Muszę Cię niestety zmartwić. Jest coraz więcej ludzi , którzy ratują te samochody, nawet ze stanów agonalnych. Dużo jeżdżę po zlotach i wystawach samochodów zabytkowych, dlatego jestem pewien że nawet Gdy Ty przejdziesz na drugą stronę, to Fiaciory nadal będą śmigać po drogach, głównie latem ale będą:-)
Moim skromnym zdaniem to bardzo dobre auto , jeździłem MR-kiem przez 8 lat i byłem zadowolony. Auto to ma tylko jeden minus -Seryjna OHV-ka. Robisz przeszczep i czerpiesz przyjemność z jazdy !!!
Kiedy w koncu pozre rdza te cudenka PRL. Cale zycie musialem ogladac to g###o i na starosc znowu musze.
Muszę Cię niestety zmartwić. Jest coraz więcej ludzi , którzy ratują te samochody, nawet ze stanów agonalnych. Dużo jeżdżę po zlotach i wystawach samochodów zabytkowych, dlatego jestem pewien że nawet Gdy Ty przejdziesz na drugą stronę, to Fiaciory nadal będą śmigać po drogach, głównie latem ale będą:-)
Moim skromnym zdaniem to bardzo dobre auto , jeździłem MR-kiem przez 8 lat i byłem zadowolony. Auto to ma tylko jeden minus -Seryjna OHV-ka. Robisz przeszczep i czerpiesz przyjemność z jazdy !!!
sami bmw-glupki na linii
Oryginalny "Fiat" a nie jakieś "FSO" ale wersja późniejsza, bo ma gumowe wstawki w chromowanych zderzakach. Tylko co tam robi to mięso?
@CrazyRabbit @maat_ Co by się lakier od słońca nie niszczył.
Nowe wypasione auto może sobie kupić każdy cymbał, wystarczy żeby miał dość gotówki.
Nie każdy natomiast jest w stanie doprowadzic stare auto do poziomu zabytku.
Mi się polskie auta nie podobają, ale już to np. tak
http://i.kinja-img.com/gawker-media/image/upload/s--bSY-NK5D--/1905s8xmqfky2jpg.jpg
sportowego może i nie trzeba mieć, ale musi być przynajmniej wypasione. Jak ten fiat na zdjęciu :)
Przejedź się Syrenką po mieście. Gwarantuję, że żadnym wypasionym sportowym autem nie zrobisz takiego wrażenia. :)
To jest
"wypasiony sportowy samochód"!
Pytanko po jakiego te dwie panie?
Klasyk to klasyk i nie potrzebuje blachar.....