@Zgadnijcie Ze sklepu. Kupujesz sól kamienną, przekreślasz nazwę flamastrem i piszesz "himalajska". Możesz dodać jakiś dodatkowy przymiotnik, na przykład "zdrowa" albo "wyjątkowa". To naprawdę nie ma znaczenia.
@Zgadnijcie Ze sklepu? Ja od niedawna mam sól himalajską i nie trzeba było odbywać w tym celu podróży w Himalaje ani nie kosztowało to nie wiadomo jak wielkich pieniędzy.
Ale koniecznie drogiej himalajskiej zamiast taniej kuchennej. No bo himalajska zawiera inny sód i inny chlor, zapewne pochodzi z kosmosu i/lub została opatrzona błogosławieństwem tybetańskich mnichów. Oj, te mody i reklamy robią wodę z mózgu skuteczniej niż politykiery.
"nawadnianie organizmu" i "zatrzymywanie wody w organizmie" to przecież synonimy :D Może nie jest to odkrycie Ameryki ale nie każdy wie o tym, a sądzę, że warto podzielić się cennymi informacjami. Ludzie codziennie siłą rzeczy zjadają pomadki wraz z pokarmem, a one chyba nie są przeznaczone do spożycia :) Zamiast stosować wynalazki w celu łagodzenia skutków odwodnienia lepiej chyba się nawodnić ;P
A skąd wziąć sól himalajską?
@Zgadnijcie Ze sklepu. Kupujesz sól kamienną, przekreślasz nazwę flamastrem i piszesz "himalajska". Możesz dodać jakiś dodatkowy przymiotnik, na przykład "zdrowa" albo "wyjątkowa". To naprawdę nie ma znaczenia.
@Zgadnijcie Ze sklepu? Ja od niedawna mam sól himalajską i nie trzeba było odbywać w tym celu podróży w Himalaje ani nie kosztowało to nie wiadomo jak wielkich pieniędzy.
Aha już lecę na Himalaje żeby przykitrać trochę soli
A żeby napić się kakao, to lecisz do Brazylii zerwać owoce kakaowca?
Ale koniecznie drogiej himalajskiej zamiast taniej kuchennej. No bo himalajska zawiera inny sód i inny chlor, zapewne pochodzi z kosmosu i/lub została opatrzona błogosławieństwem tybetańskich mnichów. Oj, te mody i reklamy robią wodę z mózgu skuteczniej niż politykiery.
Można użyć soli kłodawskiej, lepsza bo polska ale chyba trudniej dostępna niż himalajska, bo mniej popularna
Koniecznie podajcie ten sposób dializowanym.
Ja robie ciut inaczej. Wsypuje szczypte soli do pollitrowej butelki wypelnionej woda i wypijam. Nie musi byc to sol himalajska, wystarczy kamienna.
To nie nawadnianie organizmu, a zatrzymywanie wody w organizmie, ludzie, przecież tak działa sól... Odkrycie Ameryki!
"nawadnianie organizmu" i "zatrzymywanie wody w organizmie" to przecież synonimy :D Może nie jest to odkrycie Ameryki ale nie każdy wie o tym, a sądzę, że warto podzielić się cennymi informacjami. Ludzie codziennie siłą rzeczy zjadają pomadki wraz z pokarmem, a one chyba nie są przeznaczone do spożycia :) Zamiast stosować wynalazki w celu łagodzenia skutków odwodnienia lepiej chyba się nawodnić ;P
sprawdzony sposób na sprzedaż soli himalajskiej :D