Współczuję wszystkim zahukanym, uważającym, że powinni we wszystkich oczach dobrze wyglądać. Moje kółko plotkar, jak wchodziłem pierwszy raz do bloku zaraz za zakonnicą (mieszkam w bloku żony), zadało mi pytanie: A pan co tu robi? Usłyszało: Jestem złodziejem, okradam mieszkania, moja wspólniczka (pokazałem na zakonnicę) dzwoni do drzwi, zajmuje lokatorów gadaniem o Jezusie, a ja z dachu spuszczam się na linie i przez balkon obrabiam naiwnych. Miny tych babek były równie smaczne, co chichot zakonnicy w windzie.............:)
No to trudno, mnie nie ubędzie od tego, a jeśli ktoś ma tak nudne życie osobiste, że musi zajmować się moim, to pozostaje mu jedynie współczuć. Dlaczego symbolem obgadywania za plecami są staruszki siedzące na ławce? Czy my, pracujących w korporacjach nie obgadujemy jeden drugiego? Czy w pracy nie podkładamy sobie świń? Osobiście byłbym bardzo wdzięczny sąsiadce, sąsiadowi, który interesowałby się co to za obcy ludzie wchodzą do mojego mieszkania, może złodzieje albo mieli pod okiem moje dziecko bawiące się na zewnątrz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2016 o 16:38
Współczuję wszystkim zahukanym, uważającym, że powinni we wszystkich oczach dobrze wyglądać. Moje kółko plotkar, jak wchodziłem pierwszy raz do bloku zaraz za zakonnicą (mieszkam w bloku żony), zadało mi pytanie: A pan co tu robi? Usłyszało: Jestem złodziejem, okradam mieszkania, moja wspólniczka (pokazałem na zakonnicę) dzwoni do drzwi, zajmuje lokatorów gadaniem o Jezusie, a ja z dachu spuszczam się na linie i przez balkon obrabiam naiwnych. Miny tych babek były równie smaczne, co chichot zakonnicy w windzie.............:)
I mam na to wy!ebane
Polecam
No to trudno, mnie nie ubędzie od tego, a jeśli ktoś ma tak nudne życie osobiste, że musi zajmować się moim, to pozostaje mu jedynie współczuć. Dlaczego symbolem obgadywania za plecami są staruszki siedzące na ławce? Czy my, pracujących w korporacjach nie obgadujemy jeden drugiego? Czy w pracy nie podkładamy sobie świń? Osobiście byłbym bardzo wdzięczny sąsiadce, sąsiadowi, który interesowałby się co to za obcy ludzie wchodzą do mojego mieszkania, może złodzieje albo mieli pod okiem moje dziecko bawiące się na zewnątrz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2016 o 16:38
Hells Road