Przykazanie "nie zabijaj" jest źle przetłumaczone. Problemem jest, że biblia była przetłumaczona na łacinę a potem z niej na inne języki. W samej łacinie występuje jedno określenie na pozbawienie kogoś życia. I właśnie stąd to nieporozumienie. Po hebrajsku było "nie morduj". Zabicie człowieka było dopuszczalne w obronie własnej, rodziny, plemienia itp. Za to bezpodstawne (lub dla własnej korzyści) pozbawianie życia już nie.
@loloki - a to cos zmienia? Wezmy sytuacje teraz w Iraku, od rozpoczecia tam wojny przez USA zginelo tam juz 250.000cywili. Nie wszyscy z rak zolnierzy amerykanskich, ale jakas tam czesc tak. Bedac na wojnie, walczac na lini frontu nie da sie z 100% pewnoscia uniknac niewinnych ofiar.
@loloki Po hebrajsku to przykazanie brzmi. Nie wolno Ci nigdy dotknąć ostrzem skóry człowieka. Dlatego ortodoksyjni żydzi nie golą się, a karę śmierci przeprowadzali przez kamienowanie. Oni prawo traktują dosłownie. Nie wiem skąd wziąłeś nie morduj. A jeśli chodzi o prowadzenie wojen... tylko naród wybrany posiada duszę, więc jest ludźmi. Reszta nie. Goi to tyle co zwierze.
@loloki Chyba nawet było tam ,,Nie będziesz Mordował" ale to kwestia kosmetyczna (podobnie jak rogaty Mojrzesz). @Pan_Talon W dekalogu jest cała masa niepoprawionych błędów. Usunięto nawet jedno przykazanie.
@loloki "Zabicie człowieka było dopuszczalne w obronie własnej, rodziny, plemienia itp.", @~KamienneSerce "Po hebrajsku to przykazanie brzmi. Nie wolno Ci nigdy dotknąć ostrzem skóry człowieka." - To ciekawe. Sam Mojżesz po otrzymaniu dziesięciu przykazań kazał mordować (Wj 32, 27-28). Synowie Lewiego ani nie zabijali "w obronie własnej, rodziny, plemienia itp.". I robili to mieczami, zatem "dotykali ostrzem skóry człowieka".
@loloki Nie każda Biblia była tłumaczona na łacinę, łatwo w necie idzie znaleźć przekład dosłowny. Ale faktycznie, w tym przypadku chodzi o to by nie mordować z premedytacją.
Aczkolwiek mając na uwadze Nowy Testament i naukę o nadstawianiu drugiego policzka to nie byłbym tego taki pewien.
Myślę że jak ktoś przepasany pasami szahida w jakimś zatłoczonym miejscu zacznie krzyczeć wiadomo co, to nie ma się co zastanawiać. Albo On, albo On i od groma innych osób. Aczkolwiek bardziej wskazane byłoby obezwładnienie w miarę możliwości.
Zaś co do drugiego policzka, to moim zdaniem chodzi o to by być gotowym na każde cierpienia, dla głoszenia Ewangelii.
@WszystkieFajneSaZajete gdybyś czytał ST, wiedziałbyś że Bóg i tak skazał Filistynów za dość spore grzechy i wyrok na nich zapadł z ich własnej woli (Sami odeszli od Boga) więc jaka to różnica czy zostali zabici przez Izraelitów, czy umarli śmiercią naturalną? Równie dobrze mogliby zginąć w ogromnych męczarniach. Aha i nie mów że nie wiedzieli co to jest grzech. Musieli, bowiem pochodzili od tego samego człowieka co Izraelici. Od Noego i Jego synów, bowiem Oni jako jedyni przeżyli potop.
A jeśli nie wierzysz w Biblię, to nie ma sensu też powoływać się na Torę (prawo nadane Żydom przez Boga) Aha i nie mam zamiaru popierać tutaj krzyżowców zwoływanych przez samozwańczych przedstawicieli Chrystusa tj. Papieży.
@IAMAIT zadaj sobie pytanie czy taka wojny spowodowane USA mogą być czymś usprawiedliwione? Amerykański terroryzm wyrządza wiele szkód swoimi misjami w celu "zaprowadzenie demokracji i porządku" czyli przejęcia tam wpływów i osadzenia tam marionetek przez które będą tam rządzić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2016 o 3:56
@loloki
Masz rację, Biblia dopuszcza zabijanie "Księga Powtórzonego Prawa 13:13-19
Jeśli usłyszysz w jednym z miast, które Pan, Bóg twój, daje ci na mieszkanie, że wyszli spośród ciebie ludzie przewrotni i uwodzą mieszkańców swego miasta mówiąc: «Chodźmy, służmy obcym bogom!», których nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośród ciebie, mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą. Cały swój łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego. "
@loloki, w obronie własnej tak, podobnie jak w obronie narodu, Ojczyzny - bezczynność byłaby wykroczeniem przeciwko 5. przykazaniu. Podobnie i dziś naucza Kościół Katolicki.
Co do tlumaczenia Biblii, masz rację tylko po części. Biblia, a dokładniej Stary Testament był wpierw przetłumaczony na język grecki (septuaginta). Od przeszło wieku mamy tłumaczenie Biblii z języków oryginalnych, czyli Stary Testament z języka aramejskiego i hebrajskiego, Nowy Testament z języka greckiego - w takim został napisany. To tak gwoli ścisłości.
Widzę dużo mądrali, którzy piszą o tym co jest napisane w Biblii. Tyle, że dekalogu Kościoła Katolickiego nie ma w biblli. Dekalog kościoła jest tylko inspirowany Biblią. Nie jest tłumaczeniem. Sam podział oryginalnego tekstu na 10 przykazań jest umowny i inaczej robią to Żydzi , inaczej katolicy, inaczej protestanci. Wszyscy oryginalny tekst dzielą na 10, bo w opisie tablic jest napisane, że było na nich 10 słów (dekalog). Wbrew pozorom mam wrażenie, że najsensowniej i logicznie podzielili ten tekst Żydzi. Ale wracając do dekalogu- to jeżeli MON ma namyśli dekalog katolicki, trzeba sprawdzić co według katolickiego katechizmu oznacza nie zabijaj. A dokładniej kiedy zabijanie jest dozwolone. I tam są zdaje się 3 wyjątki- w samoobronie, na wojnie sprawiedliwej i wykonanie wyroku przez kata- choć kościół obecnie jednak jest przeciwny karze śmierci.
@sebkozlowski Twój tekst jest żałosną próbą zabłyśnięcia i ataku ad personam. Po pierwsze, nie widzę sensu w przeszukiwaniu katechizmu i znajomości jego paragrafów na pamięć z numerami. Wydawało mi się że znajomość samego sensu wystarczy. Jeżeli Ty znasz na pamięć to chylę czoła, jeżeli specjalnie do tego by się powymądrzać i wpisać nic nie znaczące cyferki przeszukałeś katechizm - współczuje. Nie napisałeś najistotniejszego- w jakich przypadkach kościół dopuszcza zabicie drugiego człowieka. Napisałem nieprawdę, nie zgadzasz się ze mną? MOJA opinia ma to do siebie, że jest MOJA i nie znam osoby, która miałaby większe kompetencje do formowania MOICH opinii. Więc nie rozumiem Twojego ataku podważającego moje kompetencje w tym względzie. Co do samej wypowiedzi nie nawiązałeś w tym punkcie jakiejkolwiek dyskusji merytorycznej tylko zastosowałeś jakiś atak ad personam, który absolutnie nic nie wnosił. Choćbym był totalnym ignorantem i idiotą, to że jestem idiotą nie oznacza z automatu, że nie mam racji. W rzeczywistości czepiasz się literówek, tego że zamiast kościół Rzymsko -katolicki napisałem katolicki (choć mi się wydawało, że człowiek obdarzony choć trzema szarymi komórkami, domyśli się, że MON i ja nie miało na myśli jakiegokolwiek innego kościoła) , że zdolny jestem do samodzielnego myślenia i wyciągania własnych opinii, a nie bezmyślnego powtarzania numerków i cytatów i pisze z małej to co być powinno napisane z wielkiej. Jeżeli uważasz, że do wyjaśnienia kiedy można zabijać według dekalogu wystarczy proste tłumaczenie biblii - to ja z kolei mam wątpliwości co do Twoich kompetencji w tej sprawie. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nawet nie jestem biblistą amatorem, nawet katolikiem. W zasadzie nie należę do jakiegokolwiek kościoła. Należałem kiedyś do Kościoła Katolickiego, ale podobnie do Ciebie skutecznie mnie do tej przynależności zniechęcili. Bijący pianę o jakieś pierdoły, jednocześnie nie zwracający zupełnie uwagi na zasadnicze kwestie, dwulicowi i fałszywi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2016 o 23:28
@sebkozlowski w takim razie dziękuje za dyskusję (brak dyskusji?). I życzę powodzenia. Przyznam, że jeszcze nie widziałem, żeby ktoś walnął wypracowanie złożone przynajmniej z 500 słów na mój temat (w sumie niezbyt przychylne ale jednak), a później tak go po prostu usunął. A na koniec znowu rozpoczyna jakąś dyskusje zaczynając od słów, że nie warto ze mną dyskutować. Nie, to nie, ja nikogo nie zmuszam. Wyluzuj trochę. Dla mnie to tylko zabawa. Mam nadzieje, że nie doznałeś załamania nerwowego, bo to co robisz jest trochę irracjonalne.
Zabijać będzie można tylko białych, bo czarny to rasizm więc nie wolno, żyd to holocaust- nie wolno, muzułmanów nie wolno- bo niemiecka poprawność polityczna. A białych za lata okupacji innych nacji można ciąć na lewo i prawo. K.... mać
Nie znasz przerobionej, katolickiej wersji? Nie wiele się różni (aż dziwne) i dodali tylko małą gwiazdkę:
5. Nie zabijaj*........................................
*chyba, że innowierców, obcokrajowców, zdrajców, komuchów, gorszy sort, antypolaków, murzynów i ruskich
Konstytucja RP. Art 25. 2. "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w
sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając
swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."
No i gdzie ta bezstronność?
W sumie to czemu nie? Ateisty i tak pierwsze i drugie przykazanie nie dotyczy, reszta jak najbardziej w porządku jako pewne prawa moralne.
Zasady są w porządku. No chyba że ktoś wymyśli lepsze, ale w to wątpię ;)
Przykazanie "nie zabijaj" jest źle przetłumaczone. Problemem jest, że biblia była przetłumaczona na łacinę a potem z niej na inne języki. W samej łacinie występuje jedno określenie na pozbawienie kogoś życia. I właśnie stąd to nieporozumienie. Po hebrajsku było "nie morduj". Zabicie człowieka było dopuszczalne w obronie własnej, rodziny, plemienia itp. Za to bezpodstawne (lub dla własnej korzyści) pozbawianie życia już nie.
@loloki - a to cos zmienia? Wezmy sytuacje teraz w Iraku, od rozpoczecia tam wojny przez USA zginelo tam juz 250.000cywili. Nie wszyscy z rak zolnierzy amerykanskich, ale jakas tam czesc tak. Bedac na wojnie, walczac na lini frontu nie da sie z 100% pewnoscia uniknac niewinnych ofiar.
@IAMAIT A czy Ty rozumiesz definicję morderstwa? Prawną lub chociaż potoczną?
@loloki: Prawda. Dlatego starożytni Żydzi nie mieli problemu z zarzynaniem Filistynów.
@loloki Dzięki za wpis chciałem to samo napisać :)
@loloki Skoro jest źle przetłumaczone, to dlaczego przez tyle lat tego nie poprawią?
@loloki Po hebrajsku to przykazanie brzmi. Nie wolno Ci nigdy dotknąć ostrzem skóry człowieka. Dlatego ortodoksyjni żydzi nie golą się, a karę śmierci przeprowadzali przez kamienowanie. Oni prawo traktują dosłownie. Nie wiem skąd wziąłeś nie morduj. A jeśli chodzi o prowadzenie wojen... tylko naród wybrany posiada duszę, więc jest ludźmi. Reszta nie. Goi to tyle co zwierze.
@loloki Chyba nawet było tam ,,Nie będziesz Mordował" ale to kwestia kosmetyczna (podobnie jak rogaty Mojrzesz). @Pan_Talon W dekalogu jest cała masa niepoprawionych błędów. Usunięto nawet jedno przykazanie.
@loloki "Zabicie człowieka było dopuszczalne w obronie własnej, rodziny, plemienia itp.", @~KamienneSerce "Po hebrajsku to przykazanie brzmi. Nie wolno Ci nigdy dotknąć ostrzem skóry człowieka." - To ciekawe. Sam Mojżesz po otrzymaniu dziesięciu przykazań kazał mordować (Wj 32, 27-28). Synowie Lewiego ani nie zabijali "w obronie własnej, rodziny, plemienia itp.". I robili to mieczami, zatem "dotykali ostrzem skóry człowieka".
@KamienneSerce to pokazuje bezsens religii. W takim razie jak oni wykonują obrzezanie?
@loloki ...co nie ma żadnego znaczenia, bo w prawodawstwie polskim nie istnieje pojęcie morderstwa, a kilka rodzajów zabójstw.
@LOLZOR Jak przed chwilą napisałem NIE MA prawnej definicji morderstwa. Tzn. jest. W prawie amerykańskim.
@loloki Nie każda Biblia była tłumaczona na łacinę, łatwo w necie idzie znaleźć przekład dosłowny. Ale faktycznie, w tym przypadku chodzi o to by nie mordować z premedytacją.
Aczkolwiek mając na uwadze Nowy Testament i naukę o nadstawianiu drugiego policzka to nie byłbym tego taki pewien.
Myślę że jak ktoś przepasany pasami szahida w jakimś zatłoczonym miejscu zacznie krzyczeć wiadomo co, to nie ma się co zastanawiać. Albo On, albo On i od groma innych osób. Aczkolwiek bardziej wskazane byłoby obezwładnienie w miarę możliwości.
Zaś co do drugiego policzka, to moim zdaniem chodzi o to by być gotowym na każde cierpienia, dla głoszenia Ewangelii.
@WszystkieFajneSaZajete gdybyś czytał ST, wiedziałbyś że Bóg i tak skazał Filistynów za dość spore grzechy i wyrok na nich zapadł z ich własnej woli (Sami odeszli od Boga) więc jaka to różnica czy zostali zabici przez Izraelitów, czy umarli śmiercią naturalną? Równie dobrze mogliby zginąć w ogromnych męczarniach. Aha i nie mów że nie wiedzieli co to jest grzech. Musieli, bowiem pochodzili od tego samego człowieka co Izraelici. Od Noego i Jego synów, bowiem Oni jako jedyni przeżyli potop.
A jeśli nie wierzysz w Biblię, to nie ma sensu też powoływać się na Torę (prawo nadane Żydom przez Boga) Aha i nie mam zamiaru popierać tutaj krzyżowców zwoływanych przez samozwańczych przedstawicieli Chrystusa tj. Papieży.
@IAMAIT zadaj sobie pytanie czy taka wojny spowodowane USA mogą być czymś usprawiedliwione? Amerykański terroryzm wyrządza wiele szkód swoimi misjami w celu "zaprowadzenie demokracji i porządku" czyli przejęcia tam wpływów i osadzenia tam marionetek przez które będą tam rządzić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2016 o 3:56
@loloki
Masz rację, Biblia dopuszcza zabijanie "Księga Powtórzonego Prawa 13:13-19
Jeśli usłyszysz w jednym z miast, które Pan, Bóg twój, daje ci na mieszkanie, że wyszli spośród ciebie ludzie przewrotni i uwodzą mieszkańców swego miasta mówiąc: «Chodźmy, służmy obcym bogom!», których nie znacie - przeprowadzisz dochodzenia, zbadasz, spytasz, czy to prawda. Jeśli okaże się prawdą, że taką obrzydliwość popełniono pośród ciebie, mieszkańców tego miasta wybijesz ostrzem miecza, a samo miasto razem ze zwierzętami obłożysz klątwą. Cały swój łup zgromadzisz na środku placu i spalisz ogniem - miasto i cały łup jako ofiarę ku czci Pana, Boga twego. "
@loloki, w obronie własnej tak, podobnie jak w obronie narodu, Ojczyzny - bezczynność byłaby wykroczeniem przeciwko 5. przykazaniu. Podobnie i dziś naucza Kościół Katolicki.
Co do tlumaczenia Biblii, masz rację tylko po części. Biblia, a dokładniej Stary Testament był wpierw przetłumaczony na język grecki (septuaginta). Od przeszło wieku mamy tłumaczenie Biblii z języków oryginalnych, czyli Stary Testament z języka aramejskiego i hebrajskiego, Nowy Testament z języka greckiego - w takim został napisany. To tak gwoli ścisłości.
Nie ma takiego przykazania. Jest "nie morduj".
Przed „nie zabijaj” jest kilka ważniejszych przykazań.
@Rhz Najważniejsze jest Przykazanie Miłości.
Proponujesz stosować najpierw miłość w odniesieniu do wroga, idącego Cię zabić, zabrać ziemię, zniszczyć kulturę, @~Pan-Talonie?
Czyli zgadzamy się poza tym Twoim „tak”. I nie mylimy zabójstwa z obroną.
Pomijając tłumaczenie z hebrajskiego, który ma 3 określenia zabicia, to pozostaje jeszcze jedno: ŹRÓDŁO!
Widzę dużo mądrali, którzy piszą o tym co jest napisane w Biblii. Tyle, że dekalogu Kościoła Katolickiego nie ma w biblli. Dekalog kościoła jest tylko inspirowany Biblią. Nie jest tłumaczeniem. Sam podział oryginalnego tekstu na 10 przykazań jest umowny i inaczej robią to Żydzi , inaczej katolicy, inaczej protestanci. Wszyscy oryginalny tekst dzielą na 10, bo w opisie tablic jest napisane, że było na nich 10 słów (dekalog). Wbrew pozorom mam wrażenie, że najsensowniej i logicznie podzielili ten tekst Żydzi. Ale wracając do dekalogu- to jeżeli MON ma namyśli dekalog katolicki, trzeba sprawdzić co według katolickiego katechizmu oznacza nie zabijaj. A dokładniej kiedy zabijanie jest dozwolone. I tam są zdaje się 3 wyjątki- w samoobronie, na wojnie sprawiedliwej i wykonanie wyroku przez kata- choć kościół obecnie jednak jest przeciwny karze śmierci.
@sebkozlowski Twój tekst jest żałosną próbą zabłyśnięcia i ataku ad personam. Po pierwsze, nie widzę sensu w przeszukiwaniu katechizmu i znajomości jego paragrafów na pamięć z numerami. Wydawało mi się że znajomość samego sensu wystarczy. Jeżeli Ty znasz na pamięć to chylę czoła, jeżeli specjalnie do tego by się powymądrzać i wpisać nic nie znaczące cyferki przeszukałeś katechizm - współczuje. Nie napisałeś najistotniejszego- w jakich przypadkach kościół dopuszcza zabicie drugiego człowieka. Napisałem nieprawdę, nie zgadzasz się ze mną? MOJA opinia ma to do siebie, że jest MOJA i nie znam osoby, która miałaby większe kompetencje do formowania MOICH opinii. Więc nie rozumiem Twojego ataku podważającego moje kompetencje w tym względzie. Co do samej wypowiedzi nie nawiązałeś w tym punkcie jakiejkolwiek dyskusji merytorycznej tylko zastosowałeś jakiś atak ad personam, który absolutnie nic nie wnosił. Choćbym był totalnym ignorantem i idiotą, to że jestem idiotą nie oznacza z automatu, że nie mam racji. W rzeczywistości czepiasz się literówek, tego że zamiast kościół Rzymsko -katolicki napisałem katolicki (choć mi się wydawało, że człowiek obdarzony choć trzema szarymi komórkami, domyśli się, że MON i ja nie miało na myśli jakiegokolwiek innego kościoła) , że zdolny jestem do samodzielnego myślenia i wyciągania własnych opinii, a nie bezmyślnego powtarzania numerków i cytatów i pisze z małej to co być powinno napisane z wielkiej. Jeżeli uważasz, że do wyjaśnienia kiedy można zabijać według dekalogu wystarczy proste tłumaczenie biblii - to ja z kolei mam wątpliwości co do Twoich kompetencji w tej sprawie. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nawet nie jestem biblistą amatorem, nawet katolikiem. W zasadzie nie należę do jakiegokolwiek kościoła. Należałem kiedyś do Kościoła Katolickiego, ale podobnie do Ciebie skutecznie mnie do tej przynależności zniechęcili. Bijący pianę o jakieś pierdoły, jednocześnie nie zwracający zupełnie uwagi na zasadnicze kwestie, dwulicowi i fałszywi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2016 o 23:28
@sebkozlowski w takim razie dziękuje za dyskusję (brak dyskusji?). I życzę powodzenia. Przyznam, że jeszcze nie widziałem, żeby ktoś walnął wypracowanie złożone przynajmniej z 500 słów na mój temat (w sumie niezbyt przychylne ale jednak), a później tak go po prostu usunął. A na koniec znowu rozpoczyna jakąś dyskusje zaczynając od słów, że nie warto ze mną dyskutować. Nie, to nie, ja nikogo nie zmuszam. Wyluzuj trochę. Dla mnie to tylko zabawa. Mam nadzieje, że nie doznałeś załamania nerwowego, bo to co robisz jest trochę irracjonalne.
Jeszcze "nadstaw drugi policzek".
Sytuacja obecnej inwazii na Europe idealnie to pokazuje
@Dzonzi Zgadzam się. Ba, dziś bycie głęboko wierzącym jest wyśmiewane.
@Dzonzi Laliśmy Arabów, bo księża obiecali nam bilet wstępu do raju za każdego zabitego niewiernego. Brzmi znajomo?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2016 o 23:52
Poznasz głupiego po pytaniu jego...
Zabijać będą, tylko kapelan spowienik będzie miał od groma roboty.
@guniol3945 Może się (minimalnie niezgodnie z doktryną KRK) wykupi im jakąś dyspensę?
Oj tam oj tam. Kałachy poświęcone przez księdza-generała dostaną i będzie po bożemu.
Cytujesz wersję skróconą. Wersja rozszerzona mówi "nie morduj". Czyli naziście zabijać nie wolno, a nazistę jak najbardziej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2016 o 13:01
Ja tylko strzelam. Pan Bóg kule nosi...
W francuskim wojsku to testują
Dzięki Bogu, nie ma przykazania "nie pij"
Oj lepszy dekalog niż koran
Zabijać będzie można tylko białych, bo czarny to rasizm więc nie wolno, żyd to holocaust- nie wolno, muzułmanów nie wolno- bo niemiecka poprawność polityczna. A białych za lata okupacji innych nacji można ciąć na lewo i prawo. K.... mać
Nie znasz przerobionej, katolickiej wersji? Nie wiele się różni (aż dziwne) i dodali tylko małą gwiazdkę:
5. Nie zabijaj*........................................
*chyba, że innowierców, obcokrajowców, zdrajców, komuchów, gorszy sort, antypolaków, murzynów i ruskich
Konstytucja RP. Art 25. 2. "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w
sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając
swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."
No i gdzie ta bezstronność?
W sumie to czemu nie? Ateisty i tak pierwsze i drugie przykazanie nie dotyczy, reszta jak najbardziej w porządku jako pewne prawa moralne.
Zasady są w porządku. No chyba że ktoś wymyśli lepsze, ale w to wątpię ;)
Moze będzie to dalej "nie zabijaj?" w znaczeniu "nie morduj ile nie napadaj", a nie w znaczeniu "nie broń ojczyzny"
Wojsko nie jest po to, żeby zabijać, nie zabija. Wojsko ma eliminować siły żywe przeciwnika.
A w wojsku tak zwane zabijanie jest określane jako niszczenie siły żywej przeciwnika nie zabijanie.
W biblii jest napisane, że zbijać można w obronie wiary.
oraz własnej, drugiego człowieka, ojczyzny, i jeśli jesteś np. katem wykonującym prawo, możesz zabić mordercę, czy innego ciężkiego zbrodniarza.
Nie morduj! zabijanie na wojnie obronnej jest dozwolone!