Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
528 537
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MarkiToJa
+3 / 3

to co spiewaja to nie rap tyko hip-hop, a moze raczej hip-pop

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wichajster13
0 / 2

@MarkiToJa Coś ci się kolego pomieszało. RAP to muzyka, tymczasem HIP HOP to pojęcie całej subkultury, w której skład wchodzi RAP

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fggffgfgf6
+6 / 6

Może faktycznie @MarkiToJa coś pomieszał ale jednak Fryderyki przyznawane są za najlepszy album w kategorii hip-hop. Lista r&b/hip-hop także jest kategorią w zestawieniach listy Billboard. Natomiast oficjalna strona ZAiKS rozróżnia osobne gatunki jako rap i hip-hop. Jeżeli ważne dla przemysłu muzycznego jednostki decydują się zamiennie używać tych pojęć, określenie "muzyka hip-hop" nie powinno być uznawane za błąd. Poza tym teoria muzyki traktuje "rap" nie jako gatunek ale bardziej formę wokalnej ekspresji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarkiToJa
-1 / 1

nic sie nie pomieszalo jest kultura hip-hopow i muzyka hip-hopowa, a rap istnial przed ich powstaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar P0RTABLE
+12 / 12

Pomyliłeś demoty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B benny1504
0 / 0

Zalezy kto co slucha łosiu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kaidede
-1 / 9

to żeś sie wypowiedział. Jako posiadacz 100 (wiem mało) płyt hiphopowych z samej polski moge się wypowiedzieć na ten temat. Osoby które nagrywały wcześniej o biedzie wyszły z tej biedy, więc mają nadal udawać że te problemy ich obchodzą? Z tymi biednymi którzy nawijają o hajsie jest inaczej, oni kopiują bo chcą mieć ten sos. Zasrane kopie kopii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
+6 / 6

Generalnie w muzyce teksty średnio mnie obchodzą, ale jeżeli chodzi o rap to tekst jest jego kwintesencją. Jestem w stanie zdzierżyć charakterystyczne slangi i tematykę chociażby Gangsta Raperów, bo oni po prostu oddawali realia swojego środowiska. Eazy śpiewał co chwilę, że naparza do kogoś na ulicy, bo tak rzeczywiście było i jest w murzyńskim getcie. Za wyjście z czerwoną koszulką na teren Crips'ów możesz zarobić kulkę. Taką formę wulgarności i w pewnym sensie prymitywizmu jestem w stanie zaakceptować. Teraz, zaś gdy widzę jak jakieś bananowe czarnuchy pokroju Ace Hood'a, Meek Milla i innych Drake'ów śpiewają, o tym jak są bogaci i dymają białe panienki, to w pierwszej kolejności chce mi się rzygać, a w drugiej za to białych dziewczynach wyprowadzić ich zęby na spacer.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jewstein
-1 / 3

Rap to gówno. Gdybym chciał posłuchać gadaniny to poszedłbym do teściowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem