Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mareczek00713
+9 / 9

Nie kijem go to marchewką, a nie marchewką to Jezusem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mariusz Max Kolonko
+5 / 13

Manipulowanie ciemnym ludem. Poziom: Filipiny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
0 / 0

O, kolorowatolerancja zmienił nick?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Svarre
+13 / 15

Pierwszy przypadek, gdy tego rodzaju posągi się na coś przydały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+1 / 1

@maksimking Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś, że "gdy ludzie przestają wierzyć w Boga, to zaczynają wierzyć w cokolwiek". Nie ma żadnych dowodów na to, że ludzie wierzący są ciemniejsi od ateistów. Osoby niewierzące były w historii manipulowane tak samo, jeśli nie bardziej, niż wierzące. I popełniały w imię świeckich idei zbrodnie przewyższające te popełnianie w imię religii. Vide nazizm, komunizm. Wreszcie tak, jak świeckie idee różnią się od siebie, tak różnią się religie, więc nie widzę potrzeby, dla której Europejczyk miałby wrzucać chrześcijaństwo i islam na przykład do jednego wora z napisem "religia = ciemnota".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vaiper
+1 / 1

@marcinqwerty
Bo ateizm to już taki "naukowy". Wiesz, fizyka chemia, proszki, halucynacje, taka sytuacja. A jak ktoś wierzy to już hurr durr, średniowiecze, ciemnota, księża pedofile....
A tak na prawdę jakby ktoś zgłębił się w temat to spokojnie byłby w stanie udowodnić istnienie Boga.
@maksiking9 odpowiedz mi na parę pytań.
Co się dzieje w przypadku gdy człowiek x ma inne prawo czy też filozofię niż człowiek y?
Np. Teoria ewolucji głosi że tylko silniejszy może przetrwać. Dlaczego człowiek x nie mógłby wykorzystywać człowieka y, czy też nawet go zabić? Przecież to naturalne zachowania także wśród zwierząt i także wśród tych samych gatunków. Bez religii człowiek to kolejny gatunek zwierzęcia, tyle że troszkę bardziej rozwinięty od innych zwierząt.
Bez religii moralność zależy od tego jak dana grupka ludzi umówi się między sobą. Lecz mamy grupkę człowieka x i też człowieka y, którzy mają różne pojmowanie moralności. Człowiek y jest człowiekiem prawym i sprawiedliwym i nie jest agresywny w stosunku do człowieka x. Można powiedzieć że ceni sobie pokój i harmonie. Człowiek x zaś dba tylko o swoją grupę i chce dla tej grupy ciągle więcej i nie zawaha się wykorzystać człowieka y nawet w najbardziej perfidny sposób. Kto ma rozsądzić między tymi ludźmi? Skąd wiemy że ten sędzia rozsądzi sprawiedliwie, czy też weźmie np. łapówkę od człowieka x. Jeśli człowiek x przez całe swoje życie żył sobie w dostatku i wykorzystywał innych to gdzie sprawiedliwość? Powiesz że może być znienawidzony przez ludzi? Równie dobrze może to nie być dla tego człowieka żadną karą. Jeśli Bóg nie istnieje to każdy może robić co mu się żywnie podoba i może nie otrzymać za to sprawiedliwego wyroku. Bogacz czy nędzarz, uczciwy czy kłamliwy...Wszyscy skończą 2 metry pod ziemią jako pokarm dla robaków. Tyle na temat całego prawa czy filozofii.
Aha...Ateizm to też religia. Religia która wymaga wierzenia w to że Boga nie ma a świat powstał w wyniku wielkiego wybuchu a życie jakie dziś widzimy powstało w wyniku ewolucji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2016 o 4:58

V Vaiper
-1 / 1

@maksiking9 po pierwsze nie interesuje mnie kościół gdyż ten jako ostatni powinien się wypowiadać w kwestiach moralności. Wiesz, inkwizycja te sprawy. Po drugie to Ty pierwszy zaatakowałeś nazywając ludzi wierzących "ciemnymi". Ale mniejsza o to, nie mam zamiaru tracić czasu na stwierdzenie kto kogo bardziej zaatakował.

Czyli tak w skrócie jeśli dobrze rozumiem człowiek który kogoś zabije, zabił ponieważ jest chory psychicznie a nie np. z chęci zysku czy też z konieczności przetrwania (w przypadku gdy np. nie ma na chleb). Czyli w takim razie nie tylko morderstwo jest owocem choroby psychicznej, ale także chęć gwałtu, homoseksualizm, pedofilia, kradzieże i ogólnie wszystko co złe jest wynikiem choroby psychicznej. Trochę pokrętna ta logika. Wtedy musiałbym wyrzucić dość sporo wyznań ludzi którzy dopuszczali się przeróżnych zbrodni/grzechów ale (z tego co mówią) dzięki religii z tego wyszli. Twierdzenia ludzi może mógłbym uznać za kłamstwo, ale samego siebie już nie. Zwyrolem nie byłem a to z czego się wyzwoliłem nie było jakieś straszne ale jednak. Jednakże słyszałem przeróżnych gangsterów, alkoholików, narkomanów którzy (z tego co mówią) wyszli z tego właśnie dzięki religii. Powiesz że to pewnie psychika. No cóż, jednoznacznie temu nie zaprzeczę (co nie oznacza że zaraz uwierzę że to psychika). Jednakże to jest naprawdę duży zbieg okoliczności. Ogólnie rzecz ujmując Religia nie jest od tego by wmawiać ciemnym ludziom co jest dobre, a co złe. Powiem nawet że to czy ktoś jest wierzący czy nie, wcale nie zależy od inteligencji i choćbyś nie wiem jak chciał, nie możesz tego zanegować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nagano
+4 / 4

Połów za pomocą dynamitu? Mają rozmach :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 0

Nie rozumiem reakcji na bogobojność Filipińczyków, tłumaczących ich zachowanie "religijną ciemnotą". Nikomu jakoś nie przyszło do głowy, że ci ludzie po prostu szanują to, w co wierzą i wysadzanie w powietrze wizerunku Boga jest dla nich czymś, przed czym ręka sama się powstrzymuje. Człowiek szanujący książki nie użyje ich jako podpałki, gdy zabraknie mu gazet. Człowiek kulturalny nie wytrze butów w dywan. Patriota nie wyrzuci flagi do kubła na śmieci. A człowiek religijny nie będzie niszczył symboli swojej wiary. Nie rozumiem, jak ma się to do ciemnoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2016 o 2:11

V Vaiper
0 / 0

to chyba raczej bałwanobojności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2016 o 5:12