Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
380 405
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M macieda
+2 / 4

Co to znaczy "prawcować" ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+3 / 5

@macieda Np. zajmowanie się domem i dziećmi. Wbrew pozorom jest to cięższa praca niż chodzenie do normalnej pracy. Już nie raz spotkałem się z kobietami które zajmowały się domem i dziećmi, ale zamieniły to na normalny etat bo zwyczajnie nie miały siły już na zajmowanie się domem i dziećmi. Moja żona zajmuje się domem i dziećmi i sam widziałem nie raz jak postanowiłem zrobić sobie wolne ile ona ma roboty w domu... Gotowanie, sprzątanie, zakupy i jeszcze uhahana od ucha do ucha bo z dziećmi ja się bawiłem cały dzień i dla niej to było tak przyjemne że sobie nawet drzemkę na 30 minut urwała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@dawidsznurek. Pracuje i zajmuje sie domem, dawniej kobiety robily w polu, zajmowaly sie domem i dziecmi, jakos nie narzekaly ze ciezko. Praca w domu nie jest ciezsza, chyba ze sie jest sierota i sie pierniczymy z czyms co da sie zrobic w kilka minut/godzine. Gotowanie, wstawiasz i masz z glowy na czas ugotowania, wystarczy umiec gotowac, a przy garach nie trzeba stac 24/7h, zakupy to maks pol goz-1h, zazwyczaj wiele rodzin zakupy robi w przod na kilka dni, sprzetanie tez zalezy co, niektore czynnosci wykonuje sie co 2-4 dni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~qq
+8 / 8

Zabawne biorąc pod uwagę, że na małżeństwa najbardziej narzekają tu faceci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Samgwa
+3 / 9

A z czego ma się cieszyć ? z 30 letniego kredytu i pracy od rana do wieczora (pół biedy jak w kraju), nie wiele brakuje żeby dzieci mówiły do ojca proszę pana, no ale to polska , cudowny kraj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2016 o 13:55

avatar ~qq
+3 / 7

@samgwa bo kobiety nie pracują nie, tylko siedzą w domu i pachną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morela01
+1 / 3

Tutaj na wszystko najbardziej narzekają faceci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jlbjoghi
0 / 0

@Morela tu bym się kłóciła. Wydaje mi się, że narzekają tu chłopcy w wieku gimnazjalnym, którzy razem z kolegami wymyślają coraz to gorsze rzeczy o kobietach i w to wierzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Samgwa
-1 / 1

qq : Oczywiście, oboje pracują całymi dniami, dziecko wychowuje babcia i telewizor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Vato
-4 / 8

Ciekawe, znam sporo kobiet które zasuwają w korpo, jak i innych miejscach pracy i są strasznie... rozczarowane! wręcz by chciały - ZOSTAĆ W DOMU Z MĘŻEM - którego de fuckto nie mają, bo muszą pracować 10-12h.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+2 / 2

@Vato One są rozczarowane pracą w korporacji a kury domowe - byciem kurami domowymi. Wszystko się zgadza. Po prostu trawa po drugiej stronie jest zieleńsza i ludzie są powszechnie zawiedzeni swoim życiem, jakiekolwiek mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZuzaLobuza
+1 / 1

A ja Wam powiem tak, pracowałam dopóki nie pojawiły się dzieciaki, kredyt z mężem na dom wzięliśmy praktycznie zaraz po ślubie, potem pojawiły się dzieci i ja zostałam w domu, mąż pracuje (w wojsku, zarobki ma na prawdę okej) ja zajmuję się domem i rodziną. Każdemu ten układ pasuje, dzieciom bo mogą jeszcze zostać w domu (jeszcze małe szkraby 15 mies i 3 lata), mężowi bo po pracy wraca ma ugotowany ciepły obiad, posprzątany dom i uprasowane ubrania i mi, bo robię to co kocham, zajmuje się bliskimi. Nikomu niczego nie brakuje, mieszkamy na wsi, dzieci u nas dostatek, moje berbecie mają sporo ruchu na powietrzu, ja też mogę wieczorem wyść do koleżanki na kawę, czy ktoś w ciągu dnia wpadnie, mąż również szczęśliwy. Także sposóbów na małżeństwo jest wiele - dotrzeć się, rozmawiać, szanować, ważne by każde czuło się szczęśliwe i doceniane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

@ZuzaLobuza Tylko nie zapominaj też o sobie w tym wszystkim. Teraz tego nie odczuwasz, bo są dzieci i masz ,,zamieszanie'' i takie maluchy rzeczywiście potrzebują matki, jednak jak podrosną coraz mniej im będziesz potrzebna. Żebyś nie powiedziała sobie po 20 latach małżeństwa, że dla siebie nie zrobiłaś nic i nagle nie jesteś nikomu potrzebna. Niestety za dużo się w zyciu osłuchałam rozgoryczonych ciotek, jak i kobiet, które po rozwodach nagle ocknęły się, że nie mają nic i nic do nich nie należy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZuzaLobuza
0 / 0

Absolutnie nie zapominam :) Nie wiem jak będzie później, chociaż z tym że dzieciaczki będą mnie coraz mniej potrzebowały zgadzam się w zupełności. Na razie nie wybiegam w przyszłość dalej niż kilka lat, jeżeli poczuję że coś jest nie tak, pogadam z mężem, dzieciaki mają blisko babcię (teściową) w razie czego i żłobek wchodzi w grę, tak naprawdę rozwiązania są na wyciągnięcie ręki, tylko ludzie lubią robić sobie pod górkę ;) Nie powiem, mój mąż ma ciężki charakter, silny i mocny, ja to przy nim cicha myszka, gdybym jednak źle się czuła w takim układzie, powiedźmy za 2 - 3 lata, na pewno coś z tym zrobię, naoglądałam się już złych małżeństw, dlatego swoje "dobrałam" idealnie (mam taką nadzieję ;) )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miloszek12
-1 / 1

ku77wa księżniczki się znalazły kiedyś to kobieta w domu pracowała i nie marudziła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 1

@miloszek12 Zawsze wszyscy marudzili

Odpowiedz Komentuj obrazkiem