@SDMarit ale zauważ że on tego konia nie traktuje jakiś specjalnie Ciri,Yen,Jaskier to są osoby dla których jest w stanie poświęcić sporo a Płotka tylko imię,jak bury
Najlepszy - na pewno poda łape spadjacemu z urwiska. Nie mówiac o przydatnych informacjach które może dostarczyc po przeczytaniu wielu ksiązek. No chyba jednak wolałbym człowieka.
Przyklad Fallout'a nie trafiony. Akurat w Falloucie pies niejednokrotnie doprowadza do smierci swojego Pana bo pcha sie tam gdzie nie trzeba, np. przez pokoj pelen laserowych czujnikow podlaczonych do bomb!
Nie rozumiem jak można mówić a psie jako o przyjacielu... Tak miałem psy, ale żaden ze mną nie pogadał o swoich problemach, żaden nie powiedział "stary będzie dobrze" tu rodzi się pytanie czy nie jest tak że ludzie którzy mówią czy nazywają zwierzęta swoimi najlepszymi przyjaciółmi są tak naprawdę sami a słowo "przyjaciel" znają tylko z opowieści.
Najzabawniejsze jest to, że pierwszy obrazek jest z podrzędnego filmu i wcale nie dowodzi, że pies to najlepszy kompan bo wszystko zostało nakręcone i nie jest prawdziwe, nie wiem jak z pozostałymi obrazkami ale prawdopodobnie to samo.
Psy są wierniejsze od kobiet .
A gdzie Geralt i Płotka?
@SDMarit Geralt łotki zmienia jak rękawiczki
@yeps ale każdy jego koń ma na imię Płotka :)
@SDMarit ale zauważ że on tego konia nie traktuje jakiś specjalnie Ciri,Yen,Jaskier to są osoby dla których jest w stanie poświęcić sporo a Płotka tylko imię,jak bury
Najlepszy - na pewno poda łape spadjacemu z urwiska. Nie mówiac o przydatnych informacjach które może dostarczyc po przeczytaniu wielu ksiązek. No chyba jednak wolałbym człowieka.
Te zdjęcia to fantastyka... bez sensu!
Przyklad Fallout'a nie trafiony. Akurat w Falloucie pies niejednokrotnie doprowadza do smierci swojego Pana bo pcha sie tam gdzie nie trzeba, np. przez pokoj pelen laserowych czujnikow podlaczonych do bomb!
Nie rozumiem jak można mówić a psie jako o przyjacielu... Tak miałem psy, ale żaden ze mną nie pogadał o swoich problemach, żaden nie powiedział "stary będzie dobrze" tu rodzi się pytanie czy nie jest tak że ludzie którzy mówią czy nazywają zwierzęta swoimi najlepszymi przyjaciółmi są tak naprawdę sami a słowo "przyjaciel" znają tylko z opowieści.
Tylko zawsze je***y owczarek niemiecki
Oj tam, jak murzyn, to od razu, że nie człowiek. Weź juź nie przesadzaj.
Najzabawniejsze jest to, że pierwszy obrazek jest z podrzędnego filmu i wcale nie dowodzi, że pies to najlepszy kompan bo wszystko zostało nakręcone i nie jest prawdziwe, nie wiem jak z pozostałymi obrazkami ale prawdopodobnie to samo.
Świetne przykłady film o zombie i gra o końcu świata. Jak już będą takie okoliczności to możemy ponownie przemyśleć sens tego demota.
Z czego jest środkowy obrazek?