Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
384 395
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar AnonPrzegryw
0 / 2

Ech, pamiętam, że kiedy mój dziadek jeszcze żył, a ja byłem wierzący modliłem się, żeby cokolwiek urzęduje tam na górze zabrało mnie zamiast niego. Szkoda, że deal się nie udał, dziadek mógłby pożyć jeszcze szczęśliwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+1 / 1

To może podzielę się swoją historią. Moje relacje z dziadkiem przez wiele lat były złe. Ostatnią Wigilię mimo wszystko postanowiliśmy spędzić razem. Wczoraj jeszcze myslalam czy zadzwonić z życzeniami i co powiedzieć. Dzisiaj rano otrzymałam wiadomość, że dziadek miał wylew a parę godzin później stwierdzono zgon mózgu. Ja już swojemu dziadkowi życzeń nie złożę, ale jeżeli Ty masz jeszcze taką możliwość spędź z nim trochę czasu bo to może być ostatnia szansa. Dodam, że dziadek był okazem zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

@laylarose chciałeś przywalić smutną historią ? No to tak średni Ci wyszło, bo o ile śmierć bliskiej Ci osoby jest czymś smutnym (i naprawdę wyrazy współczucia), o tyle ja konkretnie spierdzieliłem sprawę.

Z dziadkiem relacje miałem dobre. Ostatni raz go widziałem 21 lub 22 stycznia już parę lat temu (bliżej 10 niż 5), trzymał się dobrze. W marcu go dopadło. Przez parę kolejnych miesięcy cierpiał i co tu dużo mówić - umierał. Odwlekałem swoją wizytę z różnych powodów - zmęczenie po robocie było najczęstsze. Nadszedł wrzesień, ojciec mówi mi - jedź do dziadka, bo to ostatnia szansa. Tego samego dnia chciałem jechać, ale usłyszałem, że matka WRACA od dziadka - to pojadę jutro. Później tego dnia dostałem propozycję wyjścia na alko - to poszedłem. Niedziela była kacem, więc nie jadę nigdzie. W poniedziałek rano (miałem wolne) o 13 dostaję telefon od ojca "dziadek nie żyje".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
0 / 0

@Rimcem nie chciałam niczym przywalić. Chciałam innym zwrócić uwagę, że powinniśmy doceniać to co mamy i nie odwlekać spędzania czasu z bliskimi, bo nie wiemy ile go mamy. Nie wylewam żadnych żali, napisałam o rzeczy oczywistej, której często do siebie nie dopuszczamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suby
+1 / 1

Hmm moich obu dziadków w sumie nie znałem bo obaj porzucili swoje rodziny i mieli w dupie dzieci i wnuki, generalnie już nie żyją ale jakoś mi nie szkoda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem