@Fragglesik Z drugiej strony ,skąd wiesz ,że mówisz prawdę?Np. jak skarżenie się komuś ,że nic nie robi ,ciągle się obija a potem dowiadujesz się ,że ma raka. >.>
@Fragglesik problem polega na tym, że ty tej prawdy nie znasz. Wyrazić możesz co najwyżej opinię, którą wyrobiłeś po spotkaniu z tą osobą, co według mnie nie ma większego sensu, bo w kontaktach z innymi może być zupełnie inna, mogłeś ocenić go pod wpływem emocji etc. Czyli pokrótce - taka prawda, to g*wno prawda.
Gdyby to było takie proste. Na większości ludzi to nie działa. Powiesz kocham a się boją, jakbyś ich z nożem ganiał. Ten świat jest powalony i wszystko jest odwrócony. Takie rzeczy to działają może na normalnych ludzi a takich jest dzisiaj jak na lekarstwo.
Taaa - chciałem porozmawiać z moją byłą, to powiedziała, że nie chcę ze mną rozmawiać. Nie dała nic wyjaśnić itp.
PS. Nie, nikt nikogo nie zdradził, nie pobiłem jej ani nie zgwałciłem.
W teorii wygląda pięknie, w praktyce tacy ludzie, którzy "walą prosto z mostu", tudzież "nie owijają w bawełnę" wcale nie cieszą się dużą sympatią otoczenia. A jak kogoś spytać, to powie, że ceni sobie szczerość i prawdomówność. Za chwilę powiesz coś szczerego, to się obrazi. Facetów niby denerwują kobity, które "nie wiedzą, czego chcą", ale jak spotkają taką, która wie i bez problemu o tym mówi, to coś im nie pasuje. Nie do końca rozumiem, o co w tym chodzi i po co robić takie fikcyjne obrazki, ale poza tym to super.
@panna_zuzanna_i_wanna bo ludzie każdą (nawet konstruktywną i obiektywną krytykę) odbierają jako atak i obrazę... Sam jeszcze parę miesięcy temu miałem 2 kumpli którym twardo w pysk się mówiło co jest nie halo - niedawno obrazili się za takie postępowanie... Ogólnie dziś największą chorobą cywilizacyjną jest wg mnie brak zrozumienia drugiej osoby (zwłaszcza w związkach)...
nic bardziej nie nauczyło mnie życia niż teks z Króla Lwa: "jeżeli świat się od Ciebie odwrócił to też musisz się od niego odwrócić". Nie dzwoń do ludzi, którzy nie dzwonią do Ciebie - nie warto.
Przestałem kryć się z tym, że podoba mi się sąsiadka, w efekcie mam złamane żebro i nos, podbite oko, sąsiad ma sprawę za pobicie, ja za nagabywanie mężatki a wszyscy znajomi mówią do mnie zboku. Chyba odpuszczę sobie pozostałe pozycje.
nienawidzisz - zabij :-) - nie komplikujmy sobie życia :-D
@nieodpowiedni Nienawidzisz ? Wybacz. Nie komplikuj sobie życia.
@johnnyg po co komplikujesz :-D
@Fragglesik Z drugiej strony ,skąd wiesz ,że mówisz prawdę?Np. jak skarżenie się komuś ,że nic nie robi ,ciągle się obija a potem dowiadujesz się ,że ma raka. >.>
@Fragglesik problem polega na tym, że ty tej prawdy nie znasz. Wyrazić możesz co najwyżej opinię, którą wyrobiłeś po spotkaniu z tą osobą, co według mnie nie ma większego sensu, bo w kontaktach z innymi może być zupełnie inna, mogłeś ocenić go pod wpływem emocji etc. Czyli pokrótce - taka prawda, to g*wno prawda.
Gdyby to było takie proste. Na większości ludzi to nie działa. Powiesz kocham a się boją, jakbyś ich z nożem ganiał. Ten świat jest powalony i wszystko jest odwrócony. Takie rzeczy to działają może na normalnych ludzi a takich jest dzisiaj jak na lekarstwo.
Żeby choviaż sam twóca demota się do tych prawd stosował.
Taaa - chciałem porozmawiać z moją byłą, to powiedziała, że nie chcę ze mną rozmawiać. Nie dała nic wyjaśnić itp.
PS. Nie, nikt nikogo nie zdradził, nie pobiłem jej ani nie zgwałciłem.
@melawoku Trudno. Bywa.
W teorii wygląda pięknie, w praktyce tacy ludzie, którzy "walą prosto z mostu", tudzież "nie owijają w bawełnę" wcale nie cieszą się dużą sympatią otoczenia. A jak kogoś spytać, to powie, że ceni sobie szczerość i prawdomówność. Za chwilę powiesz coś szczerego, to się obrazi. Facetów niby denerwują kobity, które "nie wiedzą, czego chcą", ale jak spotkają taką, która wie i bez problemu o tym mówi, to coś im nie pasuje. Nie do końca rozumiem, o co w tym chodzi i po co robić takie fikcyjne obrazki, ale poza tym to super.
@panna_zuzanna_i_wanna bo ludzie każdą (nawet konstruktywną i obiektywną krytykę) odbierają jako atak i obrazę... Sam jeszcze parę miesięcy temu miałem 2 kumpli którym twardo w pysk się mówiło co jest nie halo - niedawno obrazili się za takie postępowanie... Ogólnie dziś największą chorobą cywilizacyjną jest wg mnie brak zrozumienia drugiej osoby (zwłaszcza w związkach)...
Nie mogę, jestem kobietą
nic bardziej nie nauczyło mnie życia niż teks z Króla Lwa: "jeżeli świat się od Ciebie odwrócił to też musisz się od niego odwrócić". Nie dzwoń do ludzi, którzy nie dzwonią do Ciebie - nie warto.
Było http://demotywatory.pl/4599740/Prostsze-zycie
Przestałem kryć się z tym, że podoba mi się sąsiadka, w efekcie mam złamane żebro i nos, podbite oko, sąsiad ma sprawę za pobicie, ja za nagabywanie mężatki a wszyscy znajomi mówią do mnie zboku. Chyba odpuszczę sobie pozostałe pozycje.
no okaz że kogoś kochasz :p , super porada jak chcesz by dziewczyna się zniechęciła do Ciebie i dała Ci kosza.
G…upie. Próbuj uczniowi w szkole powiedzieć, że jest głupi (zgodnie z prawdą). będziesz miał kłopoty.
No właśnie to robię. Powszechne opinie o mnie wahają się od "niedostosowany społecznie" przez "Dziwne" po "Ekscentryczny".
Chciałem się spotkać- zaprosiłem ... nie przyjęła mojego zaproszenia na facebook'u :(
A imigrantów chcemy wsadzać do więzienia jak chcą bzykać i bzykają...
Poprawka. Kochasz kogoś - olej to.