Raczej nie, choć to trudne pytanie ;D a co jeśli stracilibyśmy cały rok, w wiezieniu gdzie byle wyjście pod prysznic może wiązać się z seksem którego nigdy nie chcielibyśmy doświadczyć na wolności, a w tym czasie nasza panna wysiaduje na jajach cudzego ptaka, gdyż amant z więzienia ma już w papierkach odsiadkę i rynku pracy raczej nie zwojuje po rocznych wakacjach ?xd
@AsasynWieWincej masz rację , kobiety nie można zostawić bez kontroli . Tu jest akurat taki przykład ale wystarczy spojrzeć na kierowców zawodowych ... Co trzeci ma rogi przyprawione...
@OliwierT Hm.A 8 lat? Spowodowanie wypadku samochodowego? Załóżmy, że hamulce nie zadziałały. Twoja dziewczyna jest winna zaniedbania i nieumyślnego spowodowania wypadku. 8 lat. Idziesz siedzieć? Ja całkiem na poważnie rozważyłbym tę możliwość. Brałbym pod uwagę skutki rozłąki i pobytu w więzieniu. A Ty byłbyś dumny, jakby rozjechała komuś matkę i uciekła z miejsca, gdzie nie ma świadków ani kamer. Gratuluję.
@Kamelieon Obojętnie co by zrobiła, nie poszedłbym siedzieć za nią. Zawsze byłem egoistą i przyjęcie na siebie czyjejś kary nie jest w moim stylu. Rozjechałaby komuś matkę i uciekła? Trudno. Jej sumienie, nie moje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 stycznia 2016 o 21:44
@stach1947 Są pokoje / cele do "prywatnych" widzeń, pod warunkiem że ma się dobre sprawowanie. Chociaż nie wiem czy każde więzienie daje taką możliwość, w niektórych nie ma takich pomieszczeń w ogóle.
@Gototoilet, niektórzy patrzą tylko na tu i teraz w ogóle nie uwzględniając przyszłości... Widzę, że zaliczasz się do tych osób. Druga sprawa - nie napisałem, że to powód do radości, a raczej zło konieczne w celu uniknięcia większego nieszczęścia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 stycznia 2016 o 19:00
@Kiciulek90 Akurat należę do tych osób którzy nie potrafią zapomnieć o przeszłości niszcząc tym samym swoją teraźniejszość i przyszłość ;) Większego nieszczęścia?Czy nieszczęśliwy związek który raczej się rozpadnie jest gorszy od całego roku straconej wolności? Widzę mamy inne priorytety
@Gototoilet, nie o to mi chodzi. Na ten związek poświęciłbyś prawdopodobnie więcej czasu niż rok, więc po co tracić przykładowo 5 lat i ogromne pokłady finansowe jeśli można stracić w najgorszym przypadku rok.
@Kiciulek90 Mam węża w kieszeni więc o moje pokłady finansowe się nie bój co do reszty lepsze 5 lat z rogami niż rok ze strachem o własne życie i odbyt
Za dziewczynę, która może w każdej chwili porzucić bez powodu? Która nie okaże za grosz wdzięczności? Która złamała prawo i powinna ponieść tego konsekwencje? Z jakiej racji? Przede wszystkim sprawiedliwość.
@doliwaq To może na 'męską' (choć na demotach nie ma meskich facetów w większości) logike wytłumacz mi po co jestes z kobieta która wg owej logiki jest tobie wierna tyko dlatego, ze ja pilnujesz. Mój facet, nazwa łbys go takim, ze wg ciebie codziennie leje mi ryj, nie jest takim moralistą "ponieść konsekwencje' zna kumpli którzy siedzieli i wie, ze czasami tak siędzieje, że czeba iśc siedziec i on ma więcej współczucia niż ty. Jest wg was ZŁY, ale wyrozumiały, wie, ze policja sie czepia a prawo jest poje**ne.. A ty jestes pewnie takim samotnym poprawnym obywatelem, sztywnym i ułożonym do przesady.
@up Bo zna takich kumpli? Skąd wiesz czy nie mieszkają nie daleko siebie? Ale ty pewnie nawet z takimi nie porozmawiasz bo sie boisz. Wole takie środowisko niż krytykujących i osądzających wszystkowiedzących chłopców, nieśmiałych i przestraszonych, ale uważających sie za lepszych. No powiedz, mi w czym mój facet jest gorszy od ciebie?
@MI_89 może gdybym miał dziewczynę, spojrzałbym na to inaczej. Ale jak na razie większość dziewczyn, które poznałem to takie które niby są porządne, fajne, można zrobić dla nich wszystko, a jak przyjdzie co do czego to nie mrugną ani nie kiwną palcem gdy będą zrywać kontakt... A jeśli żyjesz w takim środowisku, to tylko współczuć, pewnie twój facet i jego kumple nie idą siedzieć przypadkiem.
to zależy za co by dostała, gdyby była morderczynią czy złodziejem to automatycznie przestała by być moją dziewczyną a gdybym ją kochał i w moim uznaniu byłaby skazana za zbyt surowo to bym się zastanowił,
Jasne ze tak,co to rok przy osmiu, nawet za kolezanke bym poszedl, ja bym tok przezyl tam, a 8 lat to za duzo nie wolno czlowieka tyle wiezic :) pozdrawiam
@wijas Dziewczyny czytajcie ich komentarze. Na demotach siedza sami grzeczni, kulturalni i dobrze wychowani, spokojni faceci. Oni deklarują, że kochają bardziej niż dresy, ze łobuz zdradzi zostawi a oni zrobią dla was wszystko! Dziewczyny, prawda jest taka, że jeżeli wasz kolega który sie o was stara jest "zły" bo np był karany, bije się, za dużo pije , ma dziecko z poprzedniego związku itp ale jeśli was nie bije i ogólnie jest dobry to macie idealnego chłopaka. Nie bójcie się faceta dlatego, że np chodzi na mecze, albo jakis przydu**sty, grzeczny kolega wam go odradza. Bierzcie faceta typu łobuz bo tylko on was nie zostawi gdy podwinie wam sie noga.,On nie będzie sie bał iśc siedzięc więc potrafi obronić was i wasze dziecko. Taki nieśmiały, poukładany chłopiec zostawi was gdy zrobicie cos społecznie uważane za złe, ucieknie bo tacy spokojni, niesmiali sa tchórzami i nawet wam nie ufają! Widza w was zdradzające dzi*ki bo sami by was zdradzali gdyby ni estrach, ze innej nie znajda. NIE dla miłych chłopców!
@wijas @up Dodam tez że nie znaczy, ze kazdy miły, grzeczny facet jest pi*dą i kązdy "zły" jest dobry i nie zostawi. Al eto, ze facet sie nie bije, nigdy nie miał zawiasów itp nie znaczy, ze będzie dla was kochający. Trzeba poznac go inaczej, pytac i słuchać. Czy wyśmiewa samotne kobiety, grubych ludzi, jaki jest dla zwierząt i co sądzi o biednych. Spokojny facet z poczuciem humoru tak, mały cichy sku**syn, który mówi "szanuje kobiety, ale one mnie nie chca" po czym dodaje "zechca gdy skończa 30 lat bo będa stare"-tak o on myśli o kobietach! Że 30 latki sa gorsze, bo stare i uroda gorsza. Czasmi nieśmiały chłopak bo mamy takich kolegów jest dobry bo ma poczucie humoru, jest wyluzowany itp ale gorzej jak jest drętwym zawistnikim, przemądrzałym i mówi, ze kobiety szanuje, ale "wie', że lepiej by wam było w kuchni gotując mu obiad i najważniejsze jest co pomyśla o nim inni, albo o jego kobiecie, ni etylko co pomyśli rodzina ale nawet szef albo kumple z pracy których nie lubi.
Co za głupi demot. To chyba zależy za co by miała siedzieć. Bo jest różnica gdyby miała pójść za przekroczenie obrony własnej w sytuacji gdyby was ratowała, a różnica gdyby miała iść siedzieć za pobicie bezdomnego na ulicy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2016 o 2:35
Wszystko jest względne. Pierwsze pytanie za co została skazana na te 8 lat? Jeżeli byłoby to pomówienie i musiałaby siedzieć za niewinność (moją przyjaciółkę próbowali wrobić w kradzież - dłuuuga historia), a do tego w pełni bym jej ufał to tak poszedłbym. Natomiast jakby to było prawdziwe przestępstwo bądź bym jej nie ufał to bym odmówił. Natomiast jeżeli chodzi o moją obecną dziewczynę to oczywiście, że poszedłbym do sklepu po czekoladki bo lubi je jeść, a raczej w więzieniu nikt by jej ich nie dał/nie sprzedał.
Po chwili namysłu, muszę zmienić zdanie ... Przypomniałem sobie, że nie mam dziewczyny, rzuciła mnie 1,5 miesiąca temu po 4 latach mieszkania razem :D Choć jakby ten demot pojawił się na początku mojego związku, to może zamiast 4 lat, zmarnowałbym tylko rok :D
Hmmm ale ja nie mam dziewczyny więc nie :)
Tak
Nawet jeśli był by to wyrok za trwałe okaleczenie - kastracja nożyczkami?
Raczej nie, choć to trudne pytanie ;D a co jeśli stracilibyśmy cały rok, w wiezieniu gdzie byle wyjście pod prysznic może wiązać się z seksem którego nigdy nie chcielibyśmy doświadczyć na wolności, a w tym czasie nasza panna wysiaduje na jajach cudzego ptaka, gdyż amant z więzienia ma już w papierkach odsiadkę i rynku pracy raczej nie zwojuje po rocznych wakacjach ?xd
@AsasynWieWincej masz rację , kobiety nie można zostawić bez kontroli . Tu jest akurat taki przykład ale wystarczy spojrzeć na kierowców zawodowych ... Co trzeci ma rogi przyprawione...
do merfi1977 jak oni wsiadaja z tymi rogami do kabiny ??.... do asasynwiewincej... stara rzymska zasada brzmi...nigdy nie ufaj kobiecie...
Nie. Złamała prawo i nie była wystarczająco sprytna by uniknąć odpowiedzialności to musi ją ponieść.
@OliwierT Hm.A 8 lat? Spowodowanie wypadku samochodowego? Załóżmy, że hamulce nie zadziałały. Twoja dziewczyna jest winna zaniedbania i nieumyślnego spowodowania wypadku. 8 lat. Idziesz siedzieć? Ja całkiem na poważnie rozważyłbym tę możliwość. Brałbym pod uwagę skutki rozłąki i pobytu w więzieniu. A Ty byłbyś dumny, jakby rozjechała komuś matkę i uciekła z miejsca, gdzie nie ma świadków ani kamer. Gratuluję.
@OliwierT Kamelieon, a po roku "Nie mogłam tyle czekać, wybacz... czułam się samotna..." :D
@Kamelieon jak hamulce nie zadziałały to Chyba jednak nie siedziała by w więzieniu 8 lat.Ale proszę żyj w swym świecie dalej.
@Kamelieon Obojętnie co by zrobiła, nie poszedłbym siedzieć za nią. Zawsze byłem egoistą i przyjęcie na siebie czyjejś kary nie jest w moim stylu. Rozjechałaby komuś matkę i uciekła? Trudno. Jej sumienie, nie moje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2016 o 21:44
Jeden warunek: w jednej celi z nią. ;)
@stach1947 Są pokoje / cele do "prywatnych" widzeń, pod warunkiem że ma się dobre sprawowanie. Chociaż nie wiem czy każde więzienie daje taką możliwość, w niektórych nie ma takich pomieszczeń w ogóle.
@rzybek1312: ty chyba nie zrozumiales o co stachowi chodzi….
tak
Znając moje szczęście to po roku zastałbym ją z jakimś fagasem i brzuchem wielkości 5l beczki
@Gototoilet, przynajmniej byś wiedział, że nie była ciebie warta. Stracony rok, ocalona reszta życia.
@Kiciulek90 Wielki powód do radości...
@Gototoilet, niektórzy patrzą tylko na tu i teraz w ogóle nie uwzględniając przyszłości... Widzę, że zaliczasz się do tych osób. Druga sprawa - nie napisałem, że to powód do radości, a raczej zło konieczne w celu uniknięcia większego nieszczęścia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2016 o 19:00
@Kiciulek90 Akurat należę do tych osób którzy nie potrafią zapomnieć o przeszłości niszcząc tym samym swoją teraźniejszość i przyszłość ;) Większego nieszczęścia?Czy nieszczęśliwy związek który raczej się rozpadnie jest gorszy od całego roku straconej wolności? Widzę mamy inne priorytety
@Gototoilet, nie o to mi chodzi. Na ten związek poświęciłbyś prawdopodobnie więcej czasu niż rok, więc po co tracić przykładowo 5 lat i ogromne pokłady finansowe jeśli można stracić w najgorszym przypadku rok.
@Kiciulek90 Mam węża w kieszeni więc o moje pokłady finansowe się nie bój co do reszty lepsze 5 lat z rogami niż rok ze strachem o własne życie i odbyt
@Gototoilet, nie wiem dlaczego miałby się o ciebie bać, ja tylko prezentuję swój punkt widzenia, tak samo jak i ty. Nikt nikomu rad nie udziela ;)
@Kiciulek90 Tak mi się po prostu napisało
Nie mam tego problemu :->
No pewnie, bo osiem lat bez ręki to trochę lipa...
nie:)
Mój kto?
Nie. nie mam dziewczyny.
Tak
Moja dziewczyna nigdy nie złamie prawa, bo nie istnieje :(
o ile to 8 lat odsiedział autor tego głupiego demota
Dziewczyna? Nie. Żona? Tak.
@spookyfox1985 Narzeczona? Połowicznie.
@safhj A nie, no w takim wypadku musisz rzucić monetą :D
Za dziewczynę, która może w każdej chwili porzucić bez powodu? Która nie okaże za grosz wdzięczności? Która złamała prawo i powinna ponieść tego konsekwencje? Z jakiej racji? Przede wszystkim sprawiedliwość.
@doliwaq To może na 'męską' (choć na demotach nie ma meskich facetów w większości) logike wytłumacz mi po co jestes z kobieta która wg owej logiki jest tobie wierna tyko dlatego, ze ja pilnujesz. Mój facet, nazwa łbys go takim, ze wg ciebie codziennie leje mi ryj, nie jest takim moralistą "ponieść konsekwencje' zna kumpli którzy siedzieli i wie, ze czasami tak siędzieje, że czeba iśc siedziec i on ma więcej współczucia niż ty. Jest wg was ZŁY, ale wyrozumiały, wie, ze policja sie czepia a prawo jest poje**ne.. A ty jestes pewnie takim samotnym poprawnym obywatelem, sztywnym i ułożonym do przesady.
@MI_89, Czytając te dwa wpisy, to pozostaje mi tylko współczuć. Nie ma się co chwalić, że pochodzisz, z "ciekawych" środowisk.
@up Bo zna takich kumpli? Skąd wiesz czy nie mieszkają nie daleko siebie? Ale ty pewnie nawet z takimi nie porozmawiasz bo sie boisz. Wole takie środowisko niż krytykujących i osądzających wszystkowiedzących chłopców, nieśmiałych i przestraszonych, ale uważających sie za lepszych. No powiedz, mi w czym mój facet jest gorszy od ciebie?
@MI_89 może gdybym miał dziewczynę, spojrzałbym na to inaczej. Ale jak na razie większość dziewczyn, które poznałem to takie które niby są porządne, fajne, można zrobić dla nich wszystko, a jak przyjdzie co do czego to nie mrugną ani nie kiwną palcem gdy będą zrywać kontakt... A jeśli żyjesz w takim środowisku, to tylko współczuć, pewnie twój facet i jego kumple nie idą siedzieć przypadkiem.
Po roku to chyba już ciężko rękę przyszyć, ale od 0,5l w górę możemy negocjować.
Jeżeli zamiast niej trafiłbym do wiezienia dla kobiet:)
Gdyby siedziała bo walczyła o dobro dla naszej rodziny lub zrobiła cos za moja namową to jasne że bym się zgodził.
to zależy za co by dostała, gdyby była morderczynią czy złodziejem to automatycznie przestała by być moją dziewczyną a gdybym ją kochał i w moim uznaniu byłaby skazana za zbyt surowo to bym się zastanowił,
Jasne ze tak,co to rok przy osmiu, nawet za kolezanke bym poszedl, ja bym tok przezyl tam, a 8 lat to za duzo nie wolno czlowieka tyle wiezic :) pozdrawiam
Oczywiscie zakladam ze przestepstwo zostalo dokonane razem i takie w ktorym nikomu nie stala sie krzywda fizyczna
8 lat za byle gówno by nie dostała
tak
Rok bez żony w pierdlu lub 8 w domu, are you kidding me. Nigdy
Tyleż dziewcząt na tym świecie :)
Głupie pytanie, oczywiście, że tak. Jak nie potraficie sobie na tyle zaufać, to po co jesteście razem?
Nie mam dziewczyny
Zależy za co dostała
Zależy, za co te 8 lat dostała
Dla dziewczyny nie. Dla żony tak.
nigdy w życiu nie odsiedziałbym wyroku za dziewczynę, która przez ten rok puści się nie raz
@wijas Dziewczyny czytajcie ich komentarze. Na demotach siedza sami grzeczni, kulturalni i dobrze wychowani, spokojni faceci. Oni deklarują, że kochają bardziej niż dresy, ze łobuz zdradzi zostawi a oni zrobią dla was wszystko! Dziewczyny, prawda jest taka, że jeżeli wasz kolega który sie o was stara jest "zły" bo np był karany, bije się, za dużo pije , ma dziecko z poprzedniego związku itp ale jeśli was nie bije i ogólnie jest dobry to macie idealnego chłopaka. Nie bójcie się faceta dlatego, że np chodzi na mecze, albo jakis przydu**sty, grzeczny kolega wam go odradza. Bierzcie faceta typu łobuz bo tylko on was nie zostawi gdy podwinie wam sie noga.,On nie będzie sie bał iśc siedzięc więc potrafi obronić was i wasze dziecko. Taki nieśmiały, poukładany chłopiec zostawi was gdy zrobicie cos społecznie uważane za złe, ucieknie bo tacy spokojni, niesmiali sa tchórzami i nawet wam nie ufają! Widza w was zdradzające dzi*ki bo sami by was zdradzali gdyby ni estrach, ze innej nie znajda. NIE dla miłych chłopców!
lepiej by tego nie ujął
@wijas @up Dodam tez że nie znaczy, ze kazdy miły, grzeczny facet jest pi*dą i kązdy "zły" jest dobry i nie zostawi. Al eto, ze facet sie nie bije, nigdy nie miał zawiasów itp nie znaczy, ze będzie dla was kochający. Trzeba poznac go inaczej, pytac i słuchać. Czy wyśmiewa samotne kobiety, grubych ludzi, jaki jest dla zwierząt i co sądzi o biednych. Spokojny facet z poczuciem humoru tak, mały cichy sku**syn, który mówi "szanuje kobiety, ale one mnie nie chca" po czym dodaje "zechca gdy skończa 30 lat bo będa stare"-tak o on myśli o kobietach! Że 30 latki sa gorsze, bo stare i uroda gorsza. Czasmi nieśmiały chłopak bo mamy takich kolegów jest dobry bo ma poczucie humoru, jest wyluzowany itp ale gorzej jak jest drętwym zawistnikim, przemądrzałym i mówi, ze kobiety szanuje, ale "wie', że lepiej by wam było w kuchni gotując mu obiad i najważniejsze jest co pomyśla o nim inni, albo o jego kobiecie, ni etylko co pomyśli rodzina ale nawet szef albo kumple z pracy których nie lubi.
I tak się puści z całkowitym przeciwieństwem swojego chłopaka, bądź przeciwieństwem szukanego ideału
Teoretycznie tak, w praktyce kobiety nie są warte żeby tak im ufać ;)
Według jakich zasad?
Pogielo was ? Dziewczyna dostaje wyrok - zrywam z nia. Chcecie ukladac zycie z kryminalistka ? :)
Ja mógłbym być z kryminalistką. Pod warunkiem, że byłaby wolna, oczywiście. Układanie się z kobietą, którą widzisz za kratami nie ma sensu.
Proste ze TAK ! .. wkoncu bym moze postanowienia noworoczne spełnił.. schudł i nauczyl sie anglika :)
Pantoflarze to są do wszystkiego zdolni
Jeśli w żeńskim to tak
Co za głupi demot. To chyba zależy za co by miała siedzieć. Bo jest różnica gdyby miała pójść za przekroczenie obrony własnej w sytuacji gdyby was ratowała, a różnica gdyby miała iść siedzieć za pobicie bezdomnego na ulicy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2016 o 2:35
ale co reke na rok mi obetna ?
Wszystko jest względne. Pierwsze pytanie za co została skazana na te 8 lat? Jeżeli byłoby to pomówienie i musiałaby siedzieć za niewinność (moją przyjaciółkę próbowali wrobić w kradzież - dłuuuga historia), a do tego w pełni bym jej ufał to tak poszedłbym. Natomiast jakby to było prawdziwe przestępstwo bądź bym jej nie ufał to bym odmówił. Natomiast jeżeli chodzi o moją obecną dziewczynę to oczywiście, że poszedłbym do sklepu po czekoladki bo lubi je jeść, a raczej w więzieniu nikt by jej ich nie dał/nie sprzedał.
Nie, dziewczyna która dostaje tak wysoki wyrok nie jest tego warta :)
Jasne że nie. To jej problem.
Tak
Będzie mi jej brakowało przez te 8 lat ;(
tak
Tak!
Po chwili namysłu, muszę zmienić zdanie ... Przypomniałem sobie, że nie mam dziewczyny, rzuciła mnie 1,5 miesiąca temu po 4 latach mieszkania razem :D Choć jakby ten demot pojawił się na początku mojego związku, to może zamiast 4 lat, zmarnowałbym tylko rok :D
Tzw. szukanie we wszystkim pozytywów :D
zacznijmy od tego że nie mam dziewczyny :/