Tak. @dordo12 Piłke se mogą mieć, ważne żeby strzelali... My z Niemcami zremiswaliśmy, Ukraińcy to banda faulerów, Szwajacarzy to banda faulerów do tego sędzia który grał z nimi... Nie, my poprostu dobrze gramy :)
@ziomek_1234 jeżeli już Polska wygra mistrzostwa... to nie wiem :D Ale sam fakt, że już DALEKO zaszliśmy dużo znaczy. Na pewno niezależnie od jutrzejszego meczu i tak będziemy szczęśliwi, choć jeżeli przegramy to trochę mniej... ale jednak!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2016 o 0:22
A ja powiem szanujmy przeciwnika. Portugalia to nie San Marino, to nie są chłopcy do nabijania łatwych punktów. Choć faktem jest, że u nich są gwiazdy, które grają indywidualnie. A piłka nożna to sport drużynowy, bardziej od indywidualnego talentu liczy się zgranie zespołu. Bo nawet Ronaldo wiele nie wskóra, jak pozostałych 10 graczy nie zapewni mu wsparcia na boisku. Ja mam cichą nadzieję, że Lewy w końcu jakąś siatę wbije. Zawodnik o wartości finansowej połowy drużyny, fanów na Facebooku dwukrotnie więcej niż pozostałych 10 zawodników razem wziętych (160x więcej niż Pazdan, który fanów miał najmniej)...a bramy jeszcze nie strzelił (oprócz karnego). W czterech meczach taki zawodnik powinien jednak coś zdobyć.
No ale serio są budujące, my jak na razie wygraliśym 3 mecze i jeden zremisowaliśmy a oni 3 zrmisowali i czwarty wygrali fartem...
@daeak Imperium Wenedyjskie w tle?:>
Tak. @dordo12 Piłke se mogą mieć, ważne żeby strzelali... My z Niemcami zremiswaliśmy, Ukraińcy to banda faulerów, Szwajacarzy to banda faulerów do tego sędzia który grał z nimi... Nie, my poprostu dobrze gramy :)
Statystyki również mówią, że zawsze musi być ten pierwszy raz
Dlatego pierwszy raz zostaniemy mistrzami europy
statystyki nie grają...
@ziomek_1234 jeżeli już Polska wygra mistrzostwa... to nie wiem :D Ale sam fakt, że już DALEKO zaszliśmy dużo znaczy. Na pewno niezależnie od jutrzejszego meczu i tak będziemy szczęśliwi, choć jeżeli przegramy to trochę mniej... ale jednak!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2016 o 0:22
@jeykey1543 Parówy to katalończycy z barcy.Puta farca!!!
Obie wasze drużyny to parówy :)
w półfinale też nie przegraliśmy bo tam nie doszliśmy
I cała racja o tych wszystkich rokowaniach meczy na podstawie statystyk ;p
Można spojrzeć na to od drugiej strony (niestety):
Statystyki są demotywujące.
Polska jeszcze nigdy nie wygrała w ćwierćfinałach Mistrzostw Europy.
bo ostatni raz w nich byla w 78' haha
No nie bardzo. Polska pierwszy raz na ME wystąpiła w 2008 roku.
nie była....
To i teraz nie przegra.
Statystycznie wychdząc z psem na spacer masz 3 nogi!
Jak to mówi Krychowiak: Będzie dobrze, bo musi być dobrze :D
A ja nigdy nie byłem ostatni na sto metrów.
Statystyki są dołujące, nigdy nie wygraliśmy w ćwierćfinale ME.
"Cristiano Ronaldo" - mówi wam to coś?
Taki celebryta a co?
A ja powiem szanujmy przeciwnika. Portugalia to nie San Marino, to nie są chłopcy do nabijania łatwych punktów. Choć faktem jest, że u nich są gwiazdy, które grają indywidualnie. A piłka nożna to sport drużynowy, bardziej od indywidualnego talentu liczy się zgranie zespołu. Bo nawet Ronaldo wiele nie wskóra, jak pozostałych 10 graczy nie zapewni mu wsparcia na boisku. Ja mam cichą nadzieję, że Lewy w końcu jakąś siatę wbije. Zawodnik o wartości finansowej połowy drużyny, fanów na Facebooku dwukrotnie więcej niż pozostałych 10 zawodników razem wziętych (160x więcej niż Pazdan, który fanów miał najmniej)...a bramy jeszcze nie strzelił (oprócz karnego). W czterech meczach taki zawodnik powinien jednak coś zdobyć.
Ja się trochę boję że Polska wygra... mąż powiedział że jak będziemy mistrzami Europy to on przebiegnie na golasa po ulicy...