Po co od razu ubliżać? Dobrze, że TY się do wszystkiego nadajesz i ze wszystkiego jesteś naj. Przecież ani jedno ani drugie nie jest niezbędne do tego, żeby czuć się szczęśliwym i godnie żyć. Jeść można co innego, a sałatki to jakby nie było wyższa szkoła jazdy (w porównaniu do prostej kanapki czy jajecznicy) - a jak ktoś naprawdę nie potrafi, to niech kupuje gotowe albo stołuje w knajpach. Z głodu nie umrze. Z kolei nie ma przymusu rodzenia/robienia dzieci (tak, zlecą się zaraz, że posiadanie dziecka to coś pięknego, że ujemny przyrost naturalny, bla bla - i co z tego, NIE ma przymusu posiadania dzieci, można całe życie spędzić w celibacie albo się zabezpieczać). Prawdziwą porażką jest natomiast oglądanie się na to, co robią inni i z tego tytułu uważać się za gorszego. O ile w gimbazie to nagminne, że jak wszyscy palą, to ja też, ale dorosły człowiek powinien już umieć korzystać z własnego rozumu.
za PRLu w wieku facet 21 lat i żona 19 lat mieli dziecko, własne mieszkanie, żona mogła zajmować sie dzieckiem i domem całymi dniami, bo nie potrzebowała iść do pracy, facet 21letni po przeyjściu z roboty 8 godzinnej odpoczął godzinę i potem zajmował sie żoną i dzieckiem, a potem było drugie dziecko jak miał 23lata... Dzisiaj w tym wieku to wieczne studenty i patologia i same banany i ich pseudo-inteligencja. A ich "korzystanie z życia" to ćpalstwo i rozpusta. Bo korzystać z życia można z ukochaną osobą jedyną już mieć.
@FilozofNaKoksie W krajach gdzie nawet głupia reprodukcja i poziom stałego życia nie może być na porządku dziennym to porażka a nie rozwinięty kraj....
@syla1111 Skąd to miałem wiedzieć. Jesteśmy w internetach. Tu 50% ludzi myśli, ze sikanie pomaga w zapobieganiu ciąży, a 45% - że można zajść w ciążę z ogórkiem, jeśli jest lipcowa pełnia.
Mogę nauczyć robić dzieci...
Najpierw naucz się pisać.
tak sie konczy siedzenie na fejsie 18h dziennie. Ani w kuchni ani w sypialni sie nie przydajecie. Era fejsfrajera
Po co od razu ubliżać? Dobrze, że TY się do wszystkiego nadajesz i ze wszystkiego jesteś naj. Przecież ani jedno ani drugie nie jest niezbędne do tego, żeby czuć się szczęśliwym i godnie żyć. Jeść można co innego, a sałatki to jakby nie było wyższa szkoła jazdy (w porównaniu do prostej kanapki czy jajecznicy) - a jak ktoś naprawdę nie potrafi, to niech kupuje gotowe albo stołuje w knajpach. Z głodu nie umrze. Z kolei nie ma przymusu rodzenia/robienia dzieci (tak, zlecą się zaraz, że posiadanie dziecka to coś pięknego, że ujemny przyrost naturalny, bla bla - i co z tego, NIE ma przymusu posiadania dzieci, można całe życie spędzić w celibacie albo się zabezpieczać). Prawdziwą porażką jest natomiast oglądanie się na to, co robią inni i z tego tytułu uważać się za gorszego. O ile w gimbazie to nagminne, że jak wszyscy palą, to ja też, ale dorosły człowiek powinien już umieć korzystać z własnego rozumu.
Kaj się podział mój komentarz?
Ja umiem robić sałatkę, ale za to dzieci nie.
za PRLu w wieku facet 21 lat i żona 19 lat mieli dziecko, własne mieszkanie, żona mogła zajmować sie dzieckiem i domem całymi dniami, bo nie potrzebowała iść do pracy, facet 21letni po przeyjściu z roboty 8 godzinnej odpoczął godzinę i potem zajmował sie żoną i dzieckiem, a potem było drugie dziecko jak miał 23lata... Dzisiaj w tym wieku to wieczne studenty i patologia i same banany i ich pseudo-inteligencja. A ich "korzystanie z życia" to ćpalstwo i rozpusta. Bo korzystać z życia można z ukochaną osobą jedyną już mieć.
@FilozofNaKoksie W krajach gdzie nawet głupia reprodukcja i poziom stałego życia nie może być na porządku dziennym to porażka a nie rozwinięty kraj....
...fragment o PRL, to jakaś kompletna bzdura....jeśli już, to tylko dla działaczy PZPR....
ja nie umiem ani sałatki ani loda wiec jeszcze na dzieci zaczekam ha ha ha !
@syla1111 Wiesz, nie, żebym był jakimś mistrzem zmagań łóżkowych, ale wydaje m się, że oralnie w ciążę sie nie zachodzi.
@~Spades może nie jesteś mistrzem zmagań łóżkowych ale za to jesteś mistrzem stwierdzania faktów. Brawo!!!
Spokojnie, skończysz gimnazjum to i się sałatki nauczysz robić.
ci co robią dzieci też nie wiedzą jak robić sałatkę..
Mogę cię nauczyć. Jak robić sałatkę. Z dziećmi akurat nie ma co się spieszyć.
~Spades -napisalam to w zartach :)troche luzu ;)
@syla1111 Skąd to miałem wiedzieć. Jesteśmy w internetach. Tu 50% ludzi myśli, ze sikanie pomaga w zapobieganiu ciąży, a 45% - że można zajść w ciążę z ogórkiem, jeśli jest lipcowa pełnia.
to rusz dupę i zacznij coś robić
Nie no spoko ludzie w wieku 13 lat przeważnie się kuchnią nie interesują
Robienie dzieci jest proste jak 3,14erdolenie.
Umiem zrobić więcej niż durna sałatka...A faceta jak nie było tak nie ma
Tak robią jedni, a inni wpadają ... co do sałatki to "błyskotliwy ten demot" ;)
Nie wiem dlaczego, ale przeczytałem, że " nie potrafie nawet zrobic laski "
Dzieci robi się łatwej niż sałatkę :P
Nie martw się! Oni też nie potrafią! :D
~Spades -you made my day :)ha ha ha!! caly dzien smieje sie sama do siebie z Twego
tekstu o ogórku:)
Zrobiłem w swoim życiu wiele dobrych sałatek, ale jeszcze nie udało mi się zrobić tak, by mnie jakaś dziewczyna pokochała...