~trelemoreleś 5 kwietnia 2016 o 10:42 -1 / 1 a i tak na obronę magisterki trzeba kupić nowy, bo ten studniówkowy wisi jak worek :(( Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mgr17 5 kwietnia 2016 o 10:43 0 / 0 Pff. Mój kumpel na studniówkę przyszedł w garniturze z bierzmowania, który potem służył mu jeszcze przez kilka lat. Nowy kupił sobie dopiero na wesele. Swoje własne wesele (6 lat po studniówce) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
a i tak na obronę magisterki trzeba kupić nowy, bo ten studniówkowy wisi jak worek :((
Pff. Mój kumpel na studniówkę przyszedł w garniturze z bierzmowania, który potem służył mu jeszcze przez kilka lat. Nowy kupił sobie dopiero na wesele. Swoje własne wesele (6 lat po studniówce)