To niesamowite ile mięsożernych idio#tów nie ma pojęcia o ... faktach! Polecam obejrzeć film cowspiracy a dopiero potem wdawa się w dyskusję - inaczej nie ma to sensu.
Wegan można nie lubić ale akurat ich wpływ na środowisko jest mniejszy niż wszystkożernych ludzi bo zwierzęta hodowlane jedzą dużo więcej paszy. Kiedyś było odwrotnie - pod zborze wypalano lasy a bydło jadło trawę. Teraz bydło je paszę i jest go dużo więcej.
olej palmowy daje sie głownie do słodyczy i tłuszczy typu margaryny. Jedzmy masło z serwatki, ciastka zbożowe i czekolade a nie jakies cukierki, batony. straszne to jest. tak samo jakby ludziom zabrano dom lub zniszczono.
Nie jem mięsa, bo mnie obrzydza-mój wybór. Skoro Ty je jesz, to ok- Twoja sprawa. Ja nie tworzę demotów wyśmiewających inny styl życia, bo mam swoje życie, a poza tym szkoda mi czasu. Niech każdy je to, co lubi. Ból dupy tu widzę i tyle. "ałtor' musi się wyżyć w Internecie, bo w realnym świecie za żadne skarby świata nie wypowiedziałby własnego zdania. Życzę powodzenia.
tez nie jem mięsa, ale tego ujowej jakości kancerogennego typu zajepasztet 96gr/kg i "parówek." - Prawdziwe mięso jest drogie i musi być czyste od syfu, trzeba czytać etykiety i używać mózgu o ile nie jest się wieśniakiem co sam sobie może robić lub nie zna się zaufanego wieśniaka co karmi swoje zwierzątka czymś innym niż gnojowica i śmieci a dba o nie że w ów rzeczach nie śpią zwierzątka większość życia i nie są otoczone syfem chorobą i cierpieniem.
Do produkcji kilograma mięsa potrzeba kilkadziesiąt kilogramów pokarmu dla bydła (a więc głównie pochodzenia roślinnego) i wody. Zatem de facto produkcja mięsa niestety ekologiczna nie jest, co nie znaczy, że od razu trzeba się pozbywać smaka na steka :D
Spróbuj wykarmić ludzi kiszoną trawą, siekaną kukurydzą (całą rośliną, nie tylko kolbą, tudzież ziarnem), odpadami z browarnictwa, cukrownictwa i tłoczni oleju rzepakowego oraz rozdrobnionymi zbożami kiepskiej jakości lub/i wartości spożywczej dla człowieka.
Pokażcie lepiej weganinowi filmik jak wegetariański konik co żre trawkę okazuje się oportunistą i zżera małego kurczaczka (zawierającego mięso), bez żadnej litości, mózg im wtedy się zawiesza ha
Jestem aż zaskoczony, że nie pojawił się żaden komentarz antyekologiczny. To cieszy, że świadomość na temat działań antropopresyjnych i zanieczyszczających biocenozę. Niestety, ale zmniejszanie się bioróżnorodności organizmów jest bardzo niekorzystne. Zwłaszcza to, że w lasach tropikalnych odkryto conajmniej kilkanaście roślin, które zaczyna się stosować w leczeniach nowotworów i innych chorób, oraz polepszają naszą wiedzę biotechnologiczną. Ale chciwość plantatorów i hodowców nie ma granic. I w końcu przeholują.
OMG, wykarczowali również wodospad :P
~VisitorQ: napisz lepiej - powstrzymajmy oszołomów na kasę, którzy dla kolejnego dolara wytną i zniszczą wszystko, co tylko uda się komuś wcisnąć.
Co tam las.... Zjedli nawet wodospad...
To niesamowite ile mięsożernych idio#tów nie ma pojęcia o ... faktach! Polecam obejrzeć film cowspiracy a dopiero potem wdawa się w dyskusję - inaczej nie ma to sensu.
tak tak, a wodospad wycieli razem z drzewami ....
Wegan można nie lubić ale akurat ich wpływ na środowisko jest mniejszy niż wszystkożernych ludzi bo zwierzęta hodowlane jedzą dużo więcej paszy. Kiedyś było odwrotnie - pod zborze wypalano lasy a bydło jadło trawę. Teraz bydło je paszę i jest go dużo więcej.
olej palmowy daje sie głownie do słodyczy i tłuszczy typu margaryny. Jedzmy masło z serwatki, ciastka zbożowe i czekolade a nie jakies cukierki, batony. straszne to jest. tak samo jakby ludziom zabrano dom lub zniszczono.
A to ciekawe. koala przeszedł pół Australii by zobaczyć miejsce gdzie był las deszczowy
Nie jem mięsa, bo mnie obrzydza-mój wybór. Skoro Ty je jesz, to ok- Twoja sprawa. Ja nie tworzę demotów wyśmiewających inny styl życia, bo mam swoje życie, a poza tym szkoda mi czasu. Niech każdy je to, co lubi. Ból dupy tu widzę i tyle. "ałtor' musi się wyżyć w Internecie, bo w realnym świecie za żadne skarby świata nie wypowiedziałby własnego zdania. Życzę powodzenia.
Emmmm.. normalne żarty, tak jak nie raz o kobietach parkujących, policjantach, Dudzie czy małżeństwach/związkach.
tez nie jem mięsa, ale tego ujowej jakości kancerogennego typu zajepasztet 96gr/kg i "parówek." - Prawdziwe mięso jest drogie i musi być czyste od syfu, trzeba czytać etykiety i używać mózgu o ile nie jest się wieśniakiem co sam sobie może robić lub nie zna się zaufanego wieśniaka co karmi swoje zwierzątka czymś innym niż gnojowica i śmieci a dba o nie że w ów rzeczach nie śpią zwierzątka większość życia i nie są otoczone syfem chorobą i cierpieniem.
A poza tym nieładnie zwalać winę na wegan :(
124 elo
Demoty są jakieś 2 tygodnie za resztą internetu? Obrazek widziałem już sporo wcześiej na paru innych portalach.
Do produkcji kilograma mięsa potrzeba kilkadziesiąt kilogramów pokarmu dla bydła (a więc głównie pochodzenia roślinnego) i wody. Zatem de facto produkcja mięsa niestety ekologiczna nie jest, co nie znaczy, że od razu trzeba się pozbywać smaka na steka :D
Spróbuj wykarmić ludzi kiszoną trawą, siekaną kukurydzą (całą rośliną, nie tylko kolbą, tudzież ziarnem), odpadami z browarnictwa, cukrownictwa i tłoczni oleju rzepakowego oraz rozdrobnionymi zbożami kiepskiej jakości lub/i wartości spożywczej dla człowieka.
Obawiam się że to nie weganie... to producenci papieru toaletowego ...
Minister Szyszko tam był
Wiecie dlaczego weganie są tacy posrani?
- Bo nasze jedzenie sra na ich jedzenie!
Pokażcie lepiej weganinowi filmik jak wegetariański konik co żre trawkę okazuje się oportunistą i zżera małego kurczaczka (zawierającego mięso), bez żadnej litości, mózg im wtedy się zawiesza ha
Las deszczowy? Może tropikalny.
@Marek7 Obie nazwy są prawidłowe
Skubani...nawet wodospad zjedli!!!!
Jestem aż zaskoczony, że nie pojawił się żaden komentarz antyekologiczny. To cieszy, że świadomość na temat działań antropopresyjnych i zanieczyszczających biocenozę. Niestety, ale zmniejszanie się bioróżnorodności organizmów jest bardzo niekorzystne. Zwłaszcza to, że w lasach tropikalnych odkryto conajmniej kilkanaście roślin, które zaczyna się stosować w leczeniach nowotworów i innych chorób, oraz polepszają naszą wiedzę biotechnologiczną. Ale chciwość plantatorów i hodowców nie ma granic. I w końcu przeholują.
Wiem, że stare, ale zastanawiam się od kiedy to koala zamieszkują lasy deszczowe...