Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
535 566
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mentor
+20 / 36

Chamstwo. Ksiądz myśli, że ludzie, którzy normalnie pracują, będą mu jeszcze za frajera kościół sprzątać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logikanieboli
+11 / 23

@mentor tym bardziej, że taca jest podobno na utrzymanie kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
-3 / 11

@mentor A teraz popatrz na podpis głównego wnioskodawcy, czyli ten u dołu po prawej. "Radny" - yup, to był pomysł nie tyle księdza ale w większości parafii ksiądz musi wszystko podpisać, stąd po lewej jest podpis uzupełniający, ksiądza. To tylko uchwała rady parafialnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czarneChmury
-3 / 9

@logikanieboli chyba jedna w miesiącu. Reszta to albo na kurie, albo caritas albo cośtam. I z tego co się orientuje, to te oddawane są jakoś procentowo (w stosunku do oficjalnej liczby parafian) obliczane. Więc mała parafia czasem musi dołożyć. U mnie też jest taka kolejka i idzie sprawnie. Gorzej idzie ubieranie kościoła na święta bo wszyscy się między sobą kłócą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-2 / 4

@mentor Nie ludzie tylko kobiety. Pracujące jak każdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mentor
0 / 0

@Hannya: Jakie kobiety? W ogłoszeniu nie ma wzmianki, że tylko kobiety mają sprzątać. Chyba że źle Cię zrozumiałem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-1 / 1

@mentor To ja przepraszam. Już się poprawiam: nie ludzie tylko mężczyźni. Pracujący jak każdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logikanieboli
-4 / 8

@mareczek00713 wyźnie jest napisane kto nie przyjmuje usprawiedliwień. @czarneChmury jedna taca w miesiącu spokojnie wystarczy na utrzymanie kościoła, tym bardziej, że na remonty zbierane są osobno składki. Jeśli idzie sprawnie to ok, ale jeżeli ludzie tego nie chcą to po co kłaść nacisk?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+2 / 4

@logikanieboli A jak zostanie napisane że dziekanat nie przyjmuje danych wniosków bo zostaną odrzucone albo że urzędniczka urzędu stanu cywilnego ci nie przyjmie wniosku o pozwolenie na wycięcie drzewa to jest to decyzja urzędniczki/pani z dziekanatu czy dziekana/kierownika urzędu stanu cywilnego (czy tam już ustawowych kompetencji, mniejsza z tym). Ten dokument jasno mówi że decyzji nie podjął ksiądz już strukturą podpisu. A co najlepsze - jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z tym by jakikolwiek ksiądz ogłoszenie organizacyjne o którym zadecydował podbijał pieczątką. To robi praktycznie tylko rada parafialna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~monoika
+3 / 19

o Boże widzisz i nie grzmisz,dobrze,że ja jestem wyzwolona i omijam ten przybytek i tych czarnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pajpa25
+4 / 14

Niech mi ksiądź przyjdzie chate posprzątać . Z kościelnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
+3 / 3

Ale co łaska nie mniej jak....teź powinna działać od proboszcza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tas01
0 / 6

On by chciał żeby dzieci tam posłać!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarkiToJa
0 / 2

a kościelny to od czego jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MałaZłaCzarownica
+9 / 9

Budynek kościoła nie jest własnością księdza, tylko parafii. Ksiądz w nim sprawuje posługę, czyli - oczywiście mocno upraszając - tylko pracuje. Wy jak idziecie do pracy w korpo to zabieracie ze sobą odkurzacz i przed wyjściem sprzątacie swój boksik w openspace, czy jednak też oczekujecie, że właściciel biurowca zadba o serwis do sprzątania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
-2 / 2

budynek korpo jest własnością korpo albo jest przez nią wynajęty, więc to kopro wynajmuje sprzątaczki lub płaci za sprzątanie w umowie najmu.... A jak masz własna DG to jak najbardziej latasz z mopem jeśli trzeba, robisz też za grafika, prawnika, księgowego, marketingowca i kogo tylko trzeba - nawet jeśli masz od tego zatrudnionych ludzi ... bo po prostu zależy ci aby firma funkcjonowała jak najlepiej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Akilliada
+3 / 3

Jesteście niepoważni. Kościół nie jest dla księdza, tylko dla wiernych- i wierni mają obowiązek dbania o ten kościół. Widocznie parafii nie stać na to, żeby wynająć osoby sprzątające. Jeśli jesteście wierzący i zależy Wam na tym, żeby móc w tym kościele być, zadbajcie o niego, to jest miejsce dla Was.

Ateiści powinni spać spokojnie, nikt pomocy od Was pomocy by nie wymagał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
0 / 2

a jak ktoś po prostu nie czuje potrzeby chodzenia do kościoła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MałaZłaCzarownica
+2 / 2

To nie chodzi i nie sprząta? A czego innego się spodziewałeś, speckomanda które pod bronią doprowadzi Cię ze ścierą i mopem do kościoła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darekf
-3 / 3

Ale terror. Dlaczego dane sa zamazane ?. Upublicznic to !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wredna92
+2 / 2

U mnie w parafii to normalna praktyka. Ksiądz co niedziela wyczytuje osoby, które PROSI o posprzątanie (pozamiatanie, wytarcie kurzy; co notabene zajmuje ok. godziny). Cała "akcja" odbywa się w soboty, żeby na niedzielę było czysto, a i większość ma wtedy wolne. Mieszkańców jest na tyle dużo, że "kolejka" przypada raz na kilka lat. Ktoś nie może, spoko, ksiądz nie robi afery.
Poza tym, jak już ktoś napisał, kościół to dobro wspólne, parafian, a nie księdza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tubylca
-1 / 1

HAHA, MIESZKAM W TEJ WIOSCE I NAWET NIE WIEM JAK TEN PROBOSZCZ WYGLĄDA XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kierowca600
-2 / 2

( | ) - tu mnie całujcie, o ile Wam pozwolę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gienek250
-1 / 1

Kogoś chyba totalnie pogięło. Nie dość, że trzeba płacić haracz po legalu, czyli daninę w postaci podatku od dochodów, który notabene ma być zwiększony, to jeszcze księża wysługują się ludźmi przychodzącymi do kościoła, żeby go posprzątali. Ciekawe, że nikt nie spróbuje tego w dużych miastach, lecz tylko na wsiach - wtedy każdy pokazałby proboszczowi, gdzie jest jego miejsce w szeregu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Weddy
0 / 0

Mhm. Do kościoła w niedzielę przychodzi (u mnie we wsi) średnio 4 tysiące ludzi z całej okolicy. Jak były jeszcze kolejki do sprzątania, to nieraz widziałam, że proboszcz zamiatał razem z ludźmi, a kościelny latał po wodę do mopów i sprzęty. Ale. 4 tysiące ludzi przyjdzie, nabłoci, naniesie farfocli na klapkach, dzieci wpylają paluszki itp. Mnie mamusia uczyła, że trzeba po sobie posprzątać miejsce, które użytkuję jako własne. Tego wymaga zwyczajna kultura. Od tych 4 tys ludzi, którzy przychodzą, a nie od was, drodzy hejterzy. Niech buty przed wejściem ściągają i szorują w skarpetkach jak w cudzym domu i nie będzie bólu :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem