Lepsze to, niż publiczne obnoszenie zagrzybionych, brudnych pazurów i popękanych pięt. Wbrew dziwnym stereotypom, popieram ten trend, jeśli ktoś już koniecznie musi nosić sandały (co trudno mi osobiście pojąć).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2016 o 10:31
Rozumiem, że jak chcę nosić skarpety do sandałów, to jest to zbrodnia, ale jeżeli jako facet ubiorę szpilki i sukienkę, to będę zajebiście modny tej wiosny ;o)
Tak właśnie wygląda poprawność polityczna/społeczna.
A weźcie się w kocu od....czepcie od tych skarpet i sandałów. To jest po prostu wygodne, sam tak chodzę i jest mi naprawdę niezwykle mocno wszystko jedno, co to kogo boli. Problem z cyklu "problemy I świata"
Nosząc skórzane sandały bosą stopą, zostawiamy na nich paskudne czarne przebarwienia zrobione od potu. Wygląda to 100x gorzej niż 'stopki' + sandały :)
Nie wiem co za skończony idiota wymyślił tę całą nagonkę na to. Nie znoszę sandałów, ale jakoś się nie dziwię ludziom którzy tak robią - to logiczne. I jak ktoś powiedział - lepsze to niż oglądać obleśne kopyta.
Dla mnie typowo polskie buractwo, to jest czepianie się tego, że ktoś skarpety nosi. Chce, to sobie nosi, co wam to szkodzi?
No mnie też to dziwi. Dlaczego? Bo niemodne? Bo wiocha? Przecież to jest idealne połączenie. Na pełne buty za ciepło, a na same sandały za zimno.
Lepsze to, niż publiczne obnoszenie zagrzybionych, brudnych pazurów i popękanych pięt. Wbrew dziwnym stereotypom, popieram ten trend, jeśli ktoś już koniecznie musi nosić sandały (co trudno mi osobiście pojąć).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2016 o 10:31
http://www.tvp.info/14812699/polska-moda-na-salonach-skarpetki-w-sandalach-podbijaja-wybiegi
Szach mat skarpetosandałofoby.
pojeździj sobie za granicę to się dowiesz, że nie tylko na polskich
Rozumiem, że jak chcę nosić skarpety do sandałów, to jest to zbrodnia, ale jeżeli jako facet ubiorę szpilki i sukienkę, to będę zajebiście modny tej wiosny ;o)
Tak właśnie wygląda poprawność polityczna/społeczna.
mądrego to i przyjemnie posłuchać (poczytać),
A weźcie się w kocu od....czepcie od tych skarpet i sandałów. To jest po prostu wygodne, sam tak chodzę i jest mi naprawdę niezwykle mocno wszystko jedno, co to kogo boli. Problem z cyklu "problemy I świata"
Taki mamy klimat… W butach za ciepło, w sandałach bez skarpet za zimno.
Sam chodzę bo stopy się nie pocą i skóra nie ociera o paski
Kolejny urzednik sie znalazl, ktory wie najlepiej jak sie maja ludzie ubierac.
sexy
Wolę na ulicach Polaka w skarpetkach i sandałach niż araba w sukmanie i bombą w kieszeni
Ja to nazywam "wiosennym wietrzeniem skarpet" ;] Strasznie mnie to obrzydza...
Lepsze to niż odsłonięte (i często obwicie owłosione) kostki przy minusowej temperaturze...
Nie tylko Polskich... żal mi takich ludzi jak ty autorze tego demota
to polskie buractwo jest najnowszą lansowaną modą Skandynawii ;-)
Ale siara! Przecież wszyscy wiedza, że skarpety powinny być białe :-P
Nosząc skórzane sandały bosą stopą, zostawiamy na nich paskudne czarne przebarwienia zrobione od potu. Wygląda to 100x gorzej niż 'stopki' + sandały :)
Nie wiem co za skończony idiota wymyślił tę całą nagonkę na to. Nie znoszę sandałów, ale jakoś się nie dziwię ludziom którzy tak robią - to logiczne. I jak ktoś powiedział - lepsze to niż oglądać obleśne kopyta.
na koreańskich to samo. w Japonii takoż. o Rosji nie wspomnę. no i co zrobisz? nic nie zrobisz. bo i po co?
Nie rozumiem co w tym zlego, prosze panstwa? W Rosji tez tak robimy.