Panna młoda udaje że jest dziewicą? Po latach narzeczeństwa, zwykle mieszkania razem, często w ciąży będąc? To nawet nie ma sensu. Pań młody udaje że znalazł? Zwykle jak się żeni to jednak jest przekonany że to ta, nie? Zupełnie nieistniejący układ.
@Cascabel Biała sukienka to tylko biała sukienka, znaczenie symboliczne jest mocno opcjonalne. W dawnych, bardziej konserwatywnych czasach, wdowa z trójką dzieci też zwykle szła do drugiego ślubu w białej sukni. Czy coś udawała? Nie, po prostu takie są tradycyjne suknie ślubne.
@Albiorix W dawnych czasach? Czyli kiedy? Wg. tradycji wdowa powinna ubrać suknie w kolorze różowym i morelowym, właśnie z takiego powodu że znaczeniem symbolicznym bieli jest niewinność. Z kolei dla ciężarnych tradycyjnie powinna być błękitna. A w dawnych czasach suknie ślubne w ogóle nie były białe - moda na ten kolor zaczęła się ok. 1840 roku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2016 o 20:24
@Albiorix
Udaje, że jest dziewicą bo zakłada białą suknię. Natomiast narzeczony często jest zmuszany do ślubu, a to przez rodzinę, a to przez narzeczoną, a to przez zbrzuchaconą narzeczoną. Gdyby było tak pięknie jak piszesz to nie byłoby tylu rozwodów.
@~HerFlick @Casabel zakładanie białej sukni jest tak samo udawaniem dziewictwa jak noszenie tenisówek jest udawaniem że jest się tenisistą. Ludzie idą do ślubu tak jak im ładnie i ich stać. Jak 10% społeczeństwa widzi w tych strojach jakieś symbole to ich problem. I nie, rozwody nie wynikają zwykle z patologii przed ślubem. Ludzie po prostu nie kochają się wiecznie i nie wytrzymują ze sobą na zawsze.
@yachu86 owszem, na weselach była rodzina. Osoby 35+, spite jak messerschmitt i obżarte, jak świnie. Co w tym fajnego, kiedy pijany kuzyn chce cię wyciągnąć do tańca? Na wesela znajomych nie zamierzam iść, z tego samego powodu. Najwyżej ich przez to stracę///Powiedz mi, naprawdę szczerze, co jest takiego fajnego w weselach?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2016 o 9:06
@yachu86 jest różnica między przyjacielem, a znajomym. Przyjaciel zrozumie bo zna cię bardzo dobrze, a znajomy się obrazi///Również czas fałszywych uśmieszków, obgadywania, obżarstwa i pijaństwa. Na sali zawsze wszystko idealnie wygląda, ale poza nią już tak nie jest. Dużo czasu spędzałam poza salą, więc wiem///Dla ciągnięcia znajomości mam pójść na wesele, na którym zwyczajnie będę się nudzić i źle czuć?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2016 o 10:34
Pozostaje mi złożyć autorowi mema wyrazy współczucia: jeśli tak to wygląda w Twoim środowisku, to naprawdę jesteś godny pożałowania. Wyrwij się stamtąd.
Szkoda tylko, że za parę lat wiele z tych par będzie myśleć o rozwodzie lub go brać. A najgorzej, gdy panna młoda bierze ślub, a na boku ma kochanka od paru lat, tak też się zdarza. Ludzie to oszuści i obłudnicy niewarci zaufania. Kilka miłych chwil, a potem miesiące, czasami lata rozpaczy i głęboki dół emocjonalny, lub samobójstwo u tych bardziej wrażliwych i słabszych. Nie każdy nadaje się na takie układy, trzeba mieć twarde serce w tym świecie.
@ThomasHewitt Przecież jest wprost przeciwnie - wiele z tych par ani pomyśli o rozwodzie, a raczej traktować będzie decyzje o ślubie jako najlepszą podjętą w życiu. Żadne z nich nie ma kochanka od paru lat, bo tak też się zdarza. Ludzie są z gruntu prostolinijni, szczerzy, słowni i sumienni. Kilka miłych chwil to tylko uwertura do prawdziwego życia, miesiąców i lat szczęścia i, bywa, gwałtownych wzlotów emocjonalnych związanych z przeżywanymi wspaniałymi etapami życia. I narodziny u tych najszczęśliwszych. Wielu nadaje się na takie układy, trzeba tylko mieć otwarte serce, otwarte oczy i nie bać się świata. Oraz nie zakładać, że jest piekłem.
@ThomasHewitt Nie no pewnie, najlepiej od razu popełnijmy samobójstwo, bo przecież pierdylion rzeczy w naszym życiu może pójść nie tak i będziemy nieszczęśliwi i cierpieli na depresje, a może ulegniemy wypadkowi i upier** nam nogi. Jak ktoś wychodzi za mąż/ żeni się z myślą, że ,,aa może za 5 lat się rozwiedzie'' to rzeczywiście nie powinien tego robić. Baa nikt nikogo do małżeństwa nie zmusza (podobno to jest dojrzała decyzja dwóch dorosłych osób), a nad związkiem trzeba pracować całe życie.
Co sie dziwic, skoro na demotach wiekszosc zwiazek rozpatruje tylko pod kątem profitów w postaci darmowego seksu. Trzeba być świadomym, ze do szczęśliwego małżeństwa potrzeba "trochę" więcej. Jest wiele kochających się i szanujacych małżeństw z wieloletnim stażem, ale niektórym i tak wydaje się to nierealne i już.
@ThomasHewitt
Dobrze mówisz, kolega miesiąc przed ślubem dowiedział się, a raczej zobaczył że jego narzeczona ma innego na boku od 3 lat, a był z nią od 4 lat.
No chyba jednak nie do końca o to chodzi. . . Chociaż to piękne zaczekać z"tym" do ślubu to jednak dziś mało kto się na to decyduje. Byłam na niejednym weselu i żadna dziewicy nie udawała. Ba! Na trzech, to nawet dzieci Państwa Młodych były :) Jak biorą ślub po iluś latach mieszkania ze sobą, albo jak to teraz bywa Młoda już przy nadziei (akurat tego nigdy nie ogarnę. . . ) to każdy głupi wie, że dziewicą nie jest. Z Młodym i jego rodzicami włącznie.
Bo połowa ludzi daje po 100zł (bo z czego mają dawać), dlatego od dawna jestem zdeklarowanym przeciwnikiem wesel. Jeden wielki problem, dla gości i organizatorów :D
@raven000
Zależy w jakim środowisku się obracasz i kto ile daje w kopertę oraz jaka to biba, dla niektórzy wychodzą na czystko, inni na minus, a jeszcze inni na plus, dla kolegi np. sam chrzestny dał 10 kafli w kopercie więc kamerzysta, fotograf, ksiądz i zespół z jednej koperty się zwrócił :P
@st220 jak masz ze dwóch milionerów w rodzinie to może się i zwróci... W tam tym roku sam robiłem taka bibę i poszło na nią ok 60tys, w kopertach wróciło 27tys. Mało komu się udaje zwrot, albo krezusi na imprezie albo impreza po kosztach aby wyciągnąć kasę.
Czyli średnia wyszła 450zł źle nie było, ale imprezę dobrą zrobiłeś jak wydałeś 60k. ostatnio u kolegi średnia wyszła 600zł tylko że wesele na 250k, ile wydał na imprezę nie wiem.
@st220 jak ci te 450 wyszło? 27tys/120 = 225PLN / gość. Co do zwrotu im więcej gości tym mniej stracisz, koszty stałe rozkładają się na większą ilość kopert:) A imprezy nie żałuję, na imprezę też nie żałowaliśmy z żoną. Raz się taką bibę organizuje.
@raven000
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jak chodziłem na wesela gdy byłem dzieckiem razem z rodzicami i rodzeństwem to rodzice zawsze dawali więcej niż wtedy gdy szli sami.
Pan młody nie znalazł tej jedynej, bo jego ukochana znajdzie lepszego od niego i do niego ucieknie. Obudźcie się nie istnieje miłość, całym naszym ciałem rządzi tylko jedna rzecz - chęć reprodukcji.
Chodzi o to, że jeśli założy welon, to symbolizuje on czystość, dziewictwo, pomimo, że w tych czasach nie ma dziewic, nie powinno się nosic welonu... Dlatego, że nie ma dziewic, ja nie zamierzam się żenić.
Ludzie spokojnie.Jeśli ktoś zamieszcza takie demoty,to zwykle jest to żart,służący poprawie humoru innym użytkownikom.Niestety efekt tego nie zawsze przynosi pożądany skutek,bo niektórzy nie odróżniają żartu od mówienia o prawdziwym świecie :)
Masz smutne życie DawcowNocy.
Autor zapewne miał głównie złe doświadczenia w sprawach związku. Stąd taki wydźwięk - bądź co bądź też mało obiektywny..
Panna młoda udaje że jest dziewicą? Po latach narzeczeństwa, zwykle mieszkania razem, często w ciąży będąc? To nawet nie ma sensu. Pań młody udaje że znalazł? Zwykle jak się żeni to jednak jest przekonany że to ta, nie? Zupełnie nieistniejący układ.
@Albiorix Ubierając białą sukienkę w dniu ślubu niestety udaje...
@Cascabel Biała sukienka to tylko biała sukienka, znaczenie symboliczne jest mocno opcjonalne. W dawnych, bardziej konserwatywnych czasach, wdowa z trójką dzieci też zwykle szła do drugiego ślubu w białej sukni. Czy coś udawała? Nie, po prostu takie są tradycyjne suknie ślubne.
@Cascabel Biała suknia to tak na prawdę efekt mody. Warto poczytać. symbol to dołożono później.
@Albiorix W dawnych czasach? Czyli kiedy? Wg. tradycji wdowa powinna ubrać suknie w kolorze różowym i morelowym, właśnie z takiego powodu że znaczeniem symbolicznym bieli jest niewinność. Z kolei dla ciężarnych tradycyjnie powinna być błękitna. A w dawnych czasach suknie ślubne w ogóle nie były białe - moda na ten kolor zaczęła się ok. 1840 roku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2016 o 20:24
A co to kogo obchodzi, czy Panna Mloda jest dziewicą, czy nie ?
Niektóre panny młode wcale nie udają - nie ma co generalizować, bo wcale nie ma tak, że wszystkie dziewice wyginęły :)
@Albiorix
Udaje, że jest dziewicą bo zakłada białą suknię. Natomiast narzeczony często jest zmuszany do ślubu, a to przez rodzinę, a to przez narzeczoną, a to przez zbrzuchaconą narzeczoną. Gdyby było tak pięknie jak piszesz to nie byłoby tylu rozwodów.
@~HerFlick @Casabel zakładanie białej sukni jest tak samo udawaniem dziewictwa jak noszenie tenisówek jest udawaniem że jest się tenisistą. Ludzie idą do ślubu tak jak im ładnie i ich stać. Jak 10% społeczeństwa widzi w tych strojach jakieś symbole to ich problem. I nie, rozwody nie wynikają zwykle z patologii przed ślubem. Ludzie po prostu nie kochają się wiecznie i nie wytrzymują ze sobą na zawsze.
To nic...Ważne, że na zdjęciu wszystko ładnie wychodzi a potem można się pochwalić na facebooku.
A ja nie lubię wesel... Picie, śpiewanie, tańczenie.... Obłudne uśmiechy niektórych...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2016 o 10:57
@Mattian23374 i te "zabawy"
@Mattian23374 @yachu86 na weselu mogę się zanudzać, ale np wśród znajomych mogę brylować
@yachu86 owszem, na weselach była rodzina. Osoby 35+, spite jak messerschmitt i obżarte, jak świnie. Co w tym fajnego, kiedy pijany kuzyn chce cię wyciągnąć do tańca? Na wesela znajomych nie zamierzam iść, z tego samego powodu. Najwyżej ich przez to stracę///Powiedz mi, naprawdę szczerze, co jest takiego fajnego w weselach?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2016 o 9:06
@yachu86 jest różnica między przyjacielem, a znajomym. Przyjaciel zrozumie bo zna cię bardzo dobrze, a znajomy się obrazi///Również czas fałszywych uśmieszków, obgadywania, obżarstwa i pijaństwa. Na sali zawsze wszystko idealnie wygląda, ale poza nią już tak nie jest. Dużo czasu spędzałam poza salą, więc wiem///Dla ciągnięcia znajomości mam pójść na wesele, na którym zwyczajnie będę się nudzić i źle czuć?
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2016 o 10:34
A za parę lat proces rozwodowy...
Pozostaje mi złożyć autorowi mema wyrazy współczucia: jeśli tak to wygląda w Twoim środowisku, to naprawdę jesteś godny pożałowania. Wyrwij się stamtąd.
ktoś tu ma przykre doświadczenia - słaby demot :-)
Uwielbiasz??? Fake..
http://m.cda.pl/video/8662d6
już lepiej być samemu niż męczyć się w takim układzie
Szkoda tylko, że za parę lat wiele z tych par będzie myśleć o rozwodzie lub go brać. A najgorzej, gdy panna młoda bierze ślub, a na boku ma kochanka od paru lat, tak też się zdarza. Ludzie to oszuści i obłudnicy niewarci zaufania. Kilka miłych chwil, a potem miesiące, czasami lata rozpaczy i głęboki dół emocjonalny, lub samobójstwo u tych bardziej wrażliwych i słabszych. Nie każdy nadaje się na takie układy, trzeba mieć twarde serce w tym świecie.
@ThomasHewitt Przecież jest wprost przeciwnie - wiele z tych par ani pomyśli o rozwodzie, a raczej traktować będzie decyzje o ślubie jako najlepszą podjętą w życiu. Żadne z nich nie ma kochanka od paru lat, bo tak też się zdarza. Ludzie są z gruntu prostolinijni, szczerzy, słowni i sumienni. Kilka miłych chwil to tylko uwertura do prawdziwego życia, miesiąców i lat szczęścia i, bywa, gwałtownych wzlotów emocjonalnych związanych z przeżywanymi wspaniałymi etapami życia. I narodziny u tych najszczęśliwszych. Wielu nadaje się na takie układy, trzeba tylko mieć otwarte serce, otwarte oczy i nie bać się świata. Oraz nie zakładać, że jest piekłem.
@ThomasHewitt Nie no pewnie, najlepiej od razu popełnijmy samobójstwo, bo przecież pierdylion rzeczy w naszym życiu może pójść nie tak i będziemy nieszczęśliwi i cierpieli na depresje, a może ulegniemy wypadkowi i upier** nam nogi. Jak ktoś wychodzi za mąż/ żeni się z myślą, że ,,aa może za 5 lat się rozwiedzie'' to rzeczywiście nie powinien tego robić. Baa nikt nikogo do małżeństwa nie zmusza (podobno to jest dojrzała decyzja dwóch dorosłych osób), a nad związkiem trzeba pracować całe życie.
Co sie dziwic, skoro na demotach wiekszosc zwiazek rozpatruje tylko pod kątem profitów w postaci darmowego seksu. Trzeba być świadomym, ze do szczęśliwego małżeństwa potrzeba "trochę" więcej. Jest wiele kochających się i szanujacych małżeństw z wieloletnim stażem, ale niektórym i tak wydaje się to nierealne i już.
@ThomasHewitt
Dobrze mówisz, kolega miesiąc przed ślubem dowiedział się, a raczej zobaczył że jego narzeczona ma innego na boku od 3 lat, a był z nią od 4 lat.
Panna Młoda udaje, że jest dziewicą?. . . :o Gdzie Wyście takie coś widzieli?
To, czy udaje czy nie, to jej sprawa, to ona odpowie przed Bogiem i historią :) (no i przed panem młodym, bo może (już) to zweryfikować) :D
No chyba jednak nie do końca o to chodzi. . . Chociaż to piękne zaczekać z"tym" do ślubu to jednak dziś mało kto się na to decyduje. Byłam na niejednym weselu i żadna dziewicy nie udawała. Ba! Na trzech, to nawet dzieci Państwa Młodych były :) Jak biorą ślub po iluś latach mieszkania ze sobą, albo jak to teraz bywa Młoda już przy nadziei (akurat tego nigdy nie ogarnę. . . ) to każdy głupi wie, że dziewicą nie jest. Z Młodym i jego rodzicami włącznie.
Jak nie lubisz, to nie chodź na wesela.
A więc tak dziwne stworzenia postrzegają rzeczywistość. Prawie jak z kamerą wśród zwierząt.
1/4 takie małżeństwa i tak skończy się rozwodem... i szopka za 40 tys zł idzie w błoto.
Żeby się nachlać to chodzi patologia, porządni ludzie idą się nażreć ;)
i głównie wyjadają kotlety. Bo ziemniaki i surówkę to każdy ma w domu :)
Zrobimy wesele - zwróci się z kopert. Nikt raczej 100zł nie daje a za kilka stów to sam sobie zrobię imprezę z wliczonym kosztem izby wytrzeźwień.
@Samgwa zmartwię Cie nigdy się nie zwraca...
Bo połowa ludzi daje po 100zł (bo z czego mają dawać), dlatego od dawna jestem zdeklarowanym przeciwnikiem wesel. Jeden wielki problem, dla gości i organizatorów :D
@raven000
Zależy w jakim środowisku się obracasz i kto ile daje w kopertę oraz jaka to biba, dla niektórzy wychodzą na czystko, inni na minus, a jeszcze inni na plus, dla kolegi np. sam chrzestny dał 10 kafli w kopercie więc kamerzysta, fotograf, ksiądz i zespół z jednej koperty się zwrócił :P
@st220 jak masz ze dwóch milionerów w rodzinie to może się i zwróci... W tam tym roku sam robiłem taka bibę i poszło na nią ok 60tys, w kopertach wróciło 27tys. Mało komu się udaje zwrot, albo krezusi na imprezie albo impreza po kosztach aby wyciągnąć kasę.
@raven000
Na ile osób była impreza?
@st220 120
@raven000
Czyli średnia wyszła 450zł źle nie było, ale imprezę dobrą zrobiłeś jak wydałeś 60k. ostatnio u kolegi średnia wyszła 600zł tylko że wesele na 250k, ile wydał na imprezę nie wiem.
@st220 jak ci te 450 wyszło? 27tys/120 = 225PLN / gość. Co do zwrotu im więcej gości tym mniej stracisz, koszty stałe rozkładają się na większą ilość kopert:) A imprezy nie żałuję, na imprezę też nie żałowaliśmy z żoną. Raz się taką bibę organizuje.
@raven000
450 od pary, nie od osoby, ja zawsze liczę na pary
@st220 para, zwłaszcza 5 osobowa rodzina :)
@raven000
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jak chodziłem na wesela gdy byłem dzieckiem razem z rodzicami i rodzeństwem to rodzice zawsze dawali więcej niż wtedy gdy szli sami.
Pan młody nie znalazł tej jedynej, bo jego ukochana znajdzie lepszego od niego i do niego ucieknie. Obudźcie się nie istnieje miłość, całym naszym ciałem rządzi tylko jedna rzecz - chęć reprodukcji.
Chyba twoim. Ja potrafię nad tym zapanować, dajcie spokój, ogon psem machać nie może.
Żałosny jesteś z tymi swoimi demotami.
Chodzi o to, że jeśli założy welon, to symbolizuje on czystość, dziewictwo, pomimo, że w tych czasach nie ma dziewic, nie powinno się nosic welonu... Dlatego, że nie ma dziewic, ja nie zamierzam się żenić.
Pinokio ! Twój nos wskazuje co innego :P
Ludzie spokojnie.Jeśli ktoś zamieszcza takie demoty,to zwykle jest to żart,służący poprawie humoru innym użytkownikom.Niestety efekt tego nie zawsze przynosi pożądany skutek,bo niektórzy nie odróżniają żartu od mówienia o prawdziwym świecie :)
@adamelka jak śmiesz próbować stonować tę tak fajnie zażartą, pełną jadu hryję? Lepiej dorzućiłabyś coś gorzkiego od siebie...
heheheheh
Biała sukienka nic nie znaczy, to tylko tradycja. Symbolem dziewictwa jest wianek, stad powiedzenie "trzymać wianek do ślubu".
Ja mam 2 wesela w tym roku i nie mogę pić QQ
to chyba nigdy nie widzieliście ślubu na śląsku....