No i byłby Carem do śmnierci ponieważ miał poparcie bojarstwa. Może nawet teraz bylibyśmy jednym organizmem państwowym i taka postacie jak Lenin czy Stalin nigdy by się nie pojawiły. Niestety chcieli zmusić Rosjan do przyjęcia katolicyzmu. Bojarzy nie chcieli zgodzić się na cara katolika i panoszenie się Watykanu. przepędzili więc Polaków. Dymitriady to w ogóle była polska próba mieszania się w wewnętrzne sprawy Rosją i mącenie i największa głupotą jak zrobiliśmy. Car Szujski po spodleniu zmarł w Polsce, czego Rosjanie do tej pory nie mogą nam wybaczyć - a wybaczyliby spokojnie gdyby Władysław IV przyjął prawosławie ( co zresztą chciał zrobić ).. Dymitriady i to zamieszanie to praprzyczyna późniejszych rozbiorów Polski. To wcale nie Moskwa zaczęła z nami ale my z Moskwą.
@Paladyn50 ....Tak, tak - to były "inne czasy". Też tak kiedyś myślałem - myślałem "oni byli głupsi" - myślałem tak do momentu aż nie zetknąłem się z filozofią starożytną....Doznałem szoku.
@Zibioff A gdy Rosja atakowała nam Inflanty to było spoko? Poza tym rozbiory to nie była przyczyna jakiś sentymentów, bo wtedy podboje były czymś normalnym. Ile razy Węgrzy, Holendrzy czy Grecy tracili niepodległość?
@Zibioff tu nie chodziło tylko i wyłącznie o katolicyzm. Najważniejszym powodem było to, że Zygmunt się bał, że jego syn będzie chciał niezależności Rosji. Gdyby Zygmunt nie chciałby się na to zgodzić (a by nie chciał) to prawdopodobnie zaczęłaby się krwawa wojna. Oczywiście można by dalej gdybać, że szlachta (która miała gdzieś w jakim państwie ma ziemie) odwróciłaby się od Polski w stronę Rosji i odbyłyby się wcześniejsze rozbiory. Ale to tylko gdybanie nic więcej ty podałeś swoją wersję wydarzeń, a ja swoją. To interesujący temat i naprawdę radzę poczytać o nim, bo nie wszystko jest tak jak to na lekcjach historii w gimbazie wykładają.
W 1611r. wybucha powstanie w Moskwie przeciw Polakom. Polska husaria, pod dowództwem Gosiewskiego, wyjeżdża z Kremlu i na zabarykadowanych przez mieszkańców ulicach (aby uniemożliwić szarże) tłumi powstanie, paląc całą drewnianą Moskwę.
Zauważył ktoś zabawną korelacje? 1410 pobiliśmy Niemców, 1610 pobiliśmy Rosjan, prawie jak by na okrągła 200 rocznice pobicia Niemców, Polacy zrobili sobie prezent z pobicia ruskich :D
No i byłby Carem do śmnierci ponieważ miał poparcie bojarstwa. Może nawet teraz bylibyśmy jednym organizmem państwowym i taka postacie jak Lenin czy Stalin nigdy by się nie pojawiły. Niestety chcieli zmusić Rosjan do przyjęcia katolicyzmu. Bojarzy nie chcieli zgodzić się na cara katolika i panoszenie się Watykanu. przepędzili więc Polaków. Dymitriady to w ogóle była polska próba mieszania się w wewnętrzne sprawy Rosją i mącenie i największa głupotą jak zrobiliśmy. Car Szujski po spodleniu zmarł w Polsce, czego Rosjanie do tej pory nie mogą nam wybaczyć - a wybaczyliby spokojnie gdyby Władysław IV przyjął prawosławie ( co zresztą chciał zrobić ).. Dymitriady i to zamieszanie to praprzyczyna późniejszych rozbiorów Polski. To wcale nie Moskwa zaczęła z nami ale my z Moskwą.
@Paladyn50 ....Tak, tak - to były "inne czasy". Też tak kiedyś myślałem - myślałem "oni byli głupsi" - myślałem tak do momentu aż nie zetknąłem się z filozofią starożytną....Doznałem szoku.
@Zibioff A gdy Rosja atakowała nam Inflanty to było spoko? Poza tym rozbiory to nie była przyczyna jakiś sentymentów, bo wtedy podboje były czymś normalnym. Ile razy Węgrzy, Holendrzy czy Grecy tracili niepodległość?
@Zibioff i Polska byłaby potęgą gdyby nie katolicyzm.
@Zibioff tu nie chodziło tylko i wyłącznie o katolicyzm. Najważniejszym powodem było to, że Zygmunt się bał, że jego syn będzie chciał niezależności Rosji. Gdyby Zygmunt nie chciałby się na to zgodzić (a by nie chciał) to prawdopodobnie zaczęłaby się krwawa wojna. Oczywiście można by dalej gdybać, że szlachta (która miała gdzieś w jakim państwie ma ziemie) odwróciłaby się od Polski w stronę Rosji i odbyłyby się wcześniejsze rozbiory. Ale to tylko gdybanie nic więcej ty podałeś swoją wersję wydarzeń, a ja swoją. To interesujący temat i naprawdę radzę poczytać o nim, bo nie wszystko jest tak jak to na lekcjach historii w gimbazie wykładają.
W 1611r. wybucha powstanie w Moskwie przeciw Polakom. Polska husaria, pod dowództwem Gosiewskiego, wyjeżdża z Kremlu i na zabarykadowanych przez mieszkańców ulicach (aby uniemożliwić szarże) tłumi powstanie, paląc całą drewnianą Moskwę.
5:1 i to na wyjeździe.
Czarna karta naszej historii i jednocześnie największe bitwy...
@daeak To właśnie prawda...Smutna prawda i jednocześnie prawda chwalebna. ..Paradoks.
Hodów 1694 - 100:1
A media milczo!
Niemcy 1918,1945 - 8 E na godzinę
Tylko kosciol rzymski byl przeciw temu, aby Wladyslaw IV przyjal prawoslawie i zostal carem... Od wiekow za cala biede w Polsce odpowiada Watykan!
No niestety to prawda. Potem watykan wielokrotnie nas sprzedawał. Insurekcja-potępiona powstania-potępione, II wojna-polacy potępieni.
A sponsorowanie przez Watykan wyprawy wojennej Batorego na Rosję, to co?
Zauważył ktoś zabawną korelacje? 1410 pobiliśmy Niemców, 1610 pobiliśmy Rosjan, prawie jak by na okrągła 200 rocznice pobicia Niemców, Polacy zrobili sobie prezent z pobicia ruskich :D
A w 1810 Polski nie było, bo Niemcy i Rosjanie zrobili sobie własny prezent wespół z Austriakami.
Litości !!! Jesteście aż tak zakompleksieni, że musicie sobie takie historyjki opowiadać ?
Kiedyś szlachta broniąc swoich przywilejów sprzedawała nas zaborcom a obecnie PO broniąc swoich stołków sprzedaje nas IE