Wiem, że kłótnia z "mądrymi myślami mądrych ludzi" na demotach to wizerunkowe samobójstwo, ale jednak - ten pan nie ma racji. Egoizm to troska tylko o siebie i życie tylko dla siebie. Słowo pochodzi z łaciny (sięgając głębiej - ze zromanizowanej greki) i wywodzi się od słów "ego" - "ja" i końcówki "-ismos", używanej w słowach określających system wartości. Krótko mówiąc - człowiek, który w centrum swojego systemu wartości stawia swoje "ja". Niestety, ale taka jest definicja. Przymuszanie innych do troski o ciebie i ustawianie swojego życia według twoich potrzeb to jest egoizm ekstremalny.
'Jeśli nie jesteś szczęśliwy, to oznacza tylko tyle, że koncentrujesz się na tym, czego nie masz. W przeciwnym razie musiałbyś doświadczać błogostanu.' - ten cytat jest lepszy...
Moze przeczytajcie choc jedna jego ksiazke zanim zaczniecie bredzic. Przeciez zyc swoim zyciem to nie jest egoizm, a wrecz obowiazek. A tak naprawde to wszystko moze byc egoizmem, nawet najwiekszy altruizm, jesli robimy cos dla kogos, to dlatego ze cos z tego mamy, moze poprostu sie dobrze czujemy, albo bedziemy sie zle czuli jak tego nie zrobimy, albo cos bedziemy od tego osoby chcieli, wiemy ze kiedys sie przyda, nigdy nikt nie zrobil czegos dobrego, gdzie cos z tego nie mial/myslal ze bedzie miec. Juz nawet nie mowie o motywacji pieklo/niebo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 maja 2016 o 20:22
Skierowane do ludzi, którzy potępiają nieposiadanie dzieci, czy co?
@mati121212 być może tak. Teraz modne jest nazywać takich ludzi "egoistami", mimo że ich decyzja nikogo nie krzywdzi i nie ma w niej nic złego.
Zamiast pisać tę kropkę, odhacz pole podpisu.
Wiem, że kłótnia z "mądrymi myślami mądrych ludzi" na demotach to wizerunkowe samobójstwo, ale jednak - ten pan nie ma racji. Egoizm to troska tylko o siebie i życie tylko dla siebie. Słowo pochodzi z łaciny (sięgając głębiej - ze zromanizowanej greki) i wywodzi się od słów "ego" - "ja" i końcówki "-ismos", używanej w słowach określających system wartości. Krótko mówiąc - człowiek, który w centrum swojego systemu wartości stawia swoje "ja". Niestety, ale taka jest definicja. Przymuszanie innych do troski o ciebie i ustawianie swojego życia według twoich potrzeb to jest egoizm ekstremalny.
'Jeśli nie jesteś szczęśliwy, to oznacza tylko tyle, że koncentrujesz się na tym, czego nie masz. W przeciwnym razie musiałbyś doświadczać błogostanu.' - ten cytat jest lepszy...
Moze przeczytajcie choc jedna jego ksiazke zanim zaczniecie bredzic. Przeciez zyc swoim zyciem to nie jest egoizm, a wrecz obowiazek. A tak naprawde to wszystko moze byc egoizmem, nawet najwiekszy altruizm, jesli robimy cos dla kogos, to dlatego ze cos z tego mamy, moze poprostu sie dobrze czujemy, albo bedziemy sie zle czuli jak tego nie zrobimy, albo cos bedziemy od tego osoby chcieli, wiemy ze kiedys sie przyda, nigdy nikt nie zrobil czegos dobrego, gdzie cos z tego nie mial/myslal ze bedzie miec. Juz nawet nie mowie o motywacji pieklo/niebo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2016 o 20:22