Ludzie określają słowem dziwne coś czego nie rozumieją, bo gdyby powiedzieli nie rozumiem to by oznaczało że musieli to przemyśleć ale czasami nie ma nad czym myśleć.
Introwertyk, który co chwila wrzuca do internetu wyznania o tym, że jest introwertykiem i jakie to uczucie. Wpiszcie sobie "introwertyk" obok "student prawa", "weganin" i "oprawiający crossfit". Zresztą w sumie od dawna na tym portalu (i innych) jest moda na pisanie o tym jak to się jest samotnikiem, introwertykiem, cynikiem, itd. Bzdura.
@NemoTheEight introwertyk, który co chwilę mówi o tym, że jest introwertykiem, jak dla mnie niewiele ma wspólnego z byciem nim... Prędzej tylko się tak czuje z jakiegoś powodu (nie chcę tu pisać kolejnego referatu więc te powody pominę).
Owszem. De facto ja jestem introwertykiem. Przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko ja o tym nie piszę w necie, nie wrzucam "Głębokich tekstów' o samotności na FaceBooku (choć FaceBooka mam), nie narzekam ciągle na tłumy, ludzi, itp. Nawet mam znajomych.
Dwie ostatnie linijki to wskazowka, dlaczego jest taka moda na bycie introwertykiem: "bez zwracania uwagi na innych"-bo jest moda na to, zeby miec wszystko gdzies. Paradoksem jest to, ze sporo ludzi wklada wiele energii w to, aby wszem i wobec rozglosic jak bardzo maja wszystko gdzies-i tak samo jest z introwertykami.
Ludzie określają słowem dziwne coś czego nie rozumieją, bo gdyby powiedzieli nie rozumiem to by oznaczało że musieli to przemyśleć ale czasami nie ma nad czym myśleć.
Człowieku, skąd Ty mieszkasz! To już nie jest na czasie, teraz się narzeka na kolejkę na stacji benzynowej i na to że nie wygraliśmy z Portugalią!
Przyznaj szczerze, po prostu nie jesteś zbyt pewny siebie. Jak ja...
Introwertyk, który co chwila wrzuca do internetu wyznania o tym, że jest introwertykiem i jakie to uczucie. Wpiszcie sobie "introwertyk" obok "student prawa", "weganin" i "oprawiający crossfit". Zresztą w sumie od dawna na tym portalu (i innych) jest moda na pisanie o tym jak to się jest samotnikiem, introwertykiem, cynikiem, itd. Bzdura.
@NemoTheEight introwertyk, który co chwilę mówi o tym, że jest introwertykiem, jak dla mnie niewiele ma wspólnego z byciem nim... Prędzej tylko się tak czuje z jakiegoś powodu (nie chcę tu pisać kolejnego referatu więc te powody pominę).
Owszem. De facto ja jestem introwertykiem. Przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko ja o tym nie piszę w necie, nie wrzucam "Głębokich tekstów' o samotności na FaceBooku (choć FaceBooka mam), nie narzekam ciągle na tłumy, ludzi, itp. Nawet mam znajomych.
Tak, już zrozumieliśmy, że należysz do tych wybrańców, nadludzi itd.
Dwie ostatnie linijki to wskazowka, dlaczego jest taka moda na bycie introwertykiem: "bez zwracania uwagi na innych"-bo jest moda na to, zeby miec wszystko gdzies. Paradoksem jest to, ze sporo ludzi wklada wiele energii w to, aby wszem i wobec rozglosic jak bardzo maja wszystko gdzies-i tak samo jest z introwertykami.
Święta prawda.