@haba1255
A jak wyobrażasz sobie opiekę nad dzieckiem kiedy jest masa innych obowiązków także poza domem i matka nie ma czasu siedzieć i gapić się na dziecko 24h? Wiesz w ogóle co takie dziecko może wymyśleć kiedy jest zostawione same sobie, tzn poza łóżeczkiem lub kojcem choćby na kilka minut bez opieki ? Mądry Ty jesteś?
@~gosc123123 a pozostawienie dziecka w takim zamkniętym kojcu samego na dworze to dobry pomysł? Taki mały karakan jak się rozpędzi to potrafi wywrócić kojec, wtedy prześcieradło wek, a maluch dzida w świat :D
Jeszcze zależy od dziecka, moje by nie usiedzialo w takim kojcu nawet 5 minut. Można odpowiednio zabezpieczyc teren, gdzie dziecko przebywa, no i oczywiscie zwracac uwage na to co robi, podzielnosc uwagi to przydatna rzecz przy dziecku. Moj syn tez raczkowal w ogrodzie, na trawce i bylo ok. wyrosl, zyje i ma sie dobrze.
rafik54321.
przecież matka była obok, raczej usłyszałby wywrócenie kojca. lepiej jak ma raczkować po kocu, matka nawet nie usłyszałaby kiedy zlazłoby na trawę i zaczęło brać do buzi ziemię i jakieś gówna
ile jeszcze razy???
@grzanka256 ej raz, jeszczo raz, jeszczo mnoga, mnoga raz........:)
@grzanka256 W tym tygodniu dopiero pierwszy, także nie denerwuj się..
Ale jeśli nie dostaje to jak ma odkręcić kran ? :D
Większość mało przydatne, a np. łóżeczko turystyczne z moskitierą nie jest niczym nowym łatwo znaleźć np. na allegro.
Wyprowadź dziecko na dwór- zamknij je w pudle xD
@haba1255
A jak wyobrażasz sobie opiekę nad dzieckiem kiedy jest masa innych obowiązków także poza domem i matka nie ma czasu siedzieć i gapić się na dziecko 24h? Wiesz w ogóle co takie dziecko może wymyśleć kiedy jest zostawione same sobie, tzn poza łóżeczkiem lub kojcem choćby na kilka minut bez opieki ? Mądry Ty jesteś?
@~gosc123123 a pozostawienie dziecka w takim zamkniętym kojcu samego na dworze to dobry pomysł? Taki mały karakan jak się rozpędzi to potrafi wywrócić kojec, wtedy prześcieradło wek, a maluch dzida w świat :D
Jeszcze zależy od dziecka, moje by nie usiedzialo w takim kojcu nawet 5 minut. Można odpowiednio zabezpieczyc teren, gdzie dziecko przebywa, no i oczywiscie zwracac uwage na to co robi, podzielnosc uwagi to przydatna rzecz przy dziecku. Moj syn tez raczkowal w ogrodzie, na trawce i bylo ok. wyrosl, zyje i ma sie dobrze.
rafik54321.
przecież matka była obok, raczej usłyszałby wywrócenie kojca. lepiej jak ma raczkować po kocu, matka nawet nie usłyszałaby kiedy zlazłoby na trawę i zaczęło brać do buzi ziemię i jakieś gówna
Brokuł w posypce cukrowej? Poważnie?!
replay znowu?
Na 11 to niby kołyska? Dobre.