Ulubionym hobby pewnego męża z Pensylwanii było strącanie procą blaszanych pudełek z głowy żony. Rozwód po 5 latach
45-letnia Niemka żaliła się przed sądem, że jej mąż nalegał, aby wspólne noce spędzali na hamaku. Powód rozwodu – w ciągu 23 lat małżeństwa wypadła 16 razy
Człowiek z Montany zaznaczał codziennie podeszwy żony kredą, aby wiedzieć, czy wychodziła z domu. Rozwód po 2 latach
Hamburski urzędnik skarbowy siedział w każdej wolnej minucie przed komputerem i inwestował majątek w drogie jego wyposażenie. Kiedy po 6 latach zabrał żonie wszystkie pieniądze na życie z powodu nowych programów komputerowych małżeństwo zostało skończone
W Monachium mąż wystawiał żonie codziennie oceny: jak dobre było jedzenie, jak czyste mieszkanie, jak podniecający seks, jak przygotowane ubranie. Pod koniec tygodnia robił bilans – przy przeważających złych notach dostawała mniej pieniędzy na utrzymanie domu. Rozwód po 2 latach
W Stuttgarcie po 7 latach rozpadło się małżeństwo, ponieważ żona jadąc z mężem samochodem musiała się chować, gdy któraś z jego przyjaciółek przejeżdżała obok.
Amerykanin z Vermont nauczył papugę następującej pobudki: „Wstawać, ku***, wstawać”. Po 3 latach żona się wyprowadziła
Pewna Polka "skonsumowała" małżeństwo kolejno z trzema członkami kapeli weselnej. Przez następne 15 lat było coraz gorzej. Proszę o nieskładanie kondolencji.
@der_jose, wszyscy znamy legendy miejskie o pannach młodych uprawiających seks z obsługą wesela i panach młodych przyłapanych z druhnami. Ale o trzech panach na raz i o wiedzy męża, to jeszcze nie słyszałam. Musisz mieć bujną wyobraźnie, albo być bardzo głupim człowiekiem. Za głupotę kondolencji się nie składa, więc ich nie będzie.
Tytuł powinien brzmieć "14 dziwnych zachowań, które doprowadziły do rozwodów", bo, to, że do nich doszło, jest całkowicie normalne. No może poza sprawą z papugą.
W GB za powód rozwodu para podała wieszanie papieru toaletowego. Żona chciała żeby zwisał od strony ściany a małżonek odwrotnie. Nie mogli się pogodzić i skutek wiadomy. Rozwód.
Mężowie są jednak okropni! Do postanowienia żeby więcej się nie żenić dołączam postanowienie żeby nie wychodzić też za mąż.
jedno co mnie w większości tych sytuacji dziwi, to nadzwyczaj długi staż :D
a ja myślałam, że najdziwniejsi byli znajomi moich rodziców, para totalnych pedantów, którzy rozwiedli się, bo małżonka jadła jajecznice srebrną łyżeczką...