka się coraz bardziej na ludzi. Nie ważni inni bo 'płacę za uługę".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xtreme2007
-1 / 1

Pewnie że można, wszystko się da tylko trzeba więcej zapłacić. A jaki rynek w Polsce jest każdy wie - byle taniej, byla za darmo prawie :-) No to macie usługi na takim poziomie jak ich koszt. Proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

Czytam co nie które posty i oczom nie wierzę. Ludzie wystarczy odrobinę dobrej woli. Jak pracowałem na etacie w pewnej firmie. Pisałem do sprzedawcy od tej do tej jestem w pracy a potem w domu. Teraz jedynie jestem na swoim. Planuje zakupy aby być w domu. min w nim pracuje. Bywa że gdzieś wyjadę, pójdę. Większości rzeczy zamawiam z tych samych sklepów. Znam tych samych kurierów. Jak mnie zastaną, to telefon i mówią że paczka jest w sklepie u Kaski. Fakt mieszkam na wsi i łatwiej o zaufanie. Ja większych problemów nie miałem. Raz sie jedynie wk.. na DPD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jk
0 / 0

Problemy kurierów to często problemy logistyczne i to w jaki sposób poukładane są paczki. Są jeszcze oczywiście problemy z odbiorcami paczki. Ja tam nie mam problemów z kurierami choć nie raz nie chciał zostać i poczekać bym otworzyła, zobaczyła czy zamówienie się zgadza nie zostało nic uszkodzony. Podaje nr telefonu i e-maila daje też informacje do której do której w jakie dni można mnie zastać lub kogoś innego kto odbierze paczkę i mam zwykle wyliczoną kwotę przygotowaną do zapłaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ObywatelPL
+1 / 1

to ogloszenie wywolalu busze* w muzgostanie autora- TRUE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SklepNet
-3 / 5

Dawno się tak nie uśmiałem czytając Wasze "racje". Otóż moi drodzy zamawiając paczkę macie prawo i nawet obowiązek przeczytać regulamin firmy kurierskiej która przywiezie Wam zamówiony towar. I w tym regulaminie jest wszystko opisane...że kurierzy nie jeżdżą na godziny, że nie mają obowiązku dzwonić...w niektórych sklepach (w swoim sklepie też) zamieszczam godziny że kurierzy jeżdżą od 8 do 16 i prośbę oto aby zamawiać paczki do pracy..a i tak połowa BARANÓW się nie zastosuje a później wylewa mi żale i odsyła towar bo kurier nie był o 17 czy 18. NO A JAK MA BYĆ. Kurier to taki sam człowiek jak Ty, pracuje tak samo i taki sam kodeks pracy go obowiązuje, więc BARANY zacznijcie myśleć - zamawiać paczki do domu jak w nim jesteście, zamawiać paczki do pracy skoro w niej jesteście przez większą część dnia, do sąsiada babci czy kogo tam chcecie..do punktu odbioru paczek jest tyle możliwości..ale lepiej zamówić u mnie towar - nie umówić się z kurierem bo jestem w pracy do 18 a później mieć pretensje do mnie i żądać zwrotu pieniędzy. Jesteście BARANAMI. Jak nie możecie odbierać paczek w pracy, nie macie rodziny, sąsiadów i nie chcecie odbierać paczek z punktów to nie kupujcie w internecie - My sprzedawcy i Oni kurierzy - NIE ZBIEDNIEJEMY bez paru biedusów.
Ps. Firmy kurierskie powstały na potrzeby firm i to są ich główni klienci więc nic dziwnego, że pracują w godzinach otwarcia firm a nie w godzinach otwarcia mieszkań.
Pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~werty99
-1 / 1

@up To niech przeczytają regulamin i jeżeli im nie odpowiada niech nie zamawiają! Umiwesz czytać ze zrozumieniem? A wiesz, tez że przez coraz wiesza rozczeniowość i po częsci też przez bezrobocie coraz więcej ludzi musi pracowac na zmiany? Chcesz tego czy może jednak łatwiej uzyc zyczliwości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SklepNet
-1 / 3

@gocha2813
Zamówić do pracy? Sąsiada? Rodziny? Punktu odbioru paczek? Powiadomić kolegę? Zacząć myśleć?
No szlag mnie jasny trafia jak czytam takie wypociny. Kurierzy w 90% i tak wysyłają SMSy o której będą z przedziałem 2-3 godzinnym...
Prowadze sklep internetowy dostałem wczoraj takiego maila

"Witam, proszę o zwrot pieniędzy oraz kosztów transportu ponieważ towar nie został mi dostarczony
Kurier nie raczył do mnie podjechać jak będę w domu (po 17;30) i nie rozumiał że nie mogę odbierać telefonu w pracy ani nie mogę zamówić paczki do pracy. W dodatku atakował mnie telefonami od 6 rano radzę zmienić firmę kurierską"
I co ten łepek sobie myśli że gość który o 5-5;30 jest na magazynie od 6 dzwoni do ludzi będzie stał u niego pod drzwiami o 17;30 i wróci na bazę po 14-15 godzinach? Śmiech na sali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+1 / 1

@SklepNet: "Zamówić do pracy? Sąsiada? Rodziny? Punktu odbioru paczek? Powiadomić kolegę? Zacząć myśleć?" A może to sklep zaczął by myśleć i dostosować usługę do klienta. Są np. paczkomaty, ale nie każdy oferuje wysłanie na paczkomat. Można wysłać do odbioru w oddziale, w którym pasuje klientowi. W bardziej cywilizowanych krajach testuje się dostarczanie paczek dronami.
"Kurierzy w 90% i tak wysyłają SMSy o której będą z przedziałem 2-3 godzinnym"
Chyba raczej w 10%. Oczywiście są dobrzy kurierzy, którzy zadzwonią, że nie zastali i czy mogą zostawić u takiej i takiej osoby, albo że będą o której, czy pasuje.

@gocha2813: "wywołało burze czy nie to facet pisząc o klientach "barany" przesadził."
Dokładnie. Jeśli właściciel ma takie podejście do klienta, to może niech zajmie się czymś bardziej pożytecznym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wwww99
-1 / 1

90% klienteli firm kurierskich to inne firmy i instytucje...serio dla 10 czy w porywach 20% osób które zamawiają coś do domu nikt nie uruchomi drugiej zmiany...bądźcie poważni co Wy za bzdury BARANY wypisujecie...;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~oburzony111111
+1 / 1

Kurierzy święci nie są nie raz dostałem potłuczoną paczkę, często jak jestem w domu dostaje awizo np. z sądu... wbrew temu co się mówi zareklamuję teraz pocztę polską, bo oni mają jakieś lepsze podejście do klienta, pocztex dostarczył mi szybko książę, szklana rzecz przetrwała w paczce nie raz... tak by the way ja w pracy też użeram się z różnymi ludźmi wydaje mi się że każdy mniej więcej ma podobnie... ale wytłumaczy mi ktoś co jest złego dla kogoś kto nie boi się jeździć furgonetką w tej pracy, że niby co podnoszenie ciężarów? pracowałem w fabryce i nauczyłem się ile palet można rozładować z ciężkich pudeł przez bite 10 godzin to nie będzie narzekał... nie chce narzekać ale przez tych baranów w ogóle ma ten "kozak" pracę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Michciu13
+2 / 2

Jakbym za każdym razem miał mieć wolne kiedy zamawiam jakąś paczkę przez Internet to bym chyba nic nie robił tylko siedział w domu i czekał -_- Od tego jest firma kurierska żeby mi to przywieźć w dogodnych dla mnie godzinach. Nic chyba nie przebije kuriera, który bez mojej wiedzy wsadził mi paczkę (dużą kopertę) na chama do skrzynki na listy (w bloku) z biżuterią w środku o wartości ok. pół tysiąca. Dowiedziałem się o tym dopiero po skontaktowaniu się z nim. Pytanie: skąd wziął mój podpis? Bo ja żadnego odbioru nie potwierdzałem. Mógłbym być złośliwy i powiedzieć że paczka w ogóle nie doszła? Mógłbym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Negrus33
-3 / 3

@Michciu13 uszkodził coś? Jak tobie listonosz do skrzynki wkłada list to dzwoni? Mógłbym być złośliwy i powiedzieć że paczka w ogóle nie doszła? Serio? Się ciesz ze ją zostawił a nie olał i pojechał. Kurde nie rób problemu tam gdzie go nie ma. Ps. wymontuj skrzynkę na listy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Michciu13
+1 / 1

@Negrus33 Tak, uszkodził kopertę choć nie mógł wiedzieć co dokładnie w niej jest, natomiast była na niej nazwa znanej firmy jubilerskiej więc mógł się domyślić że jest cenna. Tak, listonosz dzwoni jak jest polecona i z potwierdzeniem odbioru (tak jak w tym przypadku) a jeśli mnie nie ma to zostawia awizo. A to przepraszam mam się cieszyć, że udało mi się ją wyjąć zanim ktoś inny to zrobił? Mógł to zrobić ktokolwiek bez problemu. Zapłaciłem za to żeby paczka dotarła do moich rąk bezpiecznie. To co zrobił ten koleś nie było ani bezpieczne, ani mądre. Po prostu cwane. Nie porównuj paczki za pół kafla do pocztówki od ciotki znad morza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Negrus33
-2 / 2

Dobra "szanowni klienci" kto z was wie jak wygląda praca kuriera od środka? Jak ktoś nie wie niech zachowa ból dupy dla siebie. Po pierwsze kurier nie jedzie z jedna czy 20 paczkami przeważnie to wiele więcej i chyba nie trudno zrozumieć ze nie da się być o 14 czy o 16 w pięciu miejscach na raz przecież to kuwa logiczne, nie dla wszystkich jak się okazuje (ciekawe jak tacy ludzie dali rade zamówić paczke). Dwa, teksty typu " w pracy jestem teraz bede wieczorem" serio? W pracy?! Krwa ludzie ja też jestem w pracy! Ja też mam dom tak, nie śpię w samochodzie. Kurier ma też rodzine i jakieś tam życie prywatne ciekawe co nie wpadłeś na to? Ktoś krzyczy za co on placi skoro kurier jest jak kurierowi pasuje więc uwaga mówię za transport krwa co myślałeś żę paczka z poznania do warszawy jedzie na stopa? (tak krwa wiem nikt nie jedzie z jedną paczką z Gdańska do Warszawy). Informacja sms , e-mail że kurier przyjął paczke do doręczenia jest praktycznie u każdego przewożnika standardem tylko nadawca musi tą opcje zaznaczyć. A problemy stwarzają ci co nie myślą bo większość klientów wie ze zamówiło i że będzie paczka jutro lub po jutrze i potrafią nawet sąsiadowi zostawić pieniądze. Czy nawet zadzwonić rano i zapytać o której kurier będzi bo do 16 nikogo nie ma i wiecie co do takiego klienta kurier podjedzie A i dopiski od nadawcy żę klient chce paczkę po 17 to wiecie co NIKOGO NIE OBCHODZĄ jeśli jest w tej okolicy o godz 13 to jest o 13 proste klient jest klient każdy tak samo ważny czy paczka za 10zł czy za 1000. Chyba logiczne jest żę prace sobie ułatwiamy dla tego też kurier sobie układa trasę jak najwygodniejszą żeby nie latać po 20 km z paczką. I nie róbcie z siebie władców za 15zl bo paczkę zamawia. A i tak jak by co to pamiętajcie koniec końców to jest do was paczka więc dlaczego mamy sobie prace komplikować skoro to wam powinno zależeć. I jak myślicie ze jak kurier przywiezie z 70 paczek 4 niedoręczone to co? To nic jutro też dzień a po jutrze do nadawcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+2 / 2

@Negrus33: "Po pierwsze kurier nie jedzie z jedna czy 20 paczkami przeważnie to wiele więcej i chyba nie trudno zrozumieć ze nie da się być o 14 czy o 16 w pięciu miejscach na raz przecież to kuwa logiczne, nie dla wszystkich jak się okazuje (ciekawe jak tacy ludzie dali rade zamówić paczke)."
Miej pretensję do pracodawcy, że źle zorganizował waszą pracę.
"Dwa, teksty typu " w pracy jestem teraz bede wieczorem" serio? W pracy?! Krwa ludzie ja też jestem w pracy!" Bez klientów zamawiających przez internet nie miałbyś tej pracy. Miej pretensje do pracodawcy, że źle zorganizował Ci pracę, nie pomyślał o tym, że klient może być też w pracy.
"Informacja sms , e-mail że kurier przyjął paczke do doręczenia jest praktycznie u każdego przewożnika standardem tylko nadawca musi tą opcje zaznaczyć. "
Nie bardzo. Taka informacja jest rzadkościa, tak samo telefon od kuriera również.
"dopiski od nadawcy żę klient chce paczkę po 17 to wiecie co NIKOGO NIE OBCHODZĄ"
narzekania wiecznie pokrzywdzonych kurierów też nikogo nie obchodzą. Jak usługa nie będzie należycie wykonana, to jest konkurencja.
"A i tak jak by co to pamiętajcie koniec końców to jest do was paczka więc dlaczego mamy sobie prace komplikować skoro to wam powinno zależeć"
Co za bzdurny argument. Jeśli klient płaci, to usługodawcy powinno zależeć, by należycie usługę wykonać, bo jak nie to klient następnym razem pójdzie do konkurencji. A są np. paczkomaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Negrus33
+1 / 1

@skromny "Bez klientów zamawiających przez internet nie miałbyś tej pracy" Racja ale to logiczne że bez klientów żadne przedsiębiorstwo nie działa. "Miej pretensje do pracodawcy, że źle zorganizował Ci pracę, nie pomyślał o tym, że klient może być też w pracy" Czy pretensje do pracodawcy on ode mnie tego nie wymaga zebym był na życzenie klienta o danej godzinie. Tak jak mówisz są jeszcze paczkomaty i to naprawdę dobra opcja. Prawda jest taka że odbiorca, klient będzie miał pretensje do kuriera że go nie ma a kurier do odbiorcy a cały problem leży po srodku:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~POLDEK_74
0 / 0

Godzisz się za psa to musisz szczekać jak pies .Baranie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adraxer
+1 / 3

Szczery? Chyba chamski. Da się to wszystko powiedzieć bez bluzgów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KaśkaMaryśka
+1 / 1

Właśnie dzisiaj zadzwoniłam do kuriera, bo miałam 2 zamówione rzeczy do zwrotu na koszt sklepu. Na stronie sklepu można wybrać godzinę odbioru paczki, więc wybrałam 15-17, ponieważ pracuję. O 9 rano dzwoni kurier i mówi "To jest nieprawda co jest napisane w tym sklepie. Tym razem przyjadę po południu, ale na przyszłość proszę pamiętać, że nie ma wyznaczania godziny odbioru." No i zrozumiałam, że Baran jestem, bo powinnam wziąć urlop na okazję nadania paczki i czekać w domu na kuriera....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bambo0cha
0 / 0

Pracuje jako kurier DPD w Berlinie. Tu to wszystko inaczej wygląda. Codziennie 90-100 stopów (klientów, paczek zależnie od rejonu), w sezonie przed świętami 2x tyle albo więcej ale 120-140 idzie rozwozić codziennie inaczej człowiek przepracowany.
Kurier nie dzwoni do klienta nawet jak jest numer telefonu, chyba że jakieś większe paczki których sąsiad nie chce wziąć a na drugi dzień nie chce się ich targać.
Normalne jest to że jak kogoś nie ma w domu to paczki "wciskamy" sąsiadom ewnt. do paket shopu (sklep czy inny punkt który ma z nami współprace i tam można odebrać paczkę) i zostawiamy awizo.
Rano jak zabieramy i skanujemy paczki na depocie ustalamy trasę jaką będziemy jechać. Przed wyjazdem wysyłamy dane na serwer a ten z automatu maile/sms do klientów o której będziemy +-30min (godzinowe okienko). Klient przez aplikację na telefon może nas znaleźć i podjechać po swoją paczkę jeżeli ma ciśnienie - skanery maja GPS i komunikują się przez sieć komórkową.
Są też tzw. ekspresy 10, 12 i 18. 10 i 12 zabiera zawsze ktoś inny. Godzina znaczy dostarczyć "do" nie około.
Oczywiście nie wszystkie firmy tak maja. DHL po prostu podaje do 13 albo od 13. Maja 2 zmiany.
Ale ile razy spotyka się "nieuprzejmych" ludzi to ma się dość, albo paczki ~30kg na 4 piętro bądź poddasze...
Można dużo pisać ale szkoda klawiatury

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kukułek
0 / 0

Zimny browar za szczerość dla pracodawcy :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem