To rusz zadziec żeby coś w swoim życiu zmienić. Jeżeli widzisz kiepską perspektywę to zrób wszystko aby ją polepszyć! Myśl perspektywicznie, przewiduj.
Mój znajomy ruszył tyłek. Do samolotu z walizką. Dzisiaj zarabia w przeliczeniu na nasze prawie dziesięć tysięcy. Kłopoty się kończą po emigracji z prl
@Isharoth Wadą cywilizacji jest to, że zapewnia przetrwanie każdej łajzie, o którą w warunkach braku cywilizacji szybko upomniałaby się selekcja naturalna. A więc to prawda - w warunkach braku cywilizacji nie byłoby komu narzekać, bo każdy albo by sobie radził, albo by go nie było.
"Mój znajomy ruszył tyłek. Do samolotu z walizką. Dzisiaj zarabia w przeliczeniu na nasze prawie dziesięć tysięcy. Kłopoty się kończą po emigracji z prl"
Ja w PL mam wiecej. Trzeba się uczyć, ciężko pracować a sukces finansowy sam przyjdzie.
Dlaczego? Znajdziesz się w swoim żywiole - będziesz mógł do woli, w majestacie prawa, na wszystko narzekać i, dodatkowo, wszystkich pouczać, wygrażając kulasem. Przyjęty w Polsce model funkcjonowania starych ludzi jest wprost wymarzony dla malkontentów. W przypadku młodych to jeszcze czasami razi.
Ja w sumie tez. ;D Ale czy mam nędzną młodość ? Tego bym nie powiedział. ;P Starością się nie przejmuję, pewnie w domu starców skończę, albo gdzieś w takim miejscu.
Skoro uświadomiłeś sobie, że coś w twoim życiu nie idzie, to teraz podstawa jest przeanalizować - dlaczego? Znajdź przyczynę. Czasami ona tkwi w naszym otoczeniu, lub źle wybranym zawodzie a czasami w nas samych. Trzeba uczciwie przeanalizować, znaleźć słabe punkty. Dopiero potem można zacząć zmieniać życie.
No wygląda to tak niestety bo rozchodzi się o gruby hajs. Czego można chcieć więcej gdy jest się młodym i w pełni zdrowym ? 30 baniek na koncie i życie jest zajebiste ...
@szymekwollf Zadowolenie z życia to stan umysłu a nie konta. Mało to było pięknych, młodych i bogatych, którzy źle skończyli? Lepszy status majątkowy zmienia tylko tyle, że człowiek, zamiast problemami trzeciego świata, zamartwia się problemami pierwszego świata.
Dlatego nie lubię, kiedy starsi myślą, że młodzi nie mają problemów. "20-parę lat, jakie on może mieć problemy?" No może wielu ludzi faktycznie nie ma, ma pracę, zdrowych rodziców, fajne wymarzone studia, udane związki, ale są też ci, którzy tego nie mają. Są tacy, którym się świat zawalił, bo np. zachorowali ciężko, skończył im się kilkuletni związek, mama umarła, dla niektórych takie sprawy to wielkie ciężary i potrafią zmienić człowieka nie do poznania. Dlatego mówi się o pokoleniu 20-letnich starców. Cieszcie się, że macie wszystkiego pod dostatkiem, bo nie wszyscy mogą się tym pochwalić.
To rusz zadziec żeby coś w swoim życiu zmienić. Jeżeli widzisz kiepską perspektywę to zrób wszystko aby ją polepszyć! Myśl perspektywicznie, przewiduj.
Mój znajomy ruszył tyłek. Do samolotu z walizką. Dzisiaj zarabia w przeliczeniu na nasze prawie dziesięć tysięcy. Kłopoty się kończą po emigracji z prl
@KapitanKorsarzPirat - a jakie ma koszty życia "w przeliczeniu na nasze"? :>
@Isharoth Wadą cywilizacji jest to, że zapewnia przetrwanie każdej łajzie, o którą w warunkach braku cywilizacji szybko upomniałaby się selekcja naturalna. A więc to prawda - w warunkach braku cywilizacji nie byłoby komu narzekać, bo każdy albo by sobie radził, albo by go nie było.
"Mój znajomy ruszył tyłek. Do samolotu z walizką. Dzisiaj zarabia w przeliczeniu na nasze prawie dziesięć tysięcy. Kłopoty się kończą po emigracji z prl"
Ja w PL mam wiecej. Trzeba się uczyć, ciężko pracować a sukces finansowy sam przyjdzie.
@UP - anonimowy człowiek bez konta na Demotach pisze mi, że zarabia więcej niż 10 000 PLN. Jak to mówią: seems legit.
@daclaw Pełna zgoda. Piwko.
Dlaczego? Znajdziesz się w swoim żywiole - będziesz mógł do woli, w majestacie prawa, na wszystko narzekać i, dodatkowo, wszystkich pouczać, wygrażając kulasem. Przyjęty w Polsce model funkcjonowania starych ludzi jest wprost wymarzony dla malkontentów. W przypadku młodych to jeszcze czasami razi.
Ja w sumie tez. ;D Ale czy mam nędzną młodość ? Tego bym nie powiedział. ;P Starością się nie przejmuję, pewnie w domu starców skończę, albo gdzieś w takim miejscu.
Skoro uświadomiłeś sobie, że coś w twoim życiu nie idzie, to teraz podstawa jest przeanalizować - dlaczego? Znajdź przyczynę. Czasami ona tkwi w naszym otoczeniu, lub źle wybranym zawodzie a czasami w nas samych. Trzeba uczciwie przeanalizować, znaleźć słabe punkty. Dopiero potem można zacząć zmieniać życie.
No wygląda to tak niestety bo rozchodzi się o gruby hajs. Czego można chcieć więcej gdy jest się młodym i w pełni zdrowym ? 30 baniek na koncie i życie jest zajebiste ...
@szymekwollf Zadowolenie z życia to stan umysłu a nie konta. Mało to było pięknych, młodych i bogatych, którzy źle skończyli? Lepszy status majątkowy zmienia tylko tyle, że człowiek, zamiast problemami trzeciego świata, zamartwia się problemami pierwszego świata.
I tyle teorii ;) Życie mamy jedno, więc lepiej je przeżyć na bogato... przynajmniej próbować
@Arek_jk Ale nie zaprzeczysz, ze w innych krajach przychodzi to szybciej :) Sam jestem tego przykładem. Pozdrawiam z Rotterdamu :)
Dlatego nie lubię, kiedy starsi myślą, że młodzi nie mają problemów. "20-parę lat, jakie on może mieć problemy?" No może wielu ludzi faktycznie nie ma, ma pracę, zdrowych rodziców, fajne wymarzone studia, udane związki, ale są też ci, którzy tego nie mają. Są tacy, którym się świat zawalił, bo np. zachorowali ciężko, skończył im się kilkuletni związek, mama umarła, dla niektórych takie sprawy to wielkie ciężary i potrafią zmienić człowieka nie do poznania. Dlatego mówi się o pokoleniu 20-letnich starców. Cieszcie się, że macie wszystkiego pod dostatkiem, bo nie wszyscy mogą się tym pochwalić.