Ja już przesłuchałem całą trylogię, przy okazji znajdując tam fantastyczne i całkowicie mnie zaskakujące fakty. Np. Henryk Sienkiewicz w ogniem i mieczem, opisuje Bohdana Chmielnickiego jak Wołoszański... Stalina. Taktyka jaką przyjmował Maksym Krzywonos (ataman chmielnickiego) była opisywana przez Sienkiewicza - parafrazując - Prowadzi wojsko zaporowskie tak, jakby chciał je wygubić... - stalinowskie - ani kroku wstecz! W zasadzie nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie to że istnieją kronikarze z epoki, którzy owego Krzywonosa identyfikują jako członka klanu Cameronów - Krzywych nosów - pochodzących ze Szkocji. Kiedy zestawimy ze sobą te hipotezy i zauważymy że wojsko zaporowskie było w gruncie rzeczy wojskiem Rzeczypospolitej to otrzymujemy obraz wojny domowej, sprowokowanej przez agentów obcych wywiadów.
@Bartek298 Oraz oczywiście przez kościół :). Nie chciano dopuścić do zrównania w prawach Ukaińców z resztą obywateli Rzeczypospolitej, szlachta polska chciała mieć chłopów pańszyźnianych a nie równych sobie obywateli.Katoliczono więc ich na siłę, Jest to jeden z NAJWIĘKSZYCH błędów I RP, że nie dopuszuczono do powstania Rzeczypospolitej Trojga Narodów. Wyrazem tego jest np, fragment ugody zbaraskiej:
"– zabroniono powrotu duchowieństwa unickiego na ziemie Ukrainy (województwa czernihowskiego, kijowskiego, bracławskiego),
– jezuici mieli się wyprowadzić z Kijowa i innych miast województw bracławskiego, kijowskiego, czernihowskiego,"
Sienkiewicz przedstawia to tendencyjnie i zupełnie inaczej. Kozacy mieli dosyć katoliczenia i polskiej szlachty, chcieli być równi no i trudno im się dziwić. Te zaszłości zostały do tej pory a w czasie IIWŚ odbiły nam się na Polakach na Wołyniu. Kościół zaś grał w tym wszystkim pierwsze skrzypce.
Zibioff A czy Moskale albo Turcy dbali o kozaków? Moim zdaniem i tak by bunty wybuchały i tak na moje oni byli dzicy i tyle nie potrafili stworzyć własnego państwa to rozwalali Rzeczypospolitą od, wewnątrz bo ciągle było im mało. Nie mówię, że po naszej stronie nie było błędów jednak stało się coś nieuniknionego i mi się wydaję, że oni za to płacą do tej pory, dlatego że długo byli pod okupacją Moskwy. Też mi się łza w oku kręci bo moglibyśmy dzisiaj jeździć po pięknych stepach a hasło "jadę nad morze" nabrało by nowego znaczenia i wymagało by dopytania "a nad które?" no ale historia potoczyła się tak nie inaczej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 maja 2016 o 23:55
@Bartek298 Chyba trzeba będzie raz jeszcze przeczytać niektóre książki. Nigdy nie czytałem 2x jednej, ale będąc w szkole się nie zwracało uwagi na wiele szczegółów.
Na marne, Hania , Listy z Ameryki, Krzyżacy, Potop, Ogniem i mieczem, Pan Wołodyjowski, Szkice Węglem, Quo Vadis, Janko Muzykant - na razie tyle udało mi się przeczytać w tym roku
Dziękuję, postoję, dość się Sienkiewicza w szkole naczytałem. Teraz czytam to, co zechcę, a nie to, co sejm uchwali (dla purystów: sejm celowo z małej, bo te *(#^syny na wielką nie zasługują).
Czytam sporo książek, ale są pewne granice.
Ja już przesłuchałem całą trylogię, przy okazji znajdując tam fantastyczne i całkowicie mnie zaskakujące fakty. Np. Henryk Sienkiewicz w ogniem i mieczem, opisuje Bohdana Chmielnickiego jak Wołoszański... Stalina. Taktyka jaką przyjmował Maksym Krzywonos (ataman chmielnickiego) była opisywana przez Sienkiewicza - parafrazując - Prowadzi wojsko zaporowskie tak, jakby chciał je wygubić... - stalinowskie - ani kroku wstecz! W zasadzie nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie to że istnieją kronikarze z epoki, którzy owego Krzywonosa identyfikują jako członka klanu Cameronów - Krzywych nosów - pochodzących ze Szkocji. Kiedy zestawimy ze sobą te hipotezy i zauważymy że wojsko zaporowskie było w gruncie rzeczy wojskiem Rzeczypospolitej to otrzymujemy obraz wojny domowej, sprowokowanej przez agentów obcych wywiadów.
@Bartek298 Oraz oczywiście przez kościół :). Nie chciano dopuścić do zrównania w prawach Ukaińców z resztą obywateli Rzeczypospolitej, szlachta polska chciała mieć chłopów pańszyźnianych a nie równych sobie obywateli.Katoliczono więc ich na siłę, Jest to jeden z NAJWIĘKSZYCH błędów I RP, że nie dopuszuczono do powstania Rzeczypospolitej Trojga Narodów. Wyrazem tego jest np, fragment ugody zbaraskiej:
"– zabroniono powrotu duchowieństwa unickiego na ziemie Ukrainy (województwa czernihowskiego, kijowskiego, bracławskiego),
– jezuici mieli się wyprowadzić z Kijowa i innych miast województw bracławskiego, kijowskiego, czernihowskiego,"
Sienkiewicz przedstawia to tendencyjnie i zupełnie inaczej. Kozacy mieli dosyć katoliczenia i polskiej szlachty, chcieli być równi no i trudno im się dziwić. Te zaszłości zostały do tej pory a w czasie IIWŚ odbiły nam się na Polakach na Wołyniu. Kościół zaś grał w tym wszystkim pierwsze skrzypce.
Zibioff A czy Moskale albo Turcy dbali o kozaków? Moim zdaniem i tak by bunty wybuchały i tak na moje oni byli dzicy i tyle nie potrafili stworzyć własnego państwa to rozwalali Rzeczypospolitą od, wewnątrz bo ciągle było im mało. Nie mówię, że po naszej stronie nie było błędów jednak stało się coś nieuniknionego i mi się wydaję, że oni za to płacą do tej pory, dlatego że długo byli pod okupacją Moskwy. Też mi się łza w oku kręci bo moglibyśmy dzisiaj jeździć po pięknych stepach a hasło "jadę nad morze" nabrało by nowego znaczenia i wymagało by dopytania "a nad które?" no ale historia potoczyła się tak nie inaczej.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2016 o 23:55
@Bartek298 Chyba trzeba będzie raz jeszcze przeczytać niektóre książki. Nigdy nie czytałem 2x jednej, ale będąc w szkole się nie zwracało uwagi na wiele szczegółów.
Przeczytałem w tym roku znowu całą trylogię...
Chciałbym poznać te wszystkie Henryki Sienkiewicza, o których mówi podpis.....:)
Poprawione ;-)
Tym co przeczytali Trylogię (wyłącznie) polecam radiowy cykl "Rycerzy" Andrzeja Waligórskiego. Za takiej klasy remake należy się Nobel.......:)
Na marne, Hania , Listy z Ameryki, Krzyżacy, Potop, Ogniem i mieczem, Pan Wołodyjowski, Szkice Węglem, Quo Vadis, Janko Muzykant - na razie tyle udało mi się przeczytać w tym roku
@Onon, „Szkice węglem” masakrują czytelnika.
Rhz zgadza się ze śmieszności w tragizm.
Obecnie czytam Wilka Stepowego Hermana Hesse, polecam bardziej niż Sienkiewicza.
Już zdejmuję desktopa ze stołu i odkładam na podłogę. Czego się nie robi dla Sienkiewicza.
Dziękuję, postoję, dość się Sienkiewicza w szkole naczytałem. Teraz czytam to, co zechcę, a nie to, co sejm uchwali (dla purystów: sejm celowo z małej, bo te *(#^syny na wielką nie zasługują).
W pustyni i puszczy oraz Krzyżacy przeczytani.
Potop próbowałam, ale nie wyszło.
Czekam na czas żeby przeczytać quo vadis
Już przeczytałam "Quo Vadis" i "Ogniem i Mieczem". Polska literatura nie gryzie. ;) A po Sienkiewicza naprawdę warto sięgnąć.
Nastempny co myśli rze jest mondry bo czyta ksionszki i jeszcze na siłe prubuje zainteresować tym innych... weś spier&alaj stond z tymi ksionszkami
Następny, który robi specjalne błędy ortograficzne, żeby pokazać jaki to nie jest fajny ;-).
Nie mów mi kogo mam czytać i jak mam żyć.
Jak bym w trakcie nie dostawał mdłości z nudów to może bym jakąś przeczytał
Przeczytałam, mogę wracać do komputera pani profesor?
A jeśli nie przepadam za jego twórczością, to co, mam się zmusić, bo mamy jego rok?