Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
794 841
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L LibertarianpirateV
-4 / 8

Ja, nie, raczej hippisem nie byłem XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hajja
+4 / 6

Miał? Moja teściowa do tej pory takie wiesza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anonimowyyy
+1 / 3

Moja babcia miała podobne do tych po prawej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hellfiat
+1 / 9

Serio minusować bo ktoś tego nie widział?Żałośni ludzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ninjasam123
0 / 2

u mojego dziadka jest taka rozsuwana na bok zasłona :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nikiwi2468
+2 / 4

Te kolorowe po lewej, ah domek na działkach u dziadka, jeszcze czuję ten zapach, jak się przez takie coś do pomieszczenia wchodziło :')

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
-1 / 1

Czasy głębokiego PRL-u.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bartek_babicz
0 / 0

Ja, żeby muchy błota nie wnosiły ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szomas
0 / 0

chyba na wsi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PervertedFluttershy
0 / 0

U mnie w domu tez czegos takiego nie bylo, ale u mojej cioci, dziadkow, kolezanek wisialy takie cuda. Jak mi sie to wtedy podobalo, nie rozumialam mamy, ktora nie podzielala mojej opinii...:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mm
0 / 0

u mojej babci do tej pory takie cos jak po prawej wisi :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~blaaaablaaaaa
0 / 0

Ja pamiętam, że sąsiedzi mieli takie kolorowe "frędzle" jak te po prawej. Bardzo mi się to podobało, ale mama nie chciała czegoś takiego w domu. Miałam wtedy kilka lat i teraz już ją rozumiem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

Tak była moda w tamtych czasach. Od jakiegoś czasu do teraz nosi się dziurawe swetry i spodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
-1 / 1

u mojego dziadka były "firanki", jako dzieciak lubiłam sie nimi bawić. potem kiedy sama sie wprowadziłam do mieszkania po dziadku, nie zdejmowałam tej dekoracji. u moich rodziców bardzo dobrze się sprawdziły zawieszki z koralików, gdy trzeba było z pokoju wyprowadzać łóżko z chora osobą. drzwi by przeszkadzały, a zawieszki nie blokowały przejścia, a jednak trochę prywatności dawały :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem