Jedna pinda musiała czyć pociąg i " to coś" mimo że byliśmy zgodni w poglądach i mieliśmy te same zainteresowania i wiele ze sobą wspólnego, i podobaliśmy sie sobie nawzjem z wyglądu. Ale ona nie czuła "tego czegoś" i mnie nie chciciała... baby to podludzie jakieś czy co?
Nie. Po prostu cię wyczuła. Niby byliście "zgodni w poglądach", niby jej kleiłeś jak ja "kochasz", a teraz nazywasz ja "pindą" tylko dlatego,z e nie dala ci zamoczyć. Nie szanujesz jej. I prawdopodobnie żadnej innej. Żałosne.
Bo musi być "to coś"! Ta chemia, te motylki w brzuchu, które sprawią że będzie chciała Cię poznać i pokochać! To tylko stare panny łapią się chłopów z którymi się względnie dogadują byle nie zostać same, młode kobiety szukają swojej wielkiej skrzydlatej miłości, takie już są i kropka.
@Sp4des bzdury, nie miała czego wyczuć, bo miałem w 100% dobry stosunek do niej, po czasie go zniszczyła sama, i to jest ten czas, teraz to sobie może wyczuwać...
nie wystarczy byc zgodnymi w pogladach, zeby kogos pokochac i stworzyc trwaly zwiazek, do tego potrzeba duzo wiecej i wlasnie "tego czegos", tej iskry.
@Sp4des Jak mnie potraktowała to tak będę nazywał, to norma, miała odrazu powiedzieć że nic z tego nie będzie a nie wodzić za nos, i skończcie rycerzyki wielce je wybraniać... @avantt_ Tak? Serio? No to niech poczuje "to coś" do patologicznego czy rurkowatego banana który nie jest z nią zgodny i ją będzie zdradzał i ignorował po dwóch latach... Poza tym "to coś" pojawia sie po czasie a nie odrazu, dorosła miłość a gimbo-miłość to dwie różne rzeczy, widać że mimo że ma 22 lat to i tak mentalnie jest bachorem... Spróbowałaby ze mną chodzić przez miesiąc to by było może "to coś"... A wielce dziewczyny szukają skali porównawczej... @kostkalodu Iskra żeby sie pojawiła to najpierw trzeba ją wywołać, gdybyśmy razem chodzili to traktowałbym ją jak dziewczynę a nie jak koleżankę, ona już miała swoje przejścia z durnymi "cosikami" i wie jak sie to skończyło, najśmieszniejsze jest to że ona mi przyznawała racje że błędy robiła ale mimo to robi dalej to...
Jak płytką osobą trzeba być żeby bredzić takie głupoty??? Niektóre rasy zwierząt są bardzo wybredne i wyrafinowane w doborze partnera, a ludzie (przynajmniej czysto teoretycznie) są ssakami alfa i mają się zadowolić kimś kto żyje po to żeby przeżyć nie mając pojęcia na czym polega życie czy miłość?
@shopa666 Kobiety akurat często wybierają gości, którzy nie wiedzą na czym polega życie czy miłość, ale za to kipią testosteronem. Czasami kończy się tragicznie, jak kilka tygodni temu pod Poznaniem, gdzie taki osiłek zabił swoją byłą dziewczynę, a później, jak policja go szukała, popełnił samobójstwo. Niektóre mają więcej szczęścia i są tylko bite.
@~Pan_Talon zgadzam się z Tobą, ale kto powiedział, że facet ma walczyć o kobietę? Tak jest i już, a kobiety "wykorzystują" taki stan rzeczy. Kobiety podobnie jak mężczyźni nie znają samych siebie, a bez tego nie można znaleźć osoby z którą możemy stworzyć poważny i świadomy związek. Większość związków polega na zauroczeniu, pożądaniu i kłamstwie dlatego prędzej czy później kończą się one w podobny sposób.
To że jest się samotną nie oznacza że kobieta zwiąże się z każdym pierwszym lepszym który się nawinie.... Naprawdę trzeba to komuś tłumaczyć? Autor demota jest tak zdesperowany że przyjmie każdą?
Ona ma pragnienie, a ty jesteś słoną wodą. Słona woda nie tylko pragnienia nie ugasi, a jeszcze przyśpieszy śmierć z odwodnienia. Na poważnie to zastanów się. Czy chciałbyś być z kobietą która jest z tobą tylko dlatego, że nie miała innego wyjścia?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 maja 2016 o 12:23
Widać aż tak nie umiera z głodu aby z ziemi żreć. Ale takie podejście też zaowocuje, jak będzie na tyle zdesperowana żeby hot-dogi z ziemi jeść to się w końcu i z Tobą zejdzie
Jedna pinda musiała czyć pociąg i " to coś" mimo że byliśmy zgodni w poglądach i mieliśmy te same zainteresowania i wiele ze sobą wspólnego, i podobaliśmy sie sobie nawzjem z wyglądu. Ale ona nie czuła "tego czegoś" i mnie nie chciciała... baby to podludzie jakieś czy co?
Nie. Po prostu cię wyczuła. Niby byliście "zgodni w poglądach", niby jej kleiłeś jak ja "kochasz", a teraz nazywasz ja "pindą" tylko dlatego,z e nie dala ci zamoczyć. Nie szanujesz jej. I prawdopodobnie żadnej innej. Żałosne.
Bo musi być "to coś"! Ta chemia, te motylki w brzuchu, które sprawią że będzie chciała Cię poznać i pokochać! To tylko stare panny łapią się chłopów z którymi się względnie dogadują byle nie zostać same, młode kobiety szukają swojej wielkiej skrzydlatej miłości, takie już są i kropka.
@Sp4des bzdury, nie miała czego wyczuć, bo miałem w 100% dobry stosunek do niej, po czasie go zniszczyła sama, i to jest ten czas, teraz to sobie może wyczuwać...
nie wystarczy byc zgodnymi w pogladach, zeby kogos pokochac i stworzyc trwaly zwiazek, do tego potrzeba duzo wiecej i wlasnie "tego czegos", tej iskry.
@Sp4des Jak mnie potraktowała to tak będę nazywał, to norma, miała odrazu powiedzieć że nic z tego nie będzie a nie wodzić za nos, i skończcie rycerzyki wielce je wybraniać... @avantt_ Tak? Serio? No to niech poczuje "to coś" do patologicznego czy rurkowatego banana który nie jest z nią zgodny i ją będzie zdradzał i ignorował po dwóch latach... Poza tym "to coś" pojawia sie po czasie a nie odrazu, dorosła miłość a gimbo-miłość to dwie różne rzeczy, widać że mimo że ma 22 lat to i tak mentalnie jest bachorem... Spróbowałaby ze mną chodzić przez miesiąc to by było może "to coś"... A wielce dziewczyny szukają skali porównawczej... @kostkalodu Iskra żeby sie pojawiła to najpierw trzeba ją wywołać, gdybyśmy razem chodzili to traktowałbym ją jak dziewczynę a nie jak koleżankę, ona już miała swoje przejścia z durnymi "cosikami" i wie jak sie to skończyło, najśmieszniejsze jest to że ona mi przyznawała racje że błędy robiła ale mimo to robi dalej to...
szkoda tylko, że ten hot dog musiał upaść na psie g***wno..
Patrząc na demoty wrzucane przez vilakazi, to jeszcze długo żadna na niego nie spojrzy. Czasem chyba lepiej umrzeć z głodu.
Tak bo najlepiej to iść do łóżka z byle kim...
Jak płytką osobą trzeba być żeby bredzić takie głupoty??? Niektóre rasy zwierząt są bardzo wybredne i wyrafinowane w doborze partnera, a ludzie (przynajmniej czysto teoretycznie) są ssakami alfa i mają się zadowolić kimś kto żyje po to żeby przeżyć nie mając pojęcia na czym polega życie czy miłość?
@shopa666 Kobiety akurat często wybierają gości, którzy nie wiedzą na czym polega życie czy miłość, ale za to kipią testosteronem. Czasami kończy się tragicznie, jak kilka tygodni temu pod Poznaniem, gdzie taki osiłek zabił swoją byłą dziewczynę, a później, jak policja go szukała, popełnił samobójstwo. Niektóre mają więcej szczęścia i są tylko bite.
@~Pan_Talon zgadzam się z Tobą, ale kto powiedział, że facet ma walczyć o kobietę? Tak jest i już, a kobiety "wykorzystują" taki stan rzeczy. Kobiety podobnie jak mężczyźni nie znają samych siebie, a bez tego nie można znaleźć osoby z którą możemy stworzyć poważny i świadomy związek. Większość związków polega na zauroczeniu, pożądaniu i kłamstwie dlatego prędzej czy później kończą się one w podobny sposób.
po prostu kobiety odrzucają słabych mężczyzn :D musisz poszukać słabej samicy i tyle!
@Vato smutne ale prawdziwe.
To że jest się samotną nie oznacza że kobieta zwiąże się z każdym pierwszym lepszym który się nawinie.... Naprawdę trzeba to komuś tłumaczyć? Autor demota jest tak zdesperowany że przyjmie każdą?
Ona ma pragnienie, a ty jesteś słoną wodą. Słona woda nie tylko pragnienia nie ugasi, a jeszcze przyśpieszy śmierć z odwodnienia. Na poważnie to zastanów się. Czy chciałbyś być z kobietą która jest z tobą tylko dlatego, że nie miała innego wyjścia?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2016 o 12:23
Znaczy się, inaczej.
Kto je jedzenie prosto z ziemi, a tym bardziej hot doga? :v
Czy autor sięgnąłby po utytą, bezzębną staruszkę z biegunką będąc z nią sam na sam na bezludnej wyspie?
Bo szuka ksieciunia a zapomniala ze zycie to Praca Rodzina i tak w kolo czyli sranie pranie gotowanie
Widać aż tak nie umiera z głodu aby z ziemi żreć. Ale takie podejście też zaowocuje, jak będzie na tyle zdesperowana żeby hot-dogi z ziemi jeść to się w końcu i z Tobą zejdzie
Może wegetarianinka?
Ja nawet jakbym nie umierała z głodu,to i tak bym się poczęstowała :) Wiem,wiem - jestem obrzydliwa :)
No ja tez z ziemi zjem cos jak mi upadnie ale wczesnjej oplukuje pod woda, to grzech wyrzucac jedzenie
podnieś się z ziemi parówo!