To był prawdziwy pokaz siły i słabości Polaków. Jakby umieli utrzymać taką grę jak przy pierwszej połowie to i finał nie straszny. Chłopaki chcą widać grać jak najlepiej i są drużyną prawdziwą, największy kłopot moim zdaniem mają z zachowaniem "chłodnej głowy". Mimo wszystko dobry mecz oby następny był jeszcze lepszy.
Tak po prawdzie to pod pewnymi względami nie ma nic nowego od wielu lat. Tak, jak od lat, tak i nadal jest dobra gra na początku, niestety bez większych rezultatów bramkowych. Z czasem coraz słabiej. Już przed bramką wyrównującą nasi grali jakoś bez polotu, bez ładu i składu. Po bramce było tak nadal, aż do końca. Karne wykonane na 100%. Tu nie ma czego się czepiać. Naszej drużynie niestety nadal brakuje jednak 4 elementów: 1. Wyrównana gra do końca, 2. skuteczność, 3. skuteczność, 4. skuteczność.
Myślałem, że psychicznie nie wytrzymam tego meczu ;) Nasi mieli grać cały mecz tak, jak w pierwszej połowie. No i oczywiście Milik, jeśli on nie będzie wykorzystywał pewniaków to nie będziemy wygrywać
Nie wiem, czemu Nawałka go nie zmienił, tyle sytuacji zmarnowanych w ostatnich meczach, najlepsi piłkarze nie mieli w euro tyle sytuacji, ile on spier*olił.
@Kjeszen Nie zmienił go bo, jak sam mówił, trzymał zmiany jakby ktoś już dalej nie mógł grać (skurcze itp).Na następny mecz na szczęście wraca już Kapustka :)
Dzień radości :) byleby tylko premierowa nie zaczęła znowu nawijać że to dzięki "dobrej zmianie" bo mnie szlag trafi. To wszystko zasługa chłopaków, odrobiny szczęścia i przedewszystkim trenera Nawałki! Zrobił z naszych prawdziwą nawałnicę. Mam nadzieję, że któryś rząd przygotuje mu Order Odrodzenia Polski. Jak Benhakker dostał, to Nawałka powinien dostać 4-5 sztuk!
Popłakać sie ze szczęścia po meczu reprezentacji Polski w piłkę nożną - coś pięknego. Mam nadzieje, że 10 lipca będę ryczeć jak dziecko, oczywiście tez ze szczęścia.
Tylko nie Milik "drewniana noga" i "kwadratowy l*b", please. Nawet karniaka nie strzelil czysto, tylko w bramkarza, ktory sam se samoboja strzelil, mozna powiedziec....
Spokojnie mogło by być 2:0 gdybyśmy w drugiej połowie zagrali tak jak w pierwszej .
@Bartoalfa
Piłkarze byli zmęczeni... Węc jakby mogli zagrać w drugiej tak jak w pierwszej...
@Bartoalfa a piłkarze drużyny przeciwnej pachnieli świeżością?
@Bartoalfa @speediee ale w Szwajcarii kiedy nastąpiły zmiany i ile ich było? No właśnie...
Ależ to były nerwy a wygraliśmy o włos. Przechodzimy dalej!!!
Pierwsza połowa ładnie, druga już gorzej ale Fabiański dzisiaj się popisał na szczęście;] Gramy dalej!!!!!!!!
To był prawdziwy pokaz siły i słabości Polaków. Jakby umieli utrzymać taką grę jak przy pierwszej połowie to i finał nie straszny. Chłopaki chcą widać grać jak najlepiej i są drużyną prawdziwą, największy kłopot moim zdaniem mają z zachowaniem "chłodnej głowy". Mimo wszystko dobry mecz oby następny był jeszcze lepszy.
Tak po prawdzie to pod pewnymi względami nie ma nic nowego od wielu lat. Tak, jak od lat, tak i nadal jest dobra gra na początku, niestety bez większych rezultatów bramkowych. Z czasem coraz słabiej. Już przed bramką wyrównującą nasi grali jakoś bez polotu, bez ładu i składu. Po bramce było tak nadal, aż do końca. Karne wykonane na 100%. Tu nie ma czego się czepiać. Naszej drużynie niestety nadal brakuje jednak 4 elementów: 1. Wyrównana gra do końca, 2. skuteczność, 3. skuteczność, 4. skuteczność.
Myślałem, że psychicznie nie wytrzymam tego meczu ;) Nasi mieli grać cały mecz tak, jak w pierwszej połowie. No i oczywiście Milik, jeśli on nie będzie wykorzystywał pewniaków to nie będziemy wygrywać
@Kjeszen prędzej Szczęsny strzeli gola niż Milik :/
milik prawie tego karnego nie strzelil sommer mial to na rekach prawie
Nie wiem, czemu Nawałka go nie zmienił, tyle sytuacji zmarnowanych w ostatnich meczach, najlepsi piłkarze nie mieli w euro tyle sytuacji, ile on spier*olił.
@Kjeszen Nie zmienił go bo, jak sam mówił, trzymał zmiany jakby ktoś już dalej nie mógł grać (skurcze itp).Na następny mecz na szczęście wraca już Kapustka :)
Legendy głoszą że grafika na demota w dwóch wersjach była przygotowana od czasu wyjścia naszych z grupy.
Jeszcze Polska nie zginęła!
Dzień radości :) byleby tylko premierowa nie zaczęła znowu nawijać że to dzięki "dobrej zmianie" bo mnie szlag trafi. To wszystko zasługa chłopaków, odrobiny szczęścia i przedewszystkim trenera Nawałki! Zrobił z naszych prawdziwą nawałnicę. Mam nadzieję, że któryś rząd przygotuje mu Order Odrodzenia Polski. Jak Benhakker dostał, to Nawałka powinien dostać 4-5 sztuk!
Popłakać sie ze szczęścia po meczu reprezentacji Polski w piłkę nożną - coś pięknego. Mam nadzieje, że 10 lipca będę ryczeć jak dziecko, oczywiście tez ze szczęścia.
Teraz Błaszykowski bd reklamował huawei p10:)
Teraz trzymajmy kciuki za Węgrów. Półfinał z Węgrami. W finale Słowacja
a tak co do Fabiańskiego - gratuluję formy, ale co do obrony rzutów karnych to ... słabo
Ciekawe czy Mediamarkt szykuje już kase na zwroty za zakupy?
Tylko nie Milik "drewniana noga" i "kwadratowy l*b", please. Nawet karniaka nie strzelil czysto, tylko w bramkarza, ktory sam se samoboja strzelil, mozna powiedziec....
Nie ma to jak na farta przechodzić dalej.