Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1399 1420
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Taka_prawda
+25 / 45

A najlepsze jest to że po skończonych szkołach, kursach i szkoleniach będziesz pracować w jakimś kropo na umowę o dzieło albo samo zatrudnienie za 3/4 na godzinę, po 16-18 godzin dziennie (a płacone za 8) w pełnym stresie i strachu o swoją posadę.
A taki pan po gimnazjum czy zawodówce pracuje spokojnie 8 godzin dziennie na umowę o pracę za minimalną, gdzie po pracy dorabia sobie do pensji.
Tak wiec przemyślcie swoją drogę kariery na poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+1 / 5

Rok w takich warunkach i będzie latać po lekarzach z różnymi narządami i gadać z psychologiem, bo załamanie nerwowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The_Athiest
+3 / 9

Jest też opcja że wymyśli się coś, dzięki czemu taki pracownik fizyczny nie będzie potrzebny. Nazywa się to automatyzacja. Inżynierowie natomiast dalej będą potrzebni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ghji
+4 / 4

2 razy dodawałam komentarz o tym do tego obrazka zanim był na głównej i dwa razy, albo ktoś go kasował, albo dodawał obrazek na nowo, żeby skasować komentarz. Porażka co tu się dzieje. A moim zdaniem OBIE matki, źle wychowują dzieci, bo dyskredytują pracą człowieka. Ta z lewej sugeruje, że człowiek ten potrzebuje lepszego życia, a przecież wykonuje jedną z najistotniejszych dla miasta prac. Bez tego obie przemądrzale panie utonęłyby w syfie. Kiedyś widzałam byłych alkoholików, którzy właśnie dzięki strzyżeniu trawników wyszli na prostą. To ta praca im pomogła, sami zarobili na siebie, sami uczynili swoje życie lepszym i żaden wykształcony dzieciak z bogatego domu im niczego nie zapewniał, bo tego nie potrzebowali, mieli swoją dumę ze swojej pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+8 / 8

A prawda jest taka ze taki zamiatacz ulic czy śmieciarz co ludzie się zawsze z nich śmieją zarabia tyle że byście się zdziwili:]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mixy3
+1 / 1

Serio dziwie się takim ludziom. Jak się coś nie podoba to czas na zmiany. W moim przypadku to działa. Moge zarabiac miec byle miec spokojniejsze zycie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinrondel
+18 / 26

...Wymyślisz maszynę sprzątającą, przez którą ten pan straci pracę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Szakal2016
0 / 20

@marcinrondel Wymyślisz maszynę sprzątająca dzięki której ten pan będzie pracował efektywniej( w takim czasie jak sprząta dzisiaj 1 ulicę dzięki maszynie będzie sprzątał 3 ulicę) A wiec jego praca będzie łatwiejsza a może dzięki temu że posprząta więcej ulic to więcej zarobi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
+14 / 18

Jeśli on posprząta więcej ulic, to ktoś inny już nie będzie mógł tego zrobić, a wiec straci swoją pracę, na rzecz tego pana. Jeśli jeden zastępuje pięciu, to są zbędni i tracą posadę. No chyba, że to na państwowym robią, wtedy zbędni dostają awanse i nowo powstałe stanowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
-2 / 8

@marcinrondel Robotyzacja miałaby swój cel gdyby liczba ludności była ograniczona tak by każdy dzięki niej mógł żyć jak król. Jednak niestety ludzie wolą nadal się walić zamiast przewidywać konsekwencje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-5 / 11

@marcinrondel
To zależy, w kapitalistycznym bagnie tak właśnie będzie jak piszesz. W cywilizowanym ustroju społecznym przy nadmiarze rąk do pracy obniży się wiek emerytalny i ustawowy czas pracy i praca wciąż będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
+3 / 3

mniejszy wiek emerytalny, mniejszą emeryturę naliczą, ludzie będą chcieli dorabiać na emeryturze, bo mają za mało kasy, czyli "najdłuższe wakacje życia" spędzą w robocie. Tak, to cywilizowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Spades
+1 / 3

@Szakal2016 Może jesteś głupi, a może mało czytasz. Maszyny już wymyślano od wieków. Poza jednym przykładem (usprawnienie obróbki bawełny, które pozwoliło utrzymać efektywność i opłacalność plantacji po zniesieniu niewolnictwa i podniesieniu kosztów pracowników) zawsze spadało zatrudnienie. Jeśli ten pan sprząta 1 ulicę, a będzie sprzątał 3 to 2 takich panów będzie należało zwolnić. To nie jest tak, że jest jeden pan i na 3 tysiące ulic 2 999 jest brudna. Jest 3000 ulic i 3000 sprzątaczy. Jeśli podniesiemy wydajność o 200% 2000 sprzątaczy pójdzie na bruk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pierwszy_wolny
+4 / 4

@Spades Racja. Dlatego powinniśmy zakazać produkcji taczek. W jednej taczce, jeden człowiek może przewieźć 300 kg cementu. Bez taczek potrzeba do tego średnio 6 ludzi. Przecież praca służy pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Skorpion91
0 / 0

@marcinrondel ale troche tez tak jest ze w obecnej sytuacji nie jest potrzeba efektywnej pracy w jakims konkretnym celu bo wszystko juz jest, na przyklad w Angli są miasta gdzie celowo nie ma koszy na śmieci i jest pozwolenie na wyrzucanie ich na ziemie po to żeby dać pracę większej liczbie ludzi sprzątających, z jednej strony idiotyczne ale z drugiej calkiem fajne, co jak będzie pogłębiać się bieda i wyjdą na ulice i nakopią w dupe profesorkowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pierwszy_wolny
+1 / 3

@Skorpion91 Ty tak serio, czy Twój sarkazm osiągnął taki poziom, że strzeliłeś powyżej mojej "pokrywki"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@tgdr.Tylko idiota by probowal robic za 5, a i tak ktos inny by nie zostal zwolniony, obie osoby by mialy przesrane.
1.Pracownik robiacy za 5-zrobisz mniej choc raz i pozniej szef bedzie ci mowil dlaczego tak malo zrobiles.
2.Pracownik robiacy mniej-twoj kolega wyrabia ponad norme, wiec czemu ty nie mozesz?. Nie zawsze jest sens wybijania sie i probowania udowodnienia czegos.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
-1 / 1

@masti23 Nie wiem czy to trolling. Potraktuje jak nie.
1. Mówimy o przypadku stworzenia maszyny sprzątającej. Strzeliliśmy że norma pracownika z ową maszyną, jest taka jak 5 bez niej. A ty, mówisz, by z maszyną robić tyle samo co bez, bo inaczej to głupota (robisz na państwowe albo wcale, jak myślę). Na miejscu szefa jesteś dla mnie osobą do zwolnienia, wydałem pieniądze na modernizacje, by podnieść wydajność, a nie bo nie mam co z nimi robić.
2.."Pracownik robiący mniej-twój kolega wyrabia ponad normę, wiec czemu ty nie możesz?" Bo może nie masz owej maszyny? Do posprzątana miasta potrzeba 500 pracowników. Po zakupie maszyn, potrzeba 100. 400 staje się zbędnych, o ile nie zwiększa się przestrzeń do posprzątania, a ta jest ograniczona. A więc część jest zbędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
-1 / 1

@WioPrr Serio? 21 wiek ludzie dalej sądzą, że większość ludzi pracuje w rolnictwie? Gdzie jest te 90% społeczeństwa,które robi na roli? Dlaczego go nie ma? Jak to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@tgdr.Ja nie napisalem ze ktos robi wiecej niz ja, przedstawilem tok rozumowania szefa, nie mowie tez by robic tyle samo z maszyna co bez niej, chodzilo mi by sie nie wybijac zbytnio. Pracowalem w roznych krajach, wyrabialem ponad norme(czasami jako pierwsza osoba na zakladzie), a wystarczylo tylko ze 1-3 dni mialem gorsze zrobilem nadal ponad srednia(mniej niz zazwyczaj) i jedyne co slyszalem to ,,co tak malo" a jak robilem ponad norme to nic nie slyszalem po za tym ,,bedziesz robil ciagle na tym stanowisku". Jezeli norma to np: 20 produktow, a ty robisz po 35-38 najwiecej z calego dzialu, a przy slabszych dniach robisz 30 i slyszysz ze slabo, to masz prawo sie wkurzyc. Chociaz rozumiem i druga strone i dla szefa obojetnie ile zrobisz, to powie ze malo. Podobnie jest w wielu miejscach pracy, wyjatkiem sa niektore zawody np:kucharz itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2016 o 1:57

avatar ~Tgdr
-1 / 1

@WioPrr "a w zwiazku z rowojem maszyn jakoś nie mamy 90% bezrobocia." Gdyby rozwój nie sprawił, że ludzie by stracili pracę w rolnictwie, stosunek zatrudnionych tam by się niewiele zmienił. To że 100 będzie robić robotę 500 i tych zbędnych 400 straci TĘ pracę, nie znaczy, że za np: półroku nie będą oni wszyscy pracować gdzieś indziej. Czego tu nie rozumiesz?
@masti23 napisałeś "Tylko idiota by probowal robic za 5, a i tak ktos inny by nie zostal zwolniony," w odpowiedzi na "Jeśli jeden zastępuje pięciu (dzięki maszynie, bo o tym ta rozmowa tu - dopisek), to są zbędni i tracą posadę." Co tu jest o wybijaniu się? PS: Rozumiem, że mieszkasz (zapewne) za granicą, ale proszę, załącz polskie znaki. W końcu piszemy po polsku na polskiej stronie i tak to trochę boli. :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
0 / 0

Aha, czyli utrata pracy nie jest utrata pracy, gdy idzie znaleźć inną pracę? Czyli gdy skasuje mi ktoś samochód, to tak naprawdę go nie straciłem, bo mogę kupić inny? Bo my o utracie pracy, a ty o bezrobociu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@tgdr.Praktyka co innego, a teoria co innego. U mnie w robocie sa maszyny, jakos nie potrafia one zastapic danej osoby, ktos musi je obslugiwac, a w razie drobnych awarii poprawic/naprawic, przestawic w komputerze, mechanizacja zakladu oznacza wieksse zatrudnienie, wiele firm ma swoich mechanikow bo jest to tansze i szybsze, niz taka naprawa przez zewnatrzna firme. Ostatnie, u mnie w robocie jest sporo pracownikow kontraktowych na dziale, a jednak chca zatrudnic dodatkowe 3 osoby, pracownikow zawsze zatrudnia sie lekko w nadmiarze np:gdy 2-3 pracownikow w 1 czasie pojdzie na urlop lub ktos chorobowe itd, to bedzie mial te osoby kto zastapic tymczasowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tgdr
-1 / 1

@WioPrr "krotkim okresie czasu ma to negatywny skutek tzn. ktoś straci tę pracę" i my mówimy tu tylko o tym momencie, tylko ty o dalszym. My o wyciskaniu owoców, a ty o smaku soku. A potem negujesz teorie, którą sam wsadzasz. Właściwie prowadzisz dyskusje ze swoim wyobrażeniem. Bo nikt chyba tu nie neguje tego co jest potem.
@masti23 " U mnie w robocie sa maszyny, jakos nie potrafia one zastapic danej osoby, ktos musi je obslugiwac," Czekaj, ty teraz udowadniasz, na przykładzie, że maszyny które już są, nie zastępują pracowników, którzy je obecnie obsługują, że maszyny nie zastępują pracowników?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@tgdr.Chodzi o to, ze maszyna nie zastapi w 100% czlowieka, ktos musi ja obslugiwac np: u kolegi w firmie ktos musi wrzucac mieso do maszyny pakujacej(wczesniej ja ustawic) wymieniac rolki z folia, druga osoba odbierac produkt i dawac odstawiac na bok zle zapakowane, a trzecia nadzorowac i wypelniac dokumentacje, wazyc, i przy uzyciu stakera odstawic do chlodni i zapisac to, recznie nie da sie zapakowac bo maszyna proziowo pakuje. Czasami zatrudnia sie nadmiar osob, a predkosc produkcji i tak zalezy od ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~1234et
0 / 0

@marcinrondel Widzę że najbardziej rozsądne komentarze są minusowane, a głupie plusowane. Skoro automatyzacja powoduje bezrobocie to jakim prawem w krajach rozwiniętych, gdzie jest wysoki poziom techniki i mechanizacji, bezrobocie jest niskie, a gdzie w krajach nisko rozwiniętych przekracza 30 a czasem 50%? Wysoki poziom mechanizacji powoduje większą wydajność produkcji i ogólny wzrost bogactwa a praca po prostu przechodzi z przemysłu czy działu usług.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~StefanMolyneux
+10 / 12

Zawsze to syn dostaje negatywne sygnały, córce zawsze się powie miło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Huuub
+8 / 10

"Jeśli razem z kolegami rozpoczniemy strajk, wszyscy się przekonają ile znaczy ta praca, którą tak bardzo gardzą" - służby sprzątające.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sen21
+5 / 19

Nie. Zostaniecie wywaleni z roboty na zbity p... i zatrudni się nową ekipę i tak powinno być. Akurat ludzi z "wykształceniem" pozwalającym tylko na sprzątanie ulic jest wielu. To nie jest tak że gardzę ludźmi którzy sprzątają ulicę czy wywożą śmieci. Wręcz przeciwnie ich praca jest ważna i potrzeba ale nie oszukujmy się każdy kto ma sprawne kończyny może ją robić więc i świetnie płatna nie będzie bo być nie musi zawsze znajdą się ludzi którzy mogą to robić. Natomiast gardzę ludźmi którzy rzucają strajkowe groźby. Jak ci praca nie pasuje to do widzenia szukaj sobie innej a nie zatruwaj życia innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marian Paździoch
0 / 8

W USA pracownicy McDonalds zażądali podwyżek i dlatego teraz w restauracjach masz tam automaty samoobsługowe.

Gdy jesteś takim fachurą którego można zastąpić ekranem z kilkoma klawiszami to morda w kubeł i ciesz się że ktoś cię w ogóle zatrudnił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KillerDzasta
+12 / 12

Powinna stać trzecia matka, która powie swojemu dziecku: zdobywasz wiedze dla siebie a co z tym zrobisz w przyszłym życiu - zależy od umiejętności wykorzystania tej wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hazik
+19 / 19

Brakuje tu tylko komentarza tego gościa że skończył 3 kierunki na studiach i ma doktorat z filozofii lub socjologi.Po czym w drugim zdaniu szybki sarkazm: i co warto było mi się uczyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The_Atheist
+3 / 5

@Hazik bo trzeba się uczyć z głową. Wykształcenie nie pomoże jak ktoś jest po prostu życiowo głupi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hazik
+4 / 4

@~The_Atheist A weź to wytłumacz tym mamuśkom.Dla większości nie liczy się co studiują byle mieć wyższe,co daje im najwyżej posadę na ławce w pupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Karol Marks
0 / 2

@zaymoon Chyba tylko wtedy, gdy spojrzysz ze strony pana z miotłą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eh_nooo
+3 / 3

lepiej spokojnie sprzątać ulice, niż wypruwać żyły dla jakiejś zagranicznej korpo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ra_x
+1 / 1

Mało takich komentarzy, ale i tak coraz więcej. Już coraz mniej liczy sie duża kasa i wysokie stanowiska a spokojna praca. I czas po niej, gdzie prace zostawia się w pracy. Brew pozorom tacy sprzatacze, czesto kasjerzy, ciecie itp wcale nie maja tak xle jak woielu myśli. I uwłaszcza im bardziej wasze użalanie sie nad ich biednym losem niz praca która wykonują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eh_nooo
0 / 0

bo w czasach kiedy podstawowe rzeczy są tak łatwo dostępne, najcenniejszy staje się czas. Człowiek się zaczyna zastanawiać czy warto spędzać 12h w robocie tylko po to aby spłacać 40 letni kredyt za mieszkanie w centrum ... czy nie zamienić tego na tani domek na wsi, pracować 8 h w jakiejś zwykłej pracy a wolny czas zamiast na shushi w modnej knajpie spędzać w ogrodzie bawiąc się z dziećmi i psem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Spades
+2 / 2

A kto mówi, że jego życie jest złe? Ten facet ma bardzo potrzebną pracę, która jest użyteczna dla całego społeczeństwa, może mieć kochającą żonę, wspaniałe dzieci i cieszyć się z każdej chwili swojego dnia. Kocham stereotypy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bbjjk
0 / 0

100/100

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hardko
0 / 0

Otóż to. Jego życie może być dużo lepsze niż tych babeczek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gasx
+3 / 3

Dzisiaj studia nie są żadnym wyznacznikiem wiedzy. Nigdy nikim się nie gardzi, a pamiętajcie, że np. dzięki takim osobom są posprzątane chodniki i nie tylko. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L login999
-3 / 3

Jeśli będziesz się uczyć skończysz jak on.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czarneChmury
0 / 0

Na każdy zawód jest zapotrzebowanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atomic
0 / 0

Tym się różni "mama" od "starej"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-1 / 1

Te ze szpiczastym nosem są paskudne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adexs
0 / 0

Dlaczego wszyscy to wiedzą i się z tym zgadzają, a nikt tego nie robi czy sami oszukujemy swoja naturę ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gorszy_sort
0 / 0

Jestem po zawodówce, dorabiam sobie po godzinach szczerze? jestem w stanie zarobić miesięcznie około 3 tys zł. Mam znajomych po studiach gdzie wydali wuchte kasy na nie a nie mają pleców i siedzą w domach albo po knajpach pracują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem