No nie bardzo biorąc pod uwagę, że balon nie samolot i nie ląduje ot tak. Obniżenie wysokości lotu tak, by pogadać z pieszym spowodowałaby haczenie kosza o ziemię, a sama kobieta, zakładając, że ona pilotuje, nie miałaby czasu rozmawiać z tym gościem, bo byłaby zajęta wpuszczaniem ciepłego powietrza do czaszy balonu i usiłowaniem utrzymania wysokości.
całkiem sensowny tekst
No nie bardzo biorąc pod uwagę, że balon nie samolot i nie ląduje ot tak. Obniżenie wysokości lotu tak, by pogadać z pieszym spowodowałaby haczenie kosza o ziemię, a sama kobieta, zakładając, że ona pilotuje, nie miałaby czasu rozmawiać z tym gościem, bo byłaby zajęta wpuszczaniem ciepłego powietrza do czaszy balonu i usiłowaniem utrzymania wysokości.
Jak się kogoś nie zna to się mówi prosto zeby zrozumiał xd wieka filozofia, unlike domoty